"Milicjanci przybywajcie, czekamy."
15 runda: 5 sierpnia 2012 (niedziela)
Unia Leszno - Falubaz Zielona Góra
Stal Gorzów - Włókniarz Częstochowa
Apator Toruń - PGE Marma Rzeszów
Wybrzeże Gdańsk - Sparta Wrocław
Unia Tarnów - Polonia Bydgoszcz
Unia Leszno - Falubaz Zielona Góra
Zapowiada sie pasjonujacy mecz, wszak to starcie
bezposrednich konkurentow o miejce w PO. Zielonogorzanie odstawili Jonasa,
zreszta jego szwedzki klub rowniez to zrobil, wydaje sie w tym sezonie juz nic
z niego nie bedzie, calkiem sie pogubil, szkoda bo to sympatycny gosc. Leszno
aby zdobyc punkt bonusowy musi wygrac wyzej niz 12-a punktami, tyloma wszak
przegrali na W69, czy ich na to stac, wszystko jest mozliwe, Falubaz strasznie
kaleczy na wyjazdach, zreszta Leszno rowniez, oprocz rzecz jasna meczu z GW,
ale to wyjatek potwierdzajacy regule (Gdanska nie licze) kazdemu sie moze
zdazyc. Do skladu ZG wraca Patryk Dudek, bedzie mial do tego czasu objechane
dwie imprezy w tym runde IMSJ w Lendavie, wiec cos juz bedziemy wiedziec jak z
ta jego forma oraz sprzetem jest. W takim razie pojedzie Jankowski, coz wraca w
domowe pielesze, ale na fajerweki w jego wyknaniu bym nie liczy, niestety nie
poszedl w slady tatusia, nie zawsze tak jest synowie odziedziczaja po nich
talent. Po tym co ostatnio pokazuje na wyjazdach druzyna z winnego Grodu,
sklaniam sie ku temu aby jako zwyciezscow widziec Rolnikow Jozina. Bracia P.
moze w takiej lidze szwedzkiej nie wala dwucyfrowek, ale jada dosc solidnie, a
taki AJ albo jedzie 30 metrow przed wszystkimi, albo 30 za, albo ma defekt. Chyba
najpewniejszym punktem druzyny Magii na dzien dziesiejszy wydaje sie Protas,
wszak forma Loktajeva faluje, ale to jeszcze mlody chlopak ma do tego prawo. Baginski
po czesci sie odrodzil, Troy juz takiej padliny nie jedzie, Jura ma za soba
udany wyetel w GP, wiec jakby na to nie popatrzyl, majac atut wlasnego toru,
wszystko przemawia za druzyna z Leszna. Rowniez i Ludzie Jozina maja swoich
przedatawicieli w IMSJ i to az trzech, Bracia P. oraz Musielak, wiec oni maja
jeszcze nieco gorzej te nocne jazdy jednak mimo wszystko czasami sie odbijaja
na dyspozycji, ale coz taki juz los zulowca. A czasem jakas grozba kontuzji,
szczegolnie jak sa zawody mlodziezowe to ja sie szczegolnie boje, zeb ktos z
nich nieprzydzwonil. Napewno bedzie bedzie walka na maksa, obie druzyny w
tabeli dzieli 1 punkt a za plecami czai sie Apator. Ja obstawiam ze podziela
sie punktami, wygraja Rolnicy a bonus dla Magii.
Stal Gorzów - Włókniarz Częstochowa
Tu wygrany moze byc tylko jeden Zardzewiala Stal z
Zawarcia innej opcji brak. Pewnie ze po wygranym meczu z Gdanskiem w Czewie sa
w euforii, ale w GW sprowadza ich na ziemie, moze nie bedzie jakiegos mocnego
bicia, bo "liderzy" czyli Dzwignia, Blondyn poki co nie zachwycaja,
ale reszta jedzie. W meczu Hammarby Nasz Mistrz znow dopiero w trzecim swoim
biegu dnia zdobyl pierwsze punkty bylo 0,d,3,3 z relacji naocznego swiadka wiem
ze w tych dowoch wygranych biegach na
dystansie mijal swoich przeciwnikow jak slalomowe tyczki, coz z tego skoro w
dwoch pierwszych znow zawiodl. Ja moge zrozumiec pojechal zle pierwszy, ale
potem zawodnik tej klasy sie powinien przelozyc. Dobrze, ktos powie ze mial
defekt, ale tyle defektow i upadkow ile w tym sezonie ma Gollob to on nie mial
w przeciagu ostatnich kilku lat razem wzietych, wiec nadal twierdze ze o
jakiejs reaktywacji Golloba prozno tu mowic. Kasprzok tez ostatnio nie
blyszczy, ktos tam wyliczyl ze do tej pory zdobyl 108 pkt (nie wiem czy z
bonusami czy nie) wiec jesli jeszcze pojedzie dziewiec meczy to musi zdobyc ich
jak latwo policzyc 92, jak sie nie zepnie to ciezko mu bedzie to osiagnac, to
juz nie moje zmartwienie, ale ten wyscig z czasem mozna sledzic dla czystej
ludzkiej ciekawosci. Pozostala czesc Stali punkuje ladnie. Natomiast cos sie
dzieje zlego z Grisza, tak kontuzja ktora mial chyba mu jescze wadzi, we wtorek
w Es pojechal strasza biede, juz lepiej spisal sie Nermark. Juniorzy, coz
Zmarzlik w sobote jedzie do Lendavy bic sie w kolejnej rundzie IMSJ, ale nie
sadze aby to mu przeszkodzilo w dobrym wystepie na WladkoArenie, Cyfer jak to
Cyfer, ale z Czaja i Legownikiem zawalczyc moze, choc pan Czaja w ostatnim
meczu z Gdanskiem wykonal dobra prace, zdobyl 7 punkow, moze sie przelalmal on
nieraz pokazywal ze ma mozliwosci. Ale to bylo na swoim torze. Zagadka jest co
pokarze Seledynowy Krasnal zawodnik z GP ktory w siedmiu rundach zdobyl lacznie
35 pkt, a taki Vaculik w dowoch 28 i tak pojedzie dobrze 11-go w Terrezano to
moze go wyprzedzic, to przeciez jest smiech na sali, wiec wbrew co napisalem na
wstepie moze byc jednak lomot. Zreszta ile by ZBOWID nie wygral to i tak bonus
dla nich, wszak wygrali pod jasna gora.
Apator Toruń - PGE Marma Rzeszów
Mecz dwoch zaprzyjaznionych druzyn. Wynik pierwszego
meczu dwukrotnie wereyfikowany, najpierw Zeszofowi odebrano punkty jadacego
jako (gosc) Adamczewskiemu, potem mu znow je przywrocono, typowy polski
kociokiwk. Na cale szczescie dla Marnych nie spowodowalo to utraty punktow. Po
ostatnich wynikach widac ze paradoksalnie ta kontuzja (zart) wyszla na Crumpowi
dobre, niezly wynik w Gorican, komplet w meczu Marnych z Zielona Gora, we
wtorek w barwach Vetlandy rowniez bardzo dobrze, to jakis paradoks czyz nie ?
Lecz nie sadze aby moglo to spowodowac aby Marni mogli zagrozic Krzyzakom na
ich torze, co najwyzej moga ich tylko postraszyc, ale i tak nie wydaje aby tak
bylo. Nocny Ptak, chyba jeszcze nie w takiej dyspozycji jak przed kontuzja, dla
Kreta MA to chyba za wysokie progi, a juz wiadomo ze Marni nie moga w tym meczu
liczyc na Adamczaka (Lendava). Wiec Pulczynscy powinni brylowac jak chodzi
o pozycje juniorskie. Coz mozna przewidziec jak pojedzie Walasek, skoro w lidze
wali dwucufrowki a w DPS jedzie biede. Mamy lige wiec pewnie wraz z Okoniem
powninni powlczyc z Komturia, Macka nie wiem moze znow sie pomyle, ale ja tam
nie widze podobnie jak i Fina, to jest jednak marne wzmcnienie Jozefow,
pojechal dwa mecze na poczatku, potem te dwa biegi na nie swoim sprzecie i
tyle. Nie sadze aby tam byl jakis pogrom, Holder mocno pobijany, ogladalem mecz
w Szewcji we wtorek, Ward slabo jechal ze zal bylo patrzec. Wiec sadze ze batow
nie nalezy sie spodziewac, akurat tyle aby starczylo na wygrana za 3 pkt. Nie
ma co sie szarpac 7-go sierpnia Apator ma Derby z Milicja w Fordonie, wiec
wszyscy musza byc cali i zdrowi wszak do dla nich arcywazny mecz w kontekscie
walki o PO. Zdecydwanie wygrana Apatora, ale bez ostrego bicia.Jednak bunus dla Torunia.
Wybrzeże Gdańsk - Sparta Wrocław
Co tu sie bedzie dzialo, to az sam nie wiem co mam
pomyslec, mam met w glowie. Beton aby obronic chocby bonusa nie moze przegrac
wyzej niz 13-ma pkt, wszak u siebie wygrali 52-38 czy stac ich na to nad morzem
? naprawde ciezko powiedziec, tyle samo za, co i przeciw. Sadze ze ciezko sie
mobilizowac gdanskim zawodnikom kiedy jak tylko przeczytaja na swoj temat
wypowiedzi wlasnego prezesa i trenera to
od razu wzbiera w nich chec walki do upadlego. Mam swiadomosc ze slowa krytyki
moze sa i sluszne, ale moze panowie tak zaczeliby od siebie i powiedzieli,
spieprzylismy sprawe montuac taka druzyne. Tylko jak widac nie stac ich na
tekie ruchy, lepiej zrobic z zawodnikow "burkow" ktorzy woza ogony,
no woza bo na nic wiecej ich po prostu nie stac maja takie umiejetnosci i tyle,
ambicja i wola walki tu nie nie pomoze, ale jak widac do tych panow nie
docieraja takie oczywistosci. Staszek CH. niech nie bajdurzy o jakiejs
pierwszej osemce tylko szykuje druzyne na mecz o play-out a nie maci kibicom
glowach, zreszta oni sobie na to nie pozwola bo sa od niego madrzejsi oprocz
kilku oszolomow, ale ci sa wszedzie, gdzie ich nie ma, jak twierdzi wielu
rownez i ja nim jestem, kto wie, moze i tak jest. Chomski juz podchwcil
retoryke przesa z Zawarcia i "nie wydal zgody" na jazde Gdanska w
play-out, od razu I liga, a co. Niby patrzac tak czysto po sportowemu to wiecej
atutow po swojej stronie ma Wroclaw, po cichu liczylem ze moze wystapi nawec
wracajacy na tory po kontuzji Nicolai Klint, ale ten powrot ktory nastapil w
lidze dunskiej nie byl udany, wiec nie sadze, aby z niego skorzystano. O innch
zawodnikach nie ma sie co szcegolowo rozpisawac kazdy wie co ktory soba
prezentuje. mozna jedynie pokreslic ze wyjatkowo dobrze prezentuje sie ostatnio
Tajski. Jedzejak raczej nie da drugi raz pod rzad takiej plamy jak w Zeszofie,
co nie zmienia fakt, ze jesli kontuzja THJ juz na tyle sie zagoila ze pozwolimu
skutecznie jechac, niechciany Gafurov zrobi swoje punkty a reszta na czele z
Nickim pojedzie na tyle ich stac to wygra Gdansk, wygra ale nieznacznie, bonus
dla Wrocka.
Unia Tarnów - Polonia Bydgoszcz
Tak bardziej jakos sentymentalnie a nie bojowo nastawiony
podchodze do tego meczu. Wazniejszy byl ten na S2, tam wlasnie trzeba bylo
wygrac aby miod wlal sie w moje serce, udalo sie po ciezkiej walce, udalo sie i
w Zeszofie na Hetmanskiej, jak dla mnie sezon sie moze zakonczyc jestem
usatysfakcjonowany. W niedziele jeszcze Milicji poprawimy na Z3 i mam komplet. Oni
sami juz sie poddaja (kibice)i zastanawiaja sie czy dobija do 35, dobija, mysle
ze zrobia nawet wieciej, powtazam to jak mantre (przeciez to jest chore) musimy
dbac o KSM. Po tym co pokazali kolarze z Buczy w Szwecji to strach sie bac
gdyby ten mecz pojechali ma maksimum swoich mozliwosci, to bylaby rzez
niewiniatek, a kto wie moze bedzie niespodzianka i tak sie stanie ? Pytanie
tylko po co ?
"Trzech kolarzy z Tarnowa, 33+1 pkt a moglo byc lepiej."
Czy ogladanie takich meczow do jednej bramki przynosi
komus satysfakcje, moze i sa tacy, mi akurat nie, choc ten mecz jest jednak
inny i mozna by tak Milicji przypie***c dla zasady, oni sa nam pare rzeczy
winni, mozna by tak wyrownac rachunki przy okazji. Pozyjemy zobaczymy. Co
prawda Gwardzisci postawili sie na Olimpico, ale bez zbytnigo zadufania Unia to
jednak inna liga przynajmniej w tym roku. W tym momencie musze przyznac ze
nawet w najsmielwszych marzeniach nie sadzilem ze po tym co w ubiegolorocznym
sezonie pokazywali nasi kolarze w tym nastapi u niektorych taki progres. To nie
tak ze w nich nie wierzylem, ale tez nie mozna byc slepo zapatrzonym w druzyne
i bujac w oblokach, poki co jestem mile zaskoczony, zobaczymy jak to sie
wszystko skonczy, oby jak najlepiej. Wracajac co to meczu to sadze ze Emil,
Buczek, moze Kosciecha beda cos probowac, ale jakby sie nie starali to i tak
przegraja. Janowski odpusicl sobie UK, sam mowil ze jest caly obolaly a w
sobote kolejna runda IMS, juz to wczesniej pisalem stasznie sie boje takich
zawodow, zycze ich wszyskim uczestnikom bezkolizyjnej jazdy. Konczac zas watek
meczowy, gladke klepniecie Milicji, choc raczej bez fajerwkow.
Kacik Ukrainski
Dawno go tu nie bylo, ale dosc przypadkowo znalazlem cos
takiego, chcacy nie chcacy musze to zacytowac w calosci, otoz :
..."Podczas
niedzielnego meczu PGE Marma Rzeszów- Betarda Sparta Wrocław (57:37) Niemiła niespodzianka spotkała Tai Woffindena
zawodnika Sparty Wrocław ze strony rzeszowskiej obsługi stadionu.
Zawodnik zjawił się
na stadionie ze swoim teamem 4 h przed meczem. Do meczu było jeszcze
dużo czasu więc pojechał na obiad. Ku
Jego zaskoczeniu po powrocie
nie chciano go wpuścić na stadion argumentując,że wyjeżdza i wyjeżdza ze
stadionu przewożąc w busie ludzi z
zewnątrz. Mimo tłumaczeń, zawodnika nie chciano wpuścić przez bramę wjazdową co spowodowało korek
samochodów chcących wjechać na stadion.
W zaistniałej sytacji została wezwana policja. W efekcie czego Tai
został ukarany mandatem 400 zł za torowanie bramy wjazdowej. Cała tą sprawą zainteresował się sędzia
zwodów informując obsługę
stadionu,że zawodnicy mają prawo
przyjeżdżać ze swoim teamem . Sytuacja ta zostałą wpisana w protokół zawodów, a
Tai Woffinden został wpuszczony na stadion
dopiero na godz przed meczem.
Zgodnie z regulaminem nie mógł już wejść na tor. Mimo tego całego stresującego przed meczem
zamieszenia Tai był w tym dniu liderem swojej drużyny zdobywając 14pkt w
meczu."...
Marne Miasto, marny klub, typowa Zeszofska goscinnosc,
nawet szkoda tego komentowac ...
maly
Tarnow, 3 Sierpien 2012
maly to cwel Bardzo maly cwel
OdpowiedzUsuńCoz nie wszyscy moga byc idealni, widac padlo na mnie ...
OdpowiedzUsuńW innym przypadku swiat nie mialby sensu ...
PzB.