Transfery.

"PaczPan i Pawel H  w sezonie 2014 beda prowadzocymi pare w Koszofie."

No coz , co roku czas coraz szybciej mi mija, ale tak to jest, la przybywa a nie ubywa, takie jest zycie. Ani sie nie obejrzelismy a tu w zasadzie rzecz mozna powiedziec ze mamy po zuzlowym sezonie, przynajmniej w tym ligowym wydaniu. Tak, tak, jak w trakcie sezonu mowilo wielu, ze mamy doczynienia z "wyjatkowym" sezonem "nieprzewidywalnym"  I takowym byl pod kazdym wzglegem a zakonczyl sie ta tragifarsa, ktora wszyscy widzielismy na W69 ubieglej Niedzieli.

W Ekstralidze witamy mistrzow szybkich awansow i jeszcze szybszych spadkow a mianiowicie Wybrzeze Gdansk, przykro mi to pisac, ale mam dziwne przeczucie, ze tym razem bedzie tak samo.

"Witamy"

Juz raz napisalem, iz nie bede osadzal tych ktorym to zawdzieczamy. Aczkolwiek mam pare refleksji w tym temacie, bo to co sie dzieje w polskim zuzlu przekracza granice absurdu. To nie jest tak, ze Ci w ZG nie mieli, kontaktu z Romanem, owszem mieli, otoz :

..."Dowhana spytaliśmy, czy nie żałuje, że jednak nie zdecydował się przełożyć spotkania na inny termin. - Właściciel  Unibaksu Roman Karkosik zadzwonił do mnie z taką propozycją w niedzielę  w południe, kiedy było już za późno na przekładanie - mówi nam Dowhan. - Zresztą to nie jest tak, że Toruń  nie miał kogo wystawić. Mogli trzymać pod bronią Ryana Sullivana, mają  Mateja Kusa i Edwarda Kennetta. Przecież my jechaliśmy mecze bez Patryka  Dudka w ubiegłym roku i teraz bez Andreasa Jonssona, a jednak nie  domagaliśmy się przekładania spotkań na bliżej nieokreślony termin. Gdy  usłyszałem głos pana Romana, pomyślałem, że sobie żartuje, że się ze mną  przekomarza i droczy. Po odmowie rozłączył się a potem już nie odbierał  ode mnie telefonu. Zresztą do teraz nie odbiera - wyjaśnia Dowhan. Toruńscy  działacze na konferencji mówili, że nie mają żadnej wiedzy na temat tej  rozmowy, a to prawdopodobnie po niej zapadła decyzja rady nadzorczej  KST Unibax o opuszczeniu przez zespół parku maszyn w Zielonej Górze."...

Jesli ktos ma wiedze na temat Spolek Prawa Handlowego ten wie, ze takiej decyzji o wycofaniu Druzyny z meczu nie ma prawa podejmowac RN. W kwestii formalnej: a od kiedy to takie decyzje należą do kompetencji  rady nadzorczej? Polecam lekturę art 381 - 392 ksh. Oj panie prezesie,  urzadza pan konferencje, zeby wyjasnic swiatu, że przypadła panu jedynie  rola wazonu.  Nastepna sprawa, kto ma takowe prawo (nazwisko celowo pomijam) aby wycierac sobie gebe Naszym  Kapitanem i opowiadac bzdury, iz kierownictwo Apatora liczylo na to za Nasz Kapitan pojawi sie po sobotnim dzwonie w ZG.

Z calym szacunkiem, ale to juz sa chwyty ponizej pasa. Wielu kibicow opiera sie na tym co moga przeczytac na Syfach, ale czasami trzeba troche wysilku i informacji poszukac gdzie indziej. Polecam portal www.eSpeedway.pl i zareczam, a mam kutemu powody, ze jak chodzi o wiadomosci na temat Dzwigni nie ma lepszego w Polsce. Juz bardzo poznym wieczorem w Sobote a w zasadzie tuz po polnocy z Soboty na Niedziele, pojawil sie tam news, w ktorym Gaszynski potwiedzil pekniecie 7 kregu oraz powazne wstrzasnienie mozgu.

Wiec po co robic ludziom wode sodowa z mozgu i wciskac ze Torun mial nadzieje ze Gollob pojedzie w Niedziele. Takie bajki to mozna dzieciom na dobranoc opowiadac, albo tym z gimbazy. Skoro osoba z portalu zuzlowego miala takowa wiedze, to nie ma takiej opcji i ja za Boga Ojca nie uwierze, ze szefotwo Trolunia takowej nie mialo. Juz sam fakt proby przelozenia meczu na inny termin to bylo debilne tak bardzo, ze az to sie nie miesci w glowie normalnego czlowieka. Na kiedy to mieli przelozyc niby, na 6 Pazdzienika jak twierdzi menago Trolunia, toz on nie ma takowej wiedzy ze w tym dniu jest rozgrywany Final IMP-u gdzie mial rowniez startowac Nasz Kapitan.

Przeciez to sie brzydko mowic kupy nie trzyma, a wszystko to jest grubymi nicmi szyte. To dobre dla naiwniakow, oraz dla tych, ktorzy uwielbiaja setkami nabijac posty na Syfach. Nastepna sprawa to zenujace wypowiedzi Papy Lotnika, jego chyba jeszcze trzyma po tym ladowaniu na drzewach, w okolicy Gory Sw.Marcina, kiedy pilotowal latajaca maszyne.

...."WŁADYSŁAW GOLLOB: Powiedzmy tak, że Unibax na skutek kontuzji był pozbawiony dwóch światowej klasy liderów. Drużynę żużlową tworzy praktycznie sześciu zawodników, więc licząc tylko osoby, skład Torunia był zdekompletowany w ponad 30 procentach. Siła sportowa nieobecnych Chisa Holdera i Golloba to jednak więcej niż 50 procent. Porównując sytuację do piłki, moglibyśmy powiedzieć, że w Zielonej Górze miało grać siedmiu przeciwko 11. Gdzie sens takiej rywalizacji? Mecze żużlowe przekłada się z  powodu stanu toru czy warunków atmosferycznych. Czy dla satysfakcji kibiców w Zielonej Górze nie należało dać Unibaksowi szansy na odbudowanie składu? Falubaz i tak zdobyłby tytuł, bo jest silniejszy i jeździłby u siebie."...

źródło: Przegląd Sportowy

Dodatkowo oskarza zawodnikow ze jazdza pod wplywem srodkow odurzajacych, czyli na tak zwanym haju i tym samym prokuruja niebezpieczne sytuacje na torze i powoduja kontuzje innych. Owszem sport zuzlowy zna wiele przykladow kiedy zawodnicy siegali po dragi, jak chocby Gary Havelock, czy tez Michael Lee, oraz wielu innych. Tylko aby komus to zarzucac, to Wladeczku trzeba miec na to dowody.

..."Ojciec Golloba: dziwne, że nie ma kontroli antydopingowych Dla Tomasza Golloba obecny sezon zakończył się podczas Grand Prix Skandynawii, kiedy to na torze w Sztokholmie Tai Woffinden spowodował groźny upadek Polaka. Ojciec naszego żużlowca uważa, że za brutalne faule w regulaminie rozgrywek powinny być przewidziane odpowiednie kary. Konieczne są też kontrole antydopingowe. - Żużlowcy biorą środki odurzające i potem ponosi ich brawura - mówi."...

No Ty akurat wiesz jak to jest, wszak Twoj potomek Jajacek, co jest powszechnie wiadomo lubil "wciagac sciezke" zawsze mial ponoc najlepszy "towar" ale to co teraz napisalem jest oczywiście zlosliwe, Papa juz naprawde daj sobie spokoj i nie komentuj spraw zwiazanych z zuzlem. Kiedy widzialem wywiad z Naszym Kapitanem przeprowadzony w bydgoskim szpitalu, to przykro bylo na to patrzec, nie wyglada to najlepiej, tym bardziej ze T.G. ma juz swoje lata. Po tym co powiedzial lekarz ktory przeprowadzal jego diagnostyke, miedzy wierszami mozna dosc do wniosku, iz delikatnie sugeruje mu zakonczenie kariery. Mam nadzieje ze Platini jak juz wroci do zdrowia, i popatrzy na to chlodnym okiem, to podejmie taka decyzje. Owszem bedzie to ze strata dla polskiego zuzla, ale nie ma co igrac z losem. I nie pisze tego zlosliwie, tylko zycie juz nieraz pokazalo jak potrafi byc okrutne i zadne pieniadze tego Swiata, nie sa w stanie tego zmienic.

Dzis po wizycie Rozowego, ktory zeby byla jasnosc dziala na mnie jak czerwona plachta na byka, na Sesji Rady Miasta Torunia, podczas ktorej wypowiedzial sie co do niedzielnej zenady, na Syfach CI SAMI "kibice" ktorzy jeszcze w Niedziele przepraszali cala Polske za to co sie stalo w ZG dzis juz zaciekle zaczynaja bronic Karka, Pokryjomu, oraz innych, to jest nasza polska mentalnosci, zaklamywanie rzeczywistosci. Przeczytalem kilka komentarzy i dalem sobie spokoj bo szkoda mi ma to czasu.

Ja moze i nie przepadam za Platinim, ale szkoda ze znalazl sie w takim Klubie jak Apator Torun, na koniec kariery. W Sobote madre glowe z Komisji Orzekajacej Ligi podejma decyzje o jakichs karach, co oczywiscie nie zamyka sprawy, wszak od tych decyzji mozna sie bedzie odwolac, wiec jakis czas jeszcze poczekamy jak to sie wszystko skonczy. I to tyle poki co mam do powiedzenia w tej materii. Jak mi jeszcze przyjdzie do glowy a mam przemyslen wiele, to napisze.

Teraz na tapecie jest "bunt Prezesow EE" ktorzy chca wysadzic z fotela Zegarmistrza i wsadzic na niego konkubenta Prokurent Krysi, Pana Ruske.Boze chron polski zuzel przed takim ludzmi jak Pan Rusko, jego przerabialismy niektorzy to pamietaja. Zuzel ma jakis fatalny czas, ciezkie czasy qrwa ...  Ponoc "zbuntowani" pod przywodztwem Prezesa RN Apatora Torun, ktorego nazwisko wypadlo mi teraz z pamieci, maja zamiar powolac do zycia nowa zawodowa Lige Zuzlowa, w ktorej zabraknie miejsca dla Magii Falubazu, bo Romek K. nie lubi Robusia.

Tym ktorym sie wydaje ze to takie proste, i ze kapucha Romka zalatwi temat, jak na moje sa w grubym bledzie. Stworzenie takiego tworu nie jest takie proste i latwe. Witkowski to tez niezle ziolo, oni wszyscy jak jeden sa do wyj*** z polskiego zuzla, ale jako czlonek FIM, czyli organizacji ktora defacto rzadzi swiatowym zuzlem, co widac po "aferze tlumikowej" moze za jednym pociagnieciem reki spowodowac ze w takiej lidze beda jezdzic takie "nazwiska" ze az sie boje bac.

Sa tam ponoc jakies "tajne" spotkania w zaciszu gabinetow VIP na MA, gdzie organizuja ponoc ta lige, ale poki co moim zdaniem nic takiego nie bedzie mialo miejsca. Ale moge sie mylic. A Magia Ealubazu w razie "w" moze wystartowac w Bundeslidze zuzlowej, daleko nie maja. Reasumujac na dzien dzisejszy mam dosc zuzla w takim wydaniu i czas przerzucic sie na szachy, mniej stresu, ale emocji nie brakuje.

"Ja milo widziec Grazynke znow usmiechnieta."

W Niedziele zawody Finalowe SEC w Zeszofie, narazie sprzedali ok. 5000 i mam nadzieje ze sprzedadza wiecej. Pomimo braku Naszego Kapitana oraz Emila ale za to z Tajem, na ktorego wystep nie liczylem, to zawody o ile pogoda pozwoli, zapowiadaja sie interesujaco.

Mialem sam ochote sie wybrac wszak mam niedaleko, ale nie wszytko w tej kwestii odemnie zalezalo, wiec nie pojade, popatrze w TV, troche szkoda, ale coz takie jest zycie. Niemniej jednak mam nadzieje na fajne sciganie i pokazna frekwecje, czego sobie i Panstwu zycze.

Kacik Milicyjny

Milicjanci wdrozyli "plan naprawczy" ktory ma polegac na zwolnieniu z klubu 4 osob, oraz obcieciu dotacji z Ratusza, ktory musi po rzadach Wizjonera, splacac za Milicjantow rate kredytu w Banku. Budzet na WSZYSTKICH kolarzy w sezonie 2014 ma wyniesc 2 miliony, toc tyle biora w pojedynke czolowi kolarze tego Swiata. Az sie boje bac, jaka "pake" za ta kasiore zmontuje Pan Prokurent Polkowski moze by sie chwycili zawodnikow z Bulgarii, ktorych bedzie mozna zobaczyc na Pucharze MACEC 5 Pazdziernika w Buczy, drodzy nie sa, ale to taki typ ludzi, ktorzy beda "umierali" za Milicje i beda gryzc tor a nie strzelac fochy.

Moze tfu gacek dorzuci do klubowego budrzetu , zwrocilem sie do tfu z apelem o to, ale dopiero zaraz sprawdze czy sie ustosunkowal, bo poki co to widze, ze "jezdzi" po Rozowym Senatorze na Syfach w watku o Sesji Rady Miasta Torunia gdzie Robus dzis wystapil. Oto tresc mojego apelu :

maly PzB napisał/a komentarz do Polonia Bydgoszcz ma plan naprawczy, budżet mniejszy o 3 miliony

tfu gacek, gdzie jestes ??? twoja (celowo z malej litery) Polonijka dogorywa, 2 banki to w Buczy kosi w zadluzonej po uszy Unii Tarnow od GA sam Jasiek Herbata, a wam ma to wystarczyc na wszystkich kolarzy.

Tak wiec kupuj wiecej tych gadzetow w klubowym sklepiku, aby wspomoc ukochana druzyne, prawda ?

No i zbieraj, zbieraj, moze cos z tego wrzucisz do klubowej kasy, na jakiegos ridera z gornej polki, n.p AJ ponoc mial wrocic do was i sie odbudowac.Nom chyba w Fordonie , he

I nie zapominaj o "klubowej czekoladzie" , tfu,tfu,tfu :P

Juz patrze, moze jednak cos nasmarowal w watku o Milicji.

Odpisal a jusci -"wymiotny blog" hm a jako pierwszy go czyta, czy to rodzaj jakiegos odstresu ? moze mycie Ferrarii oraz wycieczki do ZOO juz nie pomagaja, a kto go (celowo z maej litery) tam wie ?

gacek napisał/a komentarz do Polonia Bydgoszcz ma plan naprawczy, budżet mniejszy o 3 miliony

Widze maly z Tarnowa ..nasz 50 letni kolega chwali sie ,ze w unii sam Kolodziej zarabia ponad 2,2 mln zlotych ,a nasza biedna Polonia dogorywa ,jaka wielka radosc panuje w Moscicach ..szkoda tylko ze nasz kolega radujacy sie z klopotow finansowych Polonii,zapomnial ,ze jego druzyna praktycznie nie istnieje, bo tonie w dlugach.....gdyby nie Azoty sponsorujace indywidualne kontrakty juz dawno by ich nie bylo,ale najwazniejsze ze sa klopoty w znienawidzonej dla niego Bydgoszczy,zapewne nie  omieszka opluc klubu i naszego miasta w swoim wymiotnym blogu ,co tam ze bylych prezesow Tarnowskich zamykaja za malwerasacje, co tam ponad 4,5 mln zadluzenia ,zawsze mozna sprytnie dlugi ukryc..hahhahaha szkoda tylko ,ze Ulamek i Kasprzak sprzedaja swoje dlugi komornikom ,ktorzy nie maja z czego sciagac naleznych im pieniedzy ,a Cieslak juz szuka sobie pracodawcy..... ale najwazniejsze ze Bydgoszcz ma klopoty..hahahhahh

... odpisalem

maly PzB napisał/a komentarz do Polonia Bydgoszcz ma plan naprawczy, budżet mniejszy o 3 miliony

tfu gacek tobie (celowo z malej litery) juz od tego zbierania popieprzylo sie w glowie, nie jestem zadnym waszym kolega a juz na pewno nie twoim (celowo z malej litery) ... kmiocie.

P.S. Byles w ZOO ?

Nie usuwac posta, nic w nim obrazliwego nie ma, nie takie tu przechodza.

tfu, widze ze juz zglosiles naruszenie tfu,tfu,tfu ...

Npisalem zeby nie usuwali posta, bo za pierwszym razem zniknal w ciagu kilkudziesieciu sekund, bywa ...

Wkleilem tego posta 6 razy, 6 razy usuneli.

I kto tu jest chronionym na Syfach i mistrzem zglaszania naruszen tfu gacek, heheheheeh

Pozdro z Buczy.

P.S. Wlasnie radiu RMF podali ze zawineli Ricziego i ABW buszuje w UM

Dobrze ze juz po sezonie, bo kto by sponsorowal bieg XV :P

Ale tylko 50 k, tani byl. Wiec jak juz pisalem po zatrzymaniu Bogdana G. (na wyrazna prosbe tfu gacka) jeszcze sie bedzie dzialo ...

To chyba oznacza że kolejnym, obok Tomasza Golloba, wielkim nieobecnym tarnowskiego finału IMP będzie Ryszard Ś.

"I zawineli nam Don Ricardo"

Riczi jest na _______ "sankach"

maly

Tarnow, 27 Wrzesien 2013

Zuzel padl na ryj ...

Bylem zachwycony obiektem Friends Arena, przyszlo ok. 32 tys. kibicow, mialo byc fajne sciganie, ale coz nawiezchnia pod nazwa "zloty pyl" pomyslu Ole Olsena stworzona z jakiegos kruszywa w ilosci 3500 ton wydobytego z dna morza okazal sie "marnym pylem" Dwoch czolowych kolarzy swiata powaznie kontuzjowanych, trzeci Marin Vaculik z lekkim wstrzasnieniem mozgu, wycofal sie z zawodow. Obsada biegu nr 19 to juz byla kpina jak na zawody takiej rangi. Jeszcze raz napisze juz mam dosc tego sezonu.

Takiej plagi kontuzji a juz szczegolnie jak chodzi o Apator Torun to ja nie pamietam. Nasz Kapitan ma pekniety 7 krag, mocne wstrzasnienie mozgu, Tai znow zlamany obojczyk, czeka go kolejna operacja. Po konsultacji z lekarzami zrezygnowano z niej. Sa tacy ktorym sie podobaly te zawody jak na przyklad Panu Piotrowi Baronowi kołczowi Betonow.

Mnie sie nie podobaly, kolejne zawody na jednodniowym torze i kolejna corrida zakonczona kontuzjami zawodnikow. A i walki o przezycie nie brakowalow innych biegach, mi taki zuzel sie nie podoba, to nie moj sport. Upadek i widok Tomka Golloba lezacego na torze byly tak drastyczne, ze nawet realizator transmisji ociagal sie z powtorkami i wcale sie sie nie dziwie. Owszem zuzel to sport dla odwaznych facetow, ale jak ktos lubi takie widoki to niech sie przerzuci na sztuki walki i to te ekstremalne.

Taiowi do tytulu brakuje zdobycie za 2 tygodnie 6 pkt. znow go poskrecaja i jesli nie bedzie jakichs powiklan a bedzie w co wrecic te sruby, to zapewne zawodnik pojawi sie na MA i ... dokończy dziela. Ale te zawody beda smutne, bez Naszego Kapitana, wiem ze wiele osob takze moich znajomych sie na nie cieszylo i wybieralo do Torunia i wyszla z tego kicha. Tak jak pisalem dobrze na tym crossie czul sie Sysiu, ale przepadl w polfinale.

Jarus znow zaczal miernie, kiedy widzialem wyraz jego twarzy po crashu Golloba to bylo w nim widac moze nie strach, ale wielki niepokoj, byl to widok przygnebiajacy. Moze dlatego zaczal tak niemrawo, widac bylo jak na dloni ze odpusilc szarzujacemu Dzikowi, dobrze zrobil, zdrowie to podstawa, Dziki i tak potem sie sam ukaral, w pieknym stylu mlody Szwed wpusil go w tasme, a on do sedziego mial jakies zale, za co ?

Potem fantastyczny rzut goglami, moja ocena za wartosc artystyczna 5,8 pkt. Bojowo i odwaznie jezdzil Ward, ale caly czas sie obowialem zeby nie sprokurowal jakiegos dzwona, moze to moje sukiektywne odczucie, ale tak ja to widzialem, ale znow w polfinale nie dal, rady, dlaczego ? nie wiem, ale to juz ktorys raz tak sie dzieje. PUK staje sie coraz bardziej grozny, to teraz wlasnie on może wydrzec srebro Jarusiowi, wszak Dziki raczej po wystepie w Sztokholmie moze sie zegnac z medalami. Za to PUK pojechal kolejne zawody w tym sezonie, podobnie jak i  Zagar.

Tak troche odbiegajac od tematu, to patrzac przez pryzmat tych kontuzji,  zawody Finalowe SEC w Zeszofie, bez Golloba, Taia, Emila, to sie robi lekka lipa. Coz kontuzje sa wpisane w ten sport, ale nie moze byc tak ze przez panow z BSI, ktorzy nie potrafia odpowiedni przygotowac nawierzni mamy tyle kontuzji. Przeciez dla trenerow, dzialaczy, kibicow te soboty z GP zamieniaja sie w koszmar, bo kazdy sie o swoich zawodnikow, czy tam ktory sie nie polamie.

Leon Cios pojechal przyzwoite zawody, oczywiscie najbardziej mi sie podobalo jak gladko na trasie ogolil Dzikiego, ciekaw jestem co dzis pokaze u Paulinow, a co pokaze Vacul o 4 rano na twitterze pisal ze juz sie czuje lepiej. Tak konczac pytanie, czy to tylko koniec sezonu dla naszego Kapitana, czy koniec kariery ?. Z kregoslupem zartow nie ma, gosc ma juz swoje lata, czas pokaze co z tym bedzie, ja moge za nim nie przepadac, ja moge go nie lubic, ale napewno go nie nienawidze, co poniektorzy chca mi na sile wcisnac. Dlatego zycze mu szybkiego powrotu do pelni zdrowia, wszak w zyciu mozna wszystko kupic oprocz zdrowia wlasnie.

"Powrotu do zdrowia Panie Platini polskiego zuzla, jak to kiedys o Tobie powiedzial PaczPan."

Teortetycznie sprawa zlota jest sprawa otwarta, ale raczej hipotetycznie, za to po kontuzji Golloba robi sie kociol w walce o pierwsza 8-ke. Jak chodzi o Szwedow to ladnie pojechal AJ. Lecz miejscowi kibice z pewnoscia byli zawiedzeni faktem ze odpadl w polfinale, za to zapewne swietnie sie bawili na eventach dla sponsorow i kibicow ktore przygotowali AJ wlasnie oraz Anton, z tego co opowiadal mag mikrofonu Olkowicz, to bylo "na bogato"

Na koniec taka uwaga do stacji C+ a moze prosba, czy mozecie nie zapraszac do studia Rozowego Senatora, on naprawde ma sie gdzie lansowac, a ja nie mam ochoty katowac swoich oczu jego ogadaniem, oraz uszu sluchaniem, bo mi sie to nie podoba, wolno mi ? wolno. Gdybysmy wiedzieli co sie wydarzy w dniu nastepnym, a co ponoc, pokreslam, PONOC, jest pokolosiem upadku Naszego Kapitana, to chyba wszyscy bysmy chcieli, aby tej rundy GP w ogole nie bylo w kalendarzu na rok 2013.

"Ot popadli my w kałabanię, a czort karty rozdaje..."

Gdyby Tai wiedział, ze taka chryja z tego wyjdzie, toby pewnie w taśmę wjechał a nie w koło Golloba.

Finaly Finalow

Jestem przeszczesliwy ze sie pomylilem i nasi kolarze staneli na wysokosci zadania, po raz drugi w tym sezonie stanowili druzyne, widac bylo ten team spirit, ktorego brakowalo w wielu meczach, zwlaszcza tych wyjazdowych. Naprawde podszedlem na lajcie do tego meczu, juz dosc mnie nerwow kosztowal ten sezon, zwlaszcza te wstydliwe porazki na wyjazdach gdzie zbieralismy takie baty, jakie, bylo nie bylo DMP 2012 po prostu nie przystoja. Owszem odszedl od nas Greg, ale doszedl Artiom, ktory nie robil mniej punktow niz Amerykanin, wrecz przeciwnie, rozbil ich wiecej.

Natomiast trudno jest zastapic wlasnie Grega, ktory trzyma mlode towarzystwo w ryzach, ktory potrafi doradzic i w krytycznej sytuacji wyjechac na tor i wygrac arcywazny bieg. Liczac srednia to wlasnie my a nie Leszno jak sadzi wielu mielismy najmlodsza wiekowo druzyne w EE. Chce od razu zaznaczyc, iz nie jestem "zakochany" w Gregu Hancocku, ten jego "firmowy usmiech" to czesc jego PR o ktory dba, on ma w ciagu swojej kariery sporo za uszami, to nie jest zaden ideal, oraz moj idol. I wcale nie jestem wielkim zwolennikiem jego ewentaualnego powrotu do Unii Tarnow. Choc oczywiscie darze go spora sympatia.

Tak troche uciekam na boki nie koncentrujac sie na samym niedzielnym meczu, ale mysle już troche o przyszlym sezonie, nam oprocz tego kogo mielismy w tym sezonie brakuje w druzynie lidera z prawdziwego zdarzenia, ktory potrafi w krytycznym momencie wziasc na swoje barki losy meczu, paru takich zwodnikow jest. Kogos takiegos musimy zakontraktowac bez wzgledu na to kto nim bedzie. Oczywiscie wykluczam takiego kolarza jak Dziki. Pare opcji wzmocnien jest.

W niedziele takim zawodnikiem, moze dosc przypadkowo, bo Jasiek nie ma charakteru  przywodcy o czym sam zreszta sam nieraz mowil byl Jasiek Tea, mam takie wrazenie ze swoimi pierwszymi biegami, kiedy robil co chcial i z kim na SGP Arena w Czewie wlal ducha walki w pozostalych naszych kolarzy, oni widzieli ze Herbata jest w gazie i w razie w "w" da rade w waznych momentach meczu.

Kiedy widzialem wywiad jaki przeprowadzono z Nim w trakcie meczu, cos mi powiedzialo ze bedzie na koniec good i medale beda nasze. Alez bardzo sie ciesze, chyba bardziej niz z tego zlotego sprzed roku. Zeby nie bylo tak slodko, to wiele w tym sezonie bylo nie tak w naszej druzynie, ale o tym moze kiedys, napewno nie dzis. Dzis sie cieszymy, takie nasze zbojeckie prawo, tego nikt nam nie odbierze.

Jesli chodzi o moja skromna osobe, to absolutnie nie chcialbym zadnych srebrnych medali odebranych ewentualnie Troluniowi, ja wole te brazowe wywalczone na torze. Tamte niech oddadza na WOŚP sa bezcenne i jedyne w swoim rodzaju, przynajmniej bedzie z nich jakis porzytek Wracajmy do samego meczu, tak po 5-6 biegach zaczolem wierzyc ze damy rade, wszak nie dostalismy "strzala" na poczatku meczu i caly czas bylo blisko remisu, potem nasza strata siegnela 10 pkt. stracilismy Arioma, zaczelo sie robic goraco.

"Na rozdanie medali przyniosl go Marek, wszak noga obolala foto : eSpeedway.pl"

Na szczescie tu wlasnie odwrocila sie sytuacja z Tarnowa, to my moglismy zaczac korzystac z rezerw taktycznych, czy terz zwyklych. Na nasze szczesci one wypalily, zmniejszylismy straty, po 14 bylismy 4 w plecy, wiec gdybysmy dostali w palnik 5-1 to by bylo po medalach.

"Janek bohaterem Jaskolek"

Ale jak juz wczesniej wspomnialem w tym dniu mielismy tego "lidera" Jasiek po przegranym przez naszych kolarzy starcie wykonal akcje meczu  ....

i .......... MAMY BRAZOWE MEDALE !!!

Zastanawialem sie dlaczego sedzia nie wykluczyl z biegu MJJ, po upadu na 1 luku, kiedy byla to jego ewidentna wina, a w dodatku sedzia ukaral Janosia upomnieniem za utrudnianie startu. Na szczescie "analitycy" z naszego klubowego forum wychwycili fakt, iz sedzia przerwal bieg jeszcze przed jego upadkiem, bo z powodu czolgania sie Magica uznal go jako nierowny, jak to dobrze, ze chlopaki maja bystry wzrok, bo juz zaczolem wieszac psy na sedzim.

Natomiast co do sytuacji ze Strzelcem to sie nie zgodze, uwazam ze to jego w koncu powinni wykluczyc, ale coz jak widac ja widze czasami innaczej niz inni. Szumina, prosze pojechal bardzo dobre zawody, po pierwszym biegu w ktorym przyjechal daleko z tylu stawki, potem sie przelozyl i jechal bardzo szybko, nawet Herbata nie dawal mu rady, mozna tak bylo pojechac w polfinale Panie Rafale, pewnie teraz Panu szkoda troche tamtego wystepku, prawda ?

Po Czai bylo widac ze odczuwal skutki tego upadku w Tarnowie, dzien wczesniej szpital, kroplowka, nie napisze ze taki jest zuzel, nie cierpie stwierdzenia ze zuzel to nie szachy. Powiedzmy sobie szczerze jego niedyspozycja pomogla nam w zdobyciu brazu, ja tu musze byc obiektywny, na tyle na ile potrafie.

Holta tez bardzo dobrze, jedna wpadka mu sie zdarzyla sprzetowa, w tym meczu, ale ogolnie na duzy plus w porownaniu z poprzednimi sezonami. Jak widac jazda Pod Jasna Gora mu sluzy. Po dzwonie MJJ juz nie nadawal sie do jazdy, wiec po stracie Artioma nasze szanse jakoby się wyrownaly, ale caly czas pamietajmy ze Paulini jada bez Emila, to dla nich niepowetowana strata i nie nalezy o tym zapominac, wszak my jechalismy w optymalnym skladzie ze zdrowym na chwile Leonem i do konca pogubionym Vaculem.

Tak jak on sam mowi, ten sezon juz sie lepiej zakonczy, bedzie mial czas na przemyslenia, a za rok glowe wolna od SGP. Niemniej jednak w 14 biegu zdobyl 1 jakze cenne oczko. Razem zdobyl 3+1 Kazdy cos dolozyl, takze Gomola i Borowicz. Ten pierwszy stracil w biegu mlodzierzowym silnik, moze niektorzy widzieli, i sadze ze sie nie myle, ze potem jezdzil na silniku Janowskiego. Napewno motocykl na ktorym jedzil pozniej nie byl jego. To bylo widac po tylnym blotniku, sadze ze sie nie myle, ale to takie nieistotne szczegoly.

Niewatpliwym drugim naszym bohaterem po Herbacie byl Leon "pokonamy wszystkich" Madsen, 11 pkt na wyjezdzie, trzymal gaz, nie popelnial bledow na trasie. Coz Leos to osobny temat, ale tez nie na dzis. Magic pomimo choroby dobre zawody, slabsza koncowka spowodowana klopotami ze sprzeglem, ale nie ma juz co tego rozpamietywac.Zrobil w trakcie meczu to co do niego nalezalo. Troche sie rozpisalem, ale teraz juz od dawna wszyscy wiemy ze "maly final" to byl ostatni mecz w tym roku w rozgrywkach EE 2013

Władza miała problem abyśmy na stacje wjechali i dziwnie się system komputerowy na stacji padł

Czewo przybywamy

No i już na sektorze

Czas na Super Final, czyli Szczyt Szczytow.

Nie napisze o tym "spektaklu" w zasadzie nic, oprocz tego ze po prostu sie nie odbyl, juz tyle napisano tym i jeszcze tyle sie napisze, ze zejdzie na tym cala zima a moze i dluzej, moze zim kilka. Ide o zaklad, choc nie zakladam sie, wszak tego nie mam w zwyczaju, iz wielu czytelnikow bedzie rozczarowanych ze nie przejechalem sie tu po klubie z Torunia czy tez jego "dzialaczach". Sa sytuacje w zyciu kiedy uzywam stwierdzenia ze nie bede pewnych ludzi ocenial, zycie ich oceni. Moze to dziecinne, oraz naiwne, ale wierze w sprawiedzliwosc, taka zyciowa, ile dajesz, tyle dostajesz, wiec ktos kiedys za to zaplaci w jakiej formie, to juz jest bez znaczenia.Tak wiec nic nowego co juz inni powiedzieli nie wymysle i ... tyle w temacie. I tylko kibicow z Torunia i ludzi zwiazanych z tym sportem w tym miescie zawodowo zal. Mam tu dla przykladu osobe Jana Ząbika, sadze ze bardzo to musial przezyć, nie wydaje mi sie abym sie mylil. Oczywiscie z tego grona wykluczam osoby, ktore byly glownymi aktorami tych "wydarzen".Torunscy kibice nie maja moim zdaniem za co przepraszac , przeciez Oni w niczym nie zawinli ...

"Na zuzlu NIE jest fajnie."

"Oczywiscie Zielogorzanom gratuluje Zlota Brawo !!!"

maly

Tarnow, 24 Wrzesien 2013

Zdrowie to podstawa.

Choroba nie wybiera, a ja nie ma zamiaru robic z siebie bohatera i w imie lepszej sprawy na sile smarowac swoje wypociny. Tym bardziej, iz zauważam ze ostatnio stalem sie monotematyczny, czas chyba na zrobienie sobie przerwy aby glowa nieco nabrala swiezosci, zobaczymy, ale po zakanczeniu sezonu sklaniam sie ku jakies przerwie w pisaniu.

Wracajac zas do sedna sprawy, to cos mnie przymulilo i czuje sie srednio, wiec nie bede sie sie katowal, pojde po bandzie i napisze tak krotko jak sie da. Kiedy to pisze jest Czwartek godz 2.58 w nocy, nosz nawet spac nie idzie jakas masakra. Ale to mimie, zawsze mija. A moze przepotwarzylem sie w nietoperza, hm, pewne znajomosci bywaja toksyczne.

11. GRAND PRIX SKANDYNAWII

Sztokholm

Friends Arena

21 września

Nowy fantastyczny obiekt, jestem pod wrazeniem. Tego typu areny sprawiaja ze zawody GP sa ekscytujace, jakos mi sie wydaje ze i tym razem tak bedzie, tym bardziej, iz najprawdopodobniej tam nastapi koronowanie IMS 2013.

Musi spelnic tylko jeden warunek a mianowicie zdobyc wiecej pkt niz dwoch zawodnikow, ktorzy na 2 turnieje tylko w teorii jak dla mnie mu zagrazaja czyli od Jarusia  i Dzikiego. Sadze a raczej mam pewnosc tego ze Tai jest na tyle swiadom calej sytuacji, iz w trakcie ostatnich zawodow z cyklu SEC jechal troche z "kontolowana zachowawczoscia" tak aby nie stracic wiele do czolowki i po ewewntualnym zdobyciu tytulu w Sztoholmie zaatakowac pierwsza pozycje w finalowych zawodach SEC w Zeszofie.

"foto : eSpeedawy.pl"

Czyli mamy tak :

Speedway Grand Prix

M     Zawodnik    Kraj Suma

1     Tai Woffinden     W.Brytania 134

2     Emil Sajfutdinow Rosja       114

3     Jarosław Hampel   Polska      112

4     Nicki Pedersen    Dania       108

5     Niels Kristian Iversen Dania       101

6     Greg Hancock      USA   98

7     Matej Zagar       Słowenia    92

8     Tomasz Gollob     Polska      89

W obliczu faktu, ze Emil juz zakonczyl sezon, czyli definitnie odpadl z gry o medale, to o srebro zawalczy trojka, czyli Jarus, Dziki, PUK. Z tej trojki najwiecej czas daje zdecydowaniwe naszemu kolarzowi. Bez watpienia trafil z forma na koncowce sezonu, zarowno w EE, jak i w 2 rozegranyvh w tygodniu meczach o Mistrzostwo Szwecji, poza pojedynczymi wpadkami, wrecz miazdzyl rywali.

Dziki trenowal w Gdansku, trzyma kciuki za awans tego klubu do EE, strasznie mu kibicuje, wie przeciez ze nikt o zdrowych zmyslach oprocz zdesperowanego beniaminka E-ligi w 2014 Go nie zatrudni, jak awansuje Grudziac, to wowczas pokocha to miasto. Ponoc jeszcze wlasciciel firmy transporowej i kandydat na prezesa Unii Leszno, Pan Rusiecki widzialby Dzikiego jako Rolnka, ale sadze, ze to malo prawdopodobny kierunek.

A i kibice z Leszna chyba nie za bardzo by Go widzieli w miejsce Zwierzoka. Wracajac zas do obiektu Friends Arena, to jesli zapelni go odpowiednia ilosc kibicow, a ile sie nie myle, jego pojemnosc to ok 50 tys. a tor ktory buduje BSI spelni swoje zadanie i podola wyzwaniu, to czeka nas super sciganie w swietnej atmosferze. Sprawa pierwszej 8-ki na przyszly sezon wydaje mi sie zamknieta.

Czyli do nich dojdzie na 100% Sysiu, Martin Smolinski, Seledynowy Krasnal, dwoch Kangurow Holder i Piegusek, a reszta to sie okaze. Nasz Kapitan, tak mi powiedziano od polfinalow z Czewa korzysta z silnikow od PJ, biorac pod uwage ze to z sinikow tego tunera kozysta welu toruńskich zawodnikow jest to mozliwe i niekoniecznie musi to byc plotka. Jak sam mowil z jego zdrowiem wszystko w porzadku, a po jego jezdzie widac ze i forma i sprzet ostatnio jest w porzadku.

Tor w Szkokholmie, to tor jednodniowy, czyli taki ktory nie nalezy do ulubionych przez Naszego Kapitana, mimo wszystko mam nadzieje ze sie dobrze pokaze i tego mu zycze. Sysiu kiedy zeszlo z Niego cisnienie i juz jest pewny jazdy w GP w next sezon, rowniez prezentuje sie dobrze, co potwierdzil wygraniem rundy SEC w Gorican, w Sztokholmie widze Go wysoko. Znow moze być pieknie, choc Szwedzi jadac u siebie i to po raz pierszy na nowym obiekcie zrobia wszystko aby pokrzyzowac szyki najlepszym. Ostatnimi czasy do niezłej dyspozycji wraca AJ, walczy tez o DK i zrobi wszystko aby sie pokazac.

Zwierzok rowniez zapowiada walke do upadlego i ostro testuje sprzet, jak sam twierdzi, co pokaza ano zobaczymy. W czolowce turnieju beda Polacy, Dziki, Tai, Herbi, oraz byc moze PUK, oraz ktorys ze Szwedow. Zauwazam ze Zagar ostatnio obnizyl loty, moze juz jest zmeczony sezonem ? Sadze ze kororacja nastapi. Zycze milego ogladania, sam czekam wyjatkowo na te zawody, glownie przez arene owego turnieju.

Juz pomijajac ten niekonczacy sie burdel p.t "otworza trubune glowna czy nie ?" oraz czy na meczu beda torunscy kibice, to zapowiada sie ekscytujące widowisko, oby tylko pogoda nam tego nie zepsula, podobnie jak i meczu o braz, bo wszak z tego co slyszalem, to akurat w niedziele ma pompowiac, w koncu to ostatni weekend kalendarzowego lata, idzie Jesien.

 "Czesto pada."

Tych przepychanek z o rozbudowe stadionu oraz o bilety dla Kibicow z Torunia nawet nie ruszam, nie warto. Czytam tylko ze niektorzy kibice zastanawiaja sie, czy gdy jednak otworza ta trybune, to czy beda na nie krzeselka. Beda, jak kibice Przenajswietrzego Falubazu byli w Tarnowie to powyrywali troche w klatce gosci.Sadze ze jak byli na innych obiektach to robili to samo, wiec mam prawo przypuszczac, iz nazbierali ich odpowiednia ilosc.

"Jak widac na zdjeciu, pare krzeselek z Buczy zabrali."

Ile razy Magia jedzie z Toruniem powtarza sie ta sama spiewka, ta plyta jest juz mocno zgrana. Tylko oby po meczu z tej euforii lub rozpaczy znow nie  zdemolowali pol miasta jak to maja w zwyczaju. Nie bede sie rozpisywal, bo ja wspomnialem na wstepie, zdrowie to dla mnie rzecz nadrzedna w zyciu, trzeba sie kurowac, jeszcze wiele sezonow przedemna (mam taka nadzieje) i przed Panstwem rowniez.

Nie mam co do tego zadnych watpliwosci, ze dla Magii to nie bedzie latwy spacerek, ale jednak wszystko wskazuje na to ze zdobeda te zlote medale. Gdyby stalo sie innaczej to uznam to za spora niespodzianke. Moze po udanych wystepach w finalach Ligi szwedzkiej z dobrej strony pokaze sie Jonass Davidson i raczej na koniec przygody z Magia Falubazu, wspomoze ich i zdobedzie cenne oczka.

Panstwo doskonale wiedza jakimi atutami dysponuja obie ekipy, wiem ze znacie sie na zuzlu i sami doskonale potraficie ocenic sytuacje. Po ciezkiej walce zloto dla Przenajswietszego Falubazu, moze byc innaczej ? Moze, na tym polega piekno zuzla.

Wojtek - "Dobry Duch" Trolunian - ma tajny plan, wiec jeszcze nie wszystko jest przesadzaone. Odbyl ze swoimi wspolpracownikami tajna narade.

Moze i jedziemy, ja jestem czlowiekiem wielkiej wiary, ale potrafie tez patrzec chlodnym okiem na dana sytuacie oraz w miare realnie oceniac nasze szanse na te medale. W zapowiedzi meczu na Zbylitowskiej wyraznie napisałem aby Ci ktorzy z wielkim optymizmem podchodzili do tego meczu i pisali/mowili ze ich zrobimy cos 55-35 dali sobie brzydko mowiac siana i niestety sie nie pomylilem. Pewnie gdzies tam w duchu liczylem na dobry wynik, nawet poczatek tego meczu wskazywal ze moze byc niezle, ale potem zycie to zweryfikowalo, moze nie brutalnie bo to za mocne slowo, ale 8 pkt. zaliczki przy tegorocznej dyspozycji naszych kolarzy w meczach wyjazdowych nie napawa mnie optymizmem.

Ale ponoc cuda sie zdarzaja, tym bardziej ze bedziemy jechali w Sw.Miescie, a tam cuda sa na porzadku dziennym, z tym tylko ze to Paulinii maja na nie patent, wiec chyba raczej na ten cud nie mozemy liczyc. Zreszta jak tam przewalimy i nie zdobedziemy tego brazu, to na pamiatke tego meczu mozemy sobie kupic takie "Jasnogorskie medaliki" nabywajac je droga kupna, na jednym z tamtejszych straganow z pamiatkami. Zawsze to jakas pociecha dla ducha a i pomodlic sie mozna (Ci wierzacy) o pomyslnosc w nastepnych sezonach.

Kiedy wracalismy po niedzielnym meczu na chate, to powiedzialem, ze jakies przeczucie mi mowi, ze jeszcze zreanimuja Leona i zobaczymy Go w barwach Jaskolek, po tym co w meczu z Czewa pokazal Patrick, do ktorego nie mam najmniejszych pretensji za jego wystep. I slowo cialem sie stalo, zbaczymy Leona pod Jasna Gora, jak sam twierdzi jest zwarty i gotowy, aby pomoc kolegom z Unii powalczyc o brazowy medla DMP 2013. moze tam mu cos podplacili z tego co mu wisza i sie jednak zdecydowal, kto Go tam wie. On nie jest taki "krysztalowy" jak mysl niektorzy, ale ja osobiscie Go dalej darze sympatia, ciezko bedzie mi sobie wyobrazic Unie bez Leona w nastepnych latach. Ale Zycie nie znosi prozni, moze On u nas sie troche wypalil i potrzebuje zmiany, mam nadzieje o ile faktycznie oedejdzie a wszystko na to wskazuje, to za czas jakis do nas wroci, bo to bardzo sympatyczny chlopak.

Ale hola, hola bo znow sie rozpisuje.

  

"Popacz Pan, mowi PaczPan"

Wlasnie przeczytalem wypociny PaczPana , jak lubie chlopa to tym razem musze stwierdzic ze jest beszczelny, kur** wieczni morlani zwyciescy, zal doope sciska jak sie cos takiego czyta.

..."W "małym finale" zmierzą się Dospel Włókniarz i Unia Tarnów. Wynik pierwszego spotkania to 49:41 na korzyść Jaskółek, co zdaniem Władysława Komarnickiego stawia podopiecznych Marka Cieślaka w bardzo dobrej sytuacji przed rewanżem w Częstochowie. - Osiem punktów to duży handicap, bo drużyny z Tarnowa i Częstochowy są wyrównane. Chciałoby się jednak przypomnieć, że Stal wygrała w tym sezonie z Unią dwa razy i to gorzowianie powinni walczyć o brąz, a nie tarnowianie."...

Ta  wypowiedz jest  o tyle dziwna, bo na Syfach sami pisali ze jako czlonek RN EE juz nie ma prawa do takich wypowiedzi ... sam Paczpan tak mowil. Ale kij mu w oko. Niech chlop ma, tyle jego, jego chyba jeszcze trzyma po przegraniu zlota rok temu z Bucza. Choc tyle ze stawia na moja druzyne i oby mu sie to sprawdzilo.

Podobnie jak w przypadku meczu o zloto nie bede sie rozpisywal, kto jakie ma atuty, bo te powszechnie sa znane.  U nas wraca Leon u Paulinow Szumina, nie dostal powiekszonej kary. Zawodnicy Czewy wydaja sie byc w dobrej formie, potrafia jedzic u siebie skutecznie, zas u nas sa niepewni zawodnicy, jak chocby a moze glownie Vaciul a i Leon to homo - niewiadomo.

My mamy dziwny sezon, chyba nie mielismy takiego meczu zeby ktos nie zaliczyl wpadki, moze poza meczem na wyjezdzie u Rolnika. Nawet w wysoko wygranych meczach u siebie byly takowe. No coz moze i oby tak bylo ze ten o braz u Paulinow byl tym jedynym w swoim rodzaju, ze wszyscy w koncu jak jeden pojada na miare swoich mozliwosci, ale ze musze wytypowac i pomimo ze staram sie byc czlowiekiem wielkiej wiary to realnie patrzac, jak napisalem na wstepie wiecej szans na braz daje niestety naszym rywalom, ale naprawde z reka na sercu bardzo chcialbym sie pomylic i to tyle w tym temacie.

gacek napisał/a komentarz do Unia Tarnów - Dospel Włókniarz Częstochowa 49:41 (wynik) Hej gratulacje dla Czewy za dobry wynik ,szkoda ,mimo chamstwa i  wyraznego sprzyjania przez sedziego dla Tarnowa, Lwy pokazaly charakter..Gomolski powinien dostac czerwona kartke, a nie  zolta.....mysle ze medal trafi jednak pod Jasna Gore...

tfu, ty (celowo z malej litery) w ogole ogladales ten meczy ? czy ziejesz niechecia, czy juz tak z Urzedu ?

Kacik Milicyjny

Skontakowala sie ze mna pewna osoba z Bydgoszczy, za co bardzo jej dziekuje i wyrazam jej za to szacunek, ktora ma pelna wiedze jak to naprawde bylo z tymi "tokami" dla Leszka T. Poprosilem aby mi opowiedziala jak to wyglalo naprawde i ze szczegolami. Sprawa wyglada nieco innaczej niz ja to opisalem, choc nie jest tez tak ze napisalem nieprawde. Sa roznice w szczegolach ale dosc istotne.Tak wiec podaje sprostowana wersje tego wydarzenia no i zdjecie tych "tokow" ktore rowniez otrzymalem od tej osoby , ktorej nazwiska z wiadomych przyczyn nie ujawnie, bo to by bylo wobec niej nie w porzadku. Ale jeszcze raz dziekuje jej za kontakt i Pozdrawiam z Buczy.

..."Sytuacja odnośnie odwołania Leszka Tillingera. Szymon tak jak prosiłeś kilka słów odnośnie tego jak został odwołany Leszek Tillinger z klubu przy S2. Były już prezes Polonii w momencie objęcia stanowiska w klubie został obdarzony przez kibiców wielkim zaufaniem i wzbudził w nas wielkie nadzieje na poprawe jakości zarządzania klubem. Niestety jak się później okazało były to słowa rzucane na wiatr. Prezes odwrócił się od kibiców, popadł w konflikt z Nimi, zerwał jakikolwiek dialog na linii klub-kibice, finanse klubu też nie wyglądały w tamtych najlepiej. Cały stadion coraz głośniej przebąkiwał o potrzebie zmian. Zmian na lepsze. W tamtym czasie główną grupą działającą na stadionie było wspomniane PBNF ale ich działania były tak nieudolne, że nikt na nich nigdy nie spoglądał poważnie. Grupa ta była grupą zamkniętą pod przewodnictwem wspomnianego Matkowskiego, który jak widać osiągnął swój cel który zakładał sobie tworząc z kolesiami PBNF. Wkręcił się do klubu a kibice na stadionie coraz to bardziej zbijali się z tej grupy. Pycha, arogancja Matkowskiego oraz nieudolność w organizowaniu wyjazdów (zbyt wysokie ceny przejazdów, jakieś dziwne zasady podczas tych wyjazdów a w szczególności wywyższanie się tej grupy) doprowadziło do tego, że grupa kilku ludzi postanowiła zabrać się za to z przytupem. Skoro zbieranie podpisów, jakieś pisanie listów otwartych do prezesa gdzie ludzie nie podpisywali się z imienia i nazwiska było wyśmiewane przez Leszka T. postanowiliśmy mu pokazać, że może hapenning z taczką przemówi do włodarzy miasta i samego prezesa. Jak się okazało prezes nie robiący sobie nic z listów, podpisów i jakiś transparentów w dniu akcji (która była dość mocno nagłośniona w prasie, a drogę przejazdu przez miasto pod stadion fotografowały największe gazety w mieście) będąc świadomym tego co się dzieje nie pojawił się na stadionie pod pretekstem choroby. Wokół samej akcji pod stadionem zebrała się dość pokaźna liczba kibiców w dużej mierze popierającej samą akcje a PBNF od akcji po raz kolejny uciekła uważając, że jest ona wyrażana w zbyt ostry sposób. Uważali, że należy to robić w sposób delikatny, nie drażniąc prezesa i klubu (miękkie buły). Jak zapewne wiesz sama akcja nie doprowadziła do natychmiastowego odwołania prezesa ale spowodowała to, że i Leszkowi T puściły nerwy. Na kolejnych meczach doszło do pobicia przez syna i jego kolegów jednego z kibiców co zresztą zostało zgłoszone na policje. W niewyjaśnionych okolicznościach zniknęły nagrania z monitoringu klubowego co miało być głównym dowodem w sprawie ale w internecie pojawiły się nagrania amatorskie na których widać jak to grupa tych rosłych Panów najpierw namierza osoby z akcji po czym tratując ludzi wyciąga go z tłumu jak później się okazało doprowadzając go do prezesa i zmuszając go do przeproszenia prezesa za słowa, które były wyrażane pod jego adresem, miedzy innymi kazali mu pocalowac Leszka T, w reke. To właśnie zbieg tych okoliczności.... Brak wyników, zła sytuacja finansowa, akcja z taczką po której i samemu prezesowi puściły nerwy wsparcie prasy nagłaśniającej tą akcje doprowadziło do tego, że władze miasta nie miały innego wyjścia jak odwołać prezesa. Niestety po latach okazało się, że zmiana ta wyszła nam na jeszcze gorsze bo każdy kolejny prezes był gorszym od poprzedniego ale o tym można już by napisać całą litanię zarzutów wobec RN i miasta."...

"Toki jada po Leszka T."

I to jest pelny i prawdziwy opis historii, jak to bylo z tokami dla Leszka T.

Niech sobie kazdy to oceni, ty (celowo z malej litery) tfu gacek tez.

P.S. Wlasnie sobie przypomnialem, ze obiealem tfu gackowi, ze na pisze o Bogdanie G. wszak na Syfach sie juz o to upomnial :

gacek napisał/a komentarz do Były prezes Unii Tarnów zatrzymany!

Ciekawe ze maly tfu ....nic na ten temat nie napisal ,od tygodni zajmuje sie problemami Polonii...

Odpowiedzialem tfu ...

maly PzB napisał/a komentarz do Były prezes Unii Tarnów zatrzymany!

tfu gacek, napisze spokojna twoja (celowo z malej litery) rozczochrana, jak tam Ferrari, umyles ?

Bogdana skasowali w związku z ta wielka tarnowska afera, dot. budowy drog.

Tam mogą powychodzić jeszcze przerozne kwiaty, posypac się moze połowa czołowych tarnowskich politykierów.

Bogdan G. jest w sprawie płotka.

Juz jedna Pani z Ratusza siedzi za kratami, niebawem do niej moga dolaczyc i inni.

To poki co musi ci (celowo z malej litery) nie mam zamiaru sie z toba (celowo z malej litery) dzielic swoja wiedza, nie czuje takiej potrzeby.

To nie nic wspolnego z zuzlem, wiec sie juz nie ciskaj, tu masz potwierdzenie tego co napisalem powyzej.

"Gazecie Krakowskiej" udało się jednak ustalić, że zatrzymanie Bogdana G. raczej nie jest związane z jego działalnością w żużlowej spółce. Podejrzany jest bowiem o oferowanie jednej z firm pomocy w wygrywaniu przetargów na roboty drogowe ogłaszane przez tarnowski samorząd."

Moim zdaniem nic mu nie zrobia, co nie oznacza ze takie rzeczy mnie nie raza i nie stawiaja w zlym swietle Unie Tarnow, wszak Bogdan G. jest powszechnie kojarzony z moja druzyna. Przeciez byl jej Prezesem i zaslynal o ile to tak mozna nazwac glosna juz sprawa wyslania "wezwan do zaplaty" KK i Ulamkowi. Z tym ze zarowno On sam czyli Bogdan G i owczesny vice Prezes PP zlecili ta sparawe pewnej Kancelarii Prawnej z Krakowa, ktora zarządzał czlowiek, ktowy swego czasu byl przez krotki okres Prezesm Unii, jego nazwisko w tej chwili wypadlo mi z pameci i wspolnie wysmazyli ta kompromitujaca sprawe. Juz sobie przypomialem, ten Pan nazywal sie Grzegorz Tyniec.

Bogdan G. swoje za uszami ma, kiedy to wszystko zwiazane z Unia trwalo napewno Go nie bronilem, wrecz przeciwnie. Ja w przeciwenstwie do ciebie (celowo z malej litery) tfu gacek nie mam klap na oczach i jesli jest taka potrzeba to potrafie napisac krytycznie o naszych zawodnikach dzialaczach, wowczas kiedy na owa krytyki zasluguja, mam czyste sumienie pod tym wzgledem, tfu gacek.

Choc aby nie byc hipokryta to przyznaje ze kiedy zostal Prezesem Unii na Forum  SF pisalem na jego temat pozytywne komentarze, wiem, wiem pamietasz o tym, nie raz mi to wypominales, pamietam. Wiec przyznaje pomylilem sie co do Bogdana G. Temat Bogdana G. i jego caloksztaltu dzialalnosci w Unii jest wielowatkowa, oraz bardzo zlozna, ale ja nie bede o tym tu pisal, moze kiedys.

 Mialo byc krotko, wyszlo nieco innaczej, zycze tradycyjnie Panstwu milego zuzlowego weekendu.

P.S. Juz wiemy ze trybune otworza i ze w sektorach dla gosci zasiada torunscy kibice. I dobrze sie stalo ze tak jest, bo jakby to wygladalo, gdyby mecz o zloto odbyl sie bez kibicow obu druzyn.

  

maly

Tarnow, 20 Wrzesien 2013