Translate

piątek, 24 sierpnia 2012

Niedziela cudow ...



"Obiecal, no i beda, nie innaczej."

9. GRAND PRIX WIELKIEJ BRYTANII

Cardiff
Millenium Stadium
25 sierpnia


"Jak widac w Cardiff juz praca nad totem wre."

Do koncza juz tylko 4 rundy, zaczynamy wychodzic na ostatnia prosta tegorocznej batalii o tytul IMS 2012. Oprocz sezonu w ktorym Nasz Mistrz zdobywal tylul, jakos nigdy specjalnie mu tam nie szlo, a nawet wowczas w polfinale zostal pokonany przez sprzet ktory akurat w tym biegu odmowil mu posluszenstwa, bywa. Trudno sie spodziewac, aby w formie ktora prezntuje sam zawodnik jak i jego sprzet moglibysmy liczyc na to aby sprawil nam tam jakas mila niespodzianke. Bardziej sklaniam sie ku temu iz bedzie kolejna bieda. Tak wiec prognozowanie jakiekolwiek w jego przypadku mija sie z celem. Biorac pod uwage jeszcze fakt iz jest o tor tak zwany jednodniowy za ktorymi Gollob nie przepada bo z reguly trzeba trzymac krede, choc akurat w Cardiff to bywa roznie, tam maja perfekcynie to opanowane (przygotowanie toru) co sprawia ze i jazda po duzej jest mozliwa. Klasyfikacja przejsciowa wyglada tak ze 10 pkt. do lidera Grega Hancocka traci Nicki a Crump i Holder niewiele wiecej, wiec wydaje sie ze wsrod tej czworki rozegra sie walka o zloto, jednak ze wskazaniem na Grega, ktory jezdzi najrowniej z calej czolowki, niby jest taki niewidoczny, co wielu mu zarzuca, ale jest skuteczny, a to sie liczy najbardziej. W dalszej kolejnosci sa Emil i Gollob i to sa jedyni zawodnicy ktorzy moim skromnym zdaniem moga sie jeszcz wlaczyc do walki ale co najwyzej o brazowy medal. O ile Sajfudinow jest jeszcze w stanie cos ugrac, chyba ze przeszkodzi mu w tym kontuzja reki (jakies oparzenie dloni) to jakos dziwnie nie wierze w pana Tomasza. Obym sie mylil, jak zrabie na Millenium w Cardiff to juz jest, koniec. Bedzie to prawdopodobnie ostatni wystep w tegorocznym serialu SGP Martina Vaculika (juz niekualne), wszak na zuzlowe tory wraca niebawem Jaroslaw Hampel. Mysle ze godnie sie pozegna i pokarze znow ladna jazde a za rok widze go tam jako pelnoprawnego uczestnika, w miejsce z jednego z tegorocznych niewypalow. Cardiff to tor gdzie moze zaskoczyc swoja jazda Bomber Harris, bo Scott Nicholls jak Dzika Karta, juz niekoniecznie, zreszta znow zmaga sie s kontuzja, ktory to juz raz w tym roku, wiec na niego bym nie liczyl. Odgrazaja sie Zwierzok Fredka i Hans Andersen, ale to raczej ich pobozne zyczenia, albo raczej chciejstwo, a juz zupelnie ostatnio rozbawil mnie Seledynowy Krasnal, ktory stwierdzil i nadal uwaza ze niebawem bedzie Mistrzem Swiata, jasne ze tak, bedzie, tylko ze nie w zuzel. Kto wygra nie wiem, tam bedzie loteria, ale jakichs totalnycyh niespodzianek, typu wygrana w Terenzano Thoninio nie przewiduje. Z racji tego ze jak wiadomo niestety polamal sie Seledynowy Krasnal, w jego miejsce zgodnie z zapisami regulaminu wystartowac powinien Boski Kriss, niechby wystartowal, ostatnio niezle smiga na wyspach, jesli prawda okaza sie spekulacjez ze to koniec sezonu dla Kenia, to Martin Vaculik pojezdzi sobie w tym roku w GP, bo jak wroci Jarek Hampel na Mallile, to Vacek zajmie miejsce wlasnie dunczyka, alez ten swiat jest pelen niespodzianek, zawsze to powtarzam.


18 runda: 26 sierpnia 2012 (niedziela)

Apator Toruń - Stal Gorzów
Stal Rzeszów - Wybrzeze Gdańsk
Sparta Wrocław - Unia Tarnów
Włókniarz Częstochowa - Unia Leszno
Falubaz Zielona Góra - Polonia Bydgoszcz

Niedziela cudow ???


Apator Toruń - Stal Gorzów

  
Ten mecz jest o takiej porze ze jak sie uda odjechac mecze w Czestochowie, to ewentualnie, moze to byc juz tylko festyn na MotoArenie. Ale niekoniecznie. Ja caly czas uwazam ze mecze ostatniej kolejki chocby dla dobra kibicow powinny sie odbyc o tej samej godzinie, choc sa i tacy ktorzy uwazaja innaczej. Jesli organizatorzy zapraszaja kibicow na MotoArene na 17-ta aby ogladali wspolnie mecz z Czewy to jesli tam wygra lub zremisuje Rolnik, to bedzie po awansie Apatora do PO i co to bedzie wowczas za mecz, przeciez to idiotyzm. No chyba ze Unia Tarnow (tez jedzie o 17-tej) przegra we Wrocku to wtenczas Koszof bedzie mogl walczyc o wygrana o 1-sze miejsce po rundzie zasadniczej, ale oni podobno tego nie chca, bo wola jechac w polfinale z Magia i kolo sie zamyka. Totalna kolomyja. Tak  wiec z racji tego wszystkiego jak mozna w jakis rozsadny sposob wyrokowac wynik tego meczu. Wracajac wiec do punktu wyjscia gdyby wszystkie mecze odbywalby sie o jednej porze to jednak postawilbym na Apator, wieksza motywacja, wiedza o co jada. A na Gorzowie juz nie ma tego cisnienia, oni juz sa w play-offach. Po eksperymecie z Salatka do skaldu wraca Zaber, miejscowi maja problem z juniorem bo nadal sie lecz Kamil, a Przedpelski poki co to nie ta liga, nawet na swoim torze. Bonus Gorzow ma pewny, przeciez na rozpoczecie sezonu ostro zlali u siebie Apator. Mecz i ile bedzie o stawke to z pewnoscia bedzie ekscytujacy, gdzie jak gdzie ale na obiekcie w Thorn Dzwignia zawsze czul sie dobrze, oni tam nie przygotowywuja przyczepnych nawierzchni, Boski Kris jest w strasznym gazie, w srode w BEL trzasnol 14 pkt. Iversen i Zagar tez dobrze jada ostatnio, Rayan ma potluczone zebra, nie bedzie lekko mial Apator. Tym bardziej ze Holder i Łord punkutuja solidnie, ale ci ostatni jada bez tak charakterystycznego blysku, czyzby zmeczenie sezonem daje sie powoli dawac sie we znaki ?. Teraz w obliczu braku Leona Ciosa w druzynie Buczy, to Gorzow rozdaje kart z kim bedzie chcial pojechac w polfinale. Stawiam jednak ze mimo wszystko wygra Apator.


Stal Rzeszów - Wybrzeze Gdańsk


Dla Gdanska, tak jak i dla Zeszofa ten mecz nie ma zadnego znaczenia, sasiedzi zza miedzy juz sa na wakacjach, Gdanskowi chocby "cudowna" wygrana tez nic nie daje, dla tego wiec dziwi mnie fakt ze pojedzie tam z niezaleczona kontuzja THJ. Prezciez oni go potrzebuja w pelni na 100% zdrowego na mecze o utrzymanie, ale coz skoro tak zadecydowali. Dla Bogdanovsa to juz ponoc koniec sezonu, Ozila odsusuneli od skladu wiec aby nie wymuszac na nim zwolnienia lekarskiego bo jezdzi tez w innych ligach, a co stanowi podstawe dla z/z w Polsce moze po prostu musza bo nie mieli by dolnego KSM-u i bylby walkower. Maja 12 pkt. zaliczki z pierwszego meczu, wiec moga zawalczyc o bonusa, ale moim zdaniem o nic wiecej. Kolarze z Hetmanskiej sadze ze beda sie starac godnie pozegnac se swoimi kibicami w wydaniu ligowym, wszak szalu nie bylo, jak to przed sezonem obiecywala im prezes Grazyna, czyli walke o medale. Te deklaracje z gory byly skazanie na niepowiedzenie, ale czesc rzeszowskich kibicow w to uwierzyla, trudno zeby nie wierzyli w swoja druzyne, ale trzeba tez czasami patrzec realnie, a nie fantazjowac do bolu. Zreszta jak juz wczesniej pisalem oni tam znow kupuja cala Polske i pol swiata, na przyszly sezon. Teraz Staszek Cieple Kluch Chomski, duma z kim tu lepiej jechac baraze o utrzymanie i wychodzi mu ze z Wroclawiem. A z kim pojada to wlasnie sie okaze w niedziele, bo z kim by nie pojechali to bedzie im mega ciezko i ich nietety upatruje jako spadkowicza. Wygra Zeszof i to moze nawet za 3 pkt.


Sparta Wrocław - Unia Tarnów


Jak tak teraz sobie na spokojnie to wszystko przeanalizowalem, to dochodze do wniosku ze wynik tego spotkania jest mi obojetny, bonusa i tak wywieziemy, takiej opcji ze nie wogole nie biore pod uwage. Tak wiec czy pojedziemy w polfinale z Lesznem, Toruniem czy tez Falubazem to jest mi wsio ryba. Grunt to ze na 100% nie pojedziemy z Koszofem, bo nawet jak zamienimy sie nawet miejscami po ostatniej kolejce to nasze spotkanie w tej fazie rozgrywek jest niemozliwe. Dla Wrocka to mecz o zycie, wiec mozna sie spodziewac toru, a'la letka corrida, tak wiec aby wrocic stamtad calo i zdrowo, nie ma sie co obcinac i jechac tam z obserwarorem. Inni tak robia, zrobmy i my, stac nas. To taki sentymentalny powrot dla Janowskiego przede wszystkim, dla Leona, oraz Grega na wroclawski tor, nie zapominajmy tez o Cieslaku, wszak byl on trenerem Sparty 10 lat. Tak wiec prawie pol naszej druzyny plus trener jedzie "u siebie" moze to nam da jakis handicap ?. I zakonczymy runde zasadnicza wygrana i nie trzeba sie bedzie ogladac na innych, choc i remis tez nam daje pierwszy plac, wiec i tez remis moze byc, co w pewnych ukladach moze dac to ze jak mowil moj dawny szkolny kolega "I wilk jest syty i Manchester City" czyli nam remis da pierwsze miejsce przed paly-offa-mi a Sparcie upragnione miejsce w osemce, ale to juz niech kazdy sie pozbawi w analityka, kiedy tak sie moze stac. Wroclaw ma swoje atuty, my mamy swoje, to ze jestesmy mocniejsza druzyna nie podlega zadnej watpliwosci, wiec prownywanie, kogo na ile stac jak chodzi o zdobycze punktowe, mija sie tu w tym przypadku z celem. Napewno wieksza motywacje ma Beton, ale i jej oraz woli walki jak pokazuje ten sezon Jaskolkom nie brakuje. A jak tak przegramy, to jestem o tym swiecie przekonany, ze cala Polska rzuci nam sie do gardla i beda pisac ze otoz Cieslak znow zrobil WIELKI WAL, wiec dla spokojnosci pasuje tam wygrac. Bedzie bardzo ciezko, ale wierze ze tak bedzie, wiec stawiam na Bucz.Juz nic nie bede zmienial, to znaczy tekst sobie napisalem jeszcze zanim sie okazalo ze Leona nie zobaczymy na Olipijskim, co zmienia zasadniczo postac rzeczy, wiec juz nie moge byc tak pewien naszej wygranej. To jednak powazne oslabienie jak chodzi o mecz z taka druzyna jak Beton. Ale ta nagla decyzja o zabiegu Leosia akurat przed tym meczen taka troche dziwaczna, przeciez mogl poczekac do poniedzialku i tez by bylo, coz ktos zadecydowal innaczej, przecie to nie zabieg finansowany przez NFZ, gdzie na takowy czeka sie dwa lata. Zobaczymy jak bedzie.


Włókniarz Częstochowa - Unia Leszno


To jest kluczowy mecz dla ukladu tabeli i typowanie wygranego jest jak wrozenie z fusow. Nie potrafie powiedziec kto to wygra, bo i tu tak moze byc ze remis bedzie satysfakcjonowal obie strony i ze Medale znajda sie w osemce, a Rolnik, bedzie w play-ofach, a w brarazach pojada kolarze Prokurent Kloc. Ale jak na moje to tylko jak Bucz pregra we Wrocku, bo jesli my wygramy na Olimpico to remis im nic nie daje, wszak maja punkt straty do Wrocka, wiec aby awansowac do osemki to musza wygrac za 3 z Rolnikiem, wowczas zrownuja sie z nimi punktami i maja 8-my plac, bo maja lepszy bilans bezposrednich spotkan z Wroclawiem. A na lodzie zostanie Thorn. Coz wszystko sie to tak kotluje ze momentami to juz ciezko ogarnac, cztery mecze (ten Zeszof-Gdansk, jest bez znaczenia) a tyle mozliwosci, iz mozna mometami oszalec. Powiem szczerze ze nie potrafie wytypowac zwyciezcow tego meczu.Czestochowa stracila w Gorzowie Czaje, a Rolnik mlodzierza stoi, do powrotu szykuje sie Hampel, moze byc juz gotowy na play-offy, deklaruje pomoc sprzetowa i mentalna kolegom w Czestochowie, ale Czewa tez ma o co walczyc, chyba ze wola znow baraze, dodatkowe mecze, dodtkowa kasa z biletow, bo z Gdanskiem sobie poradza. A w barzach jedzie sie na zasadach E-ligowych wiec czy to GTZ, czy Start (tam tez sie niezle kotluje, znaczy w I Lidze) nie moga pojechac z dwoma z GP, a jeszcze tam sie moze wmieszac Lublin, wiec takie rozwiazanie, jest dosc hardcorowe. Jeszcze do tego zarzad Wlokniarza dosc wczesniej zdecydowal sie na totalne zrezygnowanie z uslug Bombera, co teraz sie mzoe im odbic czkawka, jak mowi ich menago Dymek, na mecz z Lesznem Harris nie zdazy, bo nie da sie tego zrobic z powodow logistyczny (nie zdazy z Carfiff do Czewy dojechac na kolach) tak pojedzie Jablonski wspmozony mega sprzetowo, ale czy to cos pomoze, jakos mie sie nie to nie przekonuje. W zwiazku z zaistnialymi wydarzeniami sytuacja Czestowchowy nie rysuje sie w zbyt rozowych kolorach. Czuje ze niebawemn pogodza sie z Bomberem. W takim przypadku nie pozostaje mi chyba nic innego jak jednak postawic na wygrana Rolnika po ciezkim boju, choc czestochowianie twierdza ze nawet bez Krasnala dadza rade.


Falubaz Zielona Góra - Polonia Bydgoszcz


Milicja poki co na kolanach, Dobrucki juz oficjalnie mowi ze wygrac to oni chca, ale beda zbijac KSM, ten caly zuzel zaczyna byc popieprzony. Choc z drugiej zas strony chlop nie owija w bawelne i mowi jak jest , co nie zmienia mojego zdania, ze przez te chore regulaminy zuzel zaczyna sie staczac po rowni pochylej w ruchu jednostannie przyspieszonym. W Milicji Prezydent pisze do kibicow, kibice pisza do prezydenta, show must go on, totalny kabaret, do dzis General ma znalesc pieniadze, mowi ze ma plan, znajdzie je w 1,5 dnia? skoro nie mogl znalezc przez tyle miesiecy ? ciekawe. Mamy sie dzis dowiedziec co to za tajemniczy plan wyjscia z tej dosc patowej sytacji. A moze tak faktycznie II liga dla Milicji, przeciez przy budzecie 3 milionow ktore corocznie otrzymuja od miasta, to beda miec taki sklad ze beda lac wszystkich jak leci, beda wyniki i byc moze w koncu tlumy na trybunach, Bydgoszcz to takie miasto gdzie wszystko jest mozliwe. II liga nie jest zla, tam tez sa emocje co widac na przykladzie ostatnich wydarzen w Rawiczu, moze nawet i wieksze niz w EE, moze wiec warto jednak sprobowac tego rozwiazania ? Tym bardzej ze A.Laguta ostatnio stwierdzil ze w koncu rozgryzl bydgoski owal i nastepnym razem juz musi byc tylko lepiej, tylko ze mu chyba nikt nie powiedzial ze nastepnego razu juz nie bedzie, bo Milicja w niedziele udaje sie na wakacje, chyba ze mu chodzilo o nastepny sezon, a w II lidze to on komplety bedzie walil jak na zawolanie. Dobrucki desygnuje do walki Holte i Davidssona, zobaczymy co z tego wyjdzie, choc fakt jest faktem ze Jankowski juz wogole nie nadaje sie na Ekstralige, Ci dwaj pozostali maja jednak zdecydowanie wiekszy potencjal i umiejetnosci, chocby obecnie tkwili w marazmie. Zreszta wszystko wskazuje ze Davidsson pozostanie w Magii na przyszly sezon, bedzie mial niski KSM, tylko musi odjechac wymagana liczbe biegow, aby byc sklasyfikowany. Po tym jak Milicja zremisowala "niespodziewanie" z Czewa, to ja nie sadze, aby jej kolarze "umierali" za Milicje na W69, tak wiec jedynym mozliwym rozwiazaniem jest wygrana Magii, nie moze byc innaczej.
  
Cuda, cuda, cuda nas czekaja w niedziele, tylko beda jeszcze wieksze jak czesc spotkan nie dojdzie do skutku, bo prognozy pogody nie zapowiadaja sie zbyt ciekawie.



W wydaniu zuzlowym, z tym tylko ze w zwiazku z niespodziewana kontuzja Kenia, ta cala misterna ukladanke moze chooj bombki strzelic, na tym wlasnie polega urok zycia, ze jest nieprzewidywalne ...

maly

Tarnow, 24 Sierpien 2012

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz