Translate

czwartek, 28 października 2010

O Majstrze, Magi i nie tylko

Zeby bylo jasne, sprawa Pana Zyty jest mi sexualnie obojetna, ale jestem jakos dziwnie pewny ze Zloty But pojdzie na tak zwane przeczekanie. Piotrus ma wazny kontrakt do konca Grudnia wiec zyc ma z czego. Do tego czasu "sprawa" przyschnie, ludzie zapomna i dla dobra "polskiego zuzla" oraz zeby nie karac za "bledy mlodosci" czlowieka, Robus z dobrego seraca przygarnie Piotrka i da Mu jeszcze "jedna szanse" Wszak nie mozna czlowieka karac za to co zrobil zza mlodu, 21 lat temu. Zreszta juz zorganizowala sie Grupa "Obroncow Pana Piotra" i ostro dziala. Jeszcze niech sobie KRZYZ jakis zmontuja. Zeby mieli sie gdzie zbierac. I to tyle w tym temacie wiecej go poruszac nie bede.

"I tak zostanie czy sie to podoba czy nie czekamy az sprawa przycichnie jak to u nas zawsze"

Falubaz Zielona Gora

Zespol Oszukusterii Zielona Gora, troche slizgajac sie, ale koniec końców pokazal charakter i w odpowienim momencie zwarl szyki i wszedl do Finalu Finalow. Co prawda odbylo sie to dzieki "przekretowi" w meczu z Wroclawiem, kiedy Kierownictwo ZG zadbalo o to aby odebrac punkty Swiderskiemu, ale kto to bedzie kiedys pamietal. W annalach polskiego sportu zuzlowego bedzie stalo iż Falubaz w Sezonie 2010 zdobyl Srebrny medal. Fakt pozostaje faktem ze to co pisalem juz w poprzednim wpisie ze "rzutem na tasme" Magiczni obronili tytul "Przekretow Roku" i wyrwali go Maslanie. Poczatek sezonu w wykonaniu tej Druzyny tragiczny spowodowany, slynnymi juz jajami z remontem stadionu w Winnym Grodzie, przepychanki na lini Klub-Ratusz zakonczone montazem dachu nad trybuna, ktory mial byc wykonany z elementow z polweglanu a w koncu zostal przykryty blacha trapezowa a na koniec wiesciami o tym iz remont ten nie bedzie kontynuowany, gdyz powstala koncepcja budowy calkiem nowego stadionu daje nam koncowy obraz Magii Falubazu.

"Magia, magia"

Magii, ktorej tak naprawde nigdy nie bylo i nie bedzie to tylko mit i pusty frazes nic nie znaczacy. Na szczescie w odpowiednim momencie FZG obudzil sie i wygral bardzo wazne mecze w Czestochowie oraz z Milicja w Bydgoszczy co pozwolilo im opuscic strefe spadkowa, gdzie dosc dlugo goscili a potem szczesliwy uklad wynikow sprawiln iz w 1 Rundzie PO spotkali sie z tymi z ktorymi bardzo sie chcieli spotkac czyli ze ZBOWID-arzami z Gorzowa. Przyznam ze bardzo sie z tego faktu ucieszylem, wszak uwazalem ze jest to jedyna druzuna w Lidze, ktora ma "patent" na ludzi Wladka i bylem wrecz przekonany ze wysla ich na "wakacje" juz w Sierpniu i tak jak to powiem nieskromnie przewidzialem , tak sie stalo. Dzien w ktorym to nastapilo, byl jednym z radosniejszych w tym roku jak dla mnie. Serdecznie wam dziekuje Zielonogorzanie. Jak co roku "ojcem opatrznosciowym" Druzyny zielonogorskiej stal sie ich ulubieniec PUK, który jak co roku przez caly sezon dawal ciala a w decydujacych meczach jak zwykle sie "odrodzil" i stal sie napowrot idolem Zielonogorzan. No coz wynik decydujacej batali o Tytule DMP 2010 byl latwy do przewidzenia, co prawda sami zawodnicy oraz dzialacze Falubazu cos tam majaczyli iz sprawa wyniku dwumeczu Finalu jest sprawa otwarta i jeszcze jak zostali w pierwszym meczu sprowadzeni przez Leszno na ziemie przed rewanzem na Smoku jeszcze sie odgrzazali sie ze powalcza o pierwsze miejsce ale to byly tylko ich "senne marzenia”. Prawda okazala sie brutalna zostali rozjechani przez Wiesniakow jak pierwszoligowcy. Ale Srebro maja i nikt tego im nie odbierze.

Unia Leszno

Musze byc szczery w rozmowach przedsezonowych ze znajomymi nie dawalem wiekszych szans temu Klubowi na walke o medale, jakiekolwiek, a tu proszę leszczynskie Byki rozjechaly reszte Towarzystwa Wzajemnej Adoracji jak przyslowiowy walec. Odrodzony (ponoc wyleczyl sie z deopresji) Jasiu Herbatka dzieki poradom swojego mentora oraz od dzis oficjalnie Menagera, Cegielskiego oraz jego Zielonej Herbacie zaliczyl sezon zycia, uwienczony dostaniem się dzieki stalej DK przyznanej mu na Kongresie FIM w Makao do elitarnego grona zuzlowcow scigajacych sie o tytul IMS 2011, (nie wroze Mu tam sukcesow) bo On po prostu nie ma mentalnosci zwyciescy oraz "jaj". Jaroslaw H. tez mial ¾ bardzo dobrego sezonu oprocz koncowki, "Woziplot" Bally po tragicznym poprzednim sezonie rowniez zaliczyl ostry progress formy zwlaszcza na swoim torze w parze z JK byli nie do ugryzienia. To znaczy na 1 luku JK robil cala robote, Bally z tego korzystal in jakos szlo. Wyjazdowe mecze w Jego wykonaniu juz wygladaly roznie, ale skutecznie zastepowali Go wowczas koledzy typu Troy lub rzadko, bo rzadko ale Palvic (z niego i tak nic nie bedzie) lepiej niech juz konczy kariere. Wbrew przewidywaniom wielu, nie jezdzil zachowawczo Adams (wiadomo ostatni sezon na zuzlowych torach), zawsze tam jakas blokada się mogla pojawic ale jechal swoje, no moze mial jedna wpadke w meczu z Moimi Turoniami gdzie zdobyl 3 punty, ale cos takiego kazdemu zdazyc sie. Takim zawodnikom wybacza sie takie wpadki. Tak wiec skoro wiekszosc zawodnikow oprocz kaleki Musielaka pojechala jedne z lepszych swoich sezonow to nie dziwota ze efekt byl jaki byl. Gdyby jeszcze Pawliccy dogadali sie z Jozefem to strach by sie bylo bac co by sie dzialo. Na pocieszenie jak dla mojej skromnej osoby pozostaje fakt iz Druzyna, ktora stawila najwiekszy opor Leszczynianom i to w opini, takze leszczynskich kibicow byly moje Turonie. Wszak zdobylismy tam najwieksza liczbe punktow ze wszystkich druzyn przyjezdnych (38) dla przypomnienia a powinno byc ich 39 gdyby nie upadek KK w ostatnim biegu.

"Aktualny Majster"

Mistrzostwo trzeba to przyznac bez zbednej kurtuazji trafilo w Godne Rece. Ale zeby nie bylo tak kolorowo, to w przyszlym sezonie juz tak fajnie dla nich nie bedzie , jak to mowia nic dwa razy sie nie zdarza i przewiduje ze Byczki nie powtorza wyniku z tego roku.

Za to ostro sie dzieje na rynku transferowym.

Prosze jak szybko Milicja glowy podnosi i szczeka na wszystkich możliwych Forach, a jeszcze 2 dni temu siedzieli z podkulonymi ogonkami i skomlili jak zranione zwierzeta. Pajace bez honoru i ambicji. Ale czemu sie dziwic taka nacja. Walach wybral latwa kase na zapleczu E-ligi zamiast walczyc z najlepszymi w ekstralidze pewnie i Rusek wybierze oferte Rajcow z bydoskiego Ratusza ale czemu sie dziwic wszak 21 Listopada Wybory Samorzadowe i trzeba bronic stolkow i nie dac sie od nich odspawac a Prezydent KonDom jeszcze wczoraj odzegnywany od czci i wiary na powrot stanie sie Guru Milicyjnego Narodu z Miasta Blokowisk, tylko szkoda ze wszystko to za Nasze podatnikow pieniadze, ale coz Kielbacha Wyborcza musi smakowac. Jak tak dalej pojdzie to z reka w nocniku obudza sie Jozefy wszak Walach juz ponoc u nich podpisal, Torun zerwal negocjacje z Ruskim i sadzi sie na Holte i pewnie wyrwie Go moim Turoniom no chyba ze Roman sie wkurzy i wyhaczy z Wroclawia Rudego a stac Go na to i wteczas to Grazia chyba sie potnie z rozpaczy a Ja sie bede turlal ze smiechu, jak to sie skonczyly mocarstwowe zapedy Ukraincow. Zreszta nie tylko ich, bo w tym gronie moga sie znalezc takze i Moje Turonie, powiedzmy to sobie szczerze, jestem realista. Karuzela rozkreca sie coraz bardziej, oferty Klubowych wlodarzy szybuja coraz wyzej az po granice przestworzy, a mialo być tak pieknie, mial byc koniec przebijania sie ofertami i placenia kolosalnych pieniedzy byle kelnerom. 750 tys. za podpis oraz 850 tys. za zdobycze punktowe tyle zaproponowala 1-szo Ligowa Milicja Bydgoszcz Walachowi, zawodnikowi, ktory jest wart moze w sumie z 900 tys. max to jest po prostu patologia. Jeszcze wczoraj wieszczylem Milicjantom spadek do 2 Ligi ale coz czasami trzeba pogodzic sie z porazka i przyjac ja z pokora, widac pomylilem sie co do oceny sytuacji, po prostu nie przewidzialem ze Prezydent KonDom az tak bardzo zryzykuje i jego chec pozostania na stolku jest tak wielka ze narazi się opozycji i wywali kolejnre publiczne pieniadze w to bagno zwane Polonia Bydgoszcz. Po prostu nie znam sie na zuzlu a raczej na jego ciemnej stronie Transferach.

"Wybory, trzeba cos dac potencjalnym wyborcom"

Dzis rano znany szmatlawiec Super Expres obwiescil iz Rysiek Holta już podpisal na 100% kontrakt w Toruniu a tu nie minelo pare godzin a menago Ryskan Gesiarz zdementowal i to z oburzeniem iz to insynuacje wyssane z palca i Rysiu dolaczajac do tego Medali pertraktuje z 4-ma Klubami.Kolorowy zawrot glowy. Rece opadaja.

Pozdro z Buczy.

maly

Tarnow 28 Pazdziernik 2010


wtorek, 26 października 2010

Zanim podsumuje wystepy dwoch kolejnych druzyn...

Tytulem wstepu

Zanim podsumuje wystepy dwoch kolejnych druzyn sezonu 2010 czyli Betonow z Wroclawia oraz Aniolow z Torunia porusze temat Magicznego a moze je ESBECKIEGO Klubu z Zielonej Gory. To co sie dzieje w tym Magicznym klubie, juz zaczyna przechodzic ludzkie pojecie. Juz nawet nie odniose sie do slynnych juz listow Prezesa ZG Rozowego Roberta, bo te wypociny nawet nie sa godne mojego komentarza. Natomiast nie moge przejsc obojetnie obok oswiadczenia Trenera tego Klubu, Pana Zyto. Probujac, nie wiem za czyja namowa zaangarzowc sie w lokalna polityke, musial ujawnic wszystkie tajemnice swojego zycia i co, wszyscy juz preciez o tym wiecie nasz pupilek od preparowania torow, okazalo sie ze szprzedal sie za mieszkanie SB.

"Pamietne zdjecie 13 grudnia 1983, reklama filmu Warszawa kino Moskwa"

Doskonale pamietam noc 13 Grudnia roku pamietnego jak tuz po polnocy, przyszli po moja Matke, nic nie znaczaca Dzialaczke Solidarnosci a potem, przyszli jeszcze raz kiedy bylem sam w domu i zrobili przeszukanie mieszkania, nigdy tego nie zapomne. Panie Zyto jak dla mnie jest Pan skonczony... Wsrod wielu moich znajomych z roznych ośrodków zulzowych w Polsce rowniez. Oni tez pamietaja te czarne lata, naszego dziecinstwa kiedy wstajac rano okazalo sie ze nie ma Teleranka. Jest Pan zerem...

"Panie Zyto takich rzeczy sie nie wybacza, jest Pan skonczony...”

Betard Wroclaw

Dziwie sie szczerze tym, ktorzy w przedsesonowych rozwazaniach widzieli Wroclaw w dolnych rejonach Ligowej tabeli. Sklad by przeciez relatywnie mocny, dwoch i to konkretnych Liderow a mianowicie Crump i Bjerre to przeciez nie kelnerzy swiatowego zuzla. Solidny Swiderski oraz bardzo dobry junior Janowski uzupelnieni mlodym Madsenem oraz cienkim jak sik pajaka, ale majacym przeblyski zwlaszcza na swoim torze niemota Jeleniewskim, stanowili niezla paczke, co jak sie okazalo na zakonczenie sezonu byli bardzo bliscy zdobycia medalu.

"Taki quizz kogo tu nie ma, kto nie dostał kasy ?"

Gdyby nie slynna juz akcja Oszukisterii z Zielonej Gory, ktora wykryla afere w postaci wyprowadzenia przez Swidra motocykli z parkingu podczas pierwszego meczu polfinalowego to smiem twierdzic ze to wlasnie Wroclaw a nie Magiczni pojechaliby z Bykami w Finale Finalow E-ligi. Zreszta ta afera była grubumi nicmi szyta, poniewa to najpier junior zielonogorskiej Oszukisterii Loktajev wyprowadzil swoje maszyny, tyle ze On zrobil 0 punktow a Swider o ile pamietam 6. Mechanicy Swidra zapytali czy juz mozna wyprowadzac motocykle ochraniarzy z Zielonej i ci potwierdzili ze tak a oni dali sie nabrac jak dzieci i poszli z tym sprzetem do busa a w tym czasie poszedl ju cynk do Rozowego oraz ESBEKa Zyty i coz mial zrobic sedzia, w zgodzie z przepisami odja zdobyte punkty obu zawodnikom z tym ze jednemu zero a drugiemu jakiez cenne bo zdobyte na wyjezdzie szesc. Do tego czasu myslalem ze przekrętami roku zostana Medale z Maslana na czele, ale Magiczni przyslowiwym Rzutem na Tasme po raz kolejny jak dla mnie zdobyli ten zaszczytny Tytul. Zresza Wroclaw tez sie wlaczyl do tej rozgrywki, uczestniczac w Slynnej juz Ustawce w meczu z Unibaksem. Bede nieskromny i powiem ze ju po bodajrze 7 biegu spokojnie przepowiadalem wyniki kolejnych biegow, alez to bylo zalosne. Narodzenie kolejnej Gwiazdy polskiego zuzla, nastepcy Platiniego, jego wspaniale szarze oraz z latwoscia objezdzanie Crumpa i Bjerre Emilio Pulczynskiego toz to był istny cyrk. Juz nastepny mecz pokazal Jego prawiwa wartosc (1 ,0 ,- ,- ,-) i koniec snow o potedze. Smieszne wypowiedzi pomeczowe naczelnego Polewaczkowego Marka C, zwienczyly dzielo. Los sprawil ze w meczu o 3 miejsce znow spotkaly sie te Druzyny i po cichu liczylem ze Betony objada w dwumeczu Unbax, ale fenomenalna jazda na Wroclawskim torze Sullego oraz fatalna Janowskiego, oraz w rewanzu beznadziejny wystep Jazona oraz Bjerre sprawily iz Braz przypadl Aniolom. Coz przykre to, ale prawdziwe, ze po tym sezonie zespol ten zostanie rozparcelowny. Wszyscy wiedza ze moja ulubienica Pani Prokurent Krystyna Kloc znow podpisala wirtualne kontrakty, nie majac na nie pokrycia finansowego. Co widoczne juz bylo podczas sezonu strajkujace Bjerre. No coz tak to sie musi zakaczyc. Zreszta we Wroclawiu juz od lat nie ma klimatu dla zuzla. Widac to po frekwencji na trybunach. Tak naprawde ich miejsce jest co najwyzej w 1 Lidze. Ciekaw tylko jestem czy Marek zrealizuje swoje zapowiedzi i odejdzie z Wroclawia.

Unibax Torun

Moim zdaniem jedno z najwiekszych rozczarowan mininego sezonu. Druzyna V-ce Mistrza Polski po "wzmocnieniu" sie na powrot Andersenem, wydawal sie jak to mowia na papierze" zespolem bez slabych punktow i murowanym faworytem do Zlota. Jednak jak to czesto w zyciu bywa rzeczywistosc okazala sie zupełnie inna. Porazajace wrecz a raczej kompromitujace porazki na wyjazdach naprawde nie przynosza chwaly Druzynie z takim potencjale. Balety Holdera z Łoedem w torunskicjh klubach szybko przyniosly efekty. Nie, nic nie mam do prywatnego zycia zuzlowcow, ale jesli sie chce cos osiagnac w profesjonalnym sporcie po prostu trzeba miec umiar.

"Dzis wieczorem w MOSKWIE ?, ok of course"

Kolejny "Asior", ktory przyczynil sie do takiego a nie innego wyniku Unibaxu to oczywiscie moj ulubieniec Wielki Maly Wojownik, Jagoda, chodowca marchewy, ktory w mininym sezonie robil wszystka aby zniszczyc swoj wizerunek Idola i Legendy torunskiej Druzyny. Jego skandaliczne wyniki, sprzet wyciagniety chyba z lamusa, wolaly o pomste do Nieba. Ponoc zaraz po ostatnim meczu podjal decyzje, o zakonczeniu kariery, ale po jakims czasie ochlonal i postanowil kontynuowc kariere aby w chwale i z podniesiona przylubicom ta kariere zakonczyc. Przyjal warunki nowego kontraktu (jakies ochlapy) i bedzie probowal probowal, oby Mu sie udalo. Wszak moj przyjaciel z Torunia KRZYZAK jest jego wielkim orendownikiem i za to Go cenie ze nie odwrocil sie od Niego po tym fatalnym sezonie i nqadal wierzy w Jagusia i za to Go cenie. i nie tylko za to. Byl juz taki moment w tym sezopnie ze raczej nie ingerujacy w sprawy Klubowe Roman K. jednak zabral glos i zapowiedzial ze po sezonie nastapi wietrzenie w Klubie. Nawet dzialacze i zawodnicy dostali ultimatum ze ma byc medal. Ale w koncu nie dziwie sie chlopu, jakies specjalnej pozytywnej reklamy jednej z jego spolek (Unibax) wystepy Aniolow o minionym sezonie nie przyniosly. Juz tu nie bede powielal opowiesci jak to Unibax walczyl o medale bo musialbym powielic to co napisalem w watku o Wroclawiu wiec nie ma to sensu... Medal jest dla Torunia koniec koncow, i to czwarty z koleji jak chodzi o DMP wiec jakis tam plan zostal zrealizowany, ale z pewnoscia nie był to kolor jakiego wszyscy przed sezonem sie spodziewali. No i widok tych pustych trybun na ZakazoArenie, przykre...

Transferowe piekielko

Na koniec jak zwykle cos niecos z rynku transferowego. Jakich specjalnych szalow to nie ma, Rozowy tylko potwierdzil dzis wlasnie ze sa zainteresowani Jazonem i Janowskim, ale jak juz pisale w walce o jazona z Grazia z Ukrainy stoi na straconej pozycji wiec nie bede sie nad tym rowodzil. Nadzieje czestochowskich kibicow oraz Maslany na pozostanie pod Jasna Gora Ryska rozwial w wywiadzie, jego menago Pan Gesiarz (nizly z niego Kuba). Zreszta ta w Swietym Miescie niezle cyrki sie wyprawiaja Grupa Inicjatywna, majaca zamiar ratowac czestochowski zuzel pod wodza szefa Firmy Dreier, probowala odspawac od stolka prezesa Maslane , ale ten sie nie dal i nawet straszy ich Sadem a w wywiadch karmi czestochowskich kibicow bajkami z "Mchu i Paproci" jak to we Wlokniarzu bedzie wspaniale i ze nowy super mocny inwestor nadchodzi, ano zobaczymy. Wracajac zas do Ryska jest On glownie widziany u Turoni lub w Toruniu, gdzie zas wyladuje czas pokaze wszak nasz Prezes jak to ma w zwyczaju milczy w sprawach transferowych , juz raz sie sparzyl rok temu za sprawa Herbatki, ale wiem ze dziala, info pewne na 100% prosto z klubu wiec Spie spokojnie. Smiesza mnie natomiast slowa Pana Gesiarza w kontekscie ewentualnego porotu Ryska do tarnowa tu posluze sie cytatem co zadko mi się zdarza :

"Media donoszą, że spore zainteresowanie Rune Holtą wykazuje klub z Tarnowa. Menedżer zawodnika przyznaje, że miło wspomina okres jazdy swojego podopiecznego w biało-niebieskich barwach. - Mamy bardzo fajny kontakt z panem Pawłem Pawłowskim. Wspaniale wspominamy Tarnów. Nie mieliśmy tam żadnych kłopotów. Zdarzały się tylko finansowe poślizgi, ale pod względem atmosfery pozytywnie oceniamy spędzony tam czas."

A wszyscy pamietaja okres transferowy zima 2007 roku i numer jaki wywinal na Rysiu ze swoim menago, mamiac nas do konca mozlioscia pozostania w Unii, kedy juz podpisal kwity Wladkowi i jeszcze powolywal sie na milosc do S.P Szczepana Bukowskiego. Rysiu Tarnow pamieta.

"Pamiętacie taka akcje ??? - zdjęcie zapozyczone od pushthebutton.pl ( forum Unii Tarnow"

Przypominam o zglaszaniu do mnie propozycji alternatywnego plebiscytu, ktory niedlugo mam zamiar uruchomić dwie juz mamy :

- Najwiekszy przekret w Speedway Ekstralidze.

- Najbardziej emocjonujacy mecz derbowy

Z gory dziekuje za wszystkie propozycje i czekam na wiecej

maly

Tarnow 26 Pazdziernik 2010


piątek, 22 października 2010

Galatyczni jezdzy Wladka w pewnym momencie ...

PROSZE O UWAGE : POZWOLILEM SOBIE DODAC NA BLOGU SONDE, KTO WYGRA WYSCIG O JAZONA, PROSZE O ODDAWANIE GLOSOW. I JESZCE JEDEN TEMAT CHCE ZROBIC TAKI ALTERNATYWNY PLEBISCYT DOTYCZACY ZAWODNIKOW ( NP. NAWIEKSZY PRZYPAL ROKU, DURNA WYPOWIEDZ ), TRENEROW, DZIALACZY, MECZOW, WPADEK ITP PROSZE O ZGLASZANIE KATEGORII KTORE CHCECIE ZOBACZYC W NIM POZNIEJ WYBIERZEMY NAJLEPSZE I URUCHOMIMY GLOSOWANIE PROPOZYCJE PROSZE ZGLASZAC NA ADRES : OKIEM.MALEGO@GMAIL.COM

Z GORY DZIEKUJE.



Miejsce kolejne od konca.

Stal Gorzow

Galatyczni jezdzy Wladka w pewnym momencie zamienili sie w Team Galaretos. I tradycyjnie zostali wyslani w Sierpniu na Wakacje przez Magicznych z Zielonej Gory. Na nic zdalo sie sciagniecie "dla dobra polskiego sportu zuzlowego" Galaktycznego Przemka Pawlickiego. Po kontuzji Nickiego, Kolos na Glinianych nogach rozsypal sie jak przyslowiowy domek z kart i Wladyslaw znow musial wypic czare goryczy. Kolejny sezon i kolejne grube miliony pompowane w Zardzewialych poszly w piach. To jest tak, jak ktos ma slome zamiast zwojow mozgowych i wydaje mu sie ze wszystko mozna kupic za pieniadze, a jak to pokazuje zycie tak nie jest ilez przykladow na to jest w zyciu codziennym. Ale tacy ludzie jak Wladyslaw Zlotousty po raz kolejny nie potrafi tego zrozumiec.

"Wladyslaw, Wladek, Wladeczek, Wladus ..."

Jak czytam te jego wypowiedzi ze On placi na czas a nawet placi zaliczki to mnie normalnie rozwala. Jedno i to samo co rok a potem na koniec sezonu szukanie kozlow ofiarnych (tym razem Gapinski) obrazanie publiczne zawodnikow i straszenie rezygnacja z funkcji Prezesa. A wez chlopie miej honor, zawin manele i odejdz, ale ty honoru nie masz i dalej bedziesz siedzial przyspawany do swojego stolka. Choc fakt pozostaje faktem jak odejdziesz z Gorzowa, to tam kamien na kamieniu jak chodzi o zuzel nie pozostanie.Tylko spalona ziemia. Galaktyczni beda mieli najladniejszy stadion w 2 Lidze. Gosc mysli ze dwoch i pol zawodnika wygra mu Zloto DMP, przeciez to nie jest realne, wladowal kupe szmalu w dwoch liderow a druga linia jezdzi za czopke gruszek i wyniki sa jakie sa. Jak mozna najpierw zakontraktowac takiego Ruuda a po sezonie wyzywac Go ze to zawodnik 1-szo ligowy, to do ku.. nedzy kto tam odpowiadqa za dobor zawodniow przed sezonem i do kogo te zale, do zawodnika ? Przeciez to uwlacza godnosci ludzkiej.

"Galaretos"

W tym klubie zawsze bedzie bucowa jak chodzi o wynik sportowy bo tam nie szanuje sie ludzi, znaczy zawodnikow vide slynne juz slowa Wladzia "A kto to jest Gollob?" Juz nie wspomne o szowinistycznych wpisach glownie na SF Galaktycznych Kibicow. Ale coz Jaki Prezes, taki Klub, tacy Kibice. Generalnie, najwieksza porazka sezonu, ale to juz klasyka za rok bedzie to samo jestem tego pewien.

Unia Tarnow

Przykry to dla mnie temat, ale zeby byc obiektywnym to bede sie niestety musial poznecac sie nad Turoniami, nie ma ze boli. Ale zaczne nieco z innej beczki a mianowicie pare slow na temat historii kompletowania skladu Unii na sezon 2010. Jego jak sie okazalo dosc marna jakos zawdzieczamy Dywersantowi Jasiowi Herbatce, na Jego to osobie mial byc on budowany (sklad). Ale ten niby taki grzeczy i sympatyczny Jasiu wydymal nas i to bez mydla. Gwarantuje ze wiem jak wygladaly rozmowy naszego Prezesa z Jasiem na temat jego dalszych losow w Unii i wszystkie te pierdoly, ktore wypisywal po wszystkich możliwych Forach jakoby nie bylo ustalen dotyczacych jego kontraktu na sezon 2010 w Unii, ktore zaakceptowal swoim podpisem co czyste lgarstwo, taki dokument istnieje. Innaczej Prezes Gurgul nie podalby do publicznej wiadomosci ze warunki zostaly uzgodnione, to zbyt powazny czlowiek, to Herbatka okazal się zwyklym dzieciakiem. Od razu uprzedzam zarzuty nie mowie ze Kolodziej podpisal jakikolwiek kontrakt albo zobowiazanie na starty w Tarnowie podpisal tylko ze warunki kontraktu Mu odpowiadaja. I zeby nie bylo, Ja nie mam pretensji do JK ze odszedl z Unii, tylko mam pretensje za sposob w jaki to zrobil. Mam nadzieje ze szybko nie wroci do Tarnowa a najlepiej nigdy.

"Nigdy nie wracaj do Tarnowa..."

Nieprawda jest rowniez ze KK mial zastapic w Unii Kolodzieja, On mial byc jego uzupelnieniem a ze KK odpalil dopiero na koniec sezonu (na szczescie) to wyszlo jak wyszlo. Koncepcja zbudowania skladu na wyrownanych zawodnikach, bez zdecydowanego Lidera niestety nie wypalila i spadek byl bliski i to jakze bardzo bliski. Pierwszy mecz z Magicznymi rozegrany w anormalnych warunkach tylko zaciemnil obraz wartosci Druzyny jaki sie niebawem mial ukazac oczom Kibicow a jaki on byl (jakze zalosny) wszyscy widzieli. Totalne baty jakie zbieralismy na wyjazdach, nieporadnosc zawodnikow, ktorzy mieli byc jakoby Liderami tej Druzyny, zwiastowal tylko jedno, lecimy na ryj na powrot do 1 Ligi. Gdyby tak sie stalo to w moim mniemaniu bylby to koniec zuzla w Tarnowie. Na nasze szczescie sytuacja w Lidze tak sie ulozyla, ze w pewnym momencie wszyscy zaczeli jechac jak gdyby pod Unie.

"Turonie"

Padaly takie wyniki ze Az nie wypadalo aby nie skorzystac z okazji i nie wskoczyc kosztem innych do pierwszej szostki. Powiem szczerze tyle ile szczescia miala Unia w tym sezonie, to nie miala chyba przez wszystkie lata, jezdzac w roznych przewaznie nizszych Ligach. Po prostu czuwala nad nami tym razem Matka Boska Czestochowska, bede szczery to ze nie spadlismy to istny cud. Wiadomo wszak ze i szczesciu trzeba nieco pomoc, na nasze szczescie na decydujace mecze obudzil sie w koncu KK oraz nieco Bjarne i udalo sie zostalismy w E-lidze. Zreszta KK generalnie mial swietna koncowke sezonu co pokazal w nedznej bo nedznej BEL, ale w kilku meczach pokazal swoja prawdziwa wartosc. Troche dziwi mnie nagonka na koniec sezonu tarnowskich kibicow na Uloma, przeciez On zostal sztucznie wykreowany na Lidera Druzyny, to typowy zawodnik 2 lini, start kreda i tyle, przeciez On w zyciu nikogo na dystansie nie wyprzedzil a jazda po duzej to dla Niego abstrakcja. Jako wodz to On wlasnie przynajmniej w pierwszej czesci sezonu nie blaznil sie jak pozostali glownie na wyjazdach i robil te 8-9 punktow, kiedy pozostali Gwiazdozy krecili cos kolo 3-4 punktow, zalosc. Ja osobiscie bylem przeciwny puszczaniu w skladzie Morcina R. a juz zwlaszcza na wyjazdach, wlasnie On z Hougaardem na spolke zalatwili Nam przegrana u Tyfusa. Gdyby pojechal tam Monberg to pomimo ze to typowy jak chodzi o E-lige kelner to te 4 punkty by ujechal a tyle zabraklo nam do wygranej. Dwaj wyzej wymienieni zrobili razem w tym meczu 0 slownie (zero) punktow, nawet szkoda sie wkurzac, ciekaw jestem do dzis kto wymyslil ten idiotyzm aby wyslas Rempale na wyjazd do Bydgoszczy, no rozumu ten ktos z pewnoscia nie mial za przyslowiowy grosz. O dokonaniach takich Panow jak Jedrzejak oraz Hougaard oraz Kielbasa nawet szkoda wspominac. No Jedzrzejak mial 1-2 dobre mecze, ale to chyba jednak malo. Sprawdzil sie Vacek, ale nie wiem czy oddal sprzet, ktory zawinal jakis czas temu, jak sie dowiem to dam znac. Co by nie napisal to wazne sa dwa fakty, pierwszy, na duzym, duzym szczesciu utrzymalismy sie w E-lidze a drugi to taki ze Lige skonczylismy przed Gorzowem i sa to fakty niezaczeczalne. Aczkolwiek sezon Turoni oceniam jako totalna padake.

Krzysztof

Fakt iz Krzysztof cegielski, spelnil swoje marzenie i odjechal na wlasnym sprzecie kilka kolek na torze krakowskiej Wandy, jest Wam Szanowni Czytelnicy juz od dawna znany, ale wspominam o tym, poniewaz jeden ze stalych moich czytelnikow wypomnial mi iz to wazne wydarzenie pominelem w swoim wpisie wiec nadrabiam zaleglosci. Szacunek dla Pana Panie Krzysztofie.

Transferowa gra

Z ostatnich notowan na rynku transferowym, ciekawie zapowiada sie walka Magicznych z Ruda Grazyna o Crumpa. Cena wyjsciowa 2 i pol banki za sezon. Taka cene zaproponowal sam zainteresowany, ciekaw jestem na czym sie zakonczy ta licytacja. Ja stawiam na Grazyne, Ona ma chore ambicje i na glowie stanie aby miec Rudego. Mysle ze skonczy sie na kwocie cos kolo 3,2 melona. Jak na tym wyjda Magiczni, ktorzy stawiaja ultimatum czasowe Fredce jak chodzi o podjecie rozmow co do dalszych Jego wystepow w ZG, nie wiem, zeby tylko potem na kolanach Go nie blagali zeby zostal z nimi jak przegraja batale o Jazona z Grazia.

"Czas pokaze i zobaczymy..."

Tak sobie mysle ze skoro Jazon trzeci zawodnik swiata po niezbyt udanym sezonie w Lidze zaczyna od kwoty 2,5 mln, to ile Wladkowi musial krzyknac Mistrz Platini, no chyba z piatke. I znow Wladziowi nie starczy na dobra 2 linie. Z innch newsow to po rozmowach Guru Milicjantow, Wojciechowskiego z Ruskim, jak dla mnie jasno wynika ze Emilio opuszcza Miasto Blokowisk. Podobnie bedzie z AJ, ten zakotwiczy w Tarnowie info pewne na 100 % prosto z klubu. Zreszta moje Turonie w tym roku beda aktywni na rynku transwerowym, wspomnicie moje slowa ida zmiany w Buczy.

Do nastepnego.

maly

Tarnow 21 Pazdziernik 2010


wtorek, 19 października 2010

Ostatnie dni to generalnie totalna posucha jak chodzi ....

SPROSTOWANIE : LENKA KAPALOVA SFIKSOWALA ,SAMA NA FACEBOOKU DODALA INFORMACJE O SWOJEJ RZEKOMEJ SMIERCI-PRZEPRASZAM ZA DEZINFORMACJE !!!
Dziekuje Koledzie BEKSIK -za zwrocenie Mi uwagi iz podalem nieprawdziwa informacje.


Ostatnie dni to generalnie totalna posucha jak chodzi o wydarzenia zuzlowe. Co prawda bylo pare Turniejow Pozegnalnych i za zakonczenie Sezonu, ale w zasadzie tylko Turniej Pozegnalny Adamsa byl jakims znaczacym wydarzeniem. No i moze pozegnanie Krzyzaniaka. Wczoraj wieczorem zaszokowala Mnie informacja o smierci Lenki Kapalovej Czeszki, ktora kiedys startowala na zuzlu, sliczna dziewczyna 24 lata, modelka, studentka medycyny.Przypuszczalna przyczyna smierci przedwawkowanie narkotykow... bez komentarza.

Lenka

I tu tez...

Z braku tematow, chwyce sie chyba takiej pobieznej analizy wystepow poszczegolnych Druzyn E-ligi w minionym Sezonie 2010. Z gory zaznaczam ze nie znam sie na zuzlu i nie lubie takich analiz, wiec beda to raczej takie moje luznie przemyslenia na temat poszczegolnych zespolow i ich dokonan w minionym sezonie.

Zaczynam od dolu po rundzie zasadniczej.

Wlokniarz Czestochowa

Ameryki tu spod kapelusza nie odkryje, Druzyna z Czestochowy budowana w bolach i troche z lapanki, bez gwarancji, (finanse) czy wogole dojada do konca sezonu, tylko dzieki temu iz Panowie z Firmy Dreier wzieli na swoje barki utrzymanie Ryska Holtanskiego, to Czestochowianie mieli porzadnego lidera, takiego ktory ciagnal Druzyne. Takiego kogos wlasnie brakowalo w Druzynie moich Turonii. Na marginesie dodam - Taki Szumina - kiedy Maslana Go przygarnial wszyscy wlacznie ze mna patrzyli na to z politowaniem, a tu prosze niespodzianka, Gosc ktory 2 lata nie siedzial na motocyklu, jest jednym z czolowych zawodnikow czestochowskiego klubu i w decydujacych meczach wozi takiego AJ na jego torze - szacunek. Dzieki splotowi szczesliwych okoliczności jak i roznym walom, typu pad Tylni Prosty Podwojniewidzacego Piotrka podczas meczu z Milicja, przerwanie meczu z Turoniami, kiedy po akcji Miturskiego, już nie mial kto jechac dalej w tym meczu dla Czewy a w przerwanym biegu w powtorce byloby 5-0 dla Unii i wygralibysmy ten mecz, strajk Bjerre od Betonow akurat na mecz z Medalami i kolejne zdobyte fuksem punkty, dlugo Medaliony utrzymywaly sie w tabeli powyzej 7 miejsca. Ale kiedy przyszly mecze "prawdy" swieci polecieli na sam dol Ligowej tabeli. Niewielka przegrana z Bydgoszcza w meczu rundy zasadniczej na obiekcie Milicji, kiedy pojechali bez Holty (wersja skladu osdzczednosciowa) dawala nadzieje Medalikom (wowczas juz bylo wiadomo ze pojada o 7 miejsce z Milicja wlasnie) ze beda w stanie sie wybronic przed spadkiem i powalczyc w barazach z Druzyna numer 2 1 Ligi. Kiedy juz mialo dojsc do tych meczow, okazalo sie najpierw ze termin 1-go meczu pokrywa sie z terminem Finalu DMSJ co eliminowalo ze skladu Czewy zawodnikow, wiec oczywiscie zaczelo padac pod jasna Gora, potem kontuzji doznal Jonas Davidson i znow mecz przelozony, ale koniec koncow pojechali, jak pisali Forumowicze na SF dwaj emeryci plus mlodziezowcy pokonali na swoim obiekcie Gwardzistow 6 punktami, a wygrywali juz 12-toma ale dali sie dojsc w koncowce. Milicja już zacierala raczki, juz byli pewni wygranej co najmniej 6 punktami co przy wyzszej pozycji w tabeli dawalo im 7 miejsce a tu ZONK, Milicja wygrywa tylko 4-ma w Bydzi, glowniem dzieki kochajacemu za 1,5 mln Bydgoszc swojemu Liderowi AJ i Medale uratowani. Baraze z Gdanskiem to byla tylko formalnosc, nikla porazka na wlasne zyczenie na Pomorzu i spuszczenie batow Gdanskowi w rewanżu dokonczyly dziela. Ale zobaczymy co bedzie dalej wszak koniec Padziernika już bliski a zeby dostac Licencje trzeba byc na "czysto" z kwitami, a z tym pod Jasna Gora, chyba najlepiej nie jest, ale szczegoly zna chyba tylko Maslana i Ksiegowa, ale czas biegnie szybko, niecale 2 Tygodnie i bedziemy wiedziec wszystko, czarno na bialym. Reszta to tylko prasowe spekulacje na, które szkoda czasu. Podsumowywujac, przy duzej dozie szczescia Wlokniarz uratowal E lige. Zadanie na sezon wykonane w 100%. Tylko co z Ryskiem Holtanskim bedzie, wszak wlasciciel Firmy Dreier ostanio drze koty z Kefirem i moga wraz z Holta odplynac z Czewy w nieznanym kierunku, innego rozwiazania nie widze.

Polonia Bydgoszcz

Po ubieglorocznym, zdobytym ogromnym fartem czwartym miejscu, Milicjanci zakladali a pamietam to doskonale ze w 2010 z pewnoscia beda walczyli o medale. Wywalenie Tyllingera i przesuniecie Go do komorki zajmujacej sie przygotowaniem GP, wprowadzenie nowego Prezesa imc Pana Wojciechowskiego oraz stworzenie Swietej Trojcy majacej zwabic do Klubu nowych zawodnikow sprawialo ze Gwardzisci zaczeli obrastac w piorka oraz bujac w oblokach. Daria Kabala Malarz i spolka, zrobila Bydgoszczy niezla Kabale. Pierwszy sygnal ostrzegawczy ze cos jest nie tak nastapil na torze wlasnie w Czestochowie, gdzie Milicja jechala jeszcze w pelnym skladzie z Ruskim, gdzie AJ dotykając tasmy w 15 decydujacym biegu zalatwil im przegrana. Super transfery w postaci Kosciechy oraz Gizatulina, pokazaly juz wowczas iz Milicji bedzie grozil spadek. Juz zima zeszlego roku pisalem ze trio : Asfalt , Kostek oraz Giza nie nadaja sie na E-lige, ale Tyfusy a zwlaszcza jeden z guru milicyjnych kibicow niejaki gacek, piali z zachwytu jak to bedzie w sezonie 2010. No i bylo spadek w pieknym stylu. Nie bylbym obiektywny gdybym nie przyznal iz pech nie dosiegna Tyfusa. Najpierw Ruski sam zorganizowal sobie wakacje a, gdy wydawalo sie juz ze wszystko wraca do normy, do Akcji wkroczyl wychowanek Milicjantow, Platini ktory zafudowal Mu kolejne wakacje, tym razem az do konca sezonu. W tym momencie juz bylem pewien ze moja Ulubiona Druzyna z Miasta Blokowisk po raz kolejny w krotkim odstepie czasu poleci o co najmmniej jedno pietro nizej. Wszak nie wiadomo jak tam u nich z kasiorka bo plecy maja to jest, pewne, zarobili dodatkowa kase na GP (dodatkowe trybuny) ale czy to Im wystraczy na wydobycie sie z tego bagna nie wiadomo. Miasto juz tam zlotowki nie da na ta patologie, wiec roznie to moze byc. Tak wiec moralni medalisci sezonu 2010 znalezli sie w 1 Lidze a byli w takim szoku ze sam Prezes Wojciechowski przez tydzien nie mogl dojsc do siebie jak stwierdzil w wywiadzie dla TVP. Oczywiscie zaraz znaleziono kozla ofiarnego, jakim zostal uwielbiany dotad AJ i juz nikt w Bydgoszczy widziec Go nie chce.

On juz nie kocha Bydgoszczy, ona zreszta Jego tez juz nie.

Drugi do odstrzalu to Traineiro Wozniak, ale w tym przypadku przychylam sie, facet nie ma zielonego pojecia o przygotowaniu toru (notorycznie przygotowywal tor pod Gosci) oraz taktyce, dziwie sie ze dotrwal do konca sezonu na swojej posadzie. Sezon sie zakonczyl, a w Bydzi kabaretonu ciag dalszy. Prezes zamiast podac sie do dymisji (zalatwil jeszcze Tyfusom utrate GP) to zorganizowal jakis bzdurny Konkurs na nowego Menaga dla Milicjantow. Ewenement na skale swiatowa jak chodzi o sport zuzlowy, istna paranoja. Zanim ten konkurs zostanie rostrzygniety to na rynku transferowym pozostana juz same wynalazki" i droga Polonijki do 2 Ligi stanie otworem, wszak inni juz dzialaj i rozmawiaja pod stolem z zawodnikami, a Ci konkursy robia, blazenada. Naprawde sece mi krwawi jak widze jak moj ulubiony Klub (zaraz po Turoniach oczywiscie) stacza sie na DNO, poprzez dziala tych nieudacznikow z Zarzadu. A strach sie bac jak to sie skonczy. Zglosilem swoja aplikacje na to stanowisko (menagera) i czekam na rozwoj wypadkow. Koniec koncow Milicja w 1 Lidze a mialy byc medale, chyba takie z buraka. Jednak konczac musze stwierdzic obiektywnie iz spadek Milicji to jednak niespodzianka.

Na koniec

Na wstepie tego wpisu napisalem ze w zuzlu totalna posucha, a tu prosze wstaje dzis rano i news, goni newsa. Jasiu Herbatka dostal stala DK na przyszloroczne SGP, tu juz jest jakas totalna Zenada, SGP schodzi na psy za 3-4 lata w GP beda jezdzic sami Polacy a Turnieje odbywac sie beda sie tylko na polskich torach, ale czemu sie dziwic skoro nasi Prezie placa BSI za GP jak za woly, tylko kto na to chodzic bedzie ? Herbatka po roku w GP i tak wylot, On jest za mietki na takie sprawy, ale niech ma, ja Mu tam nie wrog, pokaza Mu jego miejsce w szyku i skoncza sie jego sny o potedze. Kolejny ,ale jakze spodziewany news, I Love Bydgoszcz pakuje graty i ewakuluje sie z Bydzi pytanie tylko gdzie. W sumie mu sie nie dziwie, wszak ilez mozna jeździć miesiacami za darmo i czekac az Jesienia wyplaca zalegla kase, swieze powietrze dobrze Mu zrobi, zreszta jak media donosza dzis Ruski i Walach tez spakowani ale czemu siec dziwic skoro za transfery zabral sie osobiscie Prezes Wojciechowski, ktory jak sam twierdzi nieczna sie na zuzlu, to na czym sie On wogole zna, skoro w ciagu roku polozyl zuzel u Tyfusa na lopatki, pytanie chyba z tych retorycznych, na dokladke Ruda Grazia z Ukrainy chce wyrwac Milicji mlodego Wozniaka oddajac w zamian Bombera, w przypadku jeśli zakontrakuje Crumpa, ale Czad. Toc u Milicjantow juz nikt nie zostanie. (poza Bomberem) No i na koniec ciekawostka z Grodu Magicznych, Fredka Lingren nie bardzo sie pali aby pozostac w Winnym Grodzie i Rozowy juz placze, co to bedzie czyzby koniec Magii byl tuz tuz ???

Czyli jest dobrze, cos sie ruszylo bedzie o czym pisac.

Juz myslalem ze to koniec na dzis Goracych tematow ze Swiata Zuzla ale nie kolejny pomysl Zarzadu Milicji powala juz calkiem na kolana.Prezes Wojciechowski zafundowal sobie Doradzce w osobie Jaroslawa Kalinowskiego (czy to ten z PSL-u ?) i beda sciagac "wynalazki" z Wysp Brytyjskich, gratulacje za genialny pomysl. Gwardzisci juz przechoda samych siebie, no to juz widze ten sklad na 2011, to bedzie replay Unii Tarnow z roku 2008 , gdzie jezdzily u nas jakies Wrihty i Doolany. Teraz juz jestem pewien Gwardia nie ma kapusty i 2 Liga 2012 jest pewna.

No i na koniec SGP 2011 na Luznikach , jestem pewien , tam padnie rekord frekwencji w historii tego Cyklu 80 tys. na trybunach pewne na bank.

Na koniec znow prywata.

Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin...dla Ancysi.

maly

Tarnow 19 Pazdziernik 2010 r.


piątek, 15 października 2010

W zasadzie Sezon 2010 juz za Nami ...

W zasadzie Sezon 2010 juz za Nami, jakies inwywidualne Turnieje i
troche scigania na Wyspach.

Chwila oddechu i juz zaczyna powoli nabierac rozpedu karuzela Transferowa. Tak bardzo lubiana przez wszystkich kibicow, 'wszyscy kupuja wszystkich'. Po roku przerwy do gry wraca Ruda Grazyna, ktora juz rozpoczela swoj slynny lans, "Kto Bogatemu Zabroni ?"

"Kto Bogatemu Zabroni ?"

Fakt, pozyskala moznego sponsora PGE, ale to nie oznacza ze wszyscy zawodnicy poleca jak "cmy do swiatla" na ukrainskie stepy. Juz nieraz sie o tym przekonalismy. Oczywiscie w Rzeszy podpisali juz wszyscy Jason, Hampel, Walasek, Kolodziej i Ole Olsen na pozycje juniora. Z moich informacji wynika ze slowna deklaracja Hampela ze zostaje w Lesznie nie jest tak do konca pewna. Wlasnie od jego rzeszowskiego sponsora ida ostre naciski aby wyladowal jednak na Hetmanskiej. Pani Grazyna przeciez sama cieszyla sie z faktu wprowadzenia KSM-u aby nie tworzyc Dream Teamow, no zobaczymy. Kasa czasami to nie wszystko, jak pokazuje casus Wladyslawa K. z Gorzowa, trzy lata budzet kosmos i trzy lata szosty plac. Jak widac nie wszystko mozna kupic za pieniadze. Martwi mnie nieco brak wypowiedzi owego Wladyslawa, czyzby zaszyl sie na swoim rancho i obmysla jakis tajemniczy plan, ktory pozwoli w koncu Zardzewialym zdobyc upragniony medal, albo sciga Go komornik i sie ukrywa, kto to tam wie. Rosyjski wychowanek Milicjantow juz ponoc zakonczyl kopanie tunelu do Torunia i wraz ze swoim mentorem Susim nocami przerzucaja sprzet na ZakazoArene. Wszak Torun juz podziekowal Andersenowi, cos Mu jednak z Unibaxem nie po drodze, znow wylot. Na swoje nieszczescie swoja przygode z zuzlem postanowil kontynuowac Wieslaw, ponoc za jakies ochlapy z unibaxowego stolu. Naprawde nie wiem po co Mu to rozdrabnianie sie na drobne, czy nie lepiej zostac do konca zycia Ikona Apatora, no coz jego wybor ale ja jakos tego nie widze. Moje Turonie z tego co sie orientuje to celuja w I Love Bydgoszcz oraz Leona Madsena, ale co z tego wyjdzie czas pokaze. Natomiast co do KK to ci co pisza ze krazy po Polsce i zbiera oferty po Klubach, to bajkopisarze, Gosc się nigdzie nie wybiera i zostaje w Tarnowiec wiec luz. W Zielonej tez na razie cisza, ale oni sa zdolni do wszystkiego wiec moga zaskoczyc. Z doniesien dnia dzisiejszego dowiadujemy sie iz Czewa moze po wygranych barazach pozegnac się i tak z E-liga wszak ludzie ktorzy mieli ratowac czestochowski zuzel wycofali sie tego pomyslu, poniewaz Prezes Maslana nie chce sie dac odspawac od stolka. Tak wiec jednak tym razem juz kolejnego Cudu pod Jasna Gora nie bedzie. I tylko kibicow zal. To wszystko jest jednak niczym w porównaniu z tym, co dzieje sie u Milicjantow. Co prawda Ja pisuje tu generalnie o E-lidze, ale dla mojego drugiego ukochanego, oczywiscie zaraz po Turoniach Klubu zrobie wyjatek. Mianowicie banda nieudacznikow jakim jest Zarzad Milicyjnego Klubu wymyslil sobie ze po wywaleniu Wozniaka zrobia Konkurs na Menagera Klubu. Oferty mozna skladac do 21 Pazdziernika, przeciez to jakis (nie boje się uzyc tego slowa) idiotyzm. I to na skale swiatowa, ale czego mozna sie spodziewac po bezmozgich Milicjantach, oni naprawde przebijaja swoimi pomyslami wszystkich i wszystko, pod tym wzgledem sa juz dawno Mistrzami Swiata. Przeciez do czasu kiedy ten konkurs zostanie rozstrzygniety, to na rynku transferowym zostana juz, nie obrazajac tu nikogo same odpady i kim niby to Gwardzisci beda chcieli powrocic do Ekstraligi, Wozniakiem, Bamboszem i Giza to chyba jakis zart, no maja tam jeszcze przeciez Kostka, ale On ponoc ma E ligowe aspiracje wiec nie wiadomo czy zostanie na Sportowej. Prezes Wojciechowski cos tam bredzil o Zorro, Thomasie Jonassonie i tym podobnych wynalazkach, zaczyna tam sie robic ciekawie. Ja osobiscie swoje CV zlozylem, mysle ze wygram w cuglach, Gwarantuje ze moze lepiej nie bedzie, ale na pewno smieszniej, podobnie jak to ze 2 Liga 2012 jest pewna w Bydzi na sto procent. To moge zagwarantowac. No i oczywiscie Wyscig Kul przed kazdymi zawodami. Kolejnymi do odstrzalu to Betony z Wroclawia, juz nawet zaczeli puszczac ploty jakoby chcieli odsprzedac miejsce w E-lide Milicji w zamian za splate dlugow, ale skad Milicja ma miec na to flote jak sama jest na lopatkach podobnie jak Czewa. jak uslyszalem ze Rudy chce zarabiac u Jozefow 2,5 balona i Ruda w to wchodzi to az malo z fotela nie spadlem. A tak ci nasi Prezesi mieli od tego roku oszczedzac, normalny idiotyzm a niech z 5-ke mu dadza, ciekawe w takim razie ile spiewnie Wladkowi Platini, w takim razie 3 banki to minimum, wszak to Mistrz Swiata a Rudy coz zaledwie trzecie miejsce, oj czuje ze bedzie się dzialo tej zimy jak chodzi o transfery.

Na koniec zahacze jeszcze tylko temat DK na przyszloroczny cykl SGP. Otoz i tu posluze sie cytatem z jednego z Portali Sportowych, okazuje sie ze lobby angielsko - dunskiec chce koniecznie wydymac Jasia Herbatke z tego szacownego grona.

Oto fragment owego artykulu :

"LISTA STARTOWA GP 2011”

Dotarliśmy do przygotowanej przez BSI listy startowej Grand Prix na przyszły sezon. Ma być ona zatwierdzona na kongresie FIM w Makau. Możliwa jest jedna zmiana. Duńskie lobby zamiast Kołodzieja chce umieścić Hansa Andersena. Organizatorzy cyklu zastanawiają się nad zamianą Polaka na jednego z Anglików. Kandydaci to Simon Stead, Lee Richardson i Tai Woffinden.

Lista startowa:
1. Tomasz Gollob(Polska)
2. Jarosław Hampel (Polska)
3. Jason Crump (Australia)
4. Rune Holta (Polska)
5. Greg Hancock (USA)
6. Chris Harris (W. Brytania)
7. Kenneth Bjerre (Dania)
8. Chris Holder (Australia)
9. Andreas Jonsson (Szwecja)
10. Nicki Pedersen (Dania)
11. Fredrik Lindgren (Szwecja)
12. Emil Sajfutdinow
13. Artiom Łaguta (obaj Rosja)
14. Antonio Lindbäck (Szwecja)
15. Janusz Kołodziej (Polska)

OST

Znajac realia tego sportu i przedsiebiorczosc naszych wlodarzy z PZMOT-u, zwanych "Lesnymi Dziadkami" ten niestety zly scenariusz dla JK wydaje sie być calkiem prawdopodobnym. Niestety, Tym co dla niektorych niemilym akcentem koncze swoje dzisiejsze wypociny i udaje sie na zasluzony weekend.

maly

Tarnow 15 Pazdziernik 2010r

środa, 13 października 2010

SGP Bydgoszcz.

Szanowni Czytelnicy ten wpis bedzie nieco inny niz zwykle, taki osobisty. Ale Goraco zapraszam do lektury.

Tarnow 8 Pazdziernik 2010

Godzina 14.00 Wyruszamy z Tarnowa w samochodzie, Michaj J ,KRZYZAK, Ja (maly) oraz jeszcze jedna osoba, ale to moja slodka tajemnica. Z poczatku jakos idzie, ale przed Piotrkowem zaczynaja sie jaja, mamy CB, goscie zgłaszają dzwon przed Piotrkowem 6 kilometrow korka, sprawdzamy mape i GPS odbijamy na Kolo aby obejsc to bokiem, jedziemy jakimis paryjami DRAMAT. To samo dzieje sie kiedy chcemy obejsc bokiem Lodz, katastofa. Ulga przychodzi dopiero kiedy dopadamy krajowej 1-ki i smigamy do Torunia, tam mamy swoja baze wypadowa, pod Hotel dojezdzamy o 22.15 ponad 8 godzin jazdy polskie drogowe piekielko. Rownolegle z nami to Torunia podaza kolejny czlonek naszej ekipy Falubaziak Marat, on tez ma niezly sajgon po drodze, ale prawie w jednym czasie spotykamy sie w hotelu, on jest nieco wczesniej. Ogarnia pokoj hotelowy. Hotel "Walter" calkien fajny przez okna widac kampus "Ojca Dyrektora" niezle wypasiony. Sprawdzamy portale o tematyce zuzlowej oraz posilamy sie obficie. Wiadomo, Platini, pojedzie czy nie pojedzie oto jest pytanie, ma jechac, ale to już mniej wazne, skoro i tak zdobyl juz Tytul, bardziej interesujaca miala być walka o srebro a jaka byla, kazdy widzial, Goscie jechali tak jakby zaden z nich tego srebra nie chcial zdobyc, zenada. Ciekawe wpisy znajdujemy dopiero na Zuzelend.com w komentarzach, paru Milicjantow zapowiada "polowanie" na moja skromna osobe, jeden nawet podaje nr.tel. i proponuje "ustawke", ale olewam takich Pajacow, mocni w gebie tylko przed ekranem monitora. Nastepnego ranka szybkie sniadanie i o 10.00 odpalamy na zwiedzanie Torunia, piekne miasto, starowka palce lizac jest czego pozazdroscic, knajpa przy knajpie sporo osob mimo wczesnej jak na Sobote pore, odnajdujemy slynny juz Pub "Moskwa" gdzie bawia sie torunskie kangury, ale nie wchodzimy. Czas goni, szybki, no moze nie taki szybki obiad bo az podniesc sie z krzesla nie moglem tak się najadlem. (Szczegolne podziekowania za ten obiadek dla Michala J oraz KRZYZAKA).

14-ta czas odpalac do Tyfusa wszak trzeba byc wczesnie aby zajac jakies przyzwoite miejsce, po drodze zawijamy jeszcze na ZakazoArene, akurat jest trening juniorow, prowadzi go Jasiu Zabik, jednemu slabo idzie, co luk to gleba, ale coz takie sa poczatki. Obiekt naprawde imponuje od wewnatrz, idealna widocznosc na tor z kazdego miejsca, jest czego zazdrościć Torunianom. Wszystko jeszcze pachnie swierzoscia, krotki tor, dopiero na zywo to widac, w TV jednak wyglada to troche innaczej.

"Jest czego pozazdroscic Torunianom-tylko ten zakaz palenia"

"Mlode Anioly-oczywiscie oprocz tego tego milego Pana za banda"

Opuszczamy MotoArene, i slynna juz droga "przez las" smigamy do Bydzi, przekraczamy "sliczny" zielony most na Wisle i wjezdzamy do Twierdzy Milicji, zalosc, jakies obskurne stare kamienice z ktorych tynk odpada, naprawde swietna wizytowka dla prawie 400-stu tysiecznego miasta, smrod, brud i ubustwo. Raz cos takiego widzialem na Slowacji, ale tam mieszkali Cyganie, nie wiem moze tu tez tak jest. Po chwili po prawej pojawia sie slynna juz na caly Kraj dzielnica FORDON, siedlisko Milicjantow. Ale my jedziemy dalej, jedziemy na stadion, aby jak najwczesniej sie na nim usadowic, tak aby nie ogladac tylko kaskow zawodnikow podczas zawodow a lornetki nie mamy, myslalem ze będą rozdawac przy wejsciu na stadion, ale nie dawali. Oczywiscie jakby moglo byc innaczej tuz obok stadionu dosc pokaznych rozmiarow budynek Komendy Milicji w Bygdoszczy a na przeciw sklep Biedronki "Bieda" zwany. Podchodzimy do wejsc, tlum faluje, juz z oddali unosi sie zapaszek z niezliczonnej iliosci Toi-Toi rozmieszczonych po lewej stronie trybuny glownej stajacych na drodze prowadzocej na 2 luk Sektor "B" gdzie mamy sie zamiar usadowic. Ale jeszcze przed tym niespodzianka, Ja , Marat oraz tajemnicza osoba ktora jest z nami otrzymujemy od naszych Gospodarzy czyli KRZYZAKA oraz Michala J identyfikatory na szyje oraz nadgarstek, ktore upowazniaja nas do wstepu do Parkinku przed zawodami, totalny Szok i zaskoczenie (Szacunek dozgonny dla Was Panowie) za ta niespodzianke. Niestety tu pojawia sie problem z zwiazku z GP droga, która mielismy sie dostac do Parkingu zostala zamknieta wiec wracamy, a tu kolejna niespodzianka naszym problemem zainteresowal sie nikt inny tylko sam dawny Guru Milicjantow Leszek T., ktory udziela nam pomocy dajac mozliwosc przejscia pod trybuna glowna i dostanie sie na teren Parkingu pasem bezpieczenstwa. Podziekowania dla Pana Panie Leszku. Milicjanci chcieliscie Goscia wywiesc na taczkach a nie wiecie kogo staraciliscie, Prezes Wojciechowski moze L.T buty czyscic. Tak wiec robimy rundke po torze psich wyscigow w strone parkingu, wchodzimy bez problemu. Zawodnikow jeszcze malo glownie mlodzi, Pawlicki, Mroczka ,Tai wszak pora wczesna, wszyscy pozowstali maja obowiazek stawic sie na odprawe przed zawodami o 17-tej, czyli o godzinie do ktorej nas upoważniają do pobytu tam pozwolenia, ale sprzet, mechanicy juz sa wiec jest co pooglądać i probic zdjecia. Charlie Webster i Chris Louis ze stacji SKY Sport tez juz sa. Z zawodnikow spotykamy i robimy sobie z Nimi zdjecia, Holder, Andersen, Jasiu Herbatka z Cegla oraz KK, ktory mechanikuje Jasonowi Crumpowi w zwiazku z faktem iz jego drugi mechanik nie mogl byc obecny na tych zawodach. Z przykroscia stwierdzic musze ze najgorsze wrazenie zrobil na mnie i nie tylko Jasiu K, ktory byl po prostu gburowaty w swoim zachowaniu, a wszyscy zawsze mowia jaki On grzeczny i mily, moze kiedys taki byl ale teraz z pewnoscia sodowa mu iderzyla do glowy i nie umie sie zachowac w porownaniu do innych tam napotkanych np. Hansa Andersena, totalny brak szacunku dla kibica. Zyczymy Mu sukcesu w zawodach a Ten tylko odburknal cos pod nosem-smutne. Profesjonalista to chyba zart.

"KK w pracy u Jazona"

"Najwiekszy chyba niewypal tegorocznego Cyklu SGP 2010"

"Hieny z BSI"

"Telewizja SKY SPORT- jej komentatorzy"

Dochodzi 17-ta ewakuujemy sie z Parkingu, choc nikt nas nie wygania, ale czas zajac miejsce na trybunie, na szczescie mamy je juz zajete poniewaz pozostala czesc naszej ekipy juz je nam je zajela. Niestety jedyna drogo jaka możemy dostac sie na drugi luk do klatki Gosci Sektor "B" prowadzi przez pas bezpieczenstwa oraz brame, ktora znajduje sie w takim malym sektorze dla osob niepelnosprawnych, ale dajemy rade bez problemu. Idziemy wzdluz przeciwleglej prostej na trybunach tysiace Milicjantow, szukam znajomych twarzy forumowiczow z Zuzelend.com i Sportowych Faktow nl, kawuli, mac-a, wujka samo zlo, cystofa, ale ich nie dostrzegam. Wuja pewnie w Toi-Tojach przyjmuje podana kibicow z calej Polski. On jest usprawiedliwiony. Nie powiem troche adrenalinki bylo jak szlismy na sektor pasem bezpieczeniatwa a potem po koronie stadionu do klatki gosci, jakby ktos mnie rozpoznal i dal haslo "to maly" moglo by byc ciekawie. Kilka razy pozdrowilem Milicjantow, pomachalem w ich strone, ale nie zakumali bazy, coz norma. Docieramy na nasze miejsca, klartka Gosci 4-ty rzad od gory, no jeszcze na szczescie cos stamtad widac.

"Jak widac - atrakcji dla Kibicow nie brakowalo"

Tlum gestnieje, ludzie sa ostro wkurzeni Milicja sprzedala chyba tyle biletow na to ostatnie dla nich GP ile fabryka dala, sa zmuszeni siedziec na schodach miedzy lawkami paranoja. Gorzola dookola leje sie strumieniami, coz rusz jakis debil laduje mi na plecach, szalu mozna dostac. Ochrona przy wejsciach była jak widac bardzo czujna. Oczywiscie tablica swietlna nieczynna, zostalo uszkodzone jej zasilanie przez pracownikow montujacych dodatkowe trybuny, Program zawodow nie posiada wydrukowanego biegu Finalowego, pelny profesjonalizm, szczere gratulacje, na szczescie to juz ostatnie GP na tym stadionie, ktory jak okiem siegnac pamieta czasy Milicji i Komuny, ale wszak jestesmy w Bydgoszczy wiec czemu sie tu dziwic-klasyka. Na murawie cisza i spokoj zero atrakcji dla Kibicow, ktorzy przybyli z calej Polski, nawet Wyscigu Kul nie bylo, a tak liczylem ze zobacze to widowisko na zywo, ech. Na szczescie zawody sie zaczynaja, jakie byly kazdy widzial lub czytal wiec ja sobie daruje relacjonowania tego marnego widowiska. Reasumujac, start, kreda, zero mijanek, gdzie ta slynna "duza:" z Bydgoszczy, ja jej nie widzialem, moze gdyby pojechal cale zawody Platini cos by sie dziala, ale nie pojechal. Z toru wialo po prostu nuda. Gwiazda polskich spikerow stadionowych MATUSZAK odczytal ludziom sklady wedlug numerow na plecach a nie z piatkowego losowania!!!!!! i 99% stadionu miala zle wypelnione sklady w programie zawodow. Sedzia wyjatkowo szybko prowadzi zawody tak ze o 21.00 bylo juz pozamiatane. Potem Feta na czesc wygranych, pokaz fajerwerkow nie powiem calakiem calkiem. Zbieramy sie i z buta dajemy na parking, przechodzac obok rzedow Toi-Toi zlokalizowanych naprzeciw stoisk gastronomicznych (moze sprzedawali stara kielbase), malo nie padlem, jednak trzeba tam wozic ze soba maski gazowe, wsiadamy do fury i odpalamy do Torunia na nocleg w Hotelu.

"Feta - po zawodach"

Moze to i troche dziecinne, ale nie moglem sobie tego odpuscic i pozostawiłem na lawce w klatce Gosci po lewej stronie od schodow bodajrze 5 rzad od gory napisik sporzadzony flamastrem "Fordon to dla Was 9.10.2010 maly, pozdro z Buczy"

"Specjalnie dla Was - Pozdro z Buczy Milicjanci"

Instalujemy sie ponownie w Hotelu, nie bedziemy sie przeciez bujac po nocy do chaty aby usnac gdzies za kierownica nad ranem, poza tym musimy przeciez jeszcze troche poswietowac w Torunsko - Zielionogorsko – Tarnowskim gronie wszak nie zdaza sie to na co dzien. Impreze konczymy gdzies 4.15, trzeba odpoczac przed droga powrotna. Niedziela godzina 10.00 odpalamy woz i smigamy do Tarnowa, na szczescie dzien swiateczny ruch mniejszy na drodze jak zwykle wiec juz przes 17-ta ladujemy pod chata, cali i zdrowi. Milicja mnie nie dopadla. Co prawda czytalem w komentarzach ze paru Milicjantow mnie widzialo i ze mam 1,20 m wzrostu i dlatego mnie oszczedzili, a innym tam ponoc swiadczylem jakies uslugi, ale to tylko ich wybujala, mlodziencza fantazja, wiec mozna im wybaczyc.

Podsumowywujac , same zawody ich organizacja w sensie oprawy oraz warunkow dla kibicoe Zenada. Dlatego bardzo dobrze sie stalo iz GP tam juz nie zgosci. Z racji tego zas iz byly to historyczne dla Polskiego Zuzla zawody, dwoch Polakow na podium dla zwyciescow calego Cyklu, Tomek-Zloty, Jarek-Srebrny, warto bylo walnac te 900 kilometrow i obejerzec to w realu. To zostanie w pamieci do konca zycia. Bo kto wie kiedy cos takiego zdazy sie nastepny raz, moze za rok a moze ja juz tego nie dozyje.

Teraz bedzie prywata.

Brak Mi po prostu slow aby wyrazic zwoja wdziecznis i szacunek, dla Wielkich Torunian, jakimi sa z pewnoscia Michal J oraz KRZYZAK, kolejniosc przypadkowa, wierni kibice Apatora oraz Wielcy ludzie. Dzieki za WSZYSTKO. Bez Was ten wyjazd nie z pewnoscia nie doszedlby to skutku. Pozdrawiam rowniez kumpla Marata z Zielonej Gory, ktory rowniez wiele mi pomogl - szacunek.

DZIEKI WIELKIE !!!!

Pozdro z Buczy.

maly

Tarnow 12.10.2010

czwartek, 7 października 2010

Sezon ogorkowy.

Sezon ogorkowy

Sezon ogorkowy w pelni, niby cos sie tam w tym zuzlu dzieje, ale tak jaby nic sie nie dzialo. Druzynowi Mistrzowie Polski, Anglii oraz Szwecji znani. Indywidualni rowniez. Medale w DPS, DMSJ ,IMSJ juz tez rozdane. Jedyne rozstrzygniecia jakie nam pozostaly w tym sezonie to podzial medali: srebrny i brazowy w SGP 2010 oraz kto zalapie sie do czolowej osemki, ale ilez razy mozna pisac o jednym i tym samym? Na krajowym podworku tez juz raczej "pozamiatane", Wlokniarz raczej na 99% utrzyma sie w E-lidze, czego im osobiscie zycze.

Teraz rozpocznie sie Akcja "Licencja 2011" wiadomo ze pare Klubow ma pod gore. Mysle ze bedzie ciekawie. A potem juz "oficjalnie" wszyscy kupuja wszystkich, choc pod stolem rozgrywki trwaja juz czas jakis... Choc i pod tym wzgledem nastepny sezon moze byc wiekawy, wszak jesli potwierdza się zapowiedzi iz w w 2011 roku nikt nie spada z E-ligi a z 1 ligi awansuja dwa pierwsze zespoly a trzecia druzyna jedzie o awans z ostatnia z E-ligi, to moze sprawic ze nie bedzie jakiegos szczegolnego szalenstwa w temacie transferow. Chyba tylko Grazka oraz Wladek moga podbijac bebenek, oni to maja we krwi. No Wladek w koncu musi miec MEDAL ile razy mozna ladowac na szostym miejscu. Ale dopóki nie zostana oficjalnie zaprezetowane regulaminy na przyszly sezon to nawet sobie nie warto tym glowy zajmowac. Wszak ma dojsc do kilku zmian regulaminowych i bez wiedzy na ich temat nawet nie wiadomo jak sie zabrac za budowanie Druzyny wiec szkoda na to czasu.

Bydgoszcz przybywam

W Sobote Swietujemy w Bydgoszczy, oby tylko ta piekna pogoda utrzymala sie do konca weekendu. A bedzie Pieknie. No coz czas zaczac szykowac sie do drogi, wszak do Bydgoszczy mojego Miasta Partnerskiego troche kilometrow jest...

"W tym roku , o jedno pietro wyzej !!! "

Jesli uda mi sie wrocic calo i zdrowo z Bydgoszczy to nastepnym razem z pewnoscia napisze cos wiecej.
Tym bardziej iz znamy juz Regulamin E-ligi na rok nastepny.


Pozdro z Buczy.

maly

Tarnow, 6 Pazdziernik 2010 roku

poniedziałek, 4 października 2010

I po pierwszym barazu.

I po pierwszym barazu

Jakby na to nie popatrzyl, to ani Wybrzeze Gdansk ani wlokniarz Czestochowa nie nadaja sie na E-lige. Skoro Medale nie sa w stanie wygrac z cienkimi jak barszcz Gdanszczanami, to juz naprawde rece opadaja. Toc to juz moi sasiedzi z za miedzy Jozefy wygrali tam w rundzie Play-Off. Podwojniewidzacy Piotrek już naprawde powinien sobie dac spokoj z zuzlem , przynajmniej tym w wydaniu E ligowym. Jego uslizgi kiedy nie byl przez nikogo atakowany to powinny się zdarzac szkolkowiczom a nie Gosciowi z takim doswiadczeniem.Caly stadion miał polewke (sluchalem transmisji w radiu} Szumine jestem w stanie zrozumiec, chlop z "lapanki" a i tak walnie przyczynil sie do pozostania Wlokniarze w E lidze szczegolnie w meczach z Milicja , bo do tego nie mam zadnych watpliwosci. No i Jonasa moze tez, jezdzil z kontuzja, ale reszta tak bez szalu. Poobijany Rysiek pojechal swoje 13 punktow jest ok. Natomiast Gdansk, no coz Mr.Kotlet, ktory jeszcze niedawno wozil sie po Gorzowie wypasionymi furami, bil Milicje po knajpach i plawil sie z lalkami w jaquzi, dzis nie ma nawet jednego swojego silnika, jezdzi na pozyczonych, totalny upadek. Nie zal mi Go. Zorro oraz zwlaszcza Jonasson, tez sie nie przerwali, tego ostatniego ogladalem w Lidze szwedzkiej i naprawde byl bardzo szybki i zdobyl wiele punktow, a tu bida z nedza. Coz powiedziec, skoro 9 punktow byl w stanie tam ujechac, ten smieszny i monotony juz w swoich wypowiedziach pomeczowych Drabik, no coz nic dodac nic ujac. Polny jak to zobaczyl to zarządził litrazowanie Jego silnika Hahahaha !!! Patologia. Poziom dramatyczny, obu ekip. Osobiscie nie widze innej mozliwosci jak baty dla Gdanska pod Jasna Gora. Wczoraj byla "skala", w Czewie ostro pod kolo i bedzie juz Bridygier. Paradoksalnie w Czewie moze dobrze pojechac Mr. Kotlet, On lubi motocross. Ale to bedzie malo.

"Panowie E-liga jednak nie dla Was - za wysokie progi"

Zlata Prilba

Obejrzalem pare biegow z Pardubic (Zlata Prilba), naprawde ten tor wyglada komicznie, nasze tory dawniej (np.Leszczynski) nazywano lotniskami, to coz mozna powiedziec o tamtym sam nie wiem. Fajnie wyglada jak na torze jedzie jednoczesnie szesciu facetow i dla kazdego jest miejsce oraz sa mijanki, taki czeski folkrol.

"Nicki, to naprawde ,ty?"

Jakos nigdy nie znalazlem tego tradycyjnego juz wyscigu na dystansie 16-tu okrazen, ktory co roku jest organizowany na torze w Ipswichs, gdzie zawodnicy maja dodatkowe zbiorniki paliwa, to musi byc czad. A te zawody juz wkrotce 7 Pazdziernika i pojedzie tam miedzy innymi Morcin Rempala, ciekaw jestem co pokaze. Byl taki okres nawet w polskiej lidze, z tego co pamietam ze w Parach ze jezdzilo sie rowniez po 6-ciu, ale chyba dla dobra polskiego zuzla umarlo to smiercia naturalna.

Krakow

Rowniez wczoraj odbyl sie dosc ciekawy Turniej w Krakowie ddzie pojechalo, kilku ciekawych zawodnikow : Crump, Jasiu Hebata, Sqra, Miedziak, Senkota. Z relacji tych co byli to zawody takie sobie i z roznych przyczyn ciagnely się jak flaki z olejem. Wygal jak wiecie Herbatka, ale Crump, ktory jak sam stwiedzil w wywiadzie testowal sprzet, nie pokazal szczytu swoich mozliwosci. A poza tym bal sie niektorych, nieznanych Mu zawodnikow, jak sam stwierdzil. Frekwencja niezla 5000, ale rok temu byla lepsza, wiadomo wstep byl wolny, tym razem juz trzeba bylo bilet kupic a jak wiadomo Lajkoniki to "centusie" i "dusigrosze" wola posmigac po Marketach. Widac ze ida Wybory bo nawet Prezydent Miasta Krakowa imc Pan Majchrowski sie wybral, klasyka.

"Ciekawe czy Pan Prezydent za bilet choc zaplacil?"

Transferowe szalenstwa

Ostatnio tak juz mniej tych spraw czysto sportowych a do "szalenstwa transferowego" musimy jeszzce troche poczekac ,to juz teraz mozna juz znalezc "perelki" Nasz MISTRZ SWIATA zaczyna objazd po Kraju. Mial byc w Gnieznie, ale sie nie pojawil, 16 Pazdziernika ma byc w Rzeszowie (jako Gosc a nie jako zawodnik) na Turnieju Nazimka, zobaczymy czy bedzie?, to ja proponuje aby wypozyczyc dla MISTRZA "Papamobile" i obwozic go po calej Polsce, Narod by mial radoche a Gosc jeszcze by cos zarobil i to w "bezpiecznych" warunkach. Wszak "Papamobile" to bezpieczny pojazd. Kardynal Dziwisz (nie trawie Goscia) po starej znajomosci z pewnoscia zalatwilby w Watykanie wypozyczenie tego tego Mobila.

A i na rynku transferowym juz zaczyna szumiec. Taki Vaciul-A gdzie to On juz nie byl, u Grazyny w Rzeszowie, w Gorzowie u Wladka i choc gdzie a tu Zonk. Grazynko spinaj sie bo Ci zawodnicy uciekaja, stacilas juz dwoch Platiniego i Vaciula. A konkurencja nie spi. Nie bylem wiec nie wiem, ale ciekaw jestem czy byla wczoraj w Krakowie co by z Rudym pogadac? Bo jak czasami wskocze na Forum Jozefow to Klekajcie Narody, kogo Oni tam juz nie na kupili, chyba wszystkich. Oj bedzie sie dzialo.

Na szczescie zycie nie toleruje prozni.

W tym tygodniu wpisy nieco wczesniej niz tradycyjnie, wszak musze się przygotowac do wyjazdu na moj ulubiony stadion w Bydgoszczy. 9 Pazdziernik 2010 przybywam.

maly

04.10.2010

piątek, 1 października 2010

Wladek bierze wszystko.

Wladek bierze wszystko.

Sroda 29.09.2010 jest kolejnym smutnym dniem dla bydgoskiego zuzla. Po 12-tu latach nieprzerwanej organizacji kolejnych Rund SGP, Wladyslaw Zlotousty wywalili lekka reka 3 duze banki za runde i zapewnil Zardzewielej cykl tych zawodow na lata 2011-2015 w zwiazku z czym, marzenia Gwardzistow o tym iż nadal beda ogladac najlepszych zuzlowcow Swiata pekly jak banka mydlana. Jeszcze trzy tygodnie temu Prezes Wojciechowski mamil bydgoszczan wiadomosciami iz prowadzone sa ciagle rozmowy z Firma BSI, ale o czym, się pytam ? Po co to ? Tak wiec za rok az strach pomyslec o frekwencji przy Sportowej i tylko "wujka samo zlo" ZAL. Ale pojawilo sie swiatelko w tunelu Papa Lotnik , publicznie zadeklarowal ze jest gotów wraz Synem odbudowac "Potege" Polonii, jest tylko jeden warunek musicie tylko wywalic KonDoma i Grzeskowiaka, wybory 21 Listopada, tak wiec wszystko w Waszych rekach.
Zaiste dziwny to czlowiek ten Papcio Lotnik niezly z niego tupeciarz , najpierw wraz Synalkami okradl Polonie doprowadzajac ja do upadku , a teraz podaje im pomocna dlon -alez HIPOKRYZJA. Za jednym zamachem Wladziu rozwial rowniez po raz kolejny zapedy mocarstwowe Rudej Grazyny i jej sny o posiadaniu w skladzie Marnych, Platiniego. Ktory to juz raz? Wszak Nasz Mistrz zrealizowal obietnice zlozona Prezesowi Prezesow i pozostanie przez najblizsze 2 lata w Gorzowie. Rok temu Wladek kupil Gallopowi Nickiego, w tym GP ma Chlop gest. Czytajac dzis slowa Pana Bellamego ze cena z Runde GP jest zalezna od jej rangi to pusty smiech mnie ogarnia. Jesli tak jest to w Rundach rozgrywanych w Polsce proponuje podwojna stawke to znaczy kazdy zdobyty punkt mnozymy razy dwa a za wygrany bieg Finalowy 12 pkt dla zwyciezcy. Wszak sa to Rundy Najwyzszej Rangi i co za tym idzie najdroższe. Oj by sie dopiero podczas takich zawodow dzialo, trup padalby gesto.

"Tym razem Sw.Wladek sprawil co prawda nieco wczesniej Platiniemu Prezencik na Mikolaja SGP 2011-2015"

Przynajmniej wiedzielibysmy za placimy tyle salaty. Przeciez to przebijanie sie polskich Prezesow jak chodzi o GP to jest tak jak samemu sobie kopanie dola. I tu racje przyznac musze oraz szacunek oddac bylemu Naczelnemu Guru Milicjantow Leszkowi T. , ktory zaproponowal aby nasi Prezesi zjednoczyli sily i jednyn murem stanęli jak chodzi o cene za runde w Polsce, ale NIE Leszczynioki oczywiście wyskoczyli jak "diabel z pudelka" i se kupili GP za swoja cene, a teraz już placza ze dokladaja do interesu, po prostu szlag mnie trafia. Ale to juz tyle razy bylo walkowane ze szkoda juz o tym pisac. Tak wiec za rok Zardzewialcy Stolyca Swiatowego Zuzla. Baraz DPS, Final DPS i na Deser Runda GP wszysto w jednym 2011 roku. Tym bardziej ze SGP prawdopodobnie odbedzie sie 8-Pazdziernika na zakonczenie cyklu. Wladek wowczas odpalilby na murawie stadionu swoje juz slynne cygaro gdyby tak Platini powtorzyl wynik z tego roku, Ech.

Baraze

Liga, to juz tylko marne jej ostatki czyli baraze. Osobiscie nie widze innej opcji jak utrzymanie sie Czewy w Lidze, Gdansk to najlepsze co moglo Ich spotkac. Sa ciency jak polsilver i w dodatku tak jak i Czewa bez kasy. Nawet brak Bridygiera, ktory tam chcial zdzielic Gize po 14-tym biegu w Bydzi za co dostal kare meczu , co automatycznie skutkuje zakazem wystepu w nastepnym meczu nic im nie pomoze.

Z Ciekawszych wydarzen weekendu polecam, jakby ktos z Poludnia Kraju mial chwile czasu Zlata Prilbe w Pardubicach 3 dni zabawy, piwkowania no i zuzla polecam Goraco. No i poznamy IMSJ Ja osobiscie stawiam na Hougaarda i to nie dlatego ze jest "jeszcze" zawodnikiem Turoni ale dlatego ze mam jakies takie przeczucia.
Jeszcze jedna impreza mi wypadla z pamieci , a mianowicie Turniej o Puchar Prezydenta m.Krakowa , naprawde niezla obsada , trzykrotnego IMS Jasona Crumpa ciezko jest spotkac na Stadionie "Wandy" a wlasnie nadaza sie taka okazja.
No i bedzie Jasiu Herbatka.

Przepraszam Wszystkich ze dzis tak skromnie i pozno, ale coz zycie.
Nie zawsze jest Niedziela.

maly

01.10.2010