Translate

wtorek, 4 czerwca 2013

Rosyjski Lord Vader i degrenolada zuzla


W koncu sie doczekalem ze pokaze swoje mozliwosci PUK, bo jak pisalem w zapowiedzi GP w Cardiff, jego jazda w ligach nie przekladala sie na wyniki w cyklu. Moze bylo mu latwiej bo tor w Walii, jest krotki, techniczny, a poza tym to bylo crossowisko, jakie czesto jest w UK. Dlatego jak sadze, taki a nie inny byl sklad finalu. Oprocz oczywiscie Emila, ktory na co dzien nie sciga sie na Wyspach. Ale jemu to akurat nie przeszkadza w tym sezonie, odzyskal dawny blysk.

Bede szczery, to co zafundowali nam gospodarze zawodow, to delikatnie rzecz umujac, to byla katatrofa. Trup padal gesto, to byla "rzez niewiniatek" Tai, AJ, i na swoje wlasne zyczenie Dziki, ale to juz omawialismy. Taki jego wybor i juz, ale jego wypowiedz po zawodach ze Woffinden jezdzi jak wariat, po prostu mu nie przystoi.

I nie ma sie tu nad tym rozwodzic dlaczego, wszak wszyscy wiedza jak z Nim jest. Sam nie powinen byc dopuszczony do startow przez lekarzy, ale coz jak widac sa rowni i rowniesi.

Edit : Apogeum skutkow kontuzji Dzikiego zobaczylismy w Niedziele w Lesznie.

Pisze te slowa w niedzielne wczesne popoludnie wiec jeszcze nie wiem, jak bedzie wygladal jego wystep w Lesznie. W skladzie byc musi, bo innaczej Zeszofska druzyna nie spelnilaby wymogu dolnego KSM a Andersson tez kontuzjowany. Wyjedzie moze ze 2 razy w tasme, albo moze nie, zobaczymy.
Kiedy zaczalem czytac o klopotach z torem na Millenium Stadium, oraz zobaczylem zdjecia toru, to juz wiedzialem z Nasz Kapitan tam nic nie ujedzie. Kolejny blamaz, naprawde przykro mi to pisac, ale to wyglada zalosnie, moze juz czas skonczyc z tym GP a nie rozmieniac sie na drobne, raz za razem, po prostu trzeba wiedziec kiedy ze sceny zejsc.

Skoncentrowac sie na jazde w lidze, gdzie idzie mu dobrze, oraz na na przygotowaniach do Dakaru. Ja wiem ze to nie jest latwe, bo niedawno w zyciowej sprawie kurczowo sie trzymalem jednego tematu, sam sie oszukiwalem, ale czas powiedziec pass, latwo nie bedzie, ale sproboje. Tak wiec spuscmy zaslone milczenia na wystep Tomaszka w stolicy Walii, stany przed zawalowe musialy byc, ale coz, bywa.

Jarus tez bez szalu 11 plac, to jak na kandydata do medali to cos slabo jest, jego forma strasznie faluje w GP, zobaczymy co dzis pokaze w Buczy.
Teraz juz wiemy, ze pokazal niewiele, a to jak "strzelil" Go na ostatnim luku 4 okrazenia Janos, ty byla esencja zuzla.

Honoru Polakow ratowal Sysiu, juz po raz drugi raz z rzedu. Ale wiadomo ze jemu takie paryje pasuja, jak malo komu. Niemniej jednak nalezy mu sie szacunek, bo pojechal swietnie. Takze choc tyle, ze mielismy Polaka na pudle, moglby byc i Mazurek Dabrowskiego, gdyby nie Fred, zaliczyl dzwona z powodu katastrofalnego stanu toru, ale coz, co sie odwlecze to nie uciecze. Sa jeszcze w cyklu takie obiekty na ktorych nasi beda brylowali, przynajmniej taka mam nadzieje.

Przeciez tak naprawde to te zawody nie powinny sie odbyc, w ciagu 24 h tor byl "ukladany" trzykrotnie. Gdyby na zawodach byl "komisarz toru" z Polski, to oni by na tym nie pojechali. Cos tam musialo nie wypalic, bo gdzie jak gdzie ale w ostatnich latach latach tor na Millenium Stadium byl przygotowywany prawie perfekcyjnie. Ale skoro na stadion przybylo prawie 50 tys. kibicow, to trzeba bylo, pojechac.

Szkoda tylko ze w takiej sytuacji nikt nie liczy sie z samymi zawodnikami, iz moga zaplacic, wystepem na takim torze swoim zdrowiem i tak sie niestsety stalo, Tai zlamal obojczyk, AJ uszkodzil kostke, jeszcze podczas piatkowego teningu. Zdrowie jest w zyciu najwazniejsze, wiem sam cos o tym, ale zycie jest brutalne i przez ich kontuje zostaly oslabione ich ligowe druzyny. Szczegolnie to odczuje Wrocek, oby jak najszybiej wrocil do zdrowia po kontuzji, zreszta inni tez. Tak wiec zdrowia Panowie.

Do konca sezonu daleko, ale w obliczu kontuzji Taia, slabej jazdy Golloba i Jarusia, oraz takiej przecietnej innych, z roznych powodow, to szanse na tytul dla Carewicza rosna, oby tylko omijaly Go kontuzje. Dobrze zaprezentowal sie Holder, wygral RZ, ale przepadl w polfinale.
W koncu dobrze pojechal Vaciul (Vaculik) dobre starty i byl szybki na trasie, coz wpadl w koleine i bylo, po finale. Greg chyba juz bedzie jezdzil na takim poziomie jak od poczatku sezonu, czyli bedzie sie zakrecal kolo polfinalow, jakis final mu wpadnie, ale to tyle, nic poza tym. Bambosz - bez komentarza, brak jego bedzie najlepszym rozwiazaniem. Troche zawiodl mnie Zagar, ale nie zawsze jest Niedziela. On jeszcze pokaze na co go stac. Bomber tylko potwierdzil ze na GP sie nie nadaje i to by bylo na tyle. Aaa, jeszcze zapomnialem o Drymlu, bo ciezko bylo zauwazyc ze w ogole startowal, nieporozumienie.

Na koniec tylko dodam, iz rezygnacja z podwojnych pkt. za udzial w Finale, to zle rozwiaznie jest, mam rowniez nieodparte wrazenie ze formula GP powoli zaczyna sie przejadac, to moje subiektywne odczucie, ale to juz nie jest to co dawniej.


Liga absudrow

Juz bedac na stadionie, dzieki "magi internetu" wiedzialem, ze cos sie "szykuje" u Rolnika, ale nasi kolarze lali Magicznych, wiec to bardziej absorbowalo moja uwage, dopiero kiedy wrocilem z Z3, poczytalem, obejrzalem magazyn w nC+ oczywiscie w necie, to bede szczery, ze trudno mi do tej chwili zajac zdecydowane stanowisko w tej sprawie. Jedno co mozna napisac ze to jest kuriozum. To co sie zaczyna dziac w polskim zuzlu, przechodzli ludzkie granice, to jest po prostu NIENORMALNE.

Cytat:     

..."Duńczyk nie ukrywa, że jego celem jest walka o mistrzostwo świata i w związku z tym nie zdecydował się na zwolnienie lekarskie, które pozwoliłoby jego polskiej drużynie stosować za niego przepis o zastępstwie zawodnika."...   

A ja dalej pytam, kto mu podpisuje zgode na stary w kolejnych rundach GP ??? Co to znaczy, ze ON SIE NIE DECYDUJE ??? Niech mi to ktos wytlumaczy, przeciez to nie szachy, gosc stanowi potencjalne zagrozenie na torze glownie dla innych a to ze dla siebie, to juz jego problem. Przyjechal do Leszna bo musial, wszak Zeszof nie spelnilby dolnego KSM, jak na dloni widac ze zaczeli szukac, aby ten mecz w odjechac w tym terminie.

..."- Przyjechał do Leszna. Na ile czułby się na siłach, żeby jechać - tego nie jestem w stanie powiedzieć w przypadku żadnego z zawodników. Może się przecież zdarzyć tak, że w trakcie zawodów ktoś dostanie biegunki."...

... "Czasami się tak dzieje, że zawodnicy przyjeżdżają na jakieś zawody w nie najwyższej formie - i tak się czuł wczoraj Nicki."...

Mowi Ruda Grazyna, wiec niech kazdy sobie odpowie, czy byl zdolny do jazdy, czy nie ? Bo Pani 1/2 K zglosila do meczu druzyne, zdrowych chlopow.

Nicki mial lape napuchnieta jak balon. Ale przeciez moglby wyjechac 2-3 razy na tor, "zrobic tasme" pojechalby za niego mlodziezowiec i mecz by moza odjechac, nie byloby tego WSTYDU !!!

Kierownik Druzyny z Zeszofa mowi :

..."Rzeszowianie nie po raz pierwszy mieli zastrzeżenia do przygotowania nawierzchni w Lesznie. Podobnie było w zeszłym roku, lecz wówczas podopieczni Dariusza Śledzia wyjechali na tor. - Rok temu w Lesznie sędzia powiedział, że tor jest odebrany na ocenę dostateczną. We Wrocławiu z kolei powiedział, że nie jest idealny ale da się jechać. Skończyło się to śmiercią naszego zawodnika."...

W podobnym tonie wypowiadala sie rowniez Ruda Grazyna, iz zawodnicy boja sie jechac we 4-ch, a ona obiecala im kiedys, iz nigdy nie pozwoli na to, aby wystartowali na niebezpiecznym torze. Przeciez przywolywanie takich argumentow, jak rozdrapywanie ran rodzinie Lee, a zarazem podpieraniem sie jego smiercia, w imie swoich partykularnych interesow, nie mozna nazwac jak zwyklym szambem. Tacy ludzie powinni miec z urzedu zakaz pracy przy zuzlu, takie wypowiedzi sa amoralne. Oni sa skompromitowani raz na zawsze w moich oczach.

Ktos inny mowi, takze i Grazyna, ze Rolnik celowo spreparowal tor, a kierownik jej druzyny  Pan Welc, mowi :

..."Muszę przyznać, że gospodarze robili wiele, po prostu pogoda zrobiła swoje. Wiemy, że w Lesznie przez ostatnie trzy dni padało, woda spływała na krawężnik i dlatego tam zrobiło się bardziej przyczepnie. Ani działacze Unii ani my nie jesteśmy temu winni."....

..."broni nie składają też działacze z Rzeszowa. Twierdzą oni, że tor mimo zatwierdzenia nie był przygotowany regulaminowo. Dodatkowo powołują się na zapis mówiący o tzw. meczu zagrożonym z powodu nie sprzyjających warunków atmosferycznych. Zgodnie z tym przepisem, od piątku nawierzchnia powinna być ubita tak, by woda mogła spływać z toru. Do czasu zawodów organizator spotkania nie powinien także w żaden sposób eksploatować nawierzchni, a jak twierdzą Żurawie, leszczynianie zbronowali ją w dzień zawodów."...

za: eSpeedway.pl

Przeciez to sie kupy nie trzyma, i smierdzi na odleglosc. Niemniej jest inna sprawa, mianowicie. Komisarz toru i sedzia stwierdzili, iz tor jest regulaminowy, wiec dlaczego potem sedzia ulegl namowom Zeszofa i nakazal ponowna kosmetyke toru, wiec tym samym zaprzeczyl sam sobie, oraz zlamal regulamin, kolejne kuriozum. A kto decyduje o bronowaniu, jak nie komisarz toru, PARANOJA.

Grazyna straszy Sadami, wycofaniem druzyny z EE, coz zrobi jak uwaza, szkoda tylko ze ma pamiec dobra, ale krotka, 71-18, to ciagle byl argument Zeszofa, jak chodzi o mecz z Bucza, teraz jest 75-0, takze przejeli palme pierwszenstwa, teraz wystarczy, iz wygraja stosunkowo wysoko u siebie z Rolnikami, i bonus calkiem realny.


...."po wszczęciu postępowania dyscyplinarnego zgodnie z art.302 ust.1 Regulaminu Sportu Żużlowego (dalej: RSŻ) z wniosku Głównej Komisji Sportu Żużlowego z dnia 18 lipca 2006, po wnikliwym przeanalizowaniu wszystkich dokumentów i dowodów (sprawozdanie sędziego Marka Wojaczka, zapis sędziego w książce toru, wyjaśnienie ZKS Stal Rzeszów ? pismo z dnia 27.07.2006), po przeprowadzeniu postępowania wyjaśniającego prowadzonego jawnie (art.302 ust. 3 RSŻ), przy skutecznym powiadomieniu o sprawie stron postępowania i zagwarantowania im prawa do przedstawienia wszelkich dowodów w sprawie,

orzeka

1. Stwierdzić popełnienie przewinienia przez ZKS STAL Rzeszów czynu z art. 322 lit. p RSŻ , polegającego na nieregulaminowym przygotowaniu toru do zawodów o DMP XIII runda pomiędzy Marma Polskie Folie Rzeszów a Unia Tarnów ŻSSA w dniu 14.07.2006 r. i dostosowanie go do właściwego stanu dopiero na polecenie sędziego, z opóźnieniem zawodów do 1 godziny.

2. Nałożyć na ZKS STAL Rzeszów karę nagany i karę finansową w wysokości 5000 zł oraz zawiesić licencję licencję kierownika zawodów ? kol. Witolda Sztyndera na okres 1 roku, tj. do dn. 2.08.2007 r.

3. Zawiesić wykonanie orzeczonej kary do dnia 31 października 2006 r., na podstawie art. 316 RSŻ.

Od niniejszego Orzeczenia przysługuje odwołanie zgodnie z art.303 RSŻ do Trybunału Związku w czasie 14 dni od daty otrzymania Orzeczenia."...

Reszta pod tym linkiem :


A tak dla przypomnienia, to w 1 biegu tego pamietnego meczu, ktory byl wowczas biegiem mlodziezowcow, syn owczesnego trenera Marnych Jasia Stachyry, mlody Stachyra tak przydzwonil na 1 luku zaraz po starcie do biegu, ze ledwo przezyl ...

Podczas niedzielnego magazynu zuzlowego w nC+ wypowiedzial sie Kowalski, przyboczny Zegarmistrza Wojtusia i ze w trybie pilnym zbiora materialy i wydadza decyzje odnosie tego co stalo sie w Lesznie. Az sie boje, co oni sa w stanie wymyslic. Oni sa zdolni do wszystkiego, tak wiec czekamy.
Czyli jak to jest ? Dzien wczesniej na KATASTROFALNYM torze w Cardiff kolarze scigaja sie na maksa, nikt nie protestuje, nikt nie odmawia jazdy, a dzien pozniej, na, o niebo lepszym jak na moje oko torze w Polsce sie juz nie da, przeciez to sa juz jakies panskie jaja, i tylko i nie tylko kibicow zal. Oczywiscie nie tych ktorzy miotali kamieniami w odjezdzajace ze Smoka busy kolarzy Marnej Marmy.

Ale jak regulamin sportu zuzlowego w Polsce ma ponad 300 stron, to jak widac nie ma nikogo w tym kraju kto go zna od dechy do dechy i mamy to co mamy, czyli, skandal za skandalem Juz nie napisze na ten temat wiecej poki co wiecej ani slowa, bo ja nie kocham takiego zuzla.
Jest wiele kar jakie moze poniesc tak jedna, jak i druga druzyna, ze ksiazki by mozna o tym pisac. Na decyzje EE poczekamy 14 dni, taki ukazal sie komunikat, brak slow ...

Nadejszla wiekopomna chwila i duet Wojtek Zegarmistrz Stepniewski i Szymanski, bedzie miala pole do popisu :P

A nawet jak Marni zostana ukarani,  a suma kar moze siegnac 250 tys. zl, to :


"Kto bogatemu zabroni ?"


Zlalismy Magie, bede szczery i powiem ze w najsmielszych marzeniach nie spodziewalem sie takiego wyniku na Z3. Jestsem wrecz przekonany, iz 99% procent pozostalych kibicow mysla tak jak ja, a tego 1% nie dane mi bylo poznac osobiscie. Faktem jest ze po informacji, iz nie wystartuje AJ, pomyslem ze bedzie lzej, bo widzialem jaka kiche pojechal w Szwecji M.B.Jensen, ale czasami jest i tak ze tacy maja "dzien konia" w w Buczy rok temu podczas jednej z rund IMSJ smigal niezle, wiec jakis tez niepokoj byl. Po pierwszych 2 biegach i wygranym 5-1 mlodziezowym, gdzie Borowka (Borowicz) przywozi za soba Dudka, pomyslem jest dobrze, przychodzi bieg, 3 PePe-Jablko na Artema-Vaciula i, gasnica na twarz 1-5 w plecy, mowie do kolegi, ten Vaculik zaczyna mnie juz wqrwiac. Nastepny bieg 5-1 dla nas i dobra w koncu jazda Gomoly, nadzieje odzywaja.

Jarus nie istnieje, nie istnieje Dudek, czekam kiedy w koncu sie przeloza i zaczna jechac, nie zdazyli, Dudek wygral jeden bieg, ale to byl tylko, taki "labedzi spiew" tego kolarza. Jedyne realne zagrozenie stanowil PePe, raz nawet ladnie wkaponowal w dechy Herbate, dobrze ze Jasiu to opanowal, bo moglo by byc nieciekawie. Zatrybil Hougaard, jego bieg kiedy wraz z Janosiem jechali para, a Magic w zasadzie Go holowal do mety, poezja zuzla, Duzers nie mial nawet rucha. Herbata na silniku od Janosia, w koncu zrobil swoje, Vaciul oprocz swojego pierwszego biegu tez, choc stac go na wiecej. Bohater naszej druzyny Artem rowniez 9+1 czego chciec wiecej, On ma byc solidna 2 linia a nie liderem, a takim byl i jeszcze bedzie, nie raz, padl mu jeden z silnikow, dal do serwisu, sprzet wroci i znow bedzie mega szybki. Kiedy mieliemy ich juz 20-ma zaczolem wierzyc ze stanie sie cud, stal sie, bylo pieknie.

Magiczni byli jak dzieci we mgle, u nas w koncu pojechali wszyscy, nawet brak AJ nie usprawiedliwia utraty bonusa przez ZG, sadze ze tym bonusem odzyskalismy juz 1 pkt stracony po tym piachu z GW. Dla takich chwil warto chodzic na Z3 wytrwale, Myszy na kolanach, zobaczyc mine Rozowego Senatora po batach jego kolarzy. BEZCENNE !!!

Tak w Niedziele Magiczni sie klaniali MISTRZOWI POLSKI 2012



"Toć foto :uniatarnow.net"

Czy to byl jednorazowy taki wyskok, ze znow stanowimy monolit i mamy DRUZYNE, pokaza nastepne bardzo wazne mecze zalegle, z Czewa i Gnieznem i oby tak bylo, bo juz za duzo w tym roku mamy pod gore, mam i ja. Czas odetchnac.

Tak jak przewidzialem a co nie bylo trudne, Trolun przejechal sie po Gnieznie, niczym walec po niemieckiej autostradzie, a Przedpelski zostal nowym idolem Krzyzakow. Zdobyc 12+2 pkt. nawet na duzynie z Gniezna musi budzic szacunek. I to zrobil chlopak, ktory zadebiutowal w zeszlym roku w meczu z Bucza, w ktorym zastapil kontuzjowanego, jednego z braci Xero. Wiadomo, jak mowi przyslowie, jedna jaskilka wiosny nie czyni, ale z tego co wyczytalem tu i tam, czyni szybkie postepy. Moze byc i tak, iz Nasz Kapitan zrobi z nim to samo co ze Zmarzlym, czyli czolowego polskiego juniora. Co mozna napisac o takim meczu wiecej, niz tylko ze sie odbyl. Nowy kołcz Gniezna odstawil od skladu najpierw Bambosza, teraz jeszcze Colgate, nie wiem na co on liczy, stosujac, takie zmiany w skladzie. Bo o ile odstawienie Antona jest logiczne, wszak on jedzie padline gdzie by sie nie pojawil.

To Ulom jedzie w kratke. Chyba ze wyszedl z zalozenia ze mecz i tak w plery, wiec chcial wyprobowac Adamczaka, no to teraz juz wie, ze on tez sie nie nadaje na E-lige. Slabsza dyspozycje z Cardiff potwierdzil Zagar, ale nikt nie jest maszynka do zdobywania punktow, kazdemu moze sie zdarzyc slabszy weekend. Tyle.

Po meczu na Zawarciu, Milicja Bydgoszcz umocnila sie na wczesniej juz okupowanych pozycjach, choc ich trener Dankiewicz, po meczu, w wywiadzie byl zadowolony ze swoich zawodnikow, coz gratuluje dobrego samopoczucia.
Przez chwile Staleczka miala 1,5 zawodnika, teraz maja juz 2 ktorzy miotaja punktami przynajmniej w KoszoFie, bo na wyjazdach miota tylko PUK.
Do tego doszedl jeszcze Linus, ktory robiac 10 pkt. zaliczyl dwucyfrowke. Dolozyl Zmarzly 8+3 i wystarczylo na Milicje.

Czolowa para juniorska w Polsce, czyli Miki z Wozniakiem, juz szczyt formy maja za soba i wrocili na swoj normalny poziom, czyli 4+1 we dwoch. Pomimo tego ze temperatury na zewnatrz mamy te raczej takie wczesno-wiosenne, to powrot do nich nie pozwolil Hansiowi, do powrotu formy z poczatku sezonu, i jedzie jak jedzie. Teraz jak mowi trener Dankiewicz to klopoty sa z zaplonem, ale oni to wyeliminuja niebawem, on tam jest optymista. Taka postawa mi sie podoba, ja tez kiedys bylem, ale zycie sprawilo,  iz juz nie  jestem. Wole sie mile rozczarowac, niz bujac w oblokach. Ostatnio mi sie to zdarzylo i mialem twarde ladowanie. Poki co starczy.

Jakby na to nie popatrzyl to na ten moment ZBOWID jest w PO, ale chyba nie na dlugo, tak mysle. Milicja zas, w zwartym szyku zmierza ku I lidze, jak milo. Greg, juz nie ten Greg, co chocby rok temu, wieku nie oszukasz, kazdy powazniejszy upadek, coraz dluzej sie zalecza. Buczek tez tak bez blysku, Szczepaniak to nieporozumienie, w nastepnym meczu juz nie pojedzie, pojedzie zartownis Kosciecha, juz ma obiecane. Saszka przyzwoicie, ale jak sam mowi : On tego, nie widzi...


"... ja tez."

Sparta bez Woffiego obronila bonus, bo taki miala cel. Wydatnie do tego przyczynil sie Nikolai Klindt, ktory zastapil Go wiecej niz przyzwoicie, robiac w soim debiucie na polskich torach 11 pkt. brawo. U Paulinow zawiodly rosyjskie torpedy, zwlaszcza Grisza, juz dawno nie pamietam, aby zrobil 4 pkt. wiec moze to prawda co tu kiedys wspomnialem, a co potwiedzaja mi niektorzy koledzy, ze kolarze ze Sw.Miasta - "marudza" i skonczylo sie juz "Eldorado" Pewnie predzej czy pozniej i tak sie dowiemy.

Emil tez bez szalu, ale jak sam stwierdzil byl zmeczony, oraz ze nie jest w stanie wygrywac kazdego biegu, to przeciez oczywista oczywistosc. Nawet w zdobyciu bonusa na pomogly Paulinom niesamowite szarze Czaji, naprawde super to zrobil, ogladalem skrocik, tego meczu. Coraz lepiej zaczyna jezdzic MJJ, a Szumina to jak juz kiedys napisalem  na torze w Czewie, to zupelnie inny zawodnik. U Betonow po dobrym meczu znow zawodl Ogor, cos nie tak cos z nim w tym roku. Do dobrych wynikow zaczyna  przyzwyczajac Troy, natomiast  Ljung i Suchecki, to jak im przypasuje, raz wrecz bardzo dobrze, innym razem, jak w przypadku Sucheckigo, totalna padaka.

Nie bede sie juz wiecej rozpisywal, ale uwazam ze Paulini na wlasne zyczenie stracili bonusa, niczego nie odbierajac walecznym Spartanom. Niemniej jednak, przy dluzszej absencji Taia, zaczna dolowac w tabeli.

P.S. Jak widac cos jest na rzeczy, ale dla mnie jedynym wykladnikiem tego, kto jest winny zaistnialej sytuacji, to ten, kto zbronowal tor. To znaczy, czy bylo to zrobione za zgoda komisarza, czy nie, i to jest podstawa. EE wydala juz komunikat w tej sprawie z ktorego wynika ze i z torem cos bylo nie halo, jesli ja to dobrze odczytuje. Tylko w takim wypadku, do odstrzalu pierwsi sa komisarz toru i sedzia. Przeciez puscili zawody. A jakby na to nie popatrzyl to sosby desygnowane wlasnie przez EE, do tego, aby zawody odbyly sie zgodnie z regulaminem. Czyzby sami strzelili sobie w stope, lub kolano, jak kto woli. Naprawde ciezki orzech do zgryzenia bedzie miala Komisja Dyscyplinarna, w jaki sposob ocenic ta cala sytuacje i kto jest wien. Bo jaka by nie wydali to jednej lub drugiej stronie nie bedzie to pasowalo i zapowia sie na dluzy serial pod tytulem "Co wydarzylo sie w Lesznie ? "

Zalegle mecze.

Tu juz naprawde krotko, bo watpie aby ktos dotrwal do konca moich dzisiejszych wypocin

Unia Tarnow - Wlókniarz Czestochowa


Jesli pogoda pozwoli, bo caly poniedzialek leje, dzis tez pucuje od rana, jak kolarze utrzymaja swoja forme z Niedzieli, jak Leon pojedzie to co potrafi, to licze na dobry wynik Jaskolek, czyli taki, ktory pozwoli nam w rewazu zawalczyc o bonusa. Jeszcze jedna rzecz, czy Janowski, znow pozyczy silnik Herbacie ? Bo nie sadze aby w 3 dni znalazl jakis cudowny, skoro do tej pory nie znalazl. Dzis pojedzie w Szwecji, Janowski nie, i dobrze niech troche odpocznie i nabierze swierzosci. Zaraz po meczu z ZG, zabrano sie do szykownia toru na czwartek, ale chyba przez ten deszcz juz sknczyli, raczej napewno. Nasz przeciwnik, to druzyna, ktora jest krowana od czasu jej skopletowania, jako kandydat do medli, a ja juz tu pisze poraz enty, iz sadze
ze jest innaczej. Coz mecz meczowi nie rowny, jak wczesniej napisalem, ze jesli pojedziemy tak jak w Niedziele, to mam nadzieje na dobry wynik.

Oczywiscie ze nie przyjezdzaja kelnerzy, Emil, klasa sama w tym roku, Grisza Laguta lubi jezdzic w Tarnowie. MJJ, to moze byc roznie jechal na Z3 trzy razy w tamtym roku, dwa dobrze, raz lekki piach, czyli w Finale EE. Rysiek_szklane nadgarstki_Holta, byly jezdziec Jaskolek, raczej lubi nasz obiekt, ale jezdzi w tym sezonie sredniawo. Nie wiem czego sie spodziewac po Szuminie. Tak jak napisalem o naszej druzynie, nie rozkladajac tego na czynniki pierwsze, jazda taka i tor jak w Niedziele i bedzie dobrze.


Polonia Bydgoszcz - Start Gniezno


No to juz Milicja wygrac musi, nie moze byc innaczej. Gniezno na wyjazdach generalnie nie istnieje. Miki i Curylo na S2 to juz jest inna bajka, Lisek z Oskarkiem nie powinni stanowic dla nich zadnego zagrozenia. W awizowanym skladzie nadal wsrod gnieznian brak Uloma, ale czy sie nie pojawi tego nie wiemy. Pewnie tego dowiemy sie w dniu meczu. Ja jednak na niego bym postawil, bo Adamczak poki co mimo wszystko do piet nie dorasta Ulamkowi. Greg z dnia na dzien bedzie sie czol coraz lepiej, Buczkowski, moze w koncu sie obudzi, i przypomni sobie swoja jazde z zeszlego roku, bo w jakim meczu, jak nie ten ze slabym Gnieznem.

Hansior napewno upora sie z prolemem z ukadem zaplonowym, jak twierdzi trener Dankiewicz, i powinien skrobnac jakies przyzwoite punkty. Saszka bedzie sie staral na niego Milicja moze liczyc. Tak, zdazaja mu sie wpadki, ale to ma byc przeciez 2 linia a nie zawodnik, ktory ciagnie wynik druzyny. Lider Gniezna Zagar zlapal lekka zadyszke, ale do tego ma prawo kazdy, niemniej jednak uwazam, ze przyzwoicie pokaze sie na Sportowej, przeciez kolarze Milicji, to nie taka sila jak Trolun, gdzie na MA ukulal zaledwie, jak na niego 7 pkt. Swiderski nie powinien zaszalec, juz bardziej solidny jet Watt.  Wiec reasumujac innej opcji niz wygrana majacej noz na gardle Polonii nie widze.

I to juz tyle na dzisiaj. Mam nadzieje ze ktos dotrwal do konca czytajac te moje wypociny.


P.s ALE WSTYD !!! dopiero teraz zauwazylem, iz uciekl mi jeden zalegly mecz, przepraszam !!!

Stal Rzeszow - Unia Leszno


Jak dalej bedzie taka pogoda to i tak nie pojada, prognozy sa fatalne i Zeszof wystapil do Leszna o zmiane terminu.
Juz nie mam czasu na pisanie. Tylko tyle, bonus dla Rolnikow ...

A ci , celowo z malej litery, pseudokibice z Leszna, ktorzy rzucali kamieniami i butelkami w busy kolarzy Marnych i wyzywali Grazyne, powinni byc ustaleni i surowo ukarani, bo tak robic nie wolno , to nie pilka skopana.


"A na zdjęciu wygląda jak k...ierowniczka"




maly


Tarnow, 4 Maj 2013

11 komentarzy:

  1. Witam.
    Rewelacyjny tekst, wcale nie długi, ciekawy i dobrze się go czytało.
    Życzę Ci Mały zdrówka i oby tak dalej
    Pozdrawiam, stały czytelnik.

    OdpowiedzUsuń
  2. Super napisane dobrze się czytało zdrówka pozdrawiam Kibic UT.

    OdpowiedzUsuń
  3. składywęgla.pl może o plej ofy powalczą jak teraz by wszystko wygrywali.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie chcę się czepiać ale w części dotyczącej Polonii nie powinno być Miki i Curyło.Powinno być Miki i Wożniak albo Szymon i Curyło. A te Twoje "wypociny" całkiem fajnie się czyta:) POZDRAWIAM.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dla mnie pomimo ,że jestem z Lublina składywęgla.pl to zajebista drużyna ,zawsze ją lubiłem : ) tam jest niepowtarzalny klimat : )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie ... tez.
      Czy ja kiedys tu napisalem, ze ich nie lubie ?
      Klimat-tak-zwlaszcza w "klatce gosci" na 2 luku.

      Pozdrawiam

      Usuń
  6. Witam

    Po pierwsze bardzo dziekuje za mile recenzje.
    Ech, co ja mam tym Mikim, sorry, zaraz poprawiam.
    To juz nie pierwszy raz taka wtopa z Nimi.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. składywęgla kropka pe el jedziemy o plejoffy wygrać teraz z 2,3 wyjazdy

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja akurat dzisiaj czytałem ,że Milicjanci mają chrapkę na play offy.
    na ich stronie

    świetny blog cały sezon będę śledził okiem małego :) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, Milicjanci maja szanse na play offy, ale na pewno, nie w zuzel...

      Slicznie dziekuje za mily komentarz i zapraszam do lektury.

      Pozdrawiam

      Usuń
  9. Marme Polskie Folie bym zdegradował i Byki do I LIGI WON!

    Gratulacje dla Tarnowa prosto z Torunia !

    świetny blog swietnie się czyta. pozdrawiam i życzę sukcesów.

    OdpowiedzUsuń