Gorzów Wlkp.
Stadion im. Edwarda Jancarza
15 czerwca
Jesli nie teraz to kiedy ?
chcialoby sie powiedziec. Czyli jak nie teraz to kiedy Nasz Kapitan i Jarus,
oraz idol miejscowej publicznosci Boski Kris, plus jeszcze wiekszy idol w
osobie Zmarzlego maja zdominowac tegoroczny turniej z cyklu SGP 2013.
Tor na Zawarciu - Platini,
Boski i Zmarzly znaja wszak, jak swoja wlasna kieszen. Bola do przygotowania
nie dopuszcza, wiec plastelinki, ktorej tak nie lubi, Nasz Kapitan nie bedzie. Boski ostatnio
zwyzka formy, Zmarzly, wyglada po wynikach, ze powoli zaczyna sobie ukladac, to
tak jak to powinno wygladac od poczatku sezonu. Gdzies wyczytalem, ze odstawil
w kat, te "magiczne" ramy od Tatusia, i silniki, tez od Niego. No i
chlopak zaczyna jechac.
Jarus to osobny temat, On
jakis tam poziom trzyma, aczkolwiek i jemu brakuje, tego czegos, czego nie
umiem nazwac, aby smigal tak, jak onegdaj. Jak widac po Gollobie przyczyna jego
kiepskiej jazdy tkwi w torach, na ktorych przychodzi mu rywalizowac z
przeciwnikami. Widac to jak na dloni po zawodach parowowych rozegranych w
Sobote w Toruniu, jak i po ligowym meczu na Smoku. Nie radzi juz sobie na ciezkich przyczepnych, torach i
tyle w temacie. Wrecz przeciwnie jest z Sysiem, jemu takie warunki leza
jak ulal.
Co Jarusia, to przyczyna lezy
glownie w sprzecie, bo przeciez jak chodzi o wiek i doswiadczenie torowe, to
akurat, wlasnie dla niego przychodzi czas najlepszy. Takze licze ze to On
wlasnie wezmie na swoje barki wywalczenie przede wszystkim dla siebie, ale
takze dla Polski jakiegos medalu w IMS w kategorii seniorow. Co nie znaczy, iz
takowa szanse odbieram Naszemu Kapitanowi, im wiecej medali tym lepiej, ale
jakos ta jego jazda w typ GP zaczyna mi sie nie widziec, kolokwialnie mowiac.
Odnosze wrazenie, ze On juz
nie czerpie w tych rozgrywkach radosci z jazdy, to taka szarpanina nieustanna. Faktem
jest, ze chlop ma ostatnio pecha do losowania tych pol startowych, ale tym nie
mozna tylko i wylaczne usprawiedliwiac wszystkiego. Wracajac do poczatku,
trzeba zrobic wszystko, aby wbrew BSI zrobic tor pod naszych kolarzy. Bo jak
wspomnialem to prawie ostatni dzwonek jak chodzi o odrabianie strat do
czolowki. Mielismy poczatkowo 1 i 2
plac. Teraz Jarus jest 5 a Platini 7, a czolowka, a zwlaszcza Emil ucieka.
Zobaczymy czy wystartuje Tai.. Bo to ze pojedzie Dziki, to jestem pewien na
100%.
Decyzje o starcie Taia poznamy
w czwartkowe przedpoludnie, dzisiejsza medycyna naprawde potrafi czynic cuda.
Nie z takimi kontuzjami zawodnicy juz startowali, choc po moich wpisach chyba
sami Panstwo widzicie, iz jestem przeciwny tego typu praktykom. Jesli jednak
pojedzie, to jest jak dla mnie niewiadoma, jak ow zlamany obojczyk, i rozbrat z
motocyklem podzialaja, na jego forme, cos moze nam na to odpowiedziec piatkowy
trening, ale tez niewiele, wszak oszczedzajac kosci, moze z niego zrezygnowac.
Kazdy dzien dziala na jego
korzysc, jak chodzi o powrot do zdrowia.To mlody zdrowy organizm, On nie ma jak
dajmy na to Greg 43 lat. To innaczej sie goi. Jasne ze miloby, aby wrocil taki
jak przed kontuzja, dzieki jego jezdzie, walka o Tytul, byla znakomita.
"Tai czekamy ... bo robisz show."
Czekamy jeszcze na Warda,
ktory w GW jeszcze nie wystrartuje, a wowczas znow sie zacznie ciekawa zabawa.
Jak to dobrze ze juz nie ma w stawce takich "spadachroniarzy" jak
chocby rok temu. Czy ulubieniec miejscowej publiki Bartus powtorzy ubiegly
wynik, milo by bylo, ale sadze ze nie bardzo, juz beda na Niego uwazac. A poza
tym, warunki torowe (deszcz w ostatnich biegach-biegu) mialy swoje znaczenie,
na to iz stanal na pudle. Nieczego Mu nie ujmujac. Rok temu byl to
debiut w GP Vaciula, wygral te zawody, jedzie juz coraz lepiej w tym sezonie,
ale to jeszcze nie to, takze, nie sadze, aby powachal podium. Licze na kolejne
pudlo PUK-a, gosc, jest w strasznym gazie, namieszac tez moze Zagar, lekka
zadyszka, juz chyba za Nim, a poza tym, on rowniez wraca, na tor, na ktorym
odjechal rok temu bardzo dobry sezon.
Greg wraca to formy z przed
upadku, moze powalczyc, Bamabosz gdzies "w kosmosie". Szwedzi, sa nieprzewidywalni,
ale raczej na niekorzysc.
Szykuja nam sie ciekawe zawody. Obym sie nie mylil. Toru
typu "ratuj sie kto moze" jak w Walii miec nie bedziemy, nasi jada u
siebie, a jak wiadomo w sporcie, gospodarzom, nawet "sciany pomagaja"
Licze na "polski final" i oby tak sie stalo.
Ceny wejsciowek coraz nizsze,
Ojro, to juz historia, wiec mam nadzieje na pelen stadion, oraz wygrane naszych
kolarzy. Choc przeciwnicy latwo sie nie poddadza, nawet Holder ostatnio sie
wypowiwiedzial, ze znalazl juz nastepny "magiczny silnik" Wiec jak
widac kandytatow do najwyzszych laurow sporo, karuzela sie rozkreca, czuje ze
bedzie ciekawie. I oby gora byli nasi.
"Chwalcie Pana ..."
11 runda - 16 czerwca (niedziela)
Stal Rzeszów - Apator Toruń
Falubaz Zielona Góra - Stal Gorzów
Polonia Bydgoszcz - Unia Tarnów
Sparta Wrocław - Unia Leszno
Start Gniezno - Wlokniarz Częstochowa
Stal Rzeszów - Apator Toruń
Coz, w tym meczu jak
zapowiadaja, ma w koncu wystapic Dziki. Czy tak bedzie, dla Zeszofskich kibicow
z pewnoscia, byloby milo. Bo pomimo, iz ostatnio wygrali u siebie z Milicja, co
mnie bardzo cieszy, to generalnie Dziki zawala im sezon i jak chodzi o kibicow, oprocz
wyjatkow, ktorzy nadal patrza na Niego, jak na Sw. obrazek.
Powoli zaczynaja miec Go tam
powoli dosyc. Czemu sie absolutnie nie dziwie. Jak wiadomo w GP jedzie sie na
maksa, tam nikt nikogo, ani siebie nie oszczedza, a Nicki, jeszcze niedawno cos
mamral o miesiecznej przerwie, jakoby mial sobie zafundowac, aby dojsc
ostatecznie calkowicie do ladu, ze swoim zdrowiem, co jak wiadomo okazalo sie
psu na bude gadaniem, jak to u Dzikiego. Na szczescie dla Marnych Dennis juz ozdrowial, wiec maja
Go kim zastepowac, jak rowniez Pantere- zlo konieczne - ktory Marnym juz
zaczyna powoli wychodzic bokiem. Nie wierzyli nam Buczokom ze jak wroci na
stare smieci to i tak ciula z niego beda mieli, bo on nie nadaje sie na EE,
teraz juz wierza.
Z tym Dzikim to juz kabaret
jest, a jesli jednak po GP znow wystawi Marnych i nie pojedzie w lidze, to juz
beda, panskie jaja i bedac zlosliwym, tego Jozefom zycze, ale wrega jestem, nie
poradze. Juz Sam Andersson w zartach prosi Dzikiego, aby wczesniej oznajmial mu
jesli moze swoja decyzje :
..."Nicki Pedersen planuje wystąpić w najbliższej
rundzie cyklu Grand Prix, która 15 czerwca rozegrana zostanie w Gorzowie.
Duńczyk prawdopodobnie znów nie będzie w pełni dysponowany na niedzielny mecz
Żurawi z Unibaksem Toruń. - Ta cała sytuacja z Nickim przyprawia mnie o ból
głowy. Za każdym razem gdy jedzie w Grand Prix, ja nie wiem co będę musiał
robić. Zobaczymy jak będzie tym razem. Oczywiście rozumiem Nickiego, że chce
jechać w Grand Prix. Byłbym jednak wdzięczny i zadowolony jeśli powiedziałby mi
wcześniej, np. w sobotę, że nie chce jechać w niedzielnym meczu (śmiech) -
zakończył Andersson."...
"Sie okaze ..." zrodlo : Speedwaystudio
Tak wiec mamy 2 scenariuszem z
Dzikim. lub nie. Z Dzikim szanse Marnych rosna bo ta Z/Z na wyjazdach
Troluniowi na wyjazdach, nie do konca wychodzi. Dostali w palnik w Gnieznie, a
u Rolnika dupsko uratowal im Przedpelski. Tak wiec, z Dzikim i przy Z/Z to
stawiam na wygrana Marnych, tor u Marnych zupelnie inny niz w Troluniu, choc
juz nie tak dziurawy jak dawniej. To ze Przedpelski zrobil taki wynik w
Lesznie, nie oznacza, ze powtorzy go na H69, owszem zycze mu kariery, ale nie
takie jak On "meteroryty" juz sie pojawialy.
Marni w pelnym skladzie i z
kevlarem Pantera, sa grozni u siebie, to ze przegrali z Czewa u siebie jest po
trosze wynikiem upadku Dzika w jednym z biegow, a po trosze faktem, iz wowczas
w Czewie, jeszcze placili. Obecnie "rosyjskie torpedy" Mizgalskiego jada w
lidze totalna padake, co widac po przegranych kolejnych meczach, MJJ tez jakis
niewyrazny jest. W turnieju par w Troluniu, robi na trasie Platiniego, a
na Arenie Czestochowa, szarpnal cale 3+1 dziwnie to troche wyglada. Gdyby nie
Szumina, to przeciez Paulini zebraliby od Myszy, straszliwe baty.
Bez Dzika mimo wszystko, tez
sadze, iz powinni sobie jednak poradzic, choc z Milicja meczyli sie okrutnie,
ale bedzie im mega ciezko. Bo jak widac po meczach w Gnieznie i Lesznie, to nie
jest tak, ze Trolun, jak chodzi o wyjazdy nie jest do nie do ugryzienia.Jest, i
predzej czy pozniej to nastapi. Duzo bedzie zalezalo, jak pojedzie Nocny Ptak (Sowka)
oraz Walach i Pavlic. W obu scenariuszach stawiam na wygrana Marnych.
Aczkolwiek bedzie to piekielnie trudne do wykonania, wszak wiadomo, jaka sila
razenia dysponuje Trolun. Niemniej jednak, sadze ze Nasz Kapitan, tam
szczegolnie nie zrobi furory, podobnie jak i Miedzinski, im jakos szczegolnie
tam nigdy rewelacyjnie nie szlo, o ile pamiec mnie nie myli. Bo jak tego nie
uczynia to beda miec klopoty. A ja chce Derbow.
Edit 1: Jak pojada
bez Dzika, to moga dostac w palnik od Trolunia, bo Dennis Andersson ostatnio
kaleczy.
Edit : 2 Miedzinski ostro przydzwonil podczas test -
meczu w Pradze, kiepsko to wygladalo. Na szczescie skonczylo sie na
wstrzasnieniu mozgu ( pamietam ze nie na, wstrzasie) Ale czy to pozwoli
pojechac mu komfortowo w niedzielnym meczu, o ile w ogole pojedzie, tego sie
dopiero dowiemy.
Edit : 3 Opcji w tym meczu jest kilka, wszak moze za Miedzinskiego
pojechac dwojka Braci Xero, za Miedziaka Edward Kennett, a moze sam Miedziak.
A moze byc i tak, ze nie daj Boze cos sie wydarzy i nie
pojedzie znow Dzki.A pojedzie Miedzinski.
Tak wiec trudno jednoznacznie
typowac wynik, tego pojedynku, bo on jest uzalezniony od wielku skladowych. Na
dzien dzisiejszy (Piatek , rano, wiemy, ze nic nie wiemy)
"Miedziak - praski lot" foto eSpeedway.pl
Falubaz Zielona Góra - Stal Gorzów
Niechlubne juz Deby
Lubuskiego. Koszofowi skonczyla sie juz Z/Z za Nermarka, na zuzlowe owale, we
Wtorek w Szwecji wraca Nermark. Paradoksalnie, to moze byc, a raczej napewno
jest osabienie Stalowych kolarzy PaczPana. Juz nie bedzie po 6, czasem i 7 jak
jest RT po 7 startow "atomowego" PUK-a, czy tez Boskiego Krisa
(Kasprzaka) Myszy po wygranej z Paulinami, nieco odetchneli, bo z tego co udalo
mi sie wyczytac miedzy wierszami, Rozowego Koszula, dla Syfow, to juz mial,
pelne pory. Gdyby jeszcze popylyneli pod Jasna Gora, to by zaczela sie juz
ostra panika. Tak w ogole to jestem lekko zaskoczony ta ich wygrana, aale nie
do konca, jej geneze, juz zawarlem w zapowiedzi meczu Zeszofa z Troluniem.
Zreszta juz slyszalem, iz Emil
w przyszlym sezonie zawija szmaty z Czewy i wybiera inny kierunek, ale to
melodia przyszlosci. Niewatpliwym faworytem tych zawodow sa Magiczni kolarze
Kopernika (Jankowski) bo gdyby stalo sie innaczej, to Rozowy popusci, a PaczPan
zaczadzi sie dymem z Hawanskch cygar, i odleci pod niebiosa. W tym sezonie jest
tak i to to jest dobre dla Magii, ze AJ w GP jedzie piach, ale w lidze mu pasi,
wiec dokladajac do tego wzrost formy Protasa, stabilna i wysoka Jasusia (oprocz
Buczy) oraz Jablonskiego, jak rowniez przeblyski Davidssona,to ja tam ZBOWID-u
absolutnie nie widze.
Gdyby jeszcze Duzers cos ze soba zrobill, to widzialbym
tam ostre baty dla Kolarzy PaczPana.
Tym bardziej, iz Magiczni sa
rzadni rewanzu za przegrane Derby w Koszofie, ktore wedlug ich owczesnego
mniemania mieli, wygrane juz przed meczem, na Zawarciu. Nie powiem, bo bylbym
nieszczery, jestem zaskoczony dobra jazda Zakutych, ale po tym jak
"zafundowali" Wrockowi komisarza toru, to znowu mi podpadli, ale oni
maja takie wredne natury. Jeszcze nie wiem kto wystapi w skladzie Stalowych, ponoc
Gapa robi furore na treningach, ale kto by nie pojechal to i tak maja w palnik
na W69. Pytanie tylko czy z bonusem, czy nie. Sadze ze z bonusem. I to bez
znaczenia, czy pojedzie, Linus, czy Gapa.
Polonia Bydgoszcz - Unia Tarnów
Wiadomo ze dla mojej skromniej
osoby mecze z Milicja Bydgoszcz, to mecze szczegolne, zwlaszcza te na S2. Bo
jak powszechnie wiadomo, ja z Milicjantami - od zawsze - na zawsze. No chyba ze
mnie zalatwia kumple "Henka Lewatywy" ktorzy obecnie
"parkuja" na Konarskiego, ale to sie dopiero okaze. Bo moze sie tak
stac ze to Heniek wczesniej do nich dolaczy, niz oni mnie odwiedza, ale
odlozmy, poki co te nie bardzo mile tematy, mamy lepsze.
Coz Milicja po przegranym
"wygranym" meczu w Rzeszy, juz stoi nad przepascia, ktora nazywa sie
I Liga. Tym bardziej, iz kapuchy z Ratusza za rok moze zabraknac, wszak do
T-Mobile Ekstralipy, w ubiegla Sobote awansowa Zawisza, ich lokalni ulubiency,
ktorzy uprawiaja, kulke turlana. Tak wiec w przypadku spadku kolarzy
Deresinskiego, Bruski bedzie mial sprory dylemat, czy dalej dawac kase z Miasta
i to calkiem spora na Druzyne, na ktorej mecze, tak jak to mialo miejsce na
meczu z Gnieznem, przychodzi 2 tys fanow z "sektora dopingujacego"
Toc takie Krosno, ktore bardzo
lubie, bije ich na glowe, a Milicjantom, jak chodzi o frekwencje, nie ujmujac
niczemu temu klubowi, bo mam dla niego szacunek za to co robia, to blizej im z
nia do Rawicza.
"Byłem na meczu Bydgoszcz-Gniezno, zrobili kopę,
czyli liczył się tylko start, zero mijanek na trasie. Nawet Hancock zrobił 2x0,
bo przegrał 2 starty. Zatem nastawić się na starty i jechać środkiem toru.
Stawiam na wyjazdową wygraną."
Tak napisal jeden z tarnowskich kiobicow ... na naszyn
Klubowym Forum.
..."No to mnie teraz zaskakujecie optymizmem. Bo ja osobiscie bardziej liczylem na pkt. na Gnieznie,
niz na Milicji. Na S2 zawsze dobrze czul sie Magic, np. na KA."...
Obyscie mieli racje.
Bo wygrana z Milicja, to miod na moje skolatane serducho
:P"
Tak odpisalem na ow.
..."Bedzie tego ciezko dokonac,
czyli pokonac Milicje przy S2, u siebie rok temu przegrali tylko z nami
bodajrze. U siebie to jednak calkiem inna druzyna, tak samo jak i nasza mimo
kosmetycznych niby zmian, to juz nie to samo co rok temu, nie ma co sie
oszukiwac. Ne trzeba chyba nikomu przypominac, w jakich dramatycznych
okolicznoscich wygralismy rok temu, po obustronnym wykluczeniu po jednym
zawodniku w ostatnim biegu meczu."...
Ostatnia nasza wyprawa w tamte
rejony wiadomo jak sie dla nas skonczyla. (Gniezno) Przed nim rozegramy sparing
w Ostrowie, moze i oby przynioslo to spodziewane efekty. Taki Borowicz, w zyciu
na S2 nie jezdzil, co nie znaczy, iz stoi od razu na straconej pozycji, choc
absolutnie na jego pkt. nie licze. Tak jak nie licze ze Curylo pojedzie biede, po dzwonie u
Marnych w Zeszofie, choc jak zwal, tak zwal, najsilniejsza para juniorska, jaka
miala byc para Milicji w tym sezonie, jak narazie odjechala jeden dobry mecz i
to oczywiscie na swoim torze. Plus dobry wystep Wozniaka w Buczy i to by bylo
na tyle.
Wlasnie moj, nomen-omen imiennik mowi :
..."Wychowanek bydgoskiej Polonii nie do końca potrafi
stwierdzić w czym tkwi problem jego słabszej jazdy. - Nie do końca wiem co jest
nie tak. Pracuję nad sobą, nad swoją kondycją i nad sprzętem. Staram się
poprawić każdy element, który jest niezbędny do uprawiania tego sportu. Chyba
jeszcze nie czas na przełamanie - kontynuuje niepocieszony."...
Wiec ja Ci Szymus zycze, zebys sie "przelamal"
ale dopiero w I Lidze.
Zreszta poza wyjatkowymi
wystepami, nasi mlodzi kolarze, tez niczego nie pokazuja. Milicja ma jednak
lidera w postaci Herbiego, bez wzgledu na to, jaki by on nie byl. Ogolnie ich
zawodzi, ma srednia ponizej 2 pkt. na mecz i Milicjanci ostro na niego
narzekaja. Po tym jak zostal do skladu odstawiony Kosciecha, na 2 mecze, po
powrocie, to calkiem inny zawodnik, robi dwucyfrowki. Natomiast ostatnio
slabiej Szasza no i Buczek. Co do tego pierwszego, to ciekawa spiskowa terorie
dziejow, ukulo paru kibicow Milicji, otoz :
Od czasu jak do klubu przyszed
Dankiewicz, byly pracownik Magii skad jak wiadomo wypozyczony jest Sasza, ten
zaczal notowac defekty, a ma to zwiazek z tym, ze gdyby nie daj Boze komus
wpadlo do glowy, utrzymac jednak KSM, o ten wracajac tam, nie zmiescilby sie w
wyjsciowym skladze.Tak wiec zaczyna zbijac KSM. To jasno oznacza, ze
Dankiiewicz to V Kolumna Falubazu. No czego jak czego, ale fantazji to Milicjantom nie
brakuje, tylko pogratulowac. Ale po tym co sie dzieje w klubie na Sportowej 2,
to mozna sie po nich spodziewac wszystkiego.
Co na to Prezes Deresinski ?
U nas druzyna jedzie w kratke,
jedynym meczem w ktorym pojechali WSZYSCY, byl mecz z Magia i efekt byl jaki
byl +28. Milicja ma swoje atuty, przede wszystkim tor, sa i tez zawodnicy. Jak
u nich, jak i u nas ich forma faluje i tu sa problemy. Nasz Leon ciagle nie
moze dojsc do siebie, a na jego mega starty liczylem w Gnieznie, podobnie jak i
jak na Janowskiego, a wlasnie ta para polozyla nam ten mecz, i badz tu madry,
Pomino iz jest to nieco irracjonane i glowa mowi co innego, a serce rowniez, to
a niech tam.
My to wygramy, oni maja jeszcze bardziej miekie nogi jak
my, a bonusa to mamy minimum, bo u na Milcja miala baty.
Sparta Wrocław - Unia Leszno
Wystartuje Tai w barwach
Spartan na Olimpico, po GP w Koszofie ? A kto to moze wiedziec ? Jesli nic
zlego sie nie wydarzy i w jego przypadku nie bedzie takiej chlodnej kalkulacji
, jaka ma miejsce w przypadku Nickiego, to powinien wystrartowac a wowczas to
pojada z nim po 3 meczowe pkt, wszak wygrali w Lesznie. Moga tez przegrac tak
nisko, ze bonusa obronia chociazby.
Zakladajac ze Tai wystratuje i nie bedzie kaleczyl to
Beton to wygra, w przeciwnym razie moze byc roznie, wszak Zwierzok i Krasnal,
jako byli zawodnicy Sparty, powinni jeszcze pamietac jak sie jezdzi, na
tamtejszym torze. Leszno zbiera punkty, ale jakos tak do konca mnie nie
przekonuje. Juz mieli Trolun na widelcu i dali sie dojsc, i malo co
nie dostali by po doopce od Krzyzokow. Ja wiem ze Przedpelkski mial "dzien
konia" i z dnia na dzien stal sie najwieksza przyszloscia polkiego zuzla,
ale Rolnicy tez nie powinni mu sie dawac objezdzac na trasie, jak dzieci we
mgle. To kolejna druzyna, ktora oprocz takich mocarzy Ligi jak
Tarnow, Milicja, bardzo duzo tracie ze swej wartosci na wyjazdach.
Tak wiec, jak juz powyzej
napisalem Woffinden zdecyduje sie na start, a Ljung i Suchecki, poprawia swoja
jazde, to uwazam ze powinni wygrac z Rolnikiem u siebie. Tym bardziej ze Troy
ustabilizowal swoja forme. Wszak oprocz zawodnikow, ich dodatkowyn atutem jest
ich dosc specyficzny tor. Tu nie ma sie co rozwodzic, nawet wygrana 1 pkt, daje im
3 pkt meczowe.A Baron z pewnoscia zrobi wszystko, aby takiej okazji z
rak nie wypuscic. Sytuacja moze sie zmienic w mmencie kiedy Woffiden nie
pojedzie, albo pojedzie i w zwiazku z kontuzja zrobi 2 pkt, ale tego nie wiemy,
na dzien dzisiejszy. Przynajmniej ja nie mam takowej wiedzy.
Start Gniezno - Wlokniarz Częstochowa
Nie mam pojecia kto to moze
wygrac. Ostatnio bylem wrecz przekonany, iz nasi kolarze gladko wygraja z
Orlami, a dostali w palnik w takim stylu, ze wstyd o tym pisac. Niedawno ukazal
sie artykul na temat zarobkow kolarzy w EE, tych krajowych i tych
zagranicznych. Sa tez tam nazwiska kolarzy z Buczy, wiec ja napisze tak,
Tarnowscy kolarze kosza taka kase wedlug tego zestawienia ze strach sie bac.
A jada taka padake, ze jeszcze
wiekszy zal kropka pe-el Zreszta sa tam tez i motocyklisci z Gniezna, ten z
najwyzszym kontraktem, o ktorego tak walczyli przed sezonem, okupuje obecnie
lawke, w jakims sympatycznym szwedzkim parku, to jest po prostu zalosc i
dramat. Napewno jest tak, ze obecnie zawodnicy z Gniezna sa dobrze spasowani ze
swoim torem i jak tam przegrasz start, to na trasie nie ma jak wyprzedzac. Teraz
podejdzmy do tego tak, Szumina na bank nie zrobi 13 pkt w Gnieznie bo to
niewykonalne, Ryszard Lwie Serce, na wyjazdach to nie to co na Arenie
Czestochowa, po treningach z nowym trenerem Lwow Grzesiem Dzikowskim.
Wiec cala odpowiedzialnosc za
wynik spadnie na barki liderow Paulinow, czyli Emila, Griszy i MJJ, ktorzy
ostatnio solidarnie cieniuja. Za MJJ ewentualnie moga wystawic jeszcze
Jablonskiego, przeciez to chlopak z Gniezna, wiec moga sprobowac. Po wygranej z
moja Unia napewo z Gniezna spadla jakis balast, ale oni, tak czy siak w
ostatecznym rozrachunku leca z ligi, bez wzgledu na to z ktorego miejsca w tej
nieszczesnej trojce.
Tak wiec teraz widac ze na lini klub - Emil, cos tu jest
nie halo, skoro menago Emila pisze na facebooku pod zdjeciem :
"Mistrz jest na treningu a gdzie jest trener????
Czyżby opalal się na gdańskiej plazy ???"
Tomasz Susi Suskiewicz
32 minut(y) temu przez telefon komórkowy
Czy ktos uwaza, iz to jest
normalna sytuacja, skoro ponoc Prezes Mizgalski mowil ze dzis czyli w Srode 12
Czerwca ma nie byc treningu. Kiedy pisze te slowa, jest Sroda 12 Czerwiec 2013
godz. 15:26 Dodatkowo glosno sie mowi, iz Drabik obrazil sie na klub, po tym,
jak Go cichaczem wywali z funkcji kołcza, zatrudniajac, za 5 dwunasta, przed
meczem z Magia Dzikowskiego, i zamierza ze swoim 15-to letnim utalaentowanym
synem Maksem isc do innego klubu, zdawac na licencje "ż". A Mizgalski
twierdzi, iz nie stac ich na spelnienie warunkow jakie stawia Drabik, jak
chodzi o swojego syna.
Tak rykoszetem oberwal tez
Dymek, bo niby nanal, jest "manago" ale o tym , iz juz nie jest
"naczelnym kołczem" dowiedzial sie z internetu, czy tez droga sms-wa.
Tak wiec dziwne relacje zaczynaja panowac u Paulinow, a to jak na moje, nie
wrozy niczego dobrego, ale to sa ich problemy. Ja nie szukam taniej senacji,
tylko przytaczam suche fakty. A jak to sie zakonczy, to zapewne przekonamy sie
po sezonie. Dobrze, dosc juz tego, bo za bardzo sie rozpisalem. Reasumujac, to
bedzie ciezki mecz dla Paulinow, w Gnieznie (oprocz Magii) wszystkim ciezko sie
jedzie i ja obstawiam, iz i i oni tam polegna.
P.S. Na temat zamieszania dotyczacego meczu Leszno -
Rzeszow, swoja opinie ju wyrazilem i nie mam zamiaru tego walkowac. Gdybym mial
wiedze prawnicza, to moze i tak, ale takowej nie mam. Ja jestem prosty chlop,
taki od pluga oderwany. Jak to mowia, wiekszosc spraw biore na "chlopski
rozum" Koniec, koncow za komisarza i sedziego tez sie zabrali, tyle,
tylko, ze moze trzeba bylo od tego zaczac, ale jak mowie, nie znam sie. Jedyne
co jest irytujace, to fakt, iz odwolania klubow, nie powoduja zawieszenia
dokonania wplaty kar. Na "chlopski rozum" tak powinno byc, ale majac
doczynienia, z roznymi Urzedami w tym kraju, taki fakt nie powiniem mnie
dziwic. Czas pokaze jak to sie wszystko zakonczy. Nam, a przynajmniej mnie
pozostaje czekac.
Zycze wszystkim milego zuzlowego weekendu, z GP na
Zawraciu w tle i pozdrawiam.
maly
Tarnow, 14 Czerwiec 2013
Emil zawija do Bydzi niby jak się utrzyma.
OdpowiedzUsuńElegancki blog ! Dobrze nakręca przed weekendem z żużlem :) Pozdrawiam.
Super wpis, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWitam
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziekuje za mile slowa, oraz zapraszam do lektury, kolejny wpisow.
Pozdrawiam
Witam, może Pan wrzucić link do artykułu o zarobkach żużlowców? Z góry dziękuję i pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńWitam
UsuńWitam
Prosze :
http://m.onet.pl/sport/zuzel/ekstraliga,9bhxd
To onet.pl wiec nie wiem na ile to jest wiarygodne, ale to, iz Kolodziej ma w Unii 2 mln
To by sie zgadzalo.
Podobnie jest z Madsenem, choc mowilo sie o kwocie 1,5 mln
Pozdrawiam
Edit :
OdpowiedzUsuńOni podaja ze Kolodziej ma 1,8 ja slyszlem o 2,0
Jeszcze raz pozdrawiam
Szkoda Kołodzieja, ale w Tarnowie chyba wszyscy wychowankowie maja pod górke (finansową) ...
OdpowiedzUsuńWitam
OdpowiedzUsuńW przypadku Kolodzieja, nie ma takiej opcji.
On nie jest zwiazany finansowo z Klubem Unia Tarnow, tylko Grupa Azoty, ktorej jest "firmowym jezdzcem".
Ma placone co do dnia i nie ma tu zadnej mowy o klopotach finansowych.
Pozdrawiam