Translate

piątek, 3 maja 2013

Do Zeszofa !!!



"Do Zeszofa !!!"


3. GRAND PRIX SZWECJI
Goeteborg
Stadion Ullevi
4 maja


"Zawsze mi sie podobal."

Jak na Ullevi spisza sie Szwedzi, taka refleksja mnie naszla. Przynajmniej jak na razie kiepsko im idzie w cyklu, ale oni wyjatkowo spinaja sie na zawody, ktore odbywaja sie na torach w ich kraju. Oby tylko organizatorzy spisali sie z torem jak nalezy, bo z tym to dawniej roznie bywalo. I oby pogoda dopisala. Pare razy tam padalo. Ale coz to polnoc Europy, tam wiosna przychodzi pozniej. Wracajac zas do zawodnikow gospodarzy, to maja AJ, Zwierzoka, Antona i Sunstroema. Wiec czterech, sporo. Ullevi to kultowy stadion, on zawsze robi na mnie wrazenie. AJ już czuje sie lepiej po dzwonie w EE, Fred jak gdyby sie przebudzil. Jego punktow zdobywanych w BEL nie licze. Ogladalem tam mecz w Poniedzialek. Kto tam jezdzi, to juz rece opadaja. Anton srednio, moze sie myle, ale jego forma tak faluje, ze on w GP nigdy nie zrobi wyniku. Linus - jego wystep to niewiadoma. Jezdzil w Niedziele w Buczy, zrobil 7 pkt, na slabo jezdzacych zawodnikach Unii, ale zeby jakos specjalnie zachwycil to bym nie powiedzial, nie sadze, aby sie pokusil na jakies fajerweki podczas tych zawodow. Ale sa u siebie, napewno beda sie chcieli pokazac. Tym bardziej ze potrzebuja punktow, 11, 12, 13 miejsce ktore zajmuja szwedzcy zawodnicy w klasyfikacji przejsciowej, to chyba nie jest to czym mysleli przed sezonem. Ja pamietam zawody kiedy IMS podczas jednodniowego Finalu zdobyl J.O.Pedersen. Byly pelne trybuny, podczas GP tego nie uswiadczysz, taki to troche smutny widok, jak sie to widzi.Stadion jest duzy, ciezko go zapelnic. A w tym sezonie drugie GP w Szwecji tez juz na nowym stadionie. Przepiekny ten nowy stadion, robi wrazenie. To pierwsze w tym sezonie zawody na torze jednodniowym. Ja juz wczesniej pisalem z przygotowaniem go w Goeteborgu roznie to bywalo. W jednym sezonie bylo takie crrosowisko, ze jak to mowia "trup padal gesto". Czolowi zawodnicy tegorocznej serii o IMS, poki co trzymaja forme. Nasz Kapitan, Ward, Jarus, Hampel, Tai, jada dobrze. Tak wiec licze ze nadal beda rzadzic w cyklu, chyba ze zdarzy sie cos nieprzewidywanego. Troche slabo jak na Nickiego spisuje sie jego sprzet, a przeciez jest tez na czolowych pozycjach. On sam zreszta narzeka na brak szbkosci swoich motorkow. To widac tez w lidze, rok temu byl bardziej skuteczny. Musi cos z tym zrobic. Sadze ze do walki o podium w Szwecji powinien juz wlaczyc sie Chris Holder, ktory ostatnimi czasy zanotowal wyrazny progres wynikow. Klopoty, raczej glownie sprzetowe ma juz raczej za soba. Jak chodzi o Emila to ciezko powiedziec. Zobaczymy jak sie rozwinie sytuacja z jego Tata. Emilu, jestesmy z Toba. Vaciul jak nie dostanie jakiegos silinika, to nawet szkoda zeby sie wybieral, tym co ma na tor, bo tylko sobie nerwy zszarpie. Niech odpusci te zawody bo i tak lipa z tego bedzie i w tym czasie, szykuje nowe fury. Zreszta wypowiadal sie po meczu z GW w ktorym dostalismy w torbe, ze teraz liga jest dla niego priorytetem, GP moze poczekac. Tam trzeba miec mocne silniki, tamtejszy tor jest bardzo dlugi, ma 404 m. Wg przepisow, mozna by nam juz w takim razie organizowac Mistrzostwa Swiata na dlugim torze. Jeszcze 2 nazwiska, Zagar - w BDG pojechal super zawody, w lidze tez bryluje, jak pojedzie na torze jednodniowym, nie jednemu sprawialo to juz klopoty, a doswiadczenia w tym u niego brak. Drugie to PUK, w EE rozniez spisuje doskonale, ale on poki co nie notuje jakichs specjalnych wynikow w SGP, a przeciez w koncu to juz doswiadczony zawodnik, sadzilem ze bedzie spisywal sie lepiej. Nie mozna zapominac rowniez, o Herbim, wszak to nadal czolowy zuzlowiec swiata. Podczas ostatniego meczu Milicji mia sporo szczescia, ale to dobrze ze nic mu sie nie statlo, po tym jak Troy wkaponowal go w bande. Nadal jezdzi solidnie, ale jakby powoli jednak schodzil na 2 plan. Te tytanowe silniki, jakos mu w tym nie pomagaja, tak sadzel. Ale to jednak wielka rutyna i doswiadczenie. Zawsze trzeba na niego uwazac. Resumujac, uwazam ze walka o podium i czolowe lokaty odbedzie sie miedzy tymi zawodnikami, ktorzy brylowali w SGP w Milicji, jedyna niewiadoma jest Emil. Zeby odjechac dobre zawody, trzeba miec glowe skoncentrowana na jezdzie, a nie na innych sprawach, tym bardziej takich ktore, sa dla ciebie, ciezkim doswiadczeniem, wiec ... Trzymaj sie Emilu. A zapomnialem o Sysiu, wiadomo ze kibicuje Polakam, takze Sysiowi, ale szczerze mowiac nie sadze aby zrobil jakis znaczacy wynik, ale obym sie mylil. Z tego co wysluchalem podczas meczu Polska -Rosja, to na Sobote zapowiadaja znow opady w Goeteborgu, oby nie.



"Anton sprzety na weekend ma naszykowane, tylko efektow nie widac. foto : Krzysztof Momot"


6 runda - 5 maja (niedziela)

Stal Rzeszów - Unia Tarnów
Stal Gorzów - Start Gniezno
Apator Toruń - Wlokniarz Częstochowa
Sparta Wrocław - Falubaz Zielona Góra
Unia Leszno - Polonia Bydgoszcz

9 maja (czwartek) - data rezerwowa




Stal Rzeszów - Unia Tarnów

 

Ja zawsze mowie, ze mozna przegrac z kazdym, ale nie z Jozefami. Nie oszukujmy sie, to nie sa te Derby sprzed lat. Kiedy obie ekipy jezdzily glownie wychowankami, ale czasy sie zmieniaja, nic na to nie poradzimy. Musimy sie z tym pogodzic jak jest. Tu bardziej jest walka na trybunach, bo tu nic sie nie zmienilo. Zjadacze slonecznika to wrog najgorszy, ale zawsze to swoj, na wlasnej krwi wychodowany. Zawodnicy juz tego tak nie odbieraja, to dla nich kolejny mecz do odjechania.


"To byly Derby - Prosze Panstwa"

Kolarze z Buczy, jak narazie sa, wiadomo gdzie. Serce mowi - wygramy - rozum wrecz przeciwnie. Panowie, mozemy dostac w teke, ale musi byc walka i to do upadlego. Ten mecz ma jeszcze jeden podtekst a nazywa sie on, Pantera Zlo Konieczne. To bedzie pierwsza okazja, aby podziekowac mu za poprzedni sezon i za to co sie dzialo potem.Zeszofowiacy strasza ze bedzie On gwozdziem do naszej trumny, jakos mi sie nie wydaje aby tak bylo. Jak przegramy, na co wszystko wskazuje, to napewno nie przez Centkowanego. Gdyby nie mecze we Wrocku i z Koszofem, ktore zrabalismy na maksa, to w zupelnie innych nastrojach udawalibysmy sie na Ukraine. Zobaczymy co wymysli "komisarz toru" aczkolwiek nie zebym na niego liczyl, ale skoro w ostatniej kolejce, na 5 meczow, w 4 wygrali goscie, to cos musi w tym byc. Jak chodze na zuzel to nie pamietam takiej sytuacji. Oprocz samych Marnych kolarzy, problem moga stanowic dla nas takze Ukrainskie podprowadzajace, ktore nie naleza dla najurodziwszych.



Trzeba miec stalowe nerwy, aby wytrzymac taki widok, bedac pod tasma startowa, no i ten ... slonecznik. Kiedy pisze te slowa jest Sroda 1 Maja. Derby niebawem.Pierwszy "marny" napinacz juz szarpnal na naszym klubowym forum. Oni tak maja, po sloneczniku.

..."Jak tam buczoki przed derbami? Widzę, że jesteście osrani i dobrze!!! Gwoździem do waszej trumny będzie wasz były zawodnik Lampart :) Nie zapominajcie o tym, że jedziecie do dużego miasta, stolicy województwa dlatego nie pokazujcie tak po sobie tego, że jesteście z wiochy. Pozdrawiam"...

Nie ma sobie co nimi gitary zawracac. Szkoda wdawac sie z nimi w dyskusje. Ich guru K2 ( adminstrator Jozefowego forum ) robi im wode z mozgu, juz od lat.

Wszystko zweryfikuje tor, choc tak jak juz wspomnialem, realnie oceniajac sytuacje, wszystkie, a raczej ich wiekszosc atutow, tym razem jest po stronie Jozefow, nie ma sie co oszukiwac. Maja Nickiego, ktory w pewnych okolicznosciach sam potrafi odmienic losy meczu, maja tez i innych, jak chodzby Nocnego Ptaka, rodem z Kalisza. Choc w meczu Polska - Rosja , pojechal, dramat.Okoniewski, Walach jezdza na zuzlu od lat. Swoim doswiadczeniem bija naszych mlodych na glowe. Jura w ostatnich występach miedzy innymi w Debreczyczynie pokazal, iz moze być grozny. Nasi nie przekonuja. Artem podczas meczu Polska - Rosja, byl niewyrazny, w zasadzie nic nie pokazal. Jasiek Herbata, pojechal na eliminacje SEC, pokonal Andersena, a polegl w biegach z Ulomem i Miskowiakem. Znow trojka w pierwszym biegu, potem 2 jedynki, i tak jest co mecz. Na koniec znow trojka. Jego forma jest bardzo nieustabilizowana. Vaciul, wiadomo, juz ksiazki by mozna pisac, nie ma co sie znecac nad chlopakiem, predzej czy pozniej pokaze na co Go stac. Irytuje mnie Janowski, nawet Mareczek stwierdzil ze sie skompromitowal we Wrocku. O Gomolskim nie pisze, bo i po co ? Niemniej jednak mam takowa nadzieje, ze jesli polegniemy to z honorem, bo kibicowsko i tak wygramy, tak jest juz od lat. W tej kwestii sa za nami 100 lat, za murzynami, z tym swoim, skrojonym od Milicjantow "sektorem dopingujacym" na nowej trybunie. To jest przeciez dramat.


"Darmowy slonecznik, dla Wszystkich !!!"

Edit : Jesli potwierdza sie doniesienia o absencji Leona, to bedzie nieciekawie. Nie me ma co narzekac, taki jest zuzel, trzeba jechac tym co mamy, tylko WALCZYC !!!

WSZYSCY NA RZESZOF !!!

Stal Gorzów - Start Gniezno

   

Po wygranej w Buczy druzyna Bola z pewnoscia jest podbudowana. Goscie z koleji przewalili kolejny mecz na swoim torze i to na wlasne zyczenie. Uwazam iz mogli pokonac Zeszof, ale dlaczego tak sie nie stalo, to napisalem w poprzednim wpisie. Ciekaw jestem, jak Bolo przygotuje tor ? Czy faktycznie pojedzie Nermark, czy bedzie z/z ? tego nie wiem.GW musi to wygrac, oni to wiedza, to jest kluczowy mecz dla obu ekip. Zrobia wszystko aby tak sie stalo, a jak widac po meczu z Tarnowem sa zdeterminowani. Co prawda, sami im podarowalismy te punkty, ale nie ma co do tego juz wracac. Kolejne pytanie, czy pojedzie Swider, czy tez zgodnie z zapowiedziami wystapi Watt, ktory mial trenowac w Gnieznie w tygodniu. Niewatpliwie faworytem sa gospodarze, Z pewnoscia na swoim torze para juniorska Koszofa Zmarzlly, Cyran bedzie skuteczniejsza od tej Fajfer-Lisiecki,. a to juz cos. Na Zawracie wraca Zagar, jest w gazie, z pewnoscia bedzie mocnym punktem druzyny. A moze posadza na lawie Bjarne. Choc wydaje sie ze on i tak lepie wygladaj niz Swider. Po ostatnich wystepach, moga raczej, Gorzowianie rzecz jasna na Linusa. Miedzy czasie zobaczymy, co pokaze na SGP w Goeteborgu. Ulom jezdzi w kratke, w Lesznie pojechal straszna padake, a ja obstawialem ze ujedzie jakis wynik.Lindbaeck - czlowieg zagadka - z pewnoscia w Gnieznie wiecej sobie po nim obiecywano. Poki co nie spelnia pokladanych w nim nadzieji. Jego rowniez zobaczymy w Sobote na GP. A Sysiu, kto to moze wiedziec, w Tarnowie, jak się okazalo ze nie bylo toru jak zwykle, czyli betonu, to pojechal tak jak na lidera przystalo. Aby nie rozpisywac sie nadmiernie, bo tak czynie ostatnio, to zdecydowanie stawiam na wygrana ZBOWID-u, jesli by stalo sie innczej, to juz nie wiem, co bym pomyslal o kolarzach z Buczy. Ale mecz powinien byc wyrownany, nie wydaje mi sie aby, Koszof sprawil Gnieznu przyslowiowe baty.


Apator Toruń - Wlokniarz Częstochowa

   

Kolejny hicior z zawodnikami Romana w roli glownej. Wlokniarze pojada juz w pelnym skladzie, nie wiadomo tylko w jakiej dyspozycji jest Emil, chodzi mi tu oczywiscie o sfere psychiki. Jak to wyglada, przekonamy sie w Sobote podczas GP na Ullevi, Wszak zawodnik w Srode juz wrocil do Polski i przygotowywuje sie do wystepu. Grisza wydaje sie byc w formie co pokazal w meczu Polska - Rosja, dwukrotnie pokonujac Platiniego. Ale to zawody towarzyskie, nikt nie bedzie sie zabijal i ryzykowal kontuzja. Sezon dlugi, powaznych zawodow co nie miara. Stracone punkty z Lesznem u siebie z pewnoscia bola Czestochowian. Moze sie pokusza i zawalcza o punkty na MA ? Zapewne jest to mozliwe, aczkolwiek bedzie bardzo trudne do wykonania. Liderzy Trolunia jada doskonale, do formy wraca Holder, ktorego punktow brakowalo druzynie, a mimo to wygrywala mecze. Jesli Miedzinski pojedzie ja to robil w 2 poprzednich meczach, ale tych przed meczem w Magii, to Paulini, beda mieli spory problem aby cos ugrac na MA. Apator ma jednak bardziej wyrownany sklad, a jada u siebie. Jazda Szuminy i Ryska_szklane nadgarstki_Holtanskiego zawsze niesie ze soba niepewnosc, raz pojada, raz nie. Juniorka Paulinow, tez nie powala na kolana. To Torunia "powraca" MJJ, tam zaczynal kariere w Polsce, tam zbieral doswiadczenie w Polskiej lidze. Poprzedni rok generalnie na duzy plus jak chodzi o jego wyniki, ale w obecnym sezonie, tak jakos srednio mu sie uklada. W EE nie blyszczy, potem te zawirowania z wystepem w meczu z Rolnikami. W efekcie nie wystapil, ani w Czewie, ani podczas tych zawodow w Niemczech, bo z tego wszystkiego sie, rozchorowal. Troche kuriozalna ta cala sytuacja. On potrafi jezdzic, sadze ze Czewa ma Go za trzecia sile napedowa druzyny, wczesniej lub pozniej zatrybi. Niemniej jednak w tym meczu obstawiam wygrana Trolunia, maja wiecej atutow po swojej stronie.


Sparta Wrocław - Falubaz Zielona Góra

   

Uwazam ze Przenajswietszy Falubaz nie bral pod uwage porazki na swoim torze z Troluniem. Kontuzja w trakcie meczu AJ spowodowala, iz musieli przelknac gorzka pigulke. Teraz z pewnoscia beda szukac punktow na Olimpico. To ze potrafia jechac na wyjezdzie pokazali w Gnieznie, gdzie rozniesli Orzelki. Co prawda nawierzchnia toru we Wrocku, to zupelnie cos innego anizeli w Gnieznie. Ale Falubazy maja w swoim skladzie zawodnikow, ktorzy i na takim pojada. Dzieki "komisarzom" juz nikt nie ryzykuje z przygotwywaniem ekstremalnych warunkow torowych. Kołcz Baron, w minionych latach potrafil przygotowac tor na ktorym bez "mapy" ciezko bylo bezpiecznie podrozowac w trakcie meczu. Nie pisze tego bezpodstawnie, po prostu, wiem .A mial sie od kogo uczyc. Maja w skladzie Tai'a ktory jedzie jak z nut, gdzie by sie nie pojawil, ale jak pokazal mecz z Milicja, sam nie wygra meczu. Ogor, to poki co to nie ta forma co w zeszlym roku, Suchecki to nie ta liga, mimo wszystko, Ljung nie istnial na torze w Milicji, a tu przyjezdza, nie, bedaca w rozsypce Bucz, tylko jeden z glownych kandydatow do Wielkiego Finalu. Dodatkowo podrazniony, przegrana na swoim torze. Ale i oni maja problemy, Davidsson po swietnym jak na niego meczu z Gnieznem, znow kaleczy jak zwykle, znow pogubiony, znow nie wie co jest. Jak to co, 1 liga, to liga dla niego.Jablko tez nie robi szalu, w Gnieznie pojechal, ale przeciez to tor na ktorym sie wychowal. Co prawda maja Dudka, to ogromy plus, tylko ze On ostatnie 2 imprezy przejechal juz nie na takim poziome jak wczesniejsze zawody. Moze jakas lekka zadyszka, kto wie. Do roboty musi sie wziasc takze Protas, jego wystep w meczu z Krzyzakami nie rzucil na kolana. Hampel to raczej pewniak, AJ sie kuruje, ale wyglada na to ze bedzie ok.Ci ktorzy maja sie bic o PO a potem o medale, musza wygrywac na wyjazdach, niczego nie ujmujac Wrockowi, ale Falubaz wydaje sie byc dla nich za silny. Sadze ze to oni wygraja na Olimpico.


Unia Leszno - Polonia Bydgoszcz

   

Przed sezonem, kibice Milicji pisali ze ich celem jest walka o spokojne utrzymanie. Teraz juz nastapil zwrot. Po niezlych meczach wyjazdowych, oraz po wyrazniej wygranej z Betonami, teraz na bank wygraja z Rolnikami i to na Smoku, zobaczymy czy tak bedzie, juz pompuja balon. Nawet kiedy niepewny byl wystep Mikiego, bo wydzwonil w lidze niemieckiej to nawet wystep Jozwika mial im w tym nie przeszkodzic. Osobiscie nie bylbym tego taki pewien. Leszno ostatnio jest na fali, to ze wygrali z Paulinami szczesliwie, dzieki absencji Emila i MJJ jest sprawa drugorzedna. Oni nie zwykli przegrywac na swoim torze. Tym bardziej ze Krasnal oraz Fred powoli zaczynaja sie ogarniac. W Koszofie wygrali Rolnikom mecz, W Sw.Miescie bylo nieco gorzej, ale i tak lepiej niz na Z3, gdzie nie istnieli, a Rolnicy i tak stawiali nam opor do 13 biegu. Przeciez oni sie nie poloza na torze, bo przyjezdza BGD, ktora "ladnie przegrala" w Czewie i Magii. Beda walczyc o wygrana. Miki i Wozniak na wyjazdach nie blyszcza, dopiero w meczu z Betonami zapunktowali, ale z druzyna, ktora nie ma pol mlodzierzowca. Jurka Kanclerza juz nie ma, Wozniak, to akurat tytanem taktyki nie jest. Milicjanci juz nie pamietaja, jak pomstowali na niego, jak ich spuscil do 1 ligi, ja pamietam. Rolnicy sa na cenzurowanym jak chodzi o przygotowanie toru, wiec beda im tam patrzec na rece. Wiec sporo zalezy od komisarza toru, zeby im tam nie nabruzdzil. Andersen ma tam zrobic komplet, no niezle sie rozchulali Milicjanci. Mecz z pewnoscia bedzie wyrownany, ale sadze ze kolarze Rolnika beda walczyc. Bracia P. Musielak, Zengota, idacy w gore obco, ma kto jechac na wlasnych smieciach. Nie, nie ujmuje nic Milicjantom, Buczek, Loktajev, Herbi, tez niezle. Maja swoje atuty, Andersen - reaktywacja. Ale Kosciecha juz nie. A kazdy mecz, zwlaszcza wyjazdowy jest inny, trzeba o tym pamietac. Koniec koncow, mimo wszystko stawiam na Leszno. Chwile sie nad tym zastanawialem, czy zamiescic tu wpis jakiegos "kibica" Marnych, ktory popelnil na naszym klubowym forum, poniewaz staram sie i tak jest aby nie bylo na blogu wulgaryzmow. Ale jednak go upublicznie, zdazylem go skopiowac zanim go usuneli. Coz jak klub, tacy kibice ...

"JEBAĆ TARNÓW JEBAĆ !!! UNIA DZIWKO DERBY BLISKO, przyjezdzajcie wiesniaki z prowincji Krakowa do Miasta z tradycjami, JEBAĆ TARNOWSKA KURWE HEHE !!! :) A do waszego JASKÓLCZEGO GNIAZDA mozna jedynie nasrac PEDALKI JEBANE:)"

Mam nadzeje ze mu ulzylo.

P.S. 1 Za Nermarka bedzie z/z zobaczymy jak im to wyjdzie. Jak widac juz nie wierza, w "petardy" PaczPana i Zmory - Gape, Gomolskiego i mlodego Jankesa.

P.S. 2 Co do wydarzen w ZG, a tyczacych sie pobicia kibicow z Leszna, to najlepszym komentarzem, bedzie jego brak. Zdaje sobie sprawe, iz w kazdym osrodku zuzlowym, znajdzie sie ktos, kto ma cos z przyslowiowym garem, ale u Magicznych, tego typu przypadki, oraz temu podobne, zdarzaja sie notorycznie, a to juz nie jest normalne. Jak tak ma wygladac "Magia Falubazu" - to ja wysiadam

 Sz. Panstwo, przychodzi mi to z trudem, taki jestem, ale bardzo prosze klikajcie w te reklamy, to niewiele kosztuje, a ja bardzo tego potrzebuje, z gory goraco dziekuje i pozdrawiam. Milego weekendu, takze z zuzlem.


"Wezcie udzial !!! Krew Ratuje Zycie !!!"


maly

Tarnow, 3 Maj 2013

5 komentarzy:

  1. Zdecydowanie lepiej czyta się bez tego podkreślenia na biało ale to tylko moje zdanie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Prosze mi wybaczyc.To sa problemy techniczne, a nie celowe dzialanie.Caly czas staram sie to naprawic.


    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Nic się nie dzieje,da się przeżyć

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak dla mnie świetny wpis. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń