Translate

piątek, 31 maja 2013

Marzenia się spelniają - wystarczy, tylko chcieć ...

5. GRAND PRIX WIELKIEJ BRYTANII

Cardiff
Millenium Stadium
1 czerwca


Witam

Wiem ze, nic nie wiem. To znaczy wiem tyle, iz poki co mamy dwoch kolarzy w GP w ostrym gazie, czyli Taia, oraz Emila, reszta gdzies bladzi, a Dziki robi za bohatera, ale niezle mu to wychodzi. Nasi - po Gollobie juz nawet nie wiem sie czego spodziewac, ja wiem ze On ma rzesze wiernych fanow, ktorzy, jak mu sie sliznie noga, to zaspiewaja kultowa juz piesn, "Nic sie nie stalo, Tomek nic sie nie stalo" oraz, "Jeszcze tego lata Gollob bedzie Mistrzem Swiata" tylko ta ostatnia sie juz jakis czas tego sie zdewaluowala, od czasu kiedy rozpoczeto rozgrywanie cyklu GP. Wszak jak starsi kibice pamietaja w dawnych czasach, tradycja bylo, ze jedniowy FIMS odbywal sie w ostatnia sobote Sierpnia. Teraz sie to zmienilo, wiec jego fani moga se pospiewac ... Mnie to ani ziebi, ani grzeje.

Ja mam ta satysfakcje ze jezdzilem za Gollobem po Pocking, Vojens, w czasach w ktorych jego fani ci mlodsi nawet nie wiedzieli, co to zuzel. Wiec ja swoje zadanie domowe odrobilem, teraz czas na innych. W lidze w Gnieznie spisal sie dobrze, oprocz kola w 1 biegu, ale nie od dzis wiadomo ze GP to inna bajka, wiec ja juz sie nie wypowiadam, co On tam pokaze, choc racji sentymentu do jednej osoby, niech mu pojdzie dobrze, bo nie moze byc tak, aby tam co chwile byly stany ... przezawalowe. Sysiu szarpnal w Pradze, rok temu szarpnal tez w Cardiff, wezwany w trybie awaryjnym, wiec moze ma to w glowie i znow szarpnie, ale wedlug mnie to loteria.
Jarus jest w formie, w Cardiff z reguly szlo mu niezle, w Pradze szalu nie bylo, ale i tak nie zaliczyl takiej padaki jak Nasz Kapitan, wiec licze, iz tym razem zle nie powinno byc. A Nasz Kapitan musi sie spiac, aby odrobic straty z Pragi, czego mimo wszystko mu zycze. Tai, jedzie do stolicy Walii na rowerze w szczytym celu, i chwala mu za to. Poki co forme trzyma, pierwsze GP juz wygrane, spada pewien ciezar z barkow, wowczas jedzie sie jeszcze bardziej komfortowo.

Startuje na "swojej" ziemi, bedzie sie szczegolnie staral o dobry wynik i sadze ze sobie poradzi, podobnie jak i Emil, obu widze w czolowce sobotniego turnieju. Jako DK jedzie Bomber, why ? to ciekawe pytanie, i wcale sie nie dziwie Szkotowi (Nicholls) ze sie wpieprzyl na rodzima federacje, ze nagle zmienili zasady przed Finalem IMGB. I tak 2 plac zdobyl Harris i on by pojechal jak DK, ale nie zmienia sie zasad gry w trakcie jej trwania. PUK w ligach, jest w strasznym sztosie, wiec czeka az w koncu to pokaze w GP, moze sie doczekam/doczekamy, nie, nie zeby zabieral punkty naszym, ale dla widowiska.

Mistrz Swiata Holder juz wydawalo sie ze zatrybil, a tu znow jakies dziwne porazki w meczach ligowych, nadal ta forma nie taka jaka powinna byc, ciagle nie potrafie Go usadowic na jakims konkretnym miejscu. Hancock, coz jakos mu trudno wyjsc z tego ostatniego urazu, ciagle, jakis taki niewyrazny jest, moim zdaniem jak chodzi o medale w IMS to juz by bylo na tyle, choc moze bedzie innacze,j bo bardzo Go lubie.

Trojka Szwedow zawodzi, i nie wydaje mi sie, aby cos nagle sie zmienilo, Bambosza (Lindbaeck) juz nawet w Gnieznie odstawili od koryta. Licze na dobry wystep Zagara, On naprawde imponuje mi swoja forma, jest waleczny nie odpuszcza, jest efektywny nie popelnia bledow i jest szybki na trasie. Zalegly mecz w Magii, znow przelozony wiec Dziki dostal kolejne dni na leczenie, uwazam ze bedzie grozny w Cardiff. On bedzie waczyl w tym roku o tytul, choc jak juz wczesniej pisalem, jego postawa jak chodz o sprawe jazdy ze zlamana rapa caly czas mnie irytuje.

Po tym co nadal prezentuje Vaciul, to z cala sympatia dla tego zawodnika, ae ja mu tam nie wroze sukcesow. Tam zapewnie i jestem tego pewien czeka nas ciekawe sciganie, tam juz dobrze sie nauczyli "produkowac" jednodniowy tor, ktory mimo ze krotki sprzyja walce. Oczywiscie trzymam kciuki za Naszych, bo jakze moglo by byc innaczej.

10 runda - 2 czerwca (niedziela)
Unia Tarnów - Falubaz Zielona Góra
Stal Gorzów -Polonia Bydgoszcz
Apator Toruń - Start Gniezno
Wlokniarz Częstochowa - Sparta Wrocław
Unia Leszno - Stal  Rzeszów

Unia Tarnów - Falubaz Zielona Góra


NO, dostalismy baty na SlupArenie, a jakze, i to najlepsze jest, iz na swoje wlasne zyczenie, bywa, zycie. Pojedziemy bez Leona, czyli w jego miejsce Parycja ( Hougaard ) Pierwszy wystep na Z3 totalna klapa, ale innego wyjscia juz nie mam, Kuba poszedl do Łodzi i bardzo dobrze, tam bedzie reguralnie startowal i sie rozwijal, a u nas jak wroci Leon - mam takowa nadzieje bo jak chodzi o jego stan zdrowia to nie wyglada to najlepiej, to u nas znow by grzal lawe.


"Leon trzymaj się i na pohybel tym, którzy szukają tanich sensacji. Jak to śpiewa COMA ? Po co czytasz komentarze sfrustrowanych MIERNOT. Niech się durnie trują jadem!" - jak to napisal na faceeboku moj znamienity Przyjaciel Pawl R. foto : eSpeedway.pl"

Dla wielu stoimy w obliczu braku Leona na straconej pozycji, wedlug mnie nie. Nie, nie jestem hurraoptymista, ale zuzel to jest prosty sport, tu latwo sie liczy punkty. Nieobecny w niedziele Leon, zrobil w Magi 6 pkt, Herbata i Vaciul, we dwoch cale TRZY, wiec jesli Vaciul wyciagnie ten jedyny silnik, ktory ma w miare sprawny i na ktorym smiga w Buczy, a Herbata po wtorkowym pilowaniu na treningu za Zbylitowskiej w koncu wygrzebie z tych swoich silnikow, pieski nie uciekna, i w koncu dostroja sie forma do Magica i Artema, to ja jestem sklonny uwiezyc, ze chocby 2-ma, ale my to wygramy.

Na dzien dzisiejszy Magia ma 2 pewniakow, czyli Jarusia i Dudiego, pozostalych forma faluje, PePe raz jedzie raz nie, choc jemu akurat tarnowski owal pasuje, ale tak bylo dawniej. Bo w ostatnich sezonach, juz tak rozowo nie bylo. Jonas I Jablko, dwa "magiczne" kevlary, sa do objechania, chyba za zdarzy sie tak, jak juz czesto bywalo w Buczy, iz akurat w meczu z Jaskolkami, bedzie ktorys mial przyslowiowy dzien konia.

Wlasnie przeczytalem, ze Leon dzis t.j 29 Maja ma wystapic w lidze dunskiej. Mysle ze nie wystapi, ale jesli, to bedzie w paru klubach ... skonczony. A juz napewno w Buczy, bo u nas w klubie sa na niego bardzo cieci, wlacznie z Cieslakiem. Popytalem tu i tam, w sumie to moge napisac ze Leon jedzie za Drymla w Cardiff bo tamten ma problem z kotem ktory mu uciekl.

W koncu my jedziemy u siebie, Patrycja niech trenuje, wezmie brom, opanuje stres i nerwy, rozluzni sie, i niech przywiezie chociaz te 4-5 pkt, stac Go na to, i ma je na kim zrobic. Pytanie tylko jak sie bedzie czul Janos, po tym masakrycznym dzwonie w UK. We wtorek w Eliteserien nie wystapil. Zlaman nie ma, innych urazow tez, ale musi byc mocno poobijany, a bol po czyms takim odzywa sie wowczas, kiedy przestaje dziala adrenalina.

Najczesciej na drugi dzien rano po takim crashu. Tak wiec Panowie, wlacznie z juniorami, brac dupy w troki i pojechac dla nas kibicow, dla siebie i jakby co to i dla Leona. On w ZG w miniona Niedziele wygladal jak przyslowiowa "smierc" mial w ogole nie pojechac, potem pojechac w 1 biegu i zobaczyc jak mu pojdzie. poszlo dobrze, wiec pojechal dalej. Tylko tak naprawde pytanie po co ? Czy nie trzeba bylo tego odpuscic i byc w miare gotowym na rewanz. Moim zdaniem tak by bylo lepiej, ale ja nie mam nic do gadania, ja moge sobie tylko przemyślać pewne sprawy. Z nim czy bez niego , obstawiam minimalna nasza wygrana, ZG nie jest taka mocna, na jaka sie kreuja.

Stal Gorzów - Polonia Bydgoszcz


Milicja oprocz 2 pierwszych meczow, na wyjazdach nie istnieje, dostali u Rolnika, dostali w Buczy. Ledwo umordowali Koszof u siebie. Dzis jada derby z Troluniem, wiec aby sie jakos calkiem okreslic, to musze poczekac i zobaczyc, co dzis pokaza, dzis 29 Maja. Po tym jak Bolo przestal robic tor, ktory przeszkadzal jego wlasnym zawodnikom, to Koszof podbudowany mentalnie czuje sie silniejszy, no i maja w skladzie PUK-a Jeszcze jak ogarnie sie Zmarzly a na Zawarciu idzie mu juz lepiej, do tego sie podleczy, to beda grozni u siebie. Co nie zmienia faktu, ze jedyne o co moga walczyc to o ... utrzymanie.

PaczPan w wywiadach juz zaczyna fantazjowac, przewiduje wygrana swoich kolarzy u Paulinow. Hola, hola Panie PaczPanie wiecej pokory dla przeciwnika. Choc spod Jasnej Gory znow naplywaja informacje, ze powoli tam sie konczy eldorado, ktore tak niedawno tam nastalo, ale zobaczymy, my tu nie plotkujemy.


"Nic się Grisza nie martwcie, za 3 miesiące wyjdą, to pogadacie o zaległych pieniądzach ;)"

Wracajac zas do meczu, to jak mowie, nawet nowy kołcz Milicji im za wiele nie pomoze. Herbi w GW jezdzi tak sobie, jakos specjalnie nigdy mu tam nie szlo. Buczkowski zamiast trenowac, bo pomimo, iz jedzie solidnie, to juz nie blyszczy jak rok temu, to udziela sie w mediach. Teraz pytanie, kto pojedzie Kostek (Kosciecha) czy Szczepaniak, piszac te slowa tego nie wiem, ale musze testy przygotowywac z wyprzedzeniem, przeciez nie samym blogiem czlowiek zyje.

Zreszta to bez znaczenia, ktory z nich pojedzie, to i tak bedzie padaka. Curylo na wyjazdach jest cienki jak popelina, jesli juz to Wozniak moze zawalczyc, ale tez nie koniecznie. Andesen, homo-niewiadomo, raz jedzie, raz nie. Wydaje sie ze Sysiu pomimo ze szalu na S2 nie zrobil to lekko opanowal sytuacje, jak chodzi o forme oraz kwestie sprzetowe. Coraz lepiej razi sobie Linus, w Szwecji, tez daje rade. Pawel H zrobil 5 pkt na S2, dla mnie to rewelacja, na domowym torze nie powinno byc gorzej.

 Za  Cyrana pojedzie Cyfer, zobaczymy co pokaze w EE, po dobrych wystepach w 1 lidze. Koniec koncow, wygra Koszof, nie ma innej opcji niestety, przynajmniej, ja takowej nie widze.


Apator Toruń - Start Gniezno



Po tym jak Trolun starcil pierwsze punkty wlasnie w Gnieznie, to sadze, ze tu moze nastastapic tak zwana "rzez niewiniatek" Krzyzoki na swoim torze sa mocni, tu z/z zdaje zadanie, oraz juniorka jedzie na swoim torze. Po tym co zobaczylem podczas Derbow na S2 to na miejscu Gniezna juz zaczal bym sie bac. Przejada sie po nich jak walcem, to juz runda rewanzowa z/z za Warda dalej jest, defekty Gallopa byly markowane. Bo niby kto tam ma pojechac ze strony Gnieznian ? No tak Zagar, ale,  w takiej formie jaka pokazali podczas Derbow Dzignia, Holderi i Miedziak, to jego sa w stanie na luzie objechac.

Do tego u siebie dochodzi jeden z braci Xero, plus Przedpelski, a to tego, majacy masakrycznie szybki sprzet Brzozowski to przciez oni ich rozniosa, chyba ze nie bedzie im sie chcialo, wygraja 1 pkt wiecej niz przegrali w Gnieznie a i tak maja bonus.Tu sie nie ma za bardzo rozpisywac, nie powiem, zaimponowalo mi Gniezno walecznoscia u siebie i tym ze pokonali Krzyzokow. Ale Bjarne, Ulom, ktory kaleczy ze klekajcie narody, Swider, Lisek i Oskar F. nie maja tam czego szukac, tu jedyna niewiadomia jest kwestia, jak roznica punktow wygra Trolun.


Wlokniarz Częstochowa - Sparta Wrocław


To zapewne bedzie ciekawe spotkanie. wroclawianie powoli staja sie "czarnym koniem" rozgrywek, zastapili Milicje, ktora bo batach ostatnich, poki co jest na kolanach. Paulini dostali baty na Olimpico, bede szczery, to jest dla mnie wieksza niespodzianka, niz wygrana Gniezna z Troluniem, a do tego jeszcze jej rozmiary. Cos tam jest nie halo w tej Czewie, nie chce snuc domyslow jak juz wyrzej napisalem, ale teraz rezygnacja Mizgalskiego, potem jego powrot, zaczyna byc nieco dwuznaczny. ja wiem tylko ze kolarze ... marudza i nie sa to plotki


Niedzielny mecz duzo nam powie, zobaczymy jakim wynikiem sie zakonczy. Na zdrowy rozum, faworytem mimo wszystko sa Paulini, maja Emila, Grisze, MJJ, slabo - silnego Holte, Szumine, ktory na Arenie Czestochowa, jest innym zawodnikiem, niz na wyjazdach. Ale Betony nabraly juz takiego wiatru w zagle ze z meczu na mecz sa coraz bardziej niebezpieczni, a Paulinom zaczyna sie palic grunt pod nogami, iz tam wszystko sie moze zdarzyc, nawet i Ci ze Sw.Miasta moga dostac w palnik.

Wszyscy z kubu z Miasta Sw. Wiezy ostro sie sumietuja, zobaczymy co pokaza dzis w meczu z Koszofem, z tym ze, Koszof ma tylko PUK-a i pol Sysia, a Beton, ma w tym momencie paru kolarzy, ktorzy uwiezyli w siebie, a to juz polowa sukcucesu, nawet wroclawska mlodziez zaczela robic jakies punkty.

Obstawiam, iz mecz bedzie wyrownany, moga decydowac ostatnie biegi. Mimo wszystko uwazam ze Paulini wygraja ta potyczke, bo jesli stanie sie innaczej, to bedzie oznaczalo, ze sprawa ma drugie dno.
Unia Leszno - Stal  Rzeszów

Coz, teraz zobaczymy ile tak naprawde sa warte obie druzyny. To ze Leszno fartem zrobilo pkt na Czewie, to jest poza wszelka dyskusja, po wczorajszym meczu Milicji jak na dloni widac, ze nawet obecnosc w skladzie Gwardzistow Hancocka na meczu w Lesznie, nie spowodowaloby utraty punktow przez Rolnikow. Do skladu wraca woziplot Baginski, pewnie bedzie chcial sie zrechabilitowac za ostatnie wpadki meczowe, gdzie dawal ciala po calosci.

Jemu takie odstawienia od skladu w przeszlosci wychodzily na dobre, takze zobaczymy jak bedzie tym razem. Leszno ma szanse i powinno wygrac ten mecz, tylko nie moze byc tak, jak ostatnio pojechal Zwierzok, bo to juz sie normalnie noz w kieszeni otwiera. Kolarz z GP a wali cale TRZY punkty, no bez jaj, do jasnej cholery. Zobaczymy co pokaze w Sobote w Cardiff, tylko wlasnie jak o niego chodz, to nie ma zadnego przelozenia na lige, tam tez jedzie biede, ale mimo wszystko, robi wiecej niz 3 pkt. Nastepny ktory musi pojechac to Seledynowy Krasnal (Bjerre) ostatnio tez nie szarpnal, ale 7 pkt, to nie 3, bez wzgledu na to, jakby na to nie popatrzyl.

Zeszof mial odjechac zalegly mecz z Magia, ale Rozowy Senator, oraz Ruda Grazynka sie dogadali i biorac pod uwage zle prognozy pogodowe, znow przelozyli to spotkanie. Takie postepowanie akurat mi sie podoba, zawsze moze co prawda sie tak zdarzyc ze prognozy sie nie sprawdza, ale jesli jednak tak, to przynajmniej gospodarz w glowniej mierze, nie traci kasy na nierozegrane spotkanie, czasem warto zawiezyc meteorologom, dzis w Buczy, we Czwartek przeszla taka burza, ze starch sie bac wychodzic z chaty. Tak wiec jesli Ci dwaj liderzy pojada swoje, a mlodziez Jozina jak mysle sobie poradzi, a doopy nie da Senkota, to nawet z wracajacym do skladu Zeszofa Dzikim powinni sobie poradzic.

Trzeba wszak wziasc po uwage ze Dziki bedzie po GP w Walii, i rasia moze byc lekko nadwyrezona, Pantera, coz, na leszczynskim torze z pewnoscia zaliczy jakies przyziemienie, dla niego to standart, Sowka, ostsnio slabo przedzie, o Krecie sie nie wypowiadam, bo nie mam w zyczaju kopac lezacego, wiem jak to boli bo raz to przezywalem, podlosc ludka nie zna granic. Namieszac moze Swistak (Pavlic) wszak wraca do "domu" a ostatnio niezle mu idzie. Z pewnoscia punkty przywioza Walach i Okon, stawiam jednak na Rolnikow.

Bo jak to przewala, to bedzie oznaczalo ze jednak maja farta i nie zasuguja na punkty, ktore widnieja na ich koncie.

Marzenia sie czasami spelniaja.

Nie wierze w takie haselka ze wystarczyc tylko chciec, ale jak tu moje serce ma sie nie radowac, jak ogladalem Derby Kujawsko-Pomorskiego. Greg zaczyna łapać tego wirusa, co miał Artem, gdy startował w Bydgoszczy.
A moze Milicja juz nie placi, to ich tam wie. To co pokazala Milicja, mozna tylko skwitowac tak :HAHAHAHAHAHAHAHA !!! Milicja może sobie zaśpiewac po tym meczu: bójcie sie chamy, do pierwszej ligi wracamy!!! Milo bylo czytac komentarze Milicjantow na Syfach, alez spokornieli.


"Grin wins heat 15"

Milicjanci na S2 to Dzwigni moga skoczyc ale na pedal i to niekoniecznie, ten lewy. Dobrze ze zamarkowal te  2 defety, bo by bylo do 30-tu, a tupeciarscy kibice Milicji, jeszcze mieli czelnosc mowic, ze to bylo niesportowe zachowanie i ze zbijal KSM zeby nie wyprzedzic Warda, a ciul ich to obchodzi.
Oni niech sie lepiej zajma Buczkowskim, swoim Preziem i nowym menago, ktory sie tlumaczyl, ze przegrali bo wlasny tor im przeszkadzal, dajcie spokoj.

Jednego "przyszywanego" Milicjanta mi bylo naprawde zal, bo ja nie jestem czlowiekiem bez serca, a mianowicie Szaszki Loktajewa, przeciez ona tak bardzo chcial, ten numer z motocyklem na starcie, przeciez chlopak mial lzy w oczach. Ten jego mechanik, to chyba jakis dywesant jest, nie widze innego wytlumaczenia.

Kociecha nie pojechal, komentowal mecz, zal Go bylo sluchac, jego druzyna zbiera ostre baty, a ten koles w swietnym humorze jest, przeciez to jakies jaja sa. Nie mowie zeby byl w jakims grobowym nastroju, ale jak slyszalem te jego smichy-chichy, to miejscu kibicow Milicji ostro bym sie wkurzyl.

A wielki prezio z Leszna, jak moje, to powinien mu zakazac, takich goscinnych wystepow na antenie NC+ bo tylko osmiesza siebie i klub w ktorym pracuje. Moze ja jakis dziwny jestem, ale ja to tak widze. To ze na Dzwignie beda gwizdac, to bylo pewne, jak to ze slonko nie zachodzi, ale tym ze jak juz bylo wiadomo ze maja w torbe, to ze beda klaskac Miedziakowi, to mnie zaskoczylo, to bylo ciekawe przezycie.

A Ci kibice patalachy z Trolunia, ktorzy bedac w klatce gosci wyja na Platiniego i odwracaja sie tylem do toru jak wiezie dla ich klubu kolejne trojki i to na S2, to jak nie przepadam za Naszym kapitanem, o czym wszyscy wiedza i czego nie ukrywam, to sa juz dla mnie zalosni. To ze gwizdali i gwizdac beda, to jest tez i jego wina, skoro tak mowil przed laty. To teraz niech sie nie wymawia plytkimi tekstami, tu akurak sie Milicjantom nie dziwie i to bez znaczenia jest ze czasy sie zmienily, trzeba brac odpowiedzialnosc za swoje slowa, a kibic jest ... pamietliwy.

..."Gollob od lat jest związany z Bydgoszczą. Nie ukrywa jednak, że jeśli otrzyma ciekawą ofertę, może startować również w innych barwach. - Mogę odejść do Gdańska, Wrocławia, na pewno jednak nie do Torunia - twierdzi. - Nie będę robił przykrości swojemu miastu. Mogę jeździć wszędzie, tylko nie w Apatorze."...

Frekwencja tez mega Derbowa, cale 9 tys, to nawet w Zeszofie na mecz z Bucza przyszlo 13 tys.

Nie ma co, Milicjanci Leeeeeeeeecicie !!! i tyle w temacie. Nawet jak z nami, czego nie wykluczam, to  przynajmniej spadniecie w porzadnym toarzystwie bo z DMP 2012, a nie tam z jakim Koszofem ... bedziecie nam mieli za co podziekowac. I liga nie jest zla, tam tez sa emocje, tylko nie wiadomo czy w ogole dostaniecie na I-sza licencje, otoz :

..."Jasiu stwierdził że nie zawita już na stadionie. Składy węgla wyciągają z klubu kasę. Jak Jasiu stwierdził po sezonie w Bydzi 4 mln długu plus kredyt
Polonia i Tomek Byli do 2001 roku sponsorowani przez mafię

21:21:19
Która potem z klubu wyciągnęła ponad 2 mln złotych

21:21:27
Nal lewych papierach
I przypuszczam że to się ciągnie do teraz

21:22:53
Ten właściciel był oskarżony o zlecenie zabójstwa

21:23:07
I wyłudzenia pieniędzy z ubezpieczenia

21:23:23
A teraz autostrady buduje

21:23:48
Z wodociągów bydgoskich wyprowadził ponad 5 mln"
Takie luzne rozmowy, ludzi bedacych ze tak powiem w - temacie.


Jako ciekawostka taki tam spot reklamowy sponsora milicyjnego klubu !


Trzeba przyznac ze niezly boks Milicjanci przygotowali swojemu bylemu idolowi, no i te reklamy ... Szacunek dla Milicji HAHAHAHA !!!
Takze spoko Milicjanci - marzenia sie spelniaja - wystarczy tylko baaaaaardzo chciec Pozdrawiam wszystkich, oraz zycze milego zuzlowego weekendu.

P.S 1 Pod Jasna Gora znow nie pojechali, bo popadalo.

P.S 2 Moze byc tak, iz we Wtorek wpisu nie bedzie, bo musze dac komputer, do przeinstalowania, bo juz sie bardzo wiesza.

maly

Tarnow, 31 Maj 2013

wtorek, 28 maja 2013

Male zmiany


Panie i Panowie, wiec tak.

Herbata niech zajmie sie hodowla psow, trener Mareczek z pewnoscia udzieli mu cennych rad. Vaciul nie zamiast silnikow kupi sobie kolejna Bemeke, stac Go na to, i zeby nie bylo ze komus zagladam w kieszen, oraz doceniam jego jazde w porzednim sezonie i tego nie zapominam. Ale mamy nowy sezon i mam dosc narzekan jednego i drugiego na klopoty sprzetowe i problemy z dopasowywaniem sie do torow. Bo jak tak to niech ida do innych klubow sie odbudowac, albo do 1 ligi, tam tez sa kluby z kasa, a o i o punkty o wiele latwiej, choc ja nie masz pod dupa, to i tam tez wiele nie zwojujesz. Madsen niech idzie do jakiegos lekarza i proboje cos ze swoim zdrowiem, bo innaczej nic z tego nie bedzie. I tu bardziej ma na mysli jego zdrowie, znaczy dbalosc o nia, a nie o to ze nie robi punktow. Wole zeby sie wyleczyl i mogl dalej kontynuowac swoja kariere,a nie jezdzil na sile i musial ja zakonczyc, bo pewnie malo kto wie, a ja wiem, iz taka mozliwosc jest. niestesty. Jego wypadek w Danii podczas ktorego dosznal wstrząśnienia mozgu, nie mial nic wspolnego z jakims incydentem torowym, tylko on po prostu nie ma sily, bo zima zamiast sie przygotowywac do sezonu, to po prostu musial chodzic po lekarzach. I pomimo tego ze mam do niego wielka sympatie, to za fakt, iz zatail stan swojego zdrowia przed klubem z Tarnowa powinie byc za to ukarany, takie sa niestety realia, tu nie ma sentymentow. Ja po swoich zyciowych doswiadczeniach moge, cos powiedziec. Nie pisze tego w zlosci, bo ostatnio i tak mam inne wazniejsze sprawy na glowie, i dla mnie to jest tylko sport, choc nie bylbym szczery, gdybym nie napisal, iz ta cala sytuacji mnie nie boli i irytuje. Gdyby moja glowa byla wolna od problemow dnia codziennego, to z pewnoscia podchodzilbym do tego bardziej emocjonalnie. Coz moge napisac o samym meczu, w ZG, dostalismy ostro w torbe, gdyby nie wymieniona na wstepie dwojka zawodnikow. Nie nie mam na mysli wygranej, choc i ta byla mozliwa, gdyby nasi kolarze jezdzili jak rok temu, ale nie jezdza i ... juz. Chodzi mi o fakt, iz mielismy, szanse na uzyskanie wyniku, ktory dalby nam szanse na uzyskanie punktu bonusowego, co w naszej sytuacji, jest bardzo wazna sprawa, ale coz, juz jest po wszystkiemu. Juz kiedys napisalem, ze trzeba spojrzec prawdzie w oczy i zweryfikowac plany na ten sezon. Walka o srodek tabeli i spokojne utrzymanie, bo jak pokazuja wyniki niedzielnych meczow, mozemy spokojnie to osiagnac, bo co maja powiedziec tacy Paulini bo batach, jakie zebrali na Olimpico. Jak pisalem przed sezonem ze Czewa to nie jest zadna druzyna na walke o medale, to bylem wysmiewany, i co, my tam na wlasne zyczenie przegralismy 1 pkt, a gwiazdorzy Prezesa Mizgalskiego, dostali smary 20-ma i nawet nie mieli rucha. Przeciez to jest jeszcze wiekszy blamaz niz nasza przegrana w ZG, niczego nie ujmujac zawodnikom z Wroclawia, ktorym nalezy sie wielki szacunek. Roznica jest taka, ze w Czewie prawdopodobnie bedzie ostry dym, ktorego u nas nie ma kto zrobic. A wracajac do naszych planow na ten sezon, to ja nie jestem specjalista od analiz zuzlowych tabeli, ani statystyk, ale moj znamienity kolega z naszego Forum klubowego "savage" uwaza ze nadal mamy szanse na PO, a to powazny facet a nie fantasta, wiec pozwole sobie przedstawic tu jego wizje, cuda rzadko sie zdazaja, ale jednak, jak dobrze pojdzie to sam bede mogl to potwierdzic, bo i mi sie taki wlasnie zdarzyl, mimo wszelkich innych przykrosci, ktore mnie dotykaja i bardzo bola, ale coz widac, ja juz tak musze miec w zyciu, ze jestem komus tylko potrzebny do pewnego momentu a potem won i jestem zastepowany kims innym. Moze faktycznie tak jest ze powinienem isc do lekarza od glowy, ale czy tak bedzie, to ja juz o tym zadecyduje. Przepraszam ze dzis tak duzo prywaty, ale mnie nosi, od sciany do sciany, bywa. Tak wiec oto przedstawiam teorie mojego kolegi z Forum :

..."Panowie, ale fakty są takie, że jak na razie mamy realne szanse na awans do pierwszej czwórki. Tak na prawdę są tam już "zabukowane" dwa miejsca: Falubazu i Apatora. Do tego zapewne dojdzie mocna Częstochowa i... No właśnie, kto? Leszno swoją pozycję zapewnia fartowi z Częstochową. Do Byków jedziemy po realnego bonusa. Sparta? Sparta w Tarnowie straci 3 punkty ! Rzeszów ? Raczej też nie.

Szanse na 4 są jak najbardziej realne, musimy tylko uzbierać minimum + jedną niespodziankę ! Czyli:

Wygrywamy u siebie wszystko (są na to spore szanse) + wygrywamy jeden wyjazd (Gorzów, Bydgoszcz, Leszno, Gniezno) - tragedii nie ma !

EDIT:

Z luźnego typowania (wygrywamy wszystko u siebie) wychodzi mi, że będziemy mieli 23 punkty, Leszno 24 (jeżeli wygrają z nami za 2 u siebie) -> wniosek jest prosty:

- ZG 2:3
- Toruń 2:3
- Gorzów 0:5
- Leszno 3:2
- Gniezno 3:2
- Rzeszów 5:0
- Bydgoszcz 3:2
- Częstochowa 2:3
- Wrocław 3:2

Mamy przed sobą parę wyjazdów w których jest spora szansa wygrać (Gorzów, Bydgoszcz, Gniezno, Leszno) - wygrajmy 1 i jest na prawdę nieźle.

Moim zdaniem za wcześnie na płacz, najważniejsze przed nami.

Co najlepsze, wychodzi mi, że jak tak dalej pójdzie, to wyjątkowo groźny może być.... Wrocław !!!

- Tarnów 2:3
- Częstochowa 3:2
- Toruń 2:3
- ZG 1:4
- Bydgoszcz 2:3
- Rzeszów 2:3
- Gorzów 2:3
- Leszno 5:0
- Gniezno 3:2

To daje 22 punkty, a jest bardzo realne!!! Wystarczy, że ugrają np. bonus z Rzeszowem lub z Gorzowem i mają 23 punkty, a to bardzo dużo."...

Ja sie do tego nie odnosze, bo ja staram sie nie teroteryzowac, zobaczymy co przyniesie zycie, to ono rozdaje karty. Choc czasami szczesciu trzeba pomoc, albo samo nas nawiedzi jesli bedzie chcialo. Co do reszty jazdy pozostalych naszych kolarzy w ZG to nie mam wiekszych zastrzezen. Wracamy rzeczywistosci, obstawialem wygrana Wrocka i to sie potwierdzilo, ale nie w takich rozmiarach. Mysle ze nawet najazgorzalisi kibice tych z Olimpico sie tego nie spodziewali. Maja teraz burze mozgow w Czewie. Potwierdzilo sie to ze Szumina, pojedzie lipe, MJJ, to poki co nie ten sezon co rok temu, Rysiek_szklane nadgarstki_Holta - dramat, a Ci z lapanki z Wrocka pod dowodztwem Taia jada sezony zycia. Do tego podpial sie Ogor zatrybil niechciany przez Jozina Troy i wyszlo jak wyszlo, pogrom, ponoc faworyta do medali, ale chyba takich z buraka. I to tyle jak chodzi wiesci z Wroclawia.

Milicja po mekach kulnela Koszof, ale nie wiadomo jakby to sie skonczylo, gdyby po upadku w 1/2 DMSJ w Gdansku padaki nie pojechal Zmazly, aczkolwiek trzeba oddac tez ze Szaszka borykal sie z awariami sprzegla i potracil punkty. "Oczko" PUK - czapki z glow, nawet jak przegral start, to objezdzal Milicjantow, jak slalomowe tyczki, czy tez dzieci we mgle. Potwierdzilo sie, iz Herbi, juz powoli schodzi ze sceny, kontuzja, kontuzja, ale umierania tez nie ma ... juz od dawna zreszta, ale mu sie nie dziwie, trzecie dziecko, koniec kaiery bliski, jest usprawiedliwiony, moim skromnym zdaniem. Bez watpienia mecz Milicji wygrali mlodziezowcy, zwlaszcza wynik Curyly zrobil na mnie wrazenie, wszak tydzien temu, w Buczy nie istnial, a tu taka metamorfoza, ale to raczej swiadczy ze to jezdziec swojego toru, wszak Wozniak, pojechal i w Buczy i i na S2. Hansowi chyba narodziny potomka wyszly na zdrowie, czego przy okazji mu gratuluje, jemu i jego partnerce, niech zdrowo sie chowa. Kosciecha nadal dramat, On juz w tym sezonie niczego nie ujedzie, jego marazm poglebia sie z meczu na mecz. Dobrze ze maja walecznego Buczkowskiego, ktory juz rozpracowal chyba wszystkie sciezki na RuinoArenie, i zdobywa cenne oczka. Generalnie 21 pkt PUK-a zrobilo swoje, bo to prawie polowa punktow ktora ZBOWID zdobyl na Sportowej, bez niego juz nie byloby tak wesolo, ale i jazda Milicji tez jakos nie rzuca na kolana, no i ta frekwencja na trybunach, pogratulowac, znow beda plecki jak chodzi o wplywy do budzetu. Chyba z planow prezia z Leszna o jej zwiekszeniu, wyjdzie kicha, a raczej napewno. Jeden mecz Derbowy z Troluniem sprawy nie zalatwi a i juz przeciez ze slow Kanclerza wynika, iz planowane dochody z GP nie wypalily. Popytalem tu i tam bedziecie mieli goraco po sezonie z Waszym nowym preziem i nowym kołczem, wspomnicie moje slowa Milicjanci, tego nieudacznika z Tarnowa.

Edit : Kostka zastapi Szczepaniak, Milicja strzela sobie w stope.

Gniezno w koncu zrobilo dobry wynik, i to na kim, na niepokonanym dotad Troluniu. Tu przestrzelilem, ale ja tez jestem tylko zwyklym kibicem, nie znam sie na zuzlu, az tak jak by sie moglo wydawac. Ale moja opinia jest taka, iz ten mecz, pomimo dwucyfrowki a mianowicie 11 zdobytym punktom, tylko ze w 7 startach, ten mecz przewalil Krzyzakom, nie kto inny jak IMS Holder, ja rozumiem, liga jest wyrownana, ale dac sie przywiesc na 5-1 i to na czwartej pozycji, takiemu nie obrazajac "Pani"  Lisieckiemu to juz jest KATASTROFA !!! Nasz Kapitan, owszem walnal 16 punktow, ale to jajo w 1 biegu tez mu chwaly nie przynosi, moze i tych punktow zabraklo przy ostatecznym wyniku 46-44 dla gospodarzy. W zapowiedzi przedmeczowej napisalem, iz takie odstawienie od skladu Bjarne w Buczy kiedys przynioslo efekt w postaci faktu pojechania przyzwoitego meczu po powrocie do druzyny i tafilem, ta wlasnie bylo. Zrobil w niedzielnym meczu wiecej punktow niz we wszystkich wczesniejszych do kupy razem wzietych, choc tam jedna wpadka sie zdarzyla. Koniec koncow zaliczyl dobre zawody, w przeciwienstwie, do Uloma, ktory zaliczyl kolejny piach, dzwon na starcie, jak szkolkowicz, a potem juz polecialo ... w dol. Po poczatku slabawym obudzil sie Miedzinski i zrobil swoje. Gdyby Brzozowski potrafil ujarzmic swoj mega szybki sprzet, to i wynik meczu bylby inny, ale jak sie nie ma umiejetnosci, to i rakieta pod dupa, nic nie pomoze. Zawiodl Pulczas, bo do Przedpelskiego pretensji miec nie mozna. Widac jak zawodi taki tryb w maszynie kiedy sie jedzie z/z jak Holder, to caly wysilek pozostalych idzie na marne. Zagar potwierdzil swoja klase, to bezprzecznie najlepszy kolarz w talii, nowego trenera Gniezna, ktorego roli bym tu nie przecenial. Tor zrobil deszcz ktory padal w I Stolicy Polski w Sobote, a nie nowa miotla gospodarzy. W moim mniemaniu, niczego nie ujmujac gospodarzom, to raczej Trolun przegral ten mecz, niz miejscowi go wygrali. Trolun mial ich juz na widelcu, ale ... Holder. I po wszystkiemu.


"Ale jak im mogl zrobic krzywde skoro, dostal taki sliczny souvenir."

W Zeszofie nie pojechali, przeszkodzila pogoda. Na szczescie dla nich chyba to lepiej, Dziki ktory wlasnie wyznal "milosc" Zeszofowi, bedzie mial wiecej czasu na leczenie. Przeciez to wyznanie to jest po prostu - farsa. Ale Duny maja inklinacje do takowych wyznan.

W tym tygodniu zostaną rozegrane trzy zaległe mecze w Enea Ekstralidze. W środę o godzinie 19:00 rozpoczną się derby Pomorza pomiędzy składywęgla.pl Polonia Bydgoszcz a Unibaksem Toruń. Dzień później o godzinie 17:30 odbędzie się mecz Stelmet Falubaz Zielona Góra - PGE Marma Rzeszów, a o godzinie 18:00 Dospel CKM Włókniarz Częstochowa - Stal Gorzów.Te zapowiedzi beda w takim telegraficznym skrocie, bo bym musial nie wstawac od kompa, a przeciez, jest normalne - zycie ...


Polonia Bydgoszcz - Apator Torun


Drugie podejscie do tych zawodow, za pierwszym razem, pogoda na to nie pozwolilla.Ciekaw jestem frekwencji, pomimo ze pozna godzina rozpczecia zawodow, to jednak dzien piowszedni, ale w Czwartek jest swieto, wolne jest, wiec nie trzeba isc do roboty, wiec kibice przyjezdni nie powinni zawesc, a Milicja potzrbuje kasy z biletow, bo to mecz, na ktorym powinno byc najwiecej kibicow na S2 w sezonie. Patrzac na to jak Milicja mordowala sie zKoszofem, to patrzac z tego punktu widzenia, faworytem jawia sie byc Krzyzacy. Ale to derby, Platini wraca na swoj domowy tor, Milicjanci juz tam na niego czekaja, bedzie mial "godne" przywitanie. Jemu to wisi i powiewa, ale nie bedzie to przyjemne. Niby tor inny niz za czasow kiedy juz pare lat temu startowal tam co 2 tygodnie, ale nie na tyle inny, aby sobie z nim Nasz Kapitan nie poradzil. Krzyzaki znow pojada z/z w Gnieznie to nie wypalilo do konca, choc szczescie bylo blisko. Po meczach wyjazdowych, tych pierwszych, wydawaloby sie ze Milicja jest mocniejsza, potem nastal bajzel w klubie, maja nowego menago, ale po primo On niewiele wniesie do druzyny, no chyba tyle ze to spec od zdobywania punktow po zawodach. Wszak to On bedzac kierwownikiem druzyny z Leszna spowodowal przed laty, ze moja druzyna przegrala, wygrany mecz w Lesznie z powodu iz nasi zawodnicy zbyt wczesnie wyprowadzili motocykle z parkingu, pamietacie ? Tak to Pan Demski to stal za tym, mniejsza z tym. Pomimo tego ze Trolun, juz dawno nie wygral na Sportowej, to jenak ich sila razenia w porownaniu z takim ZBOWIDEM, jest o niebo wieksza, a jesli, ktorys z trojki Dzwignia, Holder, Miedziak nie da ciala, to zaryzykuje i stawiam na wygrana Apatora, raz sie zyje. Nie bede rozkladal na czynniki pierwsze poszczegolnych zwoadnikow, bo mnie czas goni. Sorry.


Falubaz Zielona Góra - Stal Rzeszów


Po tym jak Magia rozjechala Bucz, teraz czas na Marnych. Ciezko mi powiedziec jakie wymiary bedzie miala wygrana Magii, ale kazdy inny wynik bedzie niespodzianka. Mlodzi Marnych nie beda szalec, ponoc Sówka juz po chorobie, ale nie sadze zeby zrobil szal, na Adamczewskiego pewnie wystarczy, ale na Dudiego juz nie, a Kret bedzie mial problemy ze zlozeniem sie w luk. Hampel wydaje sie byc pewniakiem, AJ i PePe tez powinni dawac rade. Gdyby Dziki, byl w 100% zdrowy, to bym im tam mogl pomieszac szyki. Ale to wszystko zalezy od komisarza toru, na ile pozwoli zrobic, bardziej przyczepnie Magicznym. Bo jesli da, to Dziki, moze nie byc taki skuteczny, ale jak bedzie twardo, to moze namieszac. Wazne beda starty, wszak kolarze Rudej Grazyny sa w tym niezli, ale SlupoArena, to jeen z niewielu torow obecnie w PL na ktorym da sie wyprzdac na trasie, to nie Hetmanska. Wiec jakby Myszory nawet przegrywaly starty, ktore ostatnio poprawili, to na tyle znaja sciezki swojego toru, iz nawet  na trasie nie sa bez szans. Bucz trzymala sie dzielnie do pewnego momentu, bo moim skromnym zdanie kolarze Rozowego jako calosc, sa nieco przereklamowani, co nie oznacza, ze slabi sa. Na Zeszof i to u siebie powinno wystarczyc, czy na luzie to trudno jednoznacznie odpowiedzie, ale janak wygrana bedzie po ich stronie. Pamietam jak rok temu pojechal tam Pantera, to byl dramat, w tym roku bedzie tak samo. Co prawdaw Walasek spedzil lata w skladzie Falusow, ale to juz historia. Jest jeszcze Okon, chyba rok temu zdobyl tam medal IMP, ale tamten fibnal to bylo nieporozumienie. Na trybunach lipa , same zawody tez bez blysku, ale to nie jest tematem, tej rokminki, jak mowia Ci z gimbazy.Wygraja Myszy, innej opcji ... brak.


Włókniarz Częstochowa - Stal Gorzów


Paulini ostro sie szykuja na ten mecz. Mizgalski wydal specjalne oswiadczenie po blamazu na limpico, wtorek, sroda, maja ostro trenowac. Musza odzykac zaufanie kibicow, ktore zostalo mocno nadwyrezone meczem we Wrocku. Ryszar Holtanski tez sie kaha, jak zapewnia prezio Mizgalski, u siebie to inna jazda, niz wyjazd. Na poczatek wezmy pod uwage fakt, iz dobry wynik Koszofa w Milicji jest nieco zamazaniem obrazu sily tej druzyny. Gdyby nie fakt, za co mu chwala, iz PUK zdobil 21 pkt, czyli polowe punktow swojej druzyny, to byloby z nimi nieciekawie. Nie jest wykluczone ze u Paulinow moze znow zaszalec, ale nie sadze, aby taki wynik powtorzyl, jednak Paulini, maja w swoim skladzie paru solidniejszych kolarzy niz Milicja. Na bank Paulini beda zmobilizowani na maksa, a team z Koszofa bedzie dobra ekipa na ktorej beda mogli sobie odbic blamaz z Wrocka. Emil, Grisza u siebie, MJJ to jednak dosc spora sila. Holtanski napewno zrobi wszystko aby zmazac fatalne wrazenie jakie pozostawil swoim wystep na Olimpico i moze mu sie to udac. MJJ w koncu musi zatrybic, Szumina na Arenie Czestochowa to jednak supelnie inny zawodnik. Blondyna ( Kasprzak ) w ostatnich sezonach oprocz roku 2012, kiedy Koszof w dziwnym meczy zmiotl z powierzchni ziemi Wlokniarzy nie specjalnie tam sobie radzi. Zmarzly, ktory wedlug przedsezonowych zapowiedzi i chciejstawa gorzowskich dzialaczy poki co nic nie jedzie, poobijany, pogubiony sprzetowo, nie robi punktow na ktore Koszof liczyl a juz napewno nie na wyjazdach. Pojada z/z za Nermarka, ktory gdyby byl zdrowy, a ktory ostatnie lata, spedzil pod Jasna Gora i moglby byc dla nich sporym handicapem, ale coz maja pecha Bolo Go sam im go zalatwil torem, ktory przygotowywal na pierwsze mecze na Zawarciu. Koniec koncow zwyciezsca moze byc tylko jeden ... Paulini


Kacik Milicyjny

Przeczytalem wczoraj wypowiedz Buczkowskiego. Napisze tylko jedno, takie rzeczy to tylko w Milicji. Oni tam maja jakas dziwna maniere prania brudow na publicznym forum. Nie wiem kto Go tak wystawil, ze wypowiedzial te slowa, ale to tylko swiadczy o nim, ze jest zwyklym gowniarzem, a poza tym myli fakty. To nie Kanclerz sie zawinal i odszedl bez slowa, tylko Deresinski i RN na wniosek prezia Go wywalili. Nie zdziwie sie sie jak niebawem dostanie solidna kontre od Pana Jurka.

maly


Tarnow, 28 Maj 2013

piątek, 24 maja 2013

Gdy rozum śpi budzą się demony ...



Kazdy w zyciu przezywa ciezkie chwile, jeden mniej, drugi wiecej, ale wiem juz teraz ze podlosc ludzka nie zna granic, zwlaszcza tych, ktorzy maja w zyciu za dobrze, predzej czy pozniej i tak ci wyszystko wyrzygaja ... wiem

PROŚBA !!!

Szanowni moi Czytelnicy, taka prosba i goracy apel, prosze w komentarzach pod wpisami powstrzymac sie od wycieczek personalnych wobec innych czytelnikow, zwlaszcza tych ktorzy prywatnie sa moimi znajomymi, jak rowniez, nie komentowac spraw tyczacych sie mojego prywatnego zycia. W przeciwnym wypadku bede zmuszony zrozbic cos, czego obiecalem sobie ze nigdy nie zrobie, a mianowicie - moderacje - komentarzy, prosze abyscie to zrobili, bo nie pozwole aby na moim blogu obrazano i szydzono z moich znajomych. Z gory serdecznie dziekuje.

A jesli ktos jeszcze raz zahaczy M/ to zablokuje mu dodawanie komentarzy w ogole.

maly

9 runda - 26 maja (niedziela)
Stal Rzeszów - Unia Leszno
Falubaz Zielona Góra - Unia Tarnów
Polonia Bydgoszcz - Stal Gorzów
Sparta Wrocław - Wlokniarz Częstochowa
Start Gniezno - Apator Toruń

Szanowni moi czytelnicy, bede szczery po tym wpisie "CHORY" juz nie mialo byc wiecej wpisow i moze byc tak ze pewnego dnia znikne, tak bez zapowiedzi, tak jak kiedys sie nagle pojawilem ... tyle


Stal Rzeszów -  Unia Leszno


Skad mozemy wiedziec czy pojedzie Dziki ? wszystko wskazuje na to ze tak, moim skromnym zdaniem tak, ale o tym sie zapewne przekonamy w dniu meczu. Gdyby jednak pojechal, to jak pojedzie ? Jednak bedzie dbal o ta swoja reke, w kontekscie kolejnej rundy GP w Cardiff, wiec nie sadze aby wkladal glowe tam, gdzie ktos by reki nie wlozyl. Przynajmniej do czasu az calkiem nie ozdrowieje. To jest mecz o duzym ciezarze gatunkowym. Rolnik dostal ostatnio niespodziewanie w palnik u siebie z Betonem, Zwierzok zawodzi znow na calej lini, to co on wyprawia, to sie po prostu w pale nie miesci. Nastepny to Baginski, ktory jak twierdzi sam nie wie co sie dzieje i przeprasza kibicow, dobre i to, inni nawet tego nie potrafia. Oprocz Swistaka ( Pavlic ) pozostali kolarze znad Wisloka nie powalaja forma. Darek - nie wiem co sie dzieje - Sledz, apeluje aby dac spokoj i czas Pantera, ale na co ? Przeciez z niego w EE nic nie bedzie, pisze to juz ktorys rok, niech idzie do 1, albo 2 ligi, tam jest jego miejsce, a nie, nieustannie opowiada glupoty, bo to juz nudne jest. Mlodziez z Zeszofa to tez problem, Nocnego Ptaka ( Sówka ) trapia kontuzje, kolejny ze zwierzakowatych, czyli Kret, to juz totalna porazka. Tu z pewnoscia jest przewaga gosci, ale po tym co pokazuje seniorzy Leszna, to na ich nie widze na Hetmanskiej. Do tego ostatnio jeden z braci P. zaliczyl powaznego dzwona, wiec bedzie poobijany, juz UK i Szwecje odpuscil. Za Baginskiego (Balinski) w boj puszczaja mlodego Duna o nazwisku Michelsen, to moim zdaniem, zle ze zadebiutuje na wyjezdzie, na ciezkim terenie w Zeszofie, powinni Go puscic jak juz to w meczu z Betonem, ale juz jest po wszystkiemu, a moze sie myle? Senkota cienki ostatnio jak popelina. Na Okonia, Walaska, Pavlica i jak pojedzie Dziki, to zdecydowanie za malo. Reasumujac, to uwazam ze nawet bez Dzikiego sobie poradza, co nie zmienia mojego zdania na temat postepowania wobec tego wobec kibicow Zeszofa pana, jak i samego klubu.


"Ostatnio byl wpis pani prezes do Nickigeo na twitterze: JAM NIE GODNA TWYCH RAN CAŁOWAĆ..."

Edit  - Dziki musi pojechac, bo Dennis Anderson ma wstrzas mozgu i przerwe w startach, wiec nie ma kim zastapic Zeszof Dzikiego, ktory zrezygnowal w starcie w FMD 2013 w piatek.

  
Kibic Stali Zeszof w drodze na Hetmanska- mecz z Rolnikami w Niedziele -,,,

...W niedzielę wszyscy na niebieskooo !... :lol: :lol: :D

A później wycieczka do zaprzyjaźnionego miasta Marmolandii w Chinach




Falubaz Zielona Góra - Unia Tarnów


W Magii pewnie trwa "rozliczanie" Derbow, ktore przewalili z kolarzami PaczPana. Rozowy juz tam chyba niezlego szalu dostal, wszak jestem swiecie przekonany ze byl pewien wygranej na Zawarciu, a tu dupka.


"Kolarze Paczpana, przytrzasneli dupke Myszom"

Teraz musza sobie odbic to niepowodzenie, i pada na nas, eh zycie. Nie oszukujmy faworytem sa gospodarze, ale nie takie rzeczy widzialy moje przecudnej urody oczeta. Jak ostatnio czytam nasze klubowe forum, to zauwazam straszna zmiane nastrojow. Po Koszofie I liga, a teraz mamy pyknac Przenajswietszy Falubaz i to u nich. Zaiste ciekawe :) Wbrew pozorom, jedno nie wyklucza drugiego, bo skoro Gorzow pokonał nas w Tarnowie, to czemu my nie mielibysmy wygrać w Zielonej Gorze ?! Teraz kiedy mamy loterię torowa. Czemu nie : ? Może w tym szaleństwie jest metoda. Rzecz jasna to raczej takie moje pobozne zyczenia, ale zycie jest pelne niespodzianek, nigdy nie wiesz co czeka cie za rogiem. Nastawiam sie na przegrana, ale chce widziec walke na torze, a nie to co widzialem na MA, a tym czasem na Z3 z Koszofem, bo innaczej, to mnie znow poniesie. U nas zmiana w ustawieniu par, ale czy to pomoze, zobaczymy. Jednak na tak zwanym "papierze" i fakcie, iz ze jada u siebie, a nasza druzyna w porownaniu z ubieglym rokiem jednak sie zmienila, to szala zwyciestwa przechyla sie w terorii na strone Magii. W koncu PePe musi odpalic, a ze my w tym roku nie mamy farta, to moze sie tak zdarzyc ze to moze byc w meczu z nami. W Szwecji we wtorek nie jezdzil, nasi na dwa razy, Leon i Artem dobrze, ale Vaciul juz przecietnie a Herbata  (Kolodziej ) to juz totalna padaka. Magia ma liderow, my mimo wszystko rowniejszy sklad. Oni maja Dudka, choc ostatnio slabiej mu idzie, ale maja tez Adamczewskiego, ktory na Zawaciu dal ciala po calosci. To chyba najwieksza porazka Magii, dali za Niego 250 tys. a tu kicha.  A my Borowicza, ktory na bardziej przyczepnych torach, lepiej jezdzi niz w Tarnowie. Scenariusze sa 3 albo ostro mamy w palnik, przegramy minimalnie, a jak zdarzy sie cud, my to wygramy. Ale poniewaz stara sie z zyciu twardo stapac po ziemi i nie fantazjowac, to jak zrobimy 40 pkt, bo bede zadowolony.


"Moze Myszy jednak pochyla glowy przed Jaskolkami ..."


"... A Ty Artek, trzymaj gaz i do przodu chlopaku."


Polonia Bydgoszcz - Stal Gorzów


Milicja to musi wygrac, bo po batach na Z3 zaczynam im sie palic pod zadem. Ponoc szukaja zastepstwa za kołcza Wozniaka. Widac im sie przypomnialo, jak ich spuscil w pieknym stylu do 1 ligi. Zreszta w Koszofie jest to samo, ponoc wszyscy, nawet lacznie z mlodziezowcami maja dosc Bola. A i PaczPan tez jest za tym  :

..."Honorowy prezes Stali Władysław Komarnicki, gdy napomknęliśmy mu o tym, że możliwe jest odsunięcie Palucha do drugiego szeregu, nie krył radości. Użył nawet stwierdzenia, że wszystko dzieje się "o pół roku za późno"...

Wiec jak widac cos jest na rzeczy, tylko kto za niego, opcja jest jedna CzeCZe, bo to ze Milicja prowadzi rozmowy z Gajewskim to jest wiadomo, ale on tam nie pojdzie, nia ma takiej mowy. Milicja u siebie to calkiem inna druzyna, tylko ze z racji zawirowan z terminarzem poki co pojechali na S2 tylko jeden mecz z Rolnikami. Z przykroscia musze wyznac, iz innej mozliwosci jak wygrana Milicjantow, wydaje mi sie byc niezagrozona. Oni juz nie sadza sie tak zaskoczyc, jak my, kiedy frajersko dostalismy z Koszfem, do dzis mam po tym zgage. Niby maja przewage na juniorce, bo ZBOWID ma tylko Cyrana, chyba ze dadza Cyfera, ktory ostatnio dobrze pojechal w barwach GKM-u, to jednak z bydgoskiej dwojki to na Z3 tylko Wozniak pokazal na co go stac, bo to co zafundowal Curylo, to nie wiem jak juz nazwac. Zmarzly z pewnoscia jest wiekszym talentem niz Milicjanci, ale na wyjazdach to on juz tak nie blyszczy. Niewatpliwie Milicjanci maja problem, wszak Hans wrocil to swojej "normalnej" dyspozycji no i Kostek (Kosciecha) dwa kevlary jak nic.

No to juz pojechal po calosci, a juz myslalem ze niczym mnie nie zaskoczy, przeciez teraz jest zimno jak na poczatku sezonu.

..."Andersen uważa, że jego problemy z motocyklami mają swoją przyczynę w? zmianie pogody. - Jedynym elementem, który uległ zmianie na przestrzeni ostatnich tygodni jest pogoda. Po prostu, nagle zrobiło się bardzo ciepło, a jak powszechnie wiadomo silniki zupełnie inaczej pracują, kiedy jest wyższa temperatura. Myślę, że właśnie ten problem dotknął moje motocykle, ponieważ całkowicie brakuje mi prędkości - tłumaczy zawodnik."...

Maja co prawda w zapasie Szczepaniaka, ale to juz by bylo samobojstwo w ich wykonaniu, aby go wstawili do skladu. Buczek jest waleczny, co pokazal w Buczy, ale jego jazda na wirarzach byla taka chaotyczna jakby dopiero co zdal licencje, ale tu bedzie inna jazda, jedzie w domu. Na duzy plus Sasza i powracajacy do zdrowia Greg, ale po tym ostatnim juz widac ze zaczyna co zawody szanowac swoje kosci. U Stalowych PUK w gazie, Boski ( Kasprzak
) ostatnio lepiej, Linus robi postepy, ale czy to wystarczy na wygrana, na wyjezdzie ? nie sadze. Wygra Milicja.


Sparta Wrocław - Wlokniarz Częstochowa


No tu, to mam bol glowy, jak chodzi o to kto wyjdzie zwyciesko z tego pojedynku. Gdyby to byl pierwszy mecz sezonu, to nawet by sie nie zastanawial i obstawilbym w ciemno, moze nie jakas okazala, ale jednak wygrana Paulinow, pomimo, iz oni tez maja dziury w skladzie o czym pisalem przed sezonem. O ile Holta jakies tam punkty wozi i mozna powiedziec ze mogloby byc gorzej, to juz jak chodzi o Szumine ( Szombierski ) poza jednym, czy tez dwoch przyzwoitych wystepach, jedzie piach, ze stach sie bac. Trzeba pamietac, iz jedzie teraz na tor na ktorym juz jechal bodajze w ubieglym sezonie mecz, podczas ktorego z racji iz byla zrobiona kopa przez Barona, podczas ktorego po przejechaniu dwoch kolek, markowal defekty i zjezdal z toru. Pamietam ten fakt, bo odbil sie on szerokim echem w mediach. Tak wiec trudno liczyc na jakies jego konktretne zdobycze punktowe, aczkolwiek, przy komisarzach toru, tej kopy juz nie bedzie. MJJ poki co trz jakos w tym roku nie blyszczy, to nie to co bylo wzeszlym roku na Zawarciu. Z pewnoscia nie zawodza rewelecyjny w tym roku Emil, oraz tradycyjnie Grisza. Mlodziez czestochowska szalu nie robi zwlaszcza na wyjazdach, ale problem w tym, iz Beton ma jeszcze gorszych. Po drugiej stonie barykady sezon zycia zalicza Tai, a na polskich torach, oprocz jednej wpadki takze Ljung. Troy w ostatnim biegu na Smoku pograzyl swoja byla druzyne, tez zdobywa punkty. Gdyby jeszcze Jedrzejak wrocil do swojej formy z zeszlego roku, to naprawde Wrocek bylby jeszcze grozniejszy. Bo do tego trzeba dodac, iz Suchecki tez jezdzi lepiej niz powinien. On i nikt zapewne nie wie, dlaczego tak jest. Jesli nie zdarzy sie nic nieprzewidywanego, to szykuje sie nam wyrowanany mecz. Kto wygra ? Ach gdybym byl Nostradamusem, to dzis bylbym milionerem. Czapki z glow kto dzis jest na 100 % pewien kto wygra. Ja obstawiam Wrocek.


Start Gniezno - Apator Toruń


Odstawili Bambosza ( Lindbaeck ) do łask wraca Bjarne. Zamienil styjek siekierke na kijek. Jezli Miedzinski utrzyma forme a sprzet bedzie dzialal jak obecnie, a reszta trolunskich petard pojedzie jak dotychczas, to z duza doza prawdopodobienstwa mozna zalozyc, iz kolejne 2 meczowe punkty pojada do Trolunia. Ulom calkiem pogubiony, bez formy, sprzetu, niektorzy sie dziwia ze On pojechal slabo u Paulinow, a ja nie, on tak ma od lat. Wraca Bjarne, jak ktos sie ludzi ze to cos da, to sie grubo myli. Aczkolwiek w Buczy tak raz bylo, kiedy Go odstawilismy od skladu to pojechal w meczu, ale jak bedzie tym razem to sie okaze. Przeciwnicy sa mocni masakrycznie. Lisiecki ostatnio zalicza dzwona, za dzwonem, moze byc ostro poobijany, ale moze "Pani" pomoze. Zagar w Czewie tez nie blysnal, ale moga na niego liczyc jak sadze. Swider cos mamra ze juz zapomnial o kontuzji sprzed roku, ale jakos nie przeklada sie to na punkty. Jak chodzi o mlodziez to moze byc na remis, bo Fajfer, cos tam ostatnio pokazuje, a Przedpelski, jak chodzi o wyjazdy, to dopero melodia przyszlosci. Nie ma sie co rozwlekac i rozkminiac jak mowi dzisiejsza mlodziez. Po walce, ale wygrana dla Trolunia.


P.S. 1 Nowym kołczem Milicji zostal Pan Dankiewicz z Leszna, oto krotka, opinia na temat jego osoby kibica z GW,  ow Pan kiedys byl ponoc prawa reka kołcza Dobruckiego

"Pan Dankiewicz? Hahaha kto to jest i co osiągnął? Jedyne co to go zapamiętałem jak w zeszłym roku paradował na GP w Gorzowie po koronie stadionu, wyraźnie na "niezłym rauszu". Już nie chciałem wtedy głośno mówić, że to Falubaz bo miałby gościu problem. Myślę sobie: jest GP, po co zadyma. No to Polonia się osłabiła :) Mimo wszystko w meczu z moją Stalą są faworytem. Niespodzianka kolejna mile jednak widziana :) "


"Pan Dankiewicz w "akcji" - Milicji gratulujemy nowego kołcza ..."

Ano zobaczymy ...

P.S. 2 Ostatnio rozmawialem calkiem przypadkowo z kolega, ktorego dawno nie widzialem, a okazuje sie ze pracuje w RedBull-u zapytalem Go o Prezesa Milicji Deresinskiego, nic nie powiedzial, tylko machna reka, oni Go po prostu z tej firmy wywalili. Pogratulowac Prezesa Milicji, tam jeszcze sie bedzie dzialo.

maly

Tarnow, 24 Maj 2013