Translate

piątek, 20 lipca 2012

No to przed nami kolejna ciekawa runda EE


13 runda: 22 lipca 2012 (niedziela)

Apator Toruń - Włókniarz Częstochowa
Stal Gorzów - Unia Tarnów
Wybrzeże Gdańsk - Unia Leszno
Stal Rzeszów - Falubaz Zielona Góra
Sparta Wrocław - Polonia Bydgoszcz



"Sam nie wiem dlaczego, ale z kazdym razem jak patrze na to zdjecie Leona, to przypomina mi sie Jurij Gagarin ... 
foto. eSpeedway.pl"


Apator Toruń - Włókniarz Częstochowa


W tym meczu prozno szukac jakichokolwiek emocji, tym bardziej jak zapowiadaja wlodarze czestochowskiego klubu ich druzyna pojedzie bez zawodnikow z GP. Zreszta jakie to ma znaczenie, akurat zarowno Bomber ktory zawalil po raz kolejny mecz Czewie we Wrocku ktory dla obu zespolow to taki z gatunku za 6 punktow. Mam nadzieje choc to nie moja druzyna i nie moja sprawa ze w koncu podziekuja mu za wspolprace bo ilez mozna. Kenio tez kaleczy z tym roku ze zal, niech dalej ujezdza te mulowate Jafki a ten jego plan zdobycia w trzech najblizszych sezonach, (wlaczajac obecny) tytul IMS to sobie moze miedzy bajki wlozyc. Ja kazdy Dun (no prawie kazdy) zlotowa wiec bracia Czesi musza mu tam niezle podsypywac ze z uporem maniaka wozi sie na tych konstrukcjach, ale to jego sprawa mnie nic do tego. Wiec Paulini powoli juz sposobiacy sie do meczow barazowych z Gdanskiem chca dac szanse, takie w meczowej rywalizacji o sklad Senkocie, Szuminie oraz Jabolowi. Z jednej strony ma to jakis sens, ale ja uwazam te to taki plan patykiem na wodzie pisany. Ci zawodnicy sa tak nieprzewidywalni ze raz pojada dwucyfrowke, zeby w nastepnym meczy pojechac dwupunktowa padake. Sam Grisza i w koncu solidny Nermark to za malo, Torun widac ze sie nieco odbudowal ladnie zawalczyl w Tarnowie, Ward powoli wraca do zdrowia, w UK choc to nie zadna wykladnia formy, ale na dziurawym jak ser szwajcarski torze w Poole zaliczyl prawie komplet wiec reka wraca do normy, bedzie silnym punktem druzyny. Pulczasy tez juz jada o niebo lepiej niz na poczatku sezonu wiec Czaja i Legowik raczej nie maja na ZakazoArenie czego z nimi szukac, chyba ze zeszlorocznego sniegu, ale z tego co mi wiadomo juz dawno go tam nie ma.Na koniec tylko powiem ze wysylanie takich "oszczednosciowych" skladow jest troche nie fair wobec gospodarzy, bo przeciwnik z gory zaklada ze jedzie tam przegrac, wiec podejrzewam ze frekwencja na tym meczu dokladajac fakt ze mamy wakacje bedzie marna. Tu nie ma co wiecej dywagowac, pewne i w miare wysokie zwyciestwo Thorn. A ze Krzyzacy wygrali w Czewie dosc gladko, wiec bonus tez dla nich, to sie rozumie samo przez sie.


Stal Gorzów - Unia Tarnów


Zdecydowanie hit kolejki, juz wszyscy sobie ostrza zeby na ten pojedynek, tylko ze tak sie tabela ulozyla ze ZBOWID musi, my mozemy i to moze byc naszym atutem, a gdyby jeszcze nie to niefartowne stracenie 2 pkt. w Gdansku to juz wogole ten mecz nie mialby dla nas zadnego znaczenia. Ta porazka jest wliczona w sezon, choc jestem pelen nadziei i wiary ze sie postawimy i zawalczymy z chlopakami z Zawracia i wstydu nie bedzie, bo odpuszczanie meczow nam po prostu nie przystoi. Jedno co bym zrobil na miejscu Cieslaka to wzorem Torunia pojechal na ten mecz z obserwatorem, a co, skoro inni to robia do dlacego my nie mamy tego nie zrobic, choc w tym przypadku. Zardzewiala ma noz na gardle, jakby tak dla nich nie daj Boze z nami polegli to potem maja mecz w Magii i jak tam dostana, w co nie watpie to juz im sie zacznie robic goraco pod tylkiem i to mocno, wiec jak znam Palucha moze kombinowc z torem. Tylko ze kij ma dwa konce, bo jak zrobi mega przyczepnie do Dzwignia nie pojedzie. Widzialem ci ja go we wtorek w Eliteserien, zal bylo patrzec jak chlop rozmienia sie na drobne, a bledy na trasie niczym szkolkowicz, naprawde nie wiem co sie z nim stalo. Zawsze bylem anty Gollob, ale momentami mi go zal, wszak jakby na to nie popatrzyl to zrobil dla polskiego zuzla wiecej niz cala reszta i bylbym jakims mega hipokryta aby mowic ze jest innaczej. Reasumujac albo sie gosc natychmiast odbuduje, albo bedzie GAME OVER !!! Na dzien dzisiejszy Zardzewiala ma w miare dwoch pewnych gosci do jazdy czyli PUK-a i Zmarzlego (w tym przypadku na wlasnym torze), cala reszta jak wiatr zawieje wlacznie z MJJ, ktory jedzie bardzo dobry sezon, choc tez zalicza zaskakujace wpadki, wcale nie licze na to ze tak bedzie w meczu z moim Tarnowem. Boski Kris wrocil na Wyspy zrobil w meczu 8+2 ale jakby tak ktos przeanalizowal na kim on zrobil te punkty to by sie za glowe chwycil, to sami kelnerzy ktorzy nie znalezliby miejsca w polskiej II Lidze wiec bez podniety. U nas tez nie jest znow tak pieknie Janosiowi chyba znow skonczyly sie motory i jesli mamy czegokolwiek szukac na Zawarciu to natychmiast musi cos z tym zrobic, te 4 pkt. w meczu z Thorn chwaly mu nie przynosza, jak sam mowil jedzie do mechanika do Szwecji i beda cos tam kombinowc, oby to cos dalo, bo czekaja nas ciezkie mecze ten ze Staleczka a potem w Lesznie, ale to jeszcze przyszlosc, dzisiaj nie o tym. Kibice Nieboskiej Stali licza na to ze Hancockowi i Herbacie tor na Zawarciu nigdy nie lezal, ano zobaczymy. Bo moga sie zdziwic, podobnie jak w przypadku Leona Ciosa i Vacka ktorzy w Szwecji znow mloca. Na Jamroga i Gomole nie licze, Kubie chyba tez skonczyl sie sprzet, co bylo widac na meczu z Krzyzakami, a Gomolski to melodia przyszlosci, wiec albo sie zabiera do roboty albo po sezonie niech wraca do Gniezna znow bedzie jezdzi w EE i to w swoim macierzystym zespole, bo w Buczy ma wszelkie warunki do rozwoju a tego nie wykorzystuje. Wiec, Jak mowia gorale, albo bedzie deszcz, albo go nie bedzie, przepowiadajac pogode, opcje sa dwie albo dostaniemy ostre (choc nie sadze, bo powalczymy) wciry bo oni sie na nas tam ostro sadza, albo my tam wygramy, ja stawiam na to drugie ... choc i porazki nie wykluczam. Po tym co czytam, a nie chodzi mi tu o kibicow tylko o dzialaczy gorzowskiego klubu to oni tam sie mocno nas obawiaja i ze tak powiem asekuruja na ewentualnosc porazki, a co do kibicow to zaraz po tym jak wygralismy u siebie z nimi z bida dwoma punktami to wszem i wobec twierdzili ze w rewanzu rozniosa nas do 30-tu, ostatnio jakos dziwnie spuscili z  tonu, ale jakos mnie to nie dziwi. A najbardziej cieszy mnie to ze prawie cala zuzlowa Polska zyczy nam tam wygranej choc jestesmy jednym z najbardziej nielubianych klubow w tym kraju, wiadomo sponsorowani przez Spolki Skarbu Panstwa i to z Polski "b" ... Czyli z tego wnioskuje ze ich nie lubia jeszcze bardziej niz nas, choc tyle naszego.A i jeszcze dla tych ktorzy sobie ostrzyli zeby na to ze Azoty przejma Ruskie, to takie info ze im sie to nie udalo, skupili tylko 12% akcji, a jak przejmiemy Pulawy, znaczy Azoty to zrobia, to beda miec jeszcze mniej, wiec plonne wasze nadzieje ze za rok stracimy sponsora i czego nam zyczycie od lat w koncu zbankrutujemy, przykro mi nic z tego.


"Przylaczam sie."


Wybrzeże Gdańsk - Unia Leszno


Tu bedzie maga ciekawie, bo jedni walcza o zycie czyli o utrzymanie, a drudzy o PO, wiec jest jednym i drugim o co jechac, moze byc goraco.Plany gdansczanom znow moga pokrzyzowac kontuzje, oni to maja pecha znow sie polamal THJ, ponoc mimo tych dwoch zlamanych palcow podczas meczu w Szwecji ma pojechac z Lesznem, ale co sie z tego urodzi to zobaczymy, takie igranie z wlasnym zdrowiem czasami przynosi oplakane skutki.Jak ma moje to Gdansk pojedzie o utrzymanie z Czewa i wlasnie na te mecze powinien byc zdrowy na 100% a nie szarpac sie na sile i jechac z Rolnikami, ale coz skoro taka jego wola, niech robi co chce.Zreszta to dla mnie takie sytuacje sa chore, kiedys tam gralem w pilke recza w Buczy (z marnym skutkiem) ale wiem ze jak w kazdej dyscyplinie sportu istnieje cis takiego jak "ksiazeczka zdrowia" gdzie lekarz potwierdza swoja pieczatka oraz podpisem ze dany zawodnik jest zdrowy i zdolny do zawodow. Wiec jak to moze byc ze chlop ma polamane paluchy co oznacza ze zdrowy nie jest, ale on pojedzie bo on "chce" w takim razie po co ta cala farsa z tymi ksiazeczkami, wyrzucic to do kosza i tyle. Wlasnie taki paradoks mielismy w Rawiczu gdzie Pila przegrala walowerem z tamtejsza druzyna bo lekarz zamiast okraglej pieczatki mial kwadratowa, a teraz Trybunal PZMOT zweryfikowal wynik tego meczu i bedzie od powtorzony a Rawicz bedzie musial oddac 50 kola Pile ktore jako kare za walkowera zaplacili im pilanie, toc to istna paranoja. A wracajac do meczu jak nie pojedzie THJ to ja Wybrzeza w tym meczu nie widze, faktem jest ze oni maja specyficzny tor i beda walczyc zaciekle, ale Swiderski jeszcze nie to (poki co nie ma go w awizowanym skladzie), Suchy to nadal zawodnik zagadka, moze pojechac lub nie, to samo Bogdanovs ze o reszcie nie wspomne. Pieszczek jako junior jest dobry, ale mlodziez Rolnika jeszcze lepsza. I badz tu madry kto to wygra. O tym czy w meczu pojedzie THJ dowiemy sie dopiero w sobote po treningu, jak bedzie zobaczymy, wrozka nie jestem.Ale jesli on nie pojedzie, a z duza doza prawdopodobienstwa mozna jednak przyjac raczej ze nie a jesli nawet tak,  to z jakim skutkiem jadac ze zlamanymi palcami, to ja stawiam na wygrana Rolnika.


Stal Rzeszów - Falubaz Zielona Góra


Mialem problem jak zatypowac ten mecz, ale sprawy sie tak jak sie potoczyly i dzis juz wiemy ze polamal sie Rudy i bedzie za niego Z/Z. Sowka tez nie pojedzie tez polamany. Zeszof w totalnej rozsypce istny szpital. Magia tez polamana Dudek dalej sie leczy. Ale kto ma zrobic punkty na tej zetzetce w Zeszofie, Walach, Okon i juz. Nie ma takiej opcji zeby reszta pojechala na tyle to Z/Z aby ujechac jego punkty wiec to niestety wyglada tak ze Falubazowi sie "przyfarcilo" i wygraja ten arcy wazny dla nich mecz, bo gdyby nie kontuzja Crumpa to postawilbym na Marnych, a tak to stawiam innaczej. To nie jest tak ze mi jest zal, bo jak to mowia szczescie sprzyja lepszym, tylko ze w tym przypadku jest to szczescie kosztem zdrowia zawodnika (wiec prosze mnie zle nie zrozumiec). Zreszta jak pewnie wiekszosc z panstwa ogladalem ten bieg, Jason sam popelnil blad i skonczylo sie jak skonczylo jak sie skonczylo, szkoda chlopa i tyle. Trzeba sczerze przyznac ze naszym sasiadom nie farci sie okrutnie, nawet troche mi ich szkoda, bo lepszy wrog swoj niz obcy taka to zyciowa prawda nie tylko sportowa. Wydaje sie jednak w tej sytuacji sila razenia magii jest wieksza, no chyba ze Marna Ciapa i Kilokarpia pojada mecze zycia i wzniosa sie na szczyty swoich mozliwosci, ale szczrze w to nie wierze. Zobaczyc Majka jadacego szesc razy to bedzie BEZCENNE !!!, bedzie to jego dzien chwaly. Jakby tak mial kolejny dzien konia w tym sezonie i dzieki temu Zeszof wygral ten mecz to juz widze ta euforie na Ukrainie. W tym miejscu musze sie uderzyc w piers i przyznac ze nieco go  niedocenilm bo kiedys po jednym meczu napisalem ze to byl jego najlepszy mecz w sezonie, bo zawsze taki ma i na tym koniec, a tu jednak zaskoczenie, bo jednak tafilo mu sie jeszcze ze dwa chyba, a juz apogeum nastapilo w Czewie, ale powiedzmy sobie szczerze ze przy dyspozycji w tym dniu kolarzy ze swietego miasta zwlaszcza Senkoty to juz bylo irracjonalne gdyby tego nie zrobil, Zengota odwalil taka maniane jakiej dawno chyba nikt nie widzial. Nie wiem moze sie myle, zreszta ostatnio mi sie to czesto zdarza, ale jednak pomimo tego ze kibice z Zeszofa nadal wierza w wygrana swojej druzyny (trudno zeby tego nie robili) i pomimo tego ze Myszy ostatnio przegraly we Wrocku to jednak stawiam na wygrana Myszy i tyle.


Sparta Wrocław - Polonia Bydgoszcz


Nie mam najmniejszych watpliwosci ze Betony wygraja ten mecz. Milicja na wyjazdach generalnie nie istnieje. Bonusa pewnie obronia wszak u siebie wygrali 52-38 i to powinno im wystarczyc aby zainkasowac ten punkt, ale na wymagajacym wroclawskim torze w momencie kiedy gospodarze sa na fali a Milicja jedzie praktycznie o nic bo juz ma pewne (niestety) utrzymanie, to cala motywacja ze tak powiem jest po stronie kolarzy z Olimpico. Ogor jedzie swietny sezon, Colgate moze nie blyszczy, ale po fatalnym poczatku sezonu zaczyna jechac w miare swoje, Zwierzok nieco ostatnio moze obnizyl loty, ale nie schodzi ponzizej swojego jakiegos tam poziomu, coraz lepiej jedzie Monberg robi wazne punkty i to w kluczowych momentach meczow, do skladu wrocil Tai, wiec maja pieciu gosci do jazdy jakby na to nie popatrzyl. Do tego jeszcze Malitowski czasami cos szarpnie, choc jedzie ponizej swoich mozliwosci niestety. A Milicja coz, Emil w ostatnim czasie jak gdyby sie sie nieco obudzil, pewnie licza na punkty A Laguty, ale ja sadze ze po raz kolejny sie rozczaruja niestety i pojedzie lipe. Kosciecha, Gapinski, Buczek, jada lepiej niz zakladalem to przed sezonem, ale mimo to uwazam ze to jednak za malo aby powalczyc o wygrana we Wroclawiu, najwaznejsze zeby znow nie bylo jakichs dzwonow, bo ta dziura na wyjsciu z pierwszego luku jest mocno zdradliwa, moze warto by w koncu cos z nia zrobic skoro nawet najlepsi sobie z nia nie radza, malo mamy w tym toku kontuzji, cos mi sie wydaje ze mocno za duzo, nie wrecz tygodnia zeby sie ktos nie polamal, a to malo fajne zwalaszcza dla tych co sie lamia. Bo kibic przeczyta , czasami zobaczy cale zdarzenie poubolewa pozyczy zdrowia i tyle, a chlopaki cierpia, a potem jacys tepi jak strzala wielcy prezesi ktorych przez litosc dla nich nazwisk tu nie wymienie rzygaja im ze za duzo zarabiaja, wiecej szacunku dla zawodnikow panowie, bo oni ryzykuja co wyjazd do biegu swoim zdrowiem a wrecz zyciem, wiec czas abyscie w koncu zaczeli szukac oszczednosci gdzie indziej a nie w zarobkach zawodnikow bo to wam po prostu nie przystoi. Koniec koncow stawiam na wygrana tych spod wiezy a bonus jedzie do Fordonu.

I to by bylo na tyle.

P.S.

Szkoda tylko iz sie okazuje ze dla Jarka Hampela sezon sie juz wlasnie skoczyl, zdrowia Ci zycza zapewnie wszyscy, wiec zycze i ja, a Vaciul za to sobie pojezdzi w GP w tym roku przykro tylko ze z takiego powodu, ale takie jest zycie.

maly

Tarnow, 20 Lipca 2012

2 komentarze:

  1. Jarek nie skończył sezonu ;) To była plota...http://elka.pl/content/view/58877/133/

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja to czytalem na Elce, tylko pozniej jak to juz napisalem, jesli tak bedzie to sie bede bardzo cieszyl, przeciez ja mu nie wrog ...

    Pozdro z Buczy.

    OdpowiedzUsuń