Translate

piątek, 13 lipca 2012

Coz slowo sie rzeklo, jest 13 Lipca, niestety powracam ...



Za nami pofinaly SWC 2012 oraz baraz, jak bylo wszyscy widzieli, nie poruszam tematu, wracamy do ligi. Napisze tylko tyle ze my awans do Wielkiego Finalu DPS 2012 przegralismy w Bydgoszczy i niech to posluzy za caly komentarz.

Przeciez ... jak mowia slowa tej piosenki, "nic nie moze wiecznie trwac"


12 runda: 15 lipca 2012 (niedziela)

Unia Leszno - Stal Gorzów
Polonia Bydgoszcz - Stal Rzeszów
Falubaz Zielona Góra - Wybrzeże Gdańsk
Sparta Wrocław - Włókniarz Częstochowa
Unia Tarnów - Apator Toruń


Unia Leszno - Stal Gorzów


Leszno z Thorn walczy o PO ale wobec kontuzji swojego lidera znajduja sie w niezmiernie ciezkiej sytuacji. Platini powoli dochodzi do siebie aczkolwiek w Lesznie jakos specjalnie mu nie idzie. Niby maja w swoim skladzie Stalowcy Boskiego Krisa, ale on jezdzac nawet w brawach Tarnowa jakos na tamtejszym w koncu swoim domowym torze swoja jazda nie powalal na kolana, wiec liczenie na to ze on tam wykreci jakis niesamowity wynik moze byc iluzoryczne. Widac ze ZBOWID na wyjazdach  nie jest tak skuteczny co mogloby sie wydawac po tym jak sprali na kwasne jablko Czewe pod jasna gora. Zawodnicy Leszna byli ostatnio mocno pobijani, przerwa spowodowana DPS z pewnoscia pozwolila im zaleczyc urazy. Patrzac przez pryzmat mojej druzyny wiadomym jest ze bede kibicowal Rolnikom, ale czy beda w stanie w skladzie w jakim jada obecnie wygrac z wyrownanym zespolem z Zawarcia, to bedzie mega ciezkie zadanie. Zaczynajac od mlodziezowcow to wiadomo ze Leszno ma przewage, Zmarzlik pomimo trzeciego miejsca w GP w GW to w lidze zawodnik swojego toru, na wyjazdach wyraznie cieniuje. Druga linia, w przypadku Rolnikow czegos takiego ni ma. Mieli jednego lidera Jarusia, ale jego tez poki co ni ma. Wiec tu przewage maja ci z Zawarcia. Liderami mieli byc KK i Dzwignia a jest nim PUK Iversen a drugiego ni ma. Reszta jedzie w kratke wlacznie z Platinim. Mecz bedzie na styku wygra lepszy a kto to bedzie bardzo ciezko jednoznacznie wytypowac. Przede wszystkim z tego powodu iz mlodziency z Leszna sa nieprzewidywalni. Lecz chyba jadnak nie na tyle aby pokonac gorzowska druzyne, no chyba ze mecz poloza im Zagar, MJJ ktory tez miewa wpadki i paradosalnie KK. Po polfinale w King's Lynn widac ze Batchelor nie ma sprzetu na swoim jest wolny jak mul, ostatni swoj bieg jechal na motocyklu Rudego. Pavlic co rusz zalicza rowniez wpadki, wlasnie sprzetowe. Choc sercem tym razem jestem z Rolnikami to uwazam ze niestety ze wygra Gorzow. Trzeba wszakze nadmienic na koniec ze musi to byc wyzej niz 46-44 wszak w I meczu Rundy Zasadniczej Rolnicy jadac "w dzeszczu" wygrali na WladkoArenie.


Polonia Bydgoszcz - Stal Rzeszów


Druzyna Marnych Folii z Zeszofa z pewnoscia jest podbudowana wygrana w "jaskini lwa" pod jasna gora. Druzyna Paulinow jest w totalnym odwrocie, az to wydaje sie nieprawdopodobne, ale to nie watek o tym. Widac ostatnio zwyzke fomy Rudego w polfinale w UK oprocz wpadki w pierwszym swoim biegu w pozostalych pojechal bardzo dobrze. Zobaczymy jak pojedzie w finale w Malilli, Ciapas Maciej wygral niedawno runde IM Wegier wiec widac ze jest w gazie, nawet zakladajac ze nazwiska byly czawartoligowe. O formie Walacha ciezko cokolwiek powiedziec, jego wystep na S2 w DPS to jeden wielki dramat, ale pamietajmy ze oprocz roku 2008 kiedy wygral nam baraz na torze w Vojens to w pozostalych wystepach w tej formule zawsze jechal padline, wlacznie z kultowym juz padem bocznym prostym, kiedy to sie sam wywalil tuz przed startem do jednego z biegow, to to wyczyn niespotykany na zuzlowych owalach, ale to jest liga, znow pojedzie w tej nieszczesnej Bydzi ale tor z pewnoscia zostanie przygotowny innaczej, niz to zrobili panowie z firmy BSI. Wspomniany powyzej Walach z pewnoscia po ubieglorocznych przepychankach z Generalem oraz tegorocznym "kosmicznym" wystepem podczas DPS moze liczyc na standing ovation na S2, to ma pewnie jak w ruskim banku. Tor na ktorego przygotowanie przez Sawine na mecze strasznie ostatnio sie zalil odstawiony od skladu Artiomek Laguta, bedzie zupelnie inny na lidze, gdyby w meczach Milicji robilby takie 7 punktow jak w ubiegla sobote to bylby ich zaraz po Emilu ich niewatpliwym idolem, a tak to wieszaja na nim psy czemu sie akurat wcale nie dziwie bo tym razem maja racje. Juz najedli sie Danila, wraca syn marnotrawny do lask. Jesli nie stana sie jakies cuda to bonus dla Marnych, 20-to punktowa zaliczka powinna im wystarczyc. Co prawda na Ukrainie bojowe nastroje, ale mimo wszystko bez jakichs szczegolnych analiz nie widze innej opcji jak wygrana Milicji, tym bardziej ze chyba obudzil sie ich wychowanek. Ale teraz skoro sie okazalo ze polamal sie "Nocny Ptak", to Zeszof ma straszna biede, czyzby swoja szanse dostal Kret??? widzialem go w tym roku na torze w Krosnie w barwach tamtejszego KSM-u, jechal jako jako gosc, strach sie bac. No wiec jak dobrze zwieje od "Biedy" to Milicja i bonusa moze zawinac. Teraz juz tego nie wykluczam.


Falubaz Zielona Góra - Wybrzeże Gdańsk


Wsrod Magicznych mlodziezowcow przyslowiowy "szpital" Dudek leczy nadgarstek lopatke oraz ramie, Rogowski czeka na artroskopie kolana, ostal im sie ino Strzelec. Do druzyny gdanskiej wrocil w koncu Swider, ale po meczu z Bucza widac ze do formy z zeszlego roku daleko a moze nawet jeszcze dalej. Wiadomo ze czas dziala na jego korzysc, ale poki co nie ma co liczyc na jakies fajewerki w jego wykonaniu. Pieszczek ten co ma parcie na szklo ze az strach sie bac na wyjazdach nie istnieje, wiec taki Strzelec powinien sobie z nim poradzic a ten drugi z mlodych Gdanska jest cienki jak popelina. Aczkolwiek debiutant w EE to juz totalny swierzok, Remigiusz Perzyński zycze mu powodenia ale raczej bedzie statysta. W jakiej formie jest Niki dowiemy sie w czwartek podczas barazu DPS 2012, tak to pisze bo majac troche wolnego wczesniej sobie przygotowywuje wiec nie znam faktow ktore dopiero nastapia. Ale nie sadze aby cos stracil ze swojej skutecznosci tym bardziej wypoczety bedzie glodny jazdy, zuzlowcy tak maja. Magia ma problem z Davidsonem stoja w rozkroku nie bardzo wiedza co maja z nim zrobic. kladzie im mecz za meczem do tego niepewny Holta, wydawalo sie ze juz zlapali wlasciwy rytm i polamal sie Dudek, wiec znow jest niepokoj. Z Gdanskiem sobie poradza wygrali z bida bo z bida nad morzem wiec bez wzgledu jakim stosunkiem nie wygraja to trzy punkty maja. AJ i Pepe sa w formie choc ten w Bydzi na DPS nie porwal swoim wystepem, ale pojechal tak jak on jezdzi w tego typu imprezach, nic lepiej nic gorzej. Niczego wiecej sie po nim nie spodziewalem. Jak pojedzie Suchecki to moze byc ciekawe (myle ze pojedzie), albo taki Jankowski ktory juz dlugo grzeje lawe a i tak mowi ze jest zadowolony z podpisania umowy z ZG, ciekawe dlaczego ???.  Nie wierze ze Dobrucki po przegranej u Betonow tak zaryzykuje i postawi na Jankowskiego oraz Jablonskiego, juz predzej zrobi Z/z za Dudka. Nie ma co, Przenajsiewtszy Falubaz to wygra bo musi, innaczej byc nie moze.


Sparta Wrocław - Włókniarz Częstochowa


Wlokniarz jest dla mnie na ta chwile najwiekszym rozczarowaniem ligi, niby zaczeli jak zwykle od kilku "pieknych" przegranych, ale na wyjazdzach walczyli dzielnie, czy to w Lesznie czy w Tarnowie, zamienili Bombera na Krasnala, wydawalo sie ze to pomoze a okazalo sie ze zamienili siekierke na kijek, teraz kiedy jada do Betonow gdzie z powodu zapisow wypozyczenia Krasnal pojechac nie moze to Bomber sie dasa ze nie bardzo pasi mu jazda bo go odsuneli od skladu. A co mieli zrobic jak im zawalal mecz za meczem, oprocz jednego startu w GP jedzie tak kastrofalnie ze szkoda na to patrzec, zreszta zadko go pokazuja bo ostro trzyma tyly, w kadrze telewizyjnej kamery pojawia sie wowczas kiedy po kolejnym defekcie sprowadza z murawy swoj motocykl. Ja chodzi o ilosc defektow w tym sezonie to napewno jest w tej klasyfikacji liderem. Niby w King's Lynn pojechal bardzo dobrze jego walka w 19-tym biegu z Holoderem to bylo cos pieknego, ale miedzy czasie znow mial defekt, a napewno to nie był zamierzony bo jechal trzeci co i tak dawalo Angolom mozliwosc wstawienia Jokera a mieli by jeszcze jeden punkt mniej straty do Australii. UK to nie Polska tam sie jezdzi innaczej, wiec dalej mnie nie przekonuje choc jak zrobia we Wrocku jak robia to moze cos ujechac. Tylko ze znow maga miec klopoty z Nermarkiem jemu na takich torach co pokazal mecz zw Zeszofie puchna lapki, czyli moze byc srednio. Zengoty kibice juz nie chca u Paulinow, nawet ostatnio wydal specjalne oswiadczenie tak strasznie po nim jada a tacy to oni swietojebliwi byli, coz taka natura kibice, ale pewne granice dobrego smaku sa. Jestes taki dobry jak twoj ostatni wyscig i tyle w temacie. Zreszta jak na dloni widac ze w Klubie z Czewy atmosfera gestnieje, Zarzad jest niezawowolony, a chyba z tego co mowil w wywiadzie ich nowy smieszny prezes pan Mizgalski to i raczej slabo placa. Wiec slabo ich widze we Wrocku. Woffinden wraca do formy, na MDMP Malitowski w tygodniu tez niezle szarpnol. Wydawalo mi sie w pewnym momencie ze to Wroclaw z Gdanskiem beda jechac o utrzymanie a to sie razem okazjuje ze to beda wlasnie Paulini zamiat wroclawian. Mam nieotparte ze morale duzyny spod jasniej gory zostalo mocno nadszarpniete po tym laniu jakie dostali u siebie z Nieboska Stala, wowczas jakby cos tam peklo. Oni stoja pod sciana. Pozostaje sprawa bonusa, maja zapas 26 punktow to jednak bardzo duzo czy z Woffindenem wskladzie, Zwierzokiem, Colgatem oraz Ogorem plus Malita sa w stanie to obronic smiem twierdzic ze tak, wiec dwa punkty dla Wrocka a bonus dla Paulinow.


Unia Tarnów - Apator Toruń


Sa tacy ktorzy choc sa w zdecydowaniej mniejszosci ze bedzie latwo, lekko i przyjemnie, ja tak nie uwazam. Thorn zlapal drugi oddech po tym jak posypalo sie Leszno. Miedzinska zrezygnowala z BEL, Pulczasy zaczely cos jechac, my sie zmagamy z kontuzja Herbaty choc jak sam twierdzi na niedziele bedzie gotowy. W czwartek sie okaze czy pojedzie Łord a jeszcze pozniej czy pojedzie Herbata, jednego czego mozemy byc pewni to ze Apator przyjedzie z obserwatorem, oni w tym roku nigdzie sie bez niego nie ruszaja. A ja bedzie z reszta to sie okaze. Mecz jest o 19.30 wiec Sullivan nie powinien sie odwodnic, upalu juz nie bedzie. Oczywiscie licze na to ze w koncu znow pojedziemy w pelnym skladzie i z werwa jaka jechalismy do tej pory. Niby nic sie nie stalo, ale jednak szkoda tych dwoch punktow w Gdansku, ale coz zycie, nie poradzisz. Teraz sie trzeba spiac i pokonac Anioly bo za tydzien to dopiero bedzie masakra jak pojedziemy ze ZBOWID-em na ich torze, oni sie juz tam na nas sadza. Uwazam ze mecz bedzie na styku, ale pod nasza kontrola, nam nie potrzeba fajerwekow w postaci megawygranych, wygralismy w Toruniu, chocbysmy wygrali dwoma to mi to pasuje trzy punkty sa nasze i arivererci roma. Holder ma swietny sezon napewno bedzie mega grozny, juz taka wpadka jaka miala miejsce z jego sprzetem jaka mial w meczu z nami w Thron z pewnoscia sie nie powtorzy, Sulivan u nas jezdzi tak na dwa razy z tego co pamietam, Łord chyba jeszcze nie nie jezdzil, bo rok temu z byl w I lidze, a dwa lata wczesniej byl mecz w poniedzialek i go nie bylo. Ale jak bedzie to nie ma co liczyc ze pojedzie biede, choc po kontuzji to wiadomo roznie jest. Vaciul ostatnio wyraznie podniosl forme tylko te liczne upadki, jak na razie konczy sie na siniakach, zeby w koncu nie skonczylo sie gorzej bo juz dosc kontuzji mamy ogolnie w zuzlu w tym roku. Po DPS widac ze Hancock i Janowski forma ustabilizowana na dobrym poziomie Leon chyba lekka zadyszke ktora mial ma chyba juz za soba, jesli pogoda na to pozwoli bo dzis wieczorem w Malilli jedziemy baraz a tam zla pogoda, choc ponoc sie poprawia i maja pojechac to sie przekonamy jak toz nim jest. Jesli Herbata do Niedzieli poradzi sobie z kontuzja to nie powinno byc zle. Kuba duzo wraz z Gomola jezdza w zawodach mlodzierzowych niezle sobie radza, na punkty Kuby licze, ale co do Gomoly to nadal nie jestem przekonany. Skoro mowi ze nie moze sobie poradzic z tarnowskim torze to niech go zakwateruje na stadionie i niech tlucze na okroglo moze w koncu zatrybi. Czas najwyzszy. Genealnie uwazam ze sobie poradzimy, nie bedzie zadnych pogromow Torun to nie Gdansk, nie bedzie latwo, ale horroru tez. Juz wiemy ze Łord pojedzie, Herbata rowniez deklaruje ze bedzie na niedziele gotowy, zapowiada sie ciekawa walka. Obstawiam ze wygramy. Wszak to by bylo irracjonalne abym myslal innaczej.

Pozdro z Buczy

maly

Tarnow, 13 Lipiec 2012

7 komentarzy:

  1. ja mysle , ze Tarnow jednak wygra sporo : ) Madsen sie odbuduje, Vaculik jest w gazie, Hancock wiadomo, a i Bokser po slabszym poczatku sezonu jest szybki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wracasz... nie ...wracasz.
    Ciekawe kogo obchodzi bajdurzenie
    podstarzałego mitomana.
    Sądząc po komentarzach statystycznie mi
    wychodzi że niewielu.
    Pozdro z Buczy

    OdpowiedzUsuń
  3. I coz ja Ci moge odpowiedziec Szanowny czytelniku, moze tylko, abys nie uzywal slow ktorych podobnie jak Doda znaczenia nie znasz, tyle ...

    Pozdro z Buczy.

    OdpowiedzUsuń
  4. Z ust analfabety to komplement.
    Dzięki.
    tyle....

    Pozdro z Buczy

    OdpowiedzUsuń
  5. No i jak ten czas szybko płynie Miało być 14 dni szczęścia ciszy w eterze bez malego Niestety trzeba czekać kolejny rok jak maly znów będzie miał urlop Mam nadzieje że ten rok minie tak szybko jak wspomniane 14 dni Maly jak urlop? Gdzie byłeś? Może jakiś artykuł o Twoich wakacjach to chyba lepsze niż speedway w Twoim wykonaniu Pozdro z bydgoskich blokowisk (nie Fordon)

    OdpowiedzUsuń
  6. To fakt czas pedzi nieublaganie, wiec rok minie szybko nie rozpaczaj, nie , nie bedzie relacji wakacyjnych, to nie blog o zyciu prywatnym malego analfabety ...

    Pozdro z Buczy.

    OdpowiedzUsuń
  7. maly ja nigdy nie pisalem ze jestes analfabeta (wszak jakos literki skladasz)!!!!!!! Nie przepadam za Toba ze wzgledu na Twoja "milosc do milicji" lecz to nie przeszkadza abys choc w komentarzach napisal gdzie spedziles tegoroczny urlop Kochac sie czy lubic nie musimy (chocby ze wzgledu na poglady czy inna przynaleznosc klubowa)ale ja jestem daleki od nienawisci i uwazam ze szacunek nam sie nalezy z obu stron Ty nie przepadasz za moim klubem i OK ja z pelna satysfakcja klikam beznadziejne i OK Napisz stary gdzie byles Moze jadac nad morze mijales Fordon ;-)
    Pozdro z bydgoskich blokowisk (nie Fordon)

    OdpowiedzUsuń