Translate

piątek, 22 lipca 2011

Piatek dniem sądu, być albo nie być


To jest mecz sezonu w tym roku w Tarnowie.


Czy powiedzenie "nic dwa razy sie nie zdaza" tym razem okaze sie byc tylko pustym frazesem. Podobnie jak rok temu mamy niesamowitego farta, tak jak gdyby niebiesia czuwaly nad nami, wszyscy wszak jada dla .. nas. Dowiemy sie tego juz niebawem, juz jutro 22 Lipca okolo godz.23:00 zakladajac ze znow zly los w postaci zlej pogody nie pokrzyzuje planow i pozwoli na rozegranie tego meczu. Wszak nawalnice ktore juz od paru dni przetaczaja sie przez nasz kraj nie omijaja tez Buczy. Prognozy na jutrzejszy wieczor sa takie sobie, ale co bedzie czas pokaze.Od razu zaznaczam ze nie zmieniam swojego stanowieska w sprawie awansu Jaskolek do PO ... ten awans nam sie po prostu nie nalezy, moze wiele osob to co pisze uzna za herezje, przeciez pisze to czlowiek juz tyle lat nie opuscil tej Druzyny, nawet wowczas kiedy byla na dnie, ale to byly inne czasy inna geneza tego upadku. Teraz nasi maja wszystko, maja jak u Pana Boga za piecem a oni nie wiedzac czemu nie potrafia tego uszanowac, wylaczam z tej grupy Sebastiana Ulamka, na ktorego wielu tarnowskich kibicow pomstuje caly czas, a po meczu z Czestochowa obwolali go "sprzedawczykiem", jutro nadejdzie czas proby zarowno dla samego zawodnika jak i kibicow, ktorzy go tak nazwali, jutro wszystko sie wyjasni kto mial racje ... jak zrabie to faktycznie juz nigdy nie bedzie mial moralnego prwawa wystapic z Jaskolka na plastronie, jesli nie mam nadzieje ze ci ktorzy go tak nazwali beda mieli cywilna odwage odszczekac to i to publicznie, szczegolnie taki jeden kibic, ktory na Z3 po meczu juz nie pamietam z kim darl sie na cale gardlo i wyzywal od najgoszych, kiedy ten wracal do parkingu po tym jak byl podziekowac kibicom z 1 luku za doping. Synek jest dosc charakterystyczna osoba ciezko go nie poznac, zadam sobie nieco trudu i postaram sie go wylowic z tlumu kibicow, ktorzy jak mniemam licznie odwiedza Z3 w piatkowy wieczor.Ale wracajac do zawodnikow, ktorzy tworza moja Duzyne czy ci ludzie nie maja za gosz ambicji i honoru ze tak swoja postawa na torze tak lekcewaza kibicow ktorzy mimo tego calego blamazu jakim jest w ich wykonaniu sezon 2011 jeszcze wogole maja ochote wydawac swoje ciezko zarobione pieniadze i przychodza na stadion przy Zbylitowskiej 3 aby ogladac kolejne porazki swoich "idoli". Mowi sie ze frekwencja jest slaba, dla mnie jest ona REWELACYJNA, caly czas oscyluje w okolicach 9-10 tys. na mecz, przeciez po tym co oni pokazuja 2 tys. to powinien byc max i jeszcze powinni sie cieszyc ze ktos WOGOLE przychodzi ogladac sie nie boje sie uzyc tych slow PATOLOGIE ... Jest 15:15 nad Bucza szaleje kolejna burza leje jakby lali wiadrami ... dzis kolo 18:00 mial zaczac sie trening przed jutrzejszym meczem, kolarze mieli sie pasowac z torem na jutrzejsze zawody, jak w takich warunkach oni maja to niby zrobic ...? Skoro nawet wowczas kiedy pogoda nie przeszkadzala nie potrafili tego robic i po kolejnych przegranych meczach twierdzili lacznie z "Magiem" tarnowsiego owalu trenerem Marianem Wardzala, ze tor nie byl ich atutem jako gospodarzy, przeciez to jest jeden wielki IDIOTYZM !!! Trudno koncepcja skladu jaka byla zakladana przed sezonen z wiadomych przyczyn nie wypalila i Vaciul nie zostal Polakiem, ale to nie oznacza ze mamy sie tak notorycznie kompromitowac, to ze nie mamy wartosciowych mlodzierzowcow wiedzielismy juz przed sezonem, choc osobiscie liczylem ze Tadek Kostro po dosc udanym sezonie w drugiej bo drugiej lidze po jakims tam okresie moze zatrybi i moze nie bedzie jakims tytanem, ale jakies tam punkty wozil bedzie ale niestety nic z tego. Inna sprawa jest ze takiej plagi kontuzji jaka zaliczyli nasi mlodzi zawodnicy juz dawno nie pamietam, na czele z kontuzja Kuby Jamroga.W jego przypadku dziekowac Bogu ze skonczylo sie tak jak sie skobnczylo. Edek Mazur  ktorym osobiscie widze jakis tam potencjal ma jak zaczol pokazywac ze cos chyba z niego bedzie to sobie zlamal reke i tak w kolo Macieju ... "niekonczaca sie opowiesc". Zdaje sobie sprawe ze obecnie obowiazujacym systemie juniorzy to spora czesc sukcesu, ale znow bez przesady zawodnicy z pozycji seniorskich powinni spokojnie te straty powinni niwelowac, juz nie mowie tu o wyjazdach, ale meczach u siebie. Ale porocz meczu z Lesznem oraz przede wszystkim z Marnymi, zawsze ktos zrabal. Zaczol chyba Zwierzak, ktory wybral sie na trening z Orlem Lodz, przed meczem w Tarnowie do ... Lodzi, kabaret ... a potem juz polecialo, zaczol kaleczyc Bjarne, w koncu odsuneli go od skladu, do Madsena pretensji nie mam, zmarnowali mu tylko sezon w Polsce, potem "zablysnol" nasz kapitan Wiecznieusmiechniety Seba Ulom, ktory zrabal nam na maksa mecz w Czewie, ktory mogl byc kluczowym w ogolnym roztachunku, nastepnym "gwiazdorem" okazal sie DMS 2011 KK, ktory zawalil nam mecz z Marnymi, ktory moglismy spokojnie wygrac, o niedzoszlym Polaku Vaciulu juz nawet pisac mi sie nie chce, bo taka "mamiane" jaka on odstawia w tym roku to juz sam nawet nie wiem jak nazwac, tak aby nie uzywac wulgaryzmow czy zapomnialem jeszcze o kims, chyba raczej nie ... no chyba ze o calym tak zwanym "sztabie szoleniowym" tej pseudodruzyny, nazwisk wymieniac tu nie bede bo mi nawet na to szkoda klawiatury. Moze fatycznie w czasie sezonu nie czas na jakies drastyczne zmiany, ale ja bym sie nie obcibnal, wyjebalbym ich wszystkich na kupe razem i to w try miga, z tej maki chleba nie bedzie. Jedno nad czym sie zastanawiam jaki tam jest "uklad" w Klubie i kto na to wszystko pozwala ... nie mam pojecia. Wracajmy wszak do meczu, potym co my pokazalismy w Zielonej Gorze a po tym co pokazala Czewa w meczu z Zardzewiala to coraz bardzie watpie w mozliwosc zdobycia 3 pkt w meczu z nimi bo tylko taki wynik gwarantuje nam zachowanie szans na udzial w PO, bo po batach we Wrocku, szans na bonusa nie mamy z nimi ZADNYCH !!! ...ABSOLUTNIE !!! a i w bonus z Medalami powatpiewam coraz bardziej choc jestem czlowiekiem "wielkiej wiary". Choc ostatnio moja wiara w ludzi zostala dosc mocno nadszrapnieta, ale jak mowi moja dobra kolezanka  ... bywa. Po dzisiejszej "pompie", ktora przeszla nad Tarnowem  trening, ktory mial sie chyba rzopoczac o 18:00 czasu w Buczy, raczej sie nie odbedzie, kiedy pisze te slowa jest 18:06, wie znow chlopaki beda mogli sie wytlumczyc ze nie mieli sie czasu spasowac z torem, alez maja farta. Ponoc nasz Prezes prowadzi jakies mocno majace ich zmotywowac znaczy sie kolarzy rozmowy jaki to dla nas i przyszlosci tarnowskiego zuzla mecz, ale czy "normalny'" zaznaczam "normalnym" ludziom wogole nalezy takie sprawy tlumaczyc bo ja uwazam ze NIE !!! chyba ze oni sa "nienormalni", albo sa masochistami innej opcji nie widze. Jak zwal tak zwal, albo jutro wzniosa sie na wyzyny swoich mozliwosci i zdobeda te jakze bezcenne 3 punkty dla Tarnowa, albo bez wzgledu ktory tym razem ktory zrabie  WSZYSCY ... jak jeden WON z Tarnowa, bo juz dluzej nie zdzierze tego dziadostwa wiecej.Nie bede tu typowal wyniku tego meczu, ani analizowal na co jest stac danego zawodnika kazdej z Druzyn, malo mnie to juz to interesuje w tej chwili, po prostu chce widzec Jaskolki nie "latajace wysoko" tylko "gryzace tor" i zdobywajace te 3 punkty dal nas i tyle w temacie ... Choc tak na koniec wpadla mi taka hardcorowa nieco mysl, moze jednak zamiast tego tak na sile awansu do PO gdzie dostaniemy dwa szybkie "strzaly" od Torunia lub Magii, ale raczej Torunia i "wakacje w Sierpniu" to moze jednak warto by jednak "przedluzyc" sezon, wszak najpierw dwumecz o miejsca 7-8, a potem jeszcze mecze barazowe o utrzymanie sie w Ekstralidze z trzecia Druzyna I Ligi, wszak mamy od nowego sezonu powiekszenie najwyzszej klasy rozgrywkowej, czyli dodatkowe mecze, dodatkowe emocje i ta adrenalina, ktora tak lubia kibice zuzla,wiec moze warto by sie nad tym zastanowic ...


"Bez wzgledu kto jutro ewentualnie zrabie, to "w tyl zwrot" i WON z Tarnowa, wszyscy jak jeden, bez wyjatku."


Leszno chyba da rade ... Lwom


Po piatkowym meczu Czewy w Tarnowie juz raczej zapadna roztrzygniecia co do losow Druzyny z Czestochowy, wiec pozostaje pytanie o co pojada CKM-my ? Czy po to aby objechac mecz czy o puunkty, ale od razu po 3 chyba, chyba ze wygraja w Lesznie 2-ma to zdobeda tych punktow 2, wszak tyloma przegrali mecz z Lesznem u siebie w pierwszej rundzie tegorocznego sezonu zasadniczego.Po tym co pokazuje ostatnio Druzyna z Leszna to nie zebym byl zlosliwy albo zle nastawiony do Duzyny Medali to osobiscie uwazam ze sa bez szans na Smoku, ale to jest tylko sport.Wbrew pozorom ten mecz nie jest bez znaczenenia dla Druzyny z Leszna, bo to ze pojada w I Rundzie PO ze ZBOWIDEM, to juz przesadzone, ale gra idzie o to ktora z tych Druzyny zajmie wyzsze miejsce w Tabeli Ekstraligi na koniec Rundy zasadniczej. Ma to znaczenie w kontekscie tego gdzie kto z kim pojedzie pierwszy mecz a gdzie rewanz.Wladyslaw Zlotousty twierdzi ze nie ma to dla niego anaczenia, ale ja mysle ze to tylko poza.Mysle ze strach w Gorzowie jest potworny.Nie ma Zardzewiala szans na LL w tym roku, Zielonka z Marnymi juz dano ustalily ze to wlasnie dwie Druzyny beda w czolowej czworce, jakosc dziwnie nie mam co do tego zadnych watpliwosci.Chyba ze moje przeczucia mnie myla, ale myla mnie ostatnio okrutnie, ze az sie boje wracac do tego myslami. Medale jaka by nie byla ich sytuacja beda na pewno walczyly o jak najlepszy wynik to po prostu lezy w ich naturze, to zawodnicy z ambijami a nie kolarze bez kszty chonoru ktorzy tylko patrza aby ojdechac mecz. Jennak nie widze innej mozliwosci jak wygrana Druzyny Jozefa Dworakowskiego.



"Tacy jak on walcza do konca."

I Runda IMSJ

W Niedziele I Runda IMSJ, niby zawodnicy mlodzierzowi sa nieprzewidywalni a ja oczywiscie kibicuje Polakom, ale zaryzykuje i jesli nie stanie sie nic nierzewidywalnego to obstawiam wygrana w tej Rundzie Darcy Łorda, jedzie na swoim domowym torze wszak na codzien startuje w miejscowej Druzynie Poole Pirates i z pewnoscia gospdarze obiektu zrobia wszystko aby tak przygotowac tor aby ulatwic mu zadanie, wszak zaden z rodzimych Anglikow nie ma najmniejszych szans na zajecie przyzwoitego miejsca z a tego co sie orientuje to Joshua Auty (Wielka Brytania),jedzie z DK .Widzialem ostatnio jego wystep podczas meczu ligowego w BEK, gosc ledwo trzyma sie na motocyklu, wiec z czym do ludu ...

 
"Choc osobiscie go nie lubie, to jednak stawiam na jego wygrana w Niedziele."


Lista startowa 1 Finału IMŚJ w Poole:

1. Martin Vaculík (Słowacja - polska licencja)
2. Dennis Anderson (Szwecja)
3. Jerran Hart (Wielka Brytania)
4. Patryk Dudek (Polska)
5. Piotr Pawlicki (Polska)
6. Simon Gustafsson (Szwecja)
7. Joshua Auty (Wielka Brytania)
8. Wadim Tarasenko (Rosja)
9. Bartosz Zmarzlik (Polska)
10. Aleskandr Łoktajew (Ukraina)
11. Darcy Ward (Australia)
12. Maciej Janowski (Polska)
13. Michael Jepsen Jensen (Dania)
14. Przemysław Pawlicki (Polska)
15. Dino Kovacic (Chorwacja)
16. Oskar Fajfer (Polska)

17. Joe Haines (Wielka Brytania)
18. Steven Worrall (Wielka Brytania)


maly

Tarnow 22 Lipca 2011

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz