Kiedy okazalo sie ze niesforne Turonie z Polski "B" po prostu polozyli tak zwana "rakiete" na mecz z Medalami i nie poszli na kolanach prosic SE o litoc i o przekladanie meczu na 22 Lipca czyli na termin na ktory zgodzil się rowniez przeciwnik i tu w tym miejscu kieruje uklony oraz podziekowania w strone Zarzadu Wlokniarza Czetochowa i zachowali sie z duchem fair play ... ja osobiscie dziekuje jako kibic Unii Tarnow. Niemniej jednak nie zamyka to sprawy bo moze ten "gest" Pani Prokuretn Koc byl tylko i wylacznie zagraniem pod publiczke.Jak sie oto okazuje do zmiany swojej nieugietej decyzji skłonił ja nie kto inny jak Wojtus Stepniewski z Apatora Torun,a jak wszyscy wiemy kluczem do naszego teoretycznego awansu do fazy PO jest wlasnie mecz Betard Wroclaw - Unibax Torun ... czyzbysmy juz znali wynik tego spotkania.Rok temu juz Torun i Wroclaw pokazaly jak potrafia sie ukladac i jako LL z tej pary do czworki wszedl wlasnie Wroclaw ... wiec jak mowia, moze byc tak ze "stara milosc nie rdzewieje".I po 17 Lipca czyli juz po tym meczu 22 Lipca będziemy mogli sobie w sportowej walce ... nafufac, jakos jestem dziwnie spokojny ze tak bedzie ... nie trzeba byc po szkolach aby latwo sie domyslec ze to jawna hipokryzja,ja przynajmniej na miejscu Pani Prokuretnt chocbym trzymal jezyk za zebami, ale ze Krycha lupic "pociagnac" to wszyscy wiedza, wiec i jezyk się jej rozwiazal ...
..."Do absurdalnej sytuacji doszło z powodu twardego stanowiska Krystyny Kloc, prokurent Betardu Sparty Wrocław. To właśnie ona bardzo długo nie zgadzała się na kolejną zmianę terminu. Chodziło mi o dwie rzeczy wyjaśnia pani Kloc. Po pierwsze, żeby już nikt nigdy nie manipulował regulaminem. Kiedy nam wypadali zawodnicy z powodu kontuzji, nikt się nami nie przejmował. Musieliśmy występować i za każdym razem robiliśmy wszystko, by nasze potyczki doszły do skutku. Po drugie nie chciałam dopuścić, żeby w Tarnowie i Częstochowie znali rezultat naszego meczu z Toruniem. Bijemy się o play-off, a ostatnie wydarzenia w lidze każą się nad pewnymi sprawami zastanowić. Ostatecznie, za namową prezesa Unibaksu Wojtka Stępniewskiego, zdecydowałam się odpuścić. Nic nie zyskałam, bo konfrontacja Betardu z Unibaksem odbędzie się lipca, a Tauron Azoty zmierzy się z Włókniarzem 22 lipca. Wierzę jednak w ducha sportu i to, że żadnych układów nie będzie kwituje Kloc."...
"Krycha po kilku "karniakach" powie wszystko, jak na spowiedzi."
Ale wracajmy do SWC 2011
Pierwsze zawody w Vojens byly o niebo ciekawsze od tego "kabaretu", który odbyl sie wczoraj w angielskim King's Lynn, przeciez to byla parodia zuzla, to sie nie ma prawa nazywac 1/2 DPS 2011.Jakas "kadlubowa" Druzyna Ruskich, sklecona z tych co jezdza na Wyspach w Premier League, oraz jeszcze bardziej "smieszna", jak ich jezyk Druzyna Czech, naprawde ogladalem od pewnego momentu piate przez dziesiate, wiec ten wszechmocny FIM powinien cos z tym zrobic, bo to profanacja zuzla i zamiast takie zawody, ktore powinny sluzyc programowaniu i tak juz "niszowej" dyscypliny sportu jaka staje sie byc zuzel to tylko jej szkodza. Jakies niedopracowane regulaminy, zakazywanie zawodnikom w termniach wolnych od zawodow czy to tez treningach podczas trwania SWC, w innych zawodach to tylko prowadza do patologii. Zawody w Vojens ogladalem z uwaga do konca, wszak tam walczyli o wygrana do ostanich biegow, choc i tam jakies "magiczne sztuki" z Jokerem wykonywali Australijczycy, majac na niego chyba z 5 razy okazje odpuszczali temat ... nie na darmo w wywiadzie przed zawodami Jason Crump twierdzil ze pasowalby im ten baraz w Gorzowie na WladkoArenie. Jak juz go wykorzystali to ... zrabali na maksa. Zreszta tak jak wczoraj Angole, ich menago facet, ktorego szczerze darze sympatia Niel Middelitch, chyba zatracil sie w sobie puszczjac jako "Jokera" Scotta Nichollsa na Naszego Mistrza. Fakt nasz Mistrz nadal na swoich "osiolkach' byl przymulony co pokazal w biegu z Chisem Harrisem, gdzie musial przegrac to byl wolny jak "mul", i nawet taki AS jakim jest "Bomber" musial go w koncu wyprzedzic, choc TG bronil sie jak tylko mogl.Ja go z tym sprzetem jednak juz na Final nie widze. W Vojens chcieli wygrac Dunczycy i ... Niemcy, pozostali juz niekoniecznie. Australia i Szwecja pojada w barazu u Wladka, te zawody a wszystko sie na to zanosi ze Rosjanie pojada jednak z Lagutami i Sajfudinovem, zapowiadaja sie na "masakre", jak dobrze ze nas tam nie ma. Odetchnolem z ulga. Bez Nichollsa czy tez z nim jesli, Ruscy pojada w pelnym zestawieniu a to juz raczej pewne na 100%, pozostaje tylko kwestia czy zdazy dotrzec do GW Artem Laguta to Agole nie maja najmnieszych szanas na awans do Wielkiego Finalu SWC 2011 w Gorzowie Wielkopolskim, ktory odbedzie sie w sobotni wieczor na stadionie Wladka, szkoda ze juz tego nie obejrzy Prezydent Gorzowa, chyba ze mu do celi dadza telewizor z C+ ... Juz nie chce sie tu znecac nad Naszym Mistrzem i tylko tak zahacze ze "bidny chlop" tuz przed tak zwana impera ma kolejnego "stresa", ja nie wiem czyja to wina ze Prokuratura, zawsze daje takie informacje tuz przed jakze waznymi dla TG zawodami ... przezciez Ziobro juz nie jest Ministrem Spawiedliwoaci, a tu prosze Tomasz G. znow z zarzutami ... chyba ze chodzi o T. Gapinskiego, ale chyba raczej nie poniewaz tam pisze ze chodzi o Mistrza Swiata, a z tego jesli dobrze pamietam to Gapa nim nie byl, ale wszystko jeszcze przed nim nie odbierajmy mu z gory szans. Troche mnie ponioslo i ucieklem nieco od spraw czysto zuzlowych, ale coz poradze tak juz mam ... W Finale na dzien dzisiejszy sa Dunczycy i my, nie mam tu zamiaru oceniac postawy poszczegolnych zawodnikow obu polfinalow, ale pare uwag Cisnie mi sie na usta. Milo jet patrzec jak Mads Kornelliusen, wozi po dunskich plotach takich tuzow zuzlowych owali jak Jason Crump czy tez Holder. W Krosnie do dzis powinni sobie pluc w brode ze go puscili do krakowskiej Wandy. Chlop rzadzi i dzieli w polskiej II Lidze a w SWC podobnie jak Bjarne Pedersen zdobywa 12 punktow i obaj sa najskuteczniejszymi zawodnikami swojej Druzyny. Druga sprawa, postawa Troya Batchelora, no nie wiem czy pojedzie w barazu z Gorzowie, Australia ma jeszsze Daweya Watta, a Troy sie nie popisal i to mocno, a Watt ostatnio zatrybil na polskich torach wiec kto wie.Ocene takich Druzyn jak Niemcy i Czesi pozostawiam bez komentarza, awansowali z eliminacji ich prawem bylo wystartowac w polfinalach, taka jest niestety mapa swiatowgo zuzla ze takie ekipy laduja w polfinalach. Co do oceny naszych kolarzy to powiem tak, juz wiadomo ze w Finale pojedziemy u siebie (Gorzowie) wiec mam nadzieje ze TG przygotuje swoje "osiolki" w ten sposob ze innie beda musieli hamowac nogami jak sie beda do niego zblizac, Jasiu Herbatka, ktos znow powie ze sie czepiam, nie nie czepiam sie, ale popatrzmy prawdzie w oczy, walnol 11 pkt. wyglada to niezle, ale prosze zwrocic uwage ze oprocz pierwszego swojego biegu ktory wygral, gdy wykluczony byl juz Tai, to w pozostalych swoich biegach przyjezdal na 2-ch pozycjach przegrywajac za kazdym razem z Anglikiem lacznie z Benem Barkerem, ktory do zuzlowych tytanow owali nie nalezy, choćby nie wiem jak pomagala mu w tym jego babcia.Tak wiec cos tam chyba do poprawki jest. Jest w Druzynie ktora wywalczyla awans jest, nalezy mu sie, tylko w Finale nie bedzie Bondarenki,Kusa, oraz braci Drymlow.Jarek Hampel, patrzac chlodym okiem byl najslabszym ogniwem Druzyny i dwa razy przywiezli go na trzeciej pozycji, ale o niego jakos mniej sie boje niz o Janka. Natomiast jestem niezmiernie ciekawy postawy w Gorzowie KK, to juz nie bedzie angielski tor, gdzie wczoraj wozil pajacow po plotach jak dzieci we mgle, boje sie wlasnie zeby on nie zrabal. Ale nic to jeszcze jest baraz, tu beda emocje, Ruscy jak wystapia w optymalnym skladzie moga ostro "kasac" przeciwnikow.Od razu mowie Anglicy w tej rozgrywce nie maja ZADNYCH szans, beda statystami tak jak Czesi wczoraj, oni szanse na wystep w Finale SWC 2011 przegrali już wczoraj na swoim domowym torze.A w Wielkim finale i tak znow spotka się "Wielka Czworka", czyli, Polska, Dania,Szwecja oraz rzecz jasna Australia i to juz bedzie , ostra jazda bez trzymanki, oby tylko nasi znow byli gora, choc tym razem, zreszta jak i poprzednio latwo nie bedzie, wszystko roztrzygnie sie w ostatniej serii startow, czyli nic ... nowego.
"Panie Malak, cos tam trzeba podsypac, tym zlomom."
Kacik Milicyjny.
Powiedział Marian Dering w wywiadzie udzielonym Expressowi Bydgoskiemu.
..."Analizując sytuację Polonii i jej realny potencjał, można dojść do wniosku, że w chwili obecnej stać nas na przeciętną drużynę pierwszoligową i gdyby nie pomoc władz miasta nie aspirowalibyśmy do startu w Speedway Ekstralidze."...
Wiec z czym do ludu "biedaki", po co wy sie pchacie do tej E-ligi, jak wy nie bedziecie mieli co tam robic, skoro tak twierdzi Naczelny Milicjant z Fordonu ... poki czas dajcie sobie spokoj.
"Co jo widze, co jo widze, znow Milicja w I Lidze ..."
maly
12 Lipca 2011
uważaj żeby twój smieszny zespolik do 1 ligi nie spadl,bo cos widzę słabo idzie...nawet na wlasnym torze przegrywać..żenada oO
OdpowiedzUsuń