Translate

piątek, 2 sierpnia 2013

Z nożem na gardle.




8. GRAND PRIX WŁOCH

Terenzano
Terenzano Stadium
3 sierpnia

Po przerwie spowodowanej na SWC, w trakcie ktorego trwania odzyskalismy  nalezny nam Tytul DMS, powracamy do batalii, o IMS. Z powodu odniesionych kontuzji w Terenzano, na kameralnym stadionie usytulowanym w poblizu autostrady, ze specyficzna "biala" nawierzchnia, ktorych trybuny podczas zawody swieca pustkami, nie wystapia niestety dwaj zawodnicy.


"Seba ..."

To stare zdjecie, juz go raz uzylem, tu na blogu, to Sebus Wiecznieusmiechniety, za czasow kiedy jako kolarz w Barwach Jaskolek smigal w GP, ale doskonale ukazuje kolor nawierzchni w Terenzano. Przede wszystkim, nic nie ujmujac temu drugiemu, zabraknie jakby nie popatrzyl Indywidualnego Mistrza Swiata 2012 Chrisa Holdera, oraz AJ. Ten pierwsy juz definitywnie zakonczyl sezon, po fatalnym upadku, ta rekonwalescencja bedzie trwala dlugo, z tego co wyczytalem, to dopiero za jakies 2-3 miesiace stanie na nogi, poki co musi poruszac sie na wozku, AJ po dzwonie podczas GP w Kopenhadze rowniez nie moze dojsc do siebie, i odpuszcza te zawody.

Oby Panom zycze szybkiego powrotu do zdrowia. Mam nadzieje, iz w koncu Polacy zalicza lepszy wystep (chodzi mi o ogol) niz w poprzednich rundach. Kiedy tak patrze na tabele przejsciowa cyklu, to ...

M     Zawodnik    Kraj Suma
1     Emil Sajfutdinow Rosja       97
2     Tai Woffinden     W.Brytania 84
3     Chris Holder      Australia   82
4     Jarosław Hampel   Polska      72
5     Nicki Pedersen    Dania       71
6     Greg Hancock      USA   66
7     Niels Kristian Iversen Dania       64
8     Tomasz Gollob     Polska      62
9     Matej Zagar       Słowenia    61

... w momencie kiedy z gry wypadl Holder, to otwiera sie szansa, brazowy medal dla Polski, czy to za przyczyna Jarusia, czy tez nawet Naszego Kapitana. Bo jesli nie wydarzy sie nic nieprzwidzanego, to walka o zloto rozegra się miedzy Emilem a Taiem, ze wskazaniem na tego pierwszego. Wyczowam lekka zadyszke u Brytyjczyka, nie jest to moze jakies gwaltowne zalamanie formy, ale troche moje "oko" widzi jej delikatny spadek.

Moze silniki wymagaja remontu, moze ciagla jazda z kontuzja, ktora juz ponoc calkiem zaleczona, ale slad mogl pozostac. To mlody chlopak silny organizm, z pewnoscia znow nebawem ten blysk powroci.  I bedziemy świadkami jego fantastycznej jazdy, na najwyzszym swiatowym poziomie. Co do faworytow, caly czas Ci sami, Tai, Ward, Zagar, Emil.Jarus, mimo wszystko Platini i paru innych. Zwyzke formy notuje Greg, ale czy znow mu nie zabaraknie sily w koncowce ? Teraz ma innaczej, bedzie mial wiecej jazdy, po tym jak wrocil po 6 latach przerwy do BEL, ale co mial zrobic jak Go Milicja wywalila z roboty. Czas pokaze czy wyjdzie mu to na zdrowie, czy nie, ale zyc z czegos trzeba. AJ wyglada iz wypada z cyklu, ale jak znam zycie to za rok znow dostanie DK, bo tam nastepcow nie widac jak chodzi o Szwedow, a Bambosz ten co choruje na ADHD, najlepiej niech sie wezmie za jakas dobote, i da sobie spokoj z zuzlem. Mam nadzieje ze beda fajne zawody na tym "bialym" i dluuuuuugim torze, moze Platini sobie przypomni dobre czasy, to przeciez tam w 2010 swietowal zdobycie tytulu IMS.

Niestety do cyklu za Holdera wraca Dryml, coz takie jego prawo, ale to czlowiek-porazka jak chodzi o SGP. Za AJ pojedzie Leon Cios, to fajnie będzie Go zobaczyc w GP, ale przy jego chorobie, i notorycznym braku sily nie jest mi szczegolnie na reke, w kontekscie niedzielnego meczu z Rolnikiem. Coz już kiedys napisalem ze SGP przynajmniej mi sie przejadlo i nie bede sie zbytnio nad tym rozpisywal, ale milego ogladania Panstwu zycze.

16 runda - 4 sierpnia (niedziela)

Stal Rzeszów - Stal Gorzów
Falubaz Zielona Góra - Start Gniezno
Polonia Bydgoszcz - Wlokniarz Częstochowa 
Sparta Wrocław - Apator Toruń 
Unia Leszno - Unia Tarnów

Stal Rzeszów - Stal Gorzów


Zeszof walczy o zycie,bo gdyby tak sie stalo, ze druzyna z niezłymi nazwiskami, z Dzikim w skladzie i z takim budzetem poleciala by do I ligi, to nie bojmy sie tego powiedziec jedna z wiekszych kompromitacji w naszej E-lipie ostatnich lat. Marni kibice pisza w formie listu otwartego apel do swoich kolarzy o walke do konca i prosbe o utrzymanie dla nich ligowego bytu. Ale skoro Ruda Grazynka, krora ostatnio jakos przycichla i nie pojawia sie w mediach, bardziej sympatiami a nie rozeznaniem kieruyje sie jak chodzi o budowane kolejnych duzyn i juz 10 sezon zapowiada walke o medale, to tak wlasnie sie koncza coroczne sny o potedze.

Daje sie wodzic za nos Dzikemu, ktory odpuszczajac bodajze 3 ligowe mecze, a miedzy czasie startuje w GP przez co druzyna traci punkty, kreci jakiej afery w Lesznie, potem w Buczy, to efekt mamy jaki mamy. Do tego Fajny Darek, dupa nie menager, ktory teraz zapowiada konsolidacje druzyny, ktora jak chodzi o atmosfere w niej jest w totalnej rozyspce, to efekt finalny widzimy jak na dloni.

Walach rzuca butelkami w kierunku boksu Dzikego w Czewie, po tym jak ten swoim zachowniem powoduje jego kolejny upadek, to o czym tu mowa. O wypowiedzi Pavlica na temat Dzikiego juz pisalem. Idac tropem myslenia Pani Prezes z Zeszofa, ktora tak dba o zdrowie jezdzac w jej druzynie zawodnikow, to przy kontuzji Walaska, absolutnie nie powinna sie zgodzic na jego wystep w  meczu z Koszofem, wszak jego uraz przy jakims kolejnym niefortunnym dzwonie moze się dla niego skonczyc kalectwem Wiec jak to jest Pani Prezes ?

..."Pani Prezes : "Ja już jedną tragedię przeżyłam i do kolejnej nie dopuszczę***"
*** - nie dotyczy walki o utrzymanie."...

Czy znowu komisarz toru zrobi na zlosc Marnym i karze robic skale na H69 Koszof jest na fali rozbil oslabiony Trolun, ale wydaje mi sie ze jednak nie poradza sobie na Ukrainie. Mecz bedzie na styku, tylko Okon musi znow pożyczyć jakies furmanki, jak to juz kiedys zrobil, bo to co ma nie nadaje sie do jazdy. Maja Nocnego Ptaka, ktory jezdzi wiecej niz przyzwoicie tylko Rybka musi Go wykorzystwac w odpowiedni sposb, bo taktyk z Niego zaden. Nie będzie latwo wygrac Marnym, ale pamietam jak Boski przewalil nam mecz z Marnymi, On na tamtejszym torze szalu nie robi.

Zmarzly znow zaczyna swoje magiczne sztuczki i zaczyna jezdzic jak wariat, zeby tylko nie skonczylo sia jak rok temu, a jak sie skonczylo to wszyscy pametamy. PUK wydaje sie wracaj do formy, jego tuner Anton Nischler juz wyszdl ze szpitala, Gapinski i Nermark, to jednak zawodnicy swojego toru, do tego Nermark nie bardzo lubi tamtejszy dlugi tor i pamioetam, jak jezdzac jeszcze w barwach Paulinow odmowil startu jak RT, bo wyl ... zmeczony, wiec sadze, i biorac wszystkie za i przeciw, po ciezkiej walce wygraja nasi sasiedzi zza wsodniej granicy, bo jak nie to po prostu leca o I nizej a Derbow zal. Wygrana za 3 bo Zeszof wygral w Koszofie. Zdecydowanienam blizej na Ukraine niz na Zawarcie.


Falubaz Zielona Góra - Start Gniezno


Tu wygrany moze byc tylko jeden, wiadomo Magia Faluzbazu, o tym kabarecie z Klaudia Szmaj wypowiadalem sie tu i tam, i wiecej nie zamierzam. Nie moj woz, nie moj kon. Poraz kolejny Magia nie skorzysta z z/z za AJ, który juz w nastepnym tygodniu wraca do scigania. Pojedzie po raz kolejny raz M.B.Jensen, ktory dobrze zaprezentowal sie w Milicji, a majac mecz z Gnieznem, ktore jest juz w I lidze i przyjezdza bez Swidra, to maja okazje, aby młodego chlopaka objezdzac.

Ich Gwiazda Jonas przestal fochac i sam zadeklarowal przyjazd na trening do Winnego Grodu, coz za nagla zmiana postawy, moze nawet wystapi w meczy, bo jednak Adik pomimo tego ze sie stara, to jak bylo do przewidzenia E-ligowym zawodnikiem nie jest i ngdy nie bedzie, podobnie jak Davidsson z tym ze temu sie zdarzaja przeblyski, a Biedronce nie.

Tym bardziej, ze to doskonaly mecz aby sprawdzic jego forme w kontekście walki w PO Gniezno ostatnim meczem pokazalo ze nie zasluguja na EE, ale o tym juz pislalem Ulomek pomimo iz klub mu wisi kase jedzie, bo chce sie pokazac, za rok znow zmiana klubu, tylko watpie aby jakas druzyna z EE Go chciala. Ile biegow tym razem pojedzie Zagar, jaki sprzet zabierze, duzo pytan, a ja odpowiedzi na nie nie znam. Myszy rozbily w pyl Gniezno na ich torze 60-30, wiec jakakolwiek wygrana daje im 3 meczowe punkty. Tu nie ma co sie wiele rozpisywac, wygrana Myszy jest pewna, pytanie tylko w jakim stosunku.

Polonia Bydgoszcz - Wlokniarz Częstochowa


Milicjanci znow w jakims kabaretowym zestawieniu, znow wiatr bedzie hulal po S2 jak na meczu z Magia Falubazu. A Prezes, ktory tak komplementowal na poczatku miejscowych kibicow, a potem odwaznie (niby) wychodzil do nich po przewalonym meczu z Rolnikiem, teraz odgradza sluzbami porzadkowymi dostep do parkingu i budynku klubowego. I toczy jakas prywatna wojenke z tymi z "sektora dopingujacego"


"Sektor dopingujacy - jest moc !!!"

Oj nagrabi On sobie nagrabi, jeszcze przyjdzie czas i wywioza Go na tokach, tak jak kiedys chcieli to zrobic z Leszkiem T. toki juz mieli naszykowane, pamietam takie ich zdjecie, ale nie mogge go odszukac. Juz jest pewne ze Graega nie zobaczymy na S2, to tez zapowiedzial Prezes D.  w ostatnim meczu z Zeszofem ma pojechac ponoc Sasza i ma byc jakas promocja na bilety, kto wie, moze kazdy kto przyjdzie na tem mecz dostanie po klubowej czekoladzie, aby kibicom oslodzic gorycz spadku z ligi.

Emil wraca na swoj domowy tor, jest ostatnio w formie, wiec można zalozyc, ze bedzie nieuchwytny dla miejscowych kolarzy. Grisza w gazie, MJJ, akto Go tam wie, co pokaze. Czaja powinien powalczyc z Curyla i Wozniakiem, Strzelec ostatnio poczynil postepy, wiec moze i On cos ukula na Sportowej. Biorac pod uwage braki kadrowe Mlicji, dyspozycje Kostka, oraz Buczka ze o Biernackim nie wspomne, to szykuja sie kolejne baty Milicji w tym sezonie. Co coz takie jest zycie, ale jak bede jak mantre powtarzal, ze tylko kibicow zal, z niewielkimi wyjatkami.

Bo i wsrod Milicjantow mam takich z ktorymi mam dobre relacje i to od lat. Prezez D. dokonal tuz pierwszego "kosmicznego transferu, biorac jaiegos Goscia, ktory jezdzi w Premier Ligue i goscinnie wystepje w BEL, gdzie wozi ogony, w ostsnim meczu wyszarpal cale 2 SLOWNIE DWA pkt. oj beda mieli z niego pocieche na Sportowej 2, oj beda. Oni lubia takich mlodych perspektuywiczych zawodnikow, ktorzy maja sobie i kicom cos do udowownienia. W pierwszym odruchu myslalem iz zakontraktowali tego mlodego Australiczyka Maxa Fricke (lat 17) ale po prostu popieprzyly mi sie nazwiska, bywa. Ponoc ma jednak w tym meczu Sasza, tylko musi dostac wize, co nie zmienia fakty, ze wygraja Paulini.


"Ostatni, gasi swiatlo na Sportowej 2"


Sparta Wrocław - Apator Toruń


O powrocie Ryana napisano juz tyle, iz kolejne slowa, tym razem moje, sa juz zupelnie zbedne. Napisze moze tylko jak ja to widze. Saletra jako zawodnik jest mi ze tak powiem sexualnie obojetny, ani Go nie nie lubie, ani lubie. Tylko niech nikt nie wierzy w to co oni tam pisza ze bedzie jedzil na warunkach jakie mial w poprzednich latach. Tam poszla gruba kasa od Romana K. a jak to kiedys powiedzial Nasz Kapitan, Romanowi "sie nie odmawia" tak wiec nie odmowil i Saletra, tak wiec to jest przyczyna jego powrotu, a nie nagla chec pomocy bylej juz druzynie, ktora po kontuzji Holdera i nieudanych ekspertmentach z Kennettem i Kusem znalazla sie w malo komfortowej sytuacji. A nazywanie przez niektorych Sullivana "ikona" torunskiego Klubu, to juz jest grube naduzycie, takimi osobami moga byc Marian Rose, Wiesiu Jagus, ale napewno nie Saletra, a znam wielu kibicow z Trolunia ktorzy wcale sie nie ciesza z jego powrotu i nie sa z gimbazy.

  
"Czy On wyglada na ikone, polemizowalbym."

Co zas samego meczu, to kolejny z gatunku tych "o wszystko" tym razem dla Betonow z Olimpico. Po tym jak nie wywezli zadnych punktow z Buczy w co sami raczej nie wierzyli, i wygranych Koszofa, to ich sytuacja jak chodzi o utrzymanie sie w lidze stala sie dramatyczna. Powiem tak, zanim doszlo do spektakularnego come back'u Ryana, to po tym co pokazywal na wyjazdach Trolun, i po tym co pokazuje ostatnimi czasy Beton na swoim torze, to bylem skłonny uwazac ze Wroclawianie sa w stanie wygrac to spotkanie nawet i za 3 pkt, wszak uzyskali dosc dobry rezultat na MA. Teraz juz nie jestsem przekonany przekonany ze tak bedzie, ale nadal uwazam, iz Wrocek ten mecz wygra. Trening treningiem, a mecz meczem, nie neguje klasy sportowej Sullego, ale tor we Wrocku ciezki, selektywny, to moze byc dla niego ciezki mecz, jak na pierwszy ogien.

Betony jezdza u siebie doskonale, wiele druzyn ze scislej czolowki sie o tym przekonalo, nawe Czewa dostala tam ostre baty 20-ma, takze moc maja. To juz nie czay kiedy Platini tam ostro smigal pod plotem i nad nim jak podczas pamietnego Finalu ZK. Za czasow tarnowskich kaleczyl tam okrutnie a jak pokazal mecz u PaczPana, to na torze, ktory nie jest autostrada ciezko mu idzie. Ward ostatnio tez jakos ostatnio nie blyszczy, a Miedzinski, coz ciezko powiedziec.

Po kontuzji jedzie coraz lepiej, ale to jeszcze nie jest to co bylo. A mlody Przedpelski niekoniecznie moze tam sobie dac rade. Wiecej atutow widze po stronie gospodarzy, Tai z reguly ma Olimpico nie zawodzi, Jedrzejak u siebie przynajmniej jedzie coraz lepiej. Ljung w Buczy byl szybki, a w Szwecji w tygodniu pojechal dobre zawody, podobnie ja i Troy. Mlodziez Wrocka na swoim torze jedzie coraz lepiej, to juz nie taka padaka jak na poczatku sezonu, a Suchy na wroclawskim torze potrafi wygrac z kazdym. Obstawiam wiec wygrana Betonow, ale obm sie mylil bo zycze im utrzymania raczej chyba bez bonusa, a moze ...?


Unia Leszno - Unia Tarnów


Mecz o byc albo nie byc dla naszych kolarzy w PO. Statystyki meczow domowych dla Rolnika sa brutalne, tak samo jak dla nas satystyki naszych meczow wyjazdowych w tym sezonie. Strach sie bac. Ale skoro w tym sezonie ta liga jest tak nieprzewidywalna, to tego sie bede trzymal. Janowski zwany Magickiem ostatnio ogarnal furmanki, jego wynikiem w BEL sie nie podniecam, bo to inna bajka jest, ale na Z3 pojechal zdecydowanie lepiej niz w poprzednich meczach. Herbata tez jedzie lepiej, zarowno w EE jak i w Eliteserien, ale ma te pojedyncze biegi, gdzie zalicza wpadku ukrutne, i tak jest co mecz. Vaculik widac ze cos ruszylo, niezle pokazal sie na SEC w Gdansku, niezle tez w meczu z Betonami, ale w jednych i drugich zawodach zaliczyl upadki, wiec zrobil sobie w startach i nie pojechal w Szwecji. O Madsenie nie wiem co mam myslec, wiem ze jemu, Vackowi i Gomole slabo placa, a Dun pokazuje foch, i w te jego ciagle deklaracje ze bedzie "umieral" za Unie juz nie wierze.

I wlasnie jego postawy najbardziej sie boje. Zobaczymy co pokaze w Sobote podczas GP Wloch, aby sie nie przemeczyl. Powiedzmy sobie szczerze, to jak bedzie wygladal ten mecz, bedzie glownie zalezalo od tego jaki bedzie tor na Smoku, ale z drugiej zas strony jak sie chce jezdzic w PO to powinno być sprawa drugorzedna, i powinno sie jechac na wszystkim. Nie jest żadna tajemnica, ze Artiom, nie przepada, za torami, pod kolo. Leon Cios rowniez, aczkolwiek rok temu mu to nie przeszkadzalo, ale ... zarowno w Lesznie, jak i Czewie... pojechal katastrofe, wiec.

Z koleji jak znow kaza ubijac tor Ronikowi, to bedzie im w nie w smak. Pytanie tylko jak zachowa sie Zegarmistrz Stepien. Bo wszyscy tak wyśmiewają moich kolarzy, a tak po prawdzie, wszystkim nie w smak jest zebysmy byli w PO, bo sie nas boja, ze jak dostana baty na Zbylitowskiej, to potem tego u siebie nie odrobia. Baty dostaly Myszy, baty dostali Paulini, baty dostal i Rolnik. Ja wiem ze to juz sa spiskowe teorie dziejow, ale moze byc i tak ze Stepien tym razem nie kaze ubijac i odusci Rolnikowi ubijanie, ten Gosc jest zdolny do wszystkiego.

Ale to juz moja wybujala wyobraznia zbytnio mnie ponosi, wiec dosc tego. Oczywiscie mam szacunek dla rywala, wygrali pare razy na wyjezdzie w tym sezonie, czasami szczescie im w tym sprzyjalo, ale szczesciu tez trzeba umiec pomoc. Piotr P. jest ostanio w dobrej formie ale znow przyglebil w Szwecji, On nadal nie potrafi sie wyzbyc tego sarzowania. Wiec albo odpoczywa, wszak wczoraj nie wystapil w polfinale IMPJ a takowym juz byl, albo po prostu nie mogl ze wzgledow zdrowotnych, ale takowej wiedzy nie mam. Tylko aby mi nikt tu nie wyskoczyl, iz sie ciesze z jego ewentualnej kontuzji, bo ja sie nie ciesze z takowych, tylko glosno mysle. I oby obie Unie pojechaly w optymalnych skladach, jakby nie popatrzyl to tak, czy siak ten mecz wygra Unia. Seledynowy Krasnal w poronaniu do fatalnego poczatku sezonu jedzie coraz lepiej, Zwierzok po kontuzji, ale cos tam tez kula.

Baginski jedze padake i mozna by to sprobowac wykorzystac, tylko jego nalezy jak juz to omijac szerokim lukiem, zeby komus krzywdy nie zrobil. Przemo swoje jedzie, nie ma Toffika, to jednak oslabienie, ale ja tam Mazura, ktory zadebiutuje w lidze w ogole nie widze, ale taka jest decyzja Cieslaka. Tu w zwiazku z wygrana Rolnika w Gnieznie, nie ma co walczyc o bonusa, tylko jechac o pelna pule. Jestem swiadom faktu, ze to wlasnie Rolnik jest faworytem tego meczu,ale. Mimo wszystko ze rozum po cichu podpowiada innaczej to stawiam na moich kolarzy wygrana.

Zapowiadaj upaly w weekend, milego wypoczynku dla Was Wszystkich moi Drodzy Czytelnicy a w Niedziele na stadiony, dopingowac swoje druzyny.

P.S. Zboki, Marta W. (Zielona Gora) oraz Sylwia B.(Trolun) spokojnie tam, jeszcze ... pogramy.

Pozdro z Buczy

maly


Tarnow, 2 Sierpien 2013

3 komentarze:

  1. Jest moc w tych tekstach ! :)
    ,ale i tak jak będę jechał na GP do Torunia zachaczę o Bydgoszcz i złożę kwiaty ze zniczem pod parkingiem :D.

    Świetna zapowiedź i tekst pozdrawiam czytelników i samego autora ;>.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam

      Moc, hm , to mile dziekuje.
      Dokladam sie tam ...


      Pozdrawiam

      Usuń
  2. Obiektywizm ze smakiem...pozdro od Rolników.

    OdpowiedzUsuń