Translate

piątek, 30 sierpnia 2013

Blisko, coraz blizej.



Wchodzimy w decydujaca faze rozgrywek w EE, wszak zaczynamy jazde o medale. Wiadoma rzecza jest, iz niebawem rusza napinki na wszelakich mozliwych portalach, ale to jest wpisane w ten sport, i dodaje mu kolorytu. Tam bylo, jest i bedzie. Oby wszyscy zawodnicy odjechali sezon calo i zdrowo, bo tu juz nie ma miejsca na odpuszczanie, bedzie szlo na zyletki. Wiadomym jest ze glownie liczy sie zloto, bo to wlasnie Mistrzow sie pamieta, i to oni glownie przechodza do historii, ale i inne medale maja swoja cene, wiec walczyc warto.

Najgorsze bedzie to 4 miejsce, ale tak jest w kazdym sporcie.Ja osobiscie bardzo sie ciesze, ze po tylu zawirowaniach znalezlismy sie w play offach, a co bedzie, to juz sie okaze, niech wygra ten, ktory będzie najlepszy, a raczej najlepsza, wszak mowimy/piszemy tu o Druzynie. Apatorowi napewno najwiecej los dawal sie we znaki, ciagly szpital w druzynie, rozne proby zastapienia Holdera, w koncu sciagniecie na powrot Ryana. Coz ostateczne rozstrzygniecia rozpoczna sie w najblizsza sobote i niedziele. Mam nadziej ze bedzie sie dzialo, czego sobie i Panstwu zycze.

19 runda - 31 sierpnia (sobota)
Apato Toruń - Włókniarz Częstochowa (godz. 20:00)

1 września (niedziela)
Unia Tarnów - Falubaz Zielona Góra (godz. 18:45)


Apator Toruń - Włókniarz Częstochowa 
(godz. 20:00) Sobota


Kiedy zaczynal sie sezon, a kolejne zwyciestwo za zwyciestwem odnosili Trolunianie wydawac by sie moglo, iz tak skonstruowana druzyna majaca solidne podstawy finansowe, przejedzie sie po reszcie, jak przyslowiowy walec. Co prawda bylismy swiadkiem medialnej farsy, ktorymj glownymi aktorami byli Ryan Sullivan i Przezez Unibexow Pan Kurzawski, i  pomimo iz ostatecznie australijczyk opuscil Torun to i tak sklad prezentowal sie wybornie. Do tego jeden z dwoch najpowazniejszych trasferow ubieglej jesieni, czyli przejscie z tonacego okretu, pod nazwa Stal Koszof, Platiniego, do dryzyny dowodzonej do kolejnego Asa polskiego speedwaya, czyli Slawka Pokryjomu.

Dodatkowo, o czym kraza juz legendy, trolunska druzyna, oprocz 8-go zawodnika, ktorym sa ich kibice, choc, tu akurat jest powazna rysa, to maja 9 go a mianowicie Zegarmistrza Stepnia z jego przybocznymi, czyli komisarzami toru. Niestety los jak to czesto bywa, w zyciu i w tym sporcie, torunian zaczela trapic kontuzja za kontuzja. Najpierw Warda, potem Holder, Miedzinski, oraz jeden z Braci Xero.

Oczywiscie najpowazniejsza strata okazala sie strata Chrisa.Kiedy brakowalo Warda, to jeszcze to hulalo, ale potem bylo coraz gorzej. Nieudane eksperymenty z Edkiem Kennettem, potem Matejem Kusem, im nawet te rakiety od Petera Jonsa, wlasnosc Chrisa, nic nie pomagaly. W koncu wielki come back Saletry. Widac ze ma braki, nie tak latwo wrocic, o ile jeszcze na MA daje rade, to na wyjazdach totalnie cieniuje.

Widzialem Go w Buczy, nie wyglada to dobrze, ale coz juz innej opcji Trolun nie mial, to byl taki troche akt desperacji. Czas pracuje na jego korzysc, ma czas na treningi, wiec skoro jest w skladzie, to moze jest lepiej. Wszak Trolun moze tez stosowac Z/Z a Holdera. Na MA przyjezdza druzyna która jest mocno rozpedzona, ubyl im jeden kevar, jakim byl Rysiek_szklane nadgarstki_Holta, po prostu przechodzi renesans swojej formy, zarowno w Polsce, tak i Szwecji jest piekielnie szybki.

Ciezka przeprawe moga miec torunskie Pierniki, w tym polfnale. Zreszta na tym etapie rozgrywek juz nie ma juz latwych meczow  Obie druzyny maja swoje atuty, i tez slabosci. Torun wiadomo, na swoim terenie Dzwignia, jest bardzo skuteczny, podobnie jaki Miedzinski, ktory najwyrazniej wraca do formy, natomiast widze, ze nierowna jest forma Warda, potrafi pojechac swietnie, a potrafi tez skaleczyc. Maja tego Przedpelskiego, jest chlopak w gazie, zobaczymy jak sobie poradzi z presja, ale nie powinno byc najgorzej. Czewa ma Czaje, chlopak tez zrobil postepy, ale tez ma rozne biegi, raz wygrywa zdecdowanie, a raz jedzie biede.

Czasami mi sie wydaje ze MJJ lepiej sie czuje na MA niz na swoim domowym domu w Czewie, przeciez bo byly zawodnik Torunia. W RZ ladnie walczyl i wyprzedza na trasie miejscowych, bedzie niebezpieczny, tak sadze. Obie druzyny maja tez dziury, Trolun Brzoze, Czewa Szumine. Co pokaza drudzy z mlodziezowcow to trudno powiedziec,. Bracia Xsero wiekszej kariery w zuzlu już raczej nie zrobia, takie jest przynajmniej moje zdanie, ale ktorys tam u siebie powinien cos ukulac.

Paulini , wiadomo Emil i Grisza, obaj potrafia jechac swietnie i zapewne beda grozni. Choc Emil ostatnio nieco cieniowal, to nie byl ten sam Emil, co kilka tygodni wczesniej, ale powinien sie ogarnac, tak bedzie lepiej dla Paulinow, bo to ich czolowy zawodnik, jego transfer do Czewy, tez byl sporym wydarzeniem.

Przewiduje emocjonujacy pojedynek na styku, ze wskazaniem na Trolun, ale niespodzianki tez nie wykluczam. Troche sie tu asekuruje, ale brak Holdera moze byc tu widoczny, bo Ryan mnie nie przekonuje.


Mizgalskiemu wyrosl juz jeden "rog" moze i wyrosnie mu drugi, mam nadzieje, ze to nie z powodu jego zony, o ile ja posiada, bo akurat tego nie wiem.

Z pewnoscia padnie tegoroczny rekord frekwencji na MA, samych kibicow ze Sw.Miasta bedzie ponad 1000, wiec kolarze Dzikowskiego i Dymka nie beda sie czuli osamotnieni. Oby tylko popisu chamstwa i nie napisze czego jeszcze, bo bluznic tu nie moge, nie pokazali antygollobowcy, bo to juz jest niesmaczne, wrac do gimbazy i nie szwendac sie po MA.


"Chwalcie Pana abys my wygrali, zdaje sie mowic, moj ulubieniec Jaroslaw. foto :sf.pl"


Unia Tarnów - Falubaz Zielona Góra 
(godz. 18:45) Niedziela



Druzyna kolarzy z Buczy przyslowiowym rzutem na tasme znalzla sie w play-offach, choc gdyby nie wczesniej frajersko, nie bojmy sie tego slowa starcone punkty, juz wczesniej i bez zbednych newow mogla sie tam znalesc. Ale zawsze ktos zawalil w jakims meczu, wymieniac tu by mozna wielu, ale nawiecej meczy polozyl nam Vacul, i ile jeszcze na Zbylitowskiej jakos sobie radzil i to nie zawsze, to mecze wyjazdowe w jego przypadku to po prostu jest katastrofa, a juz apogeum nastapilo w Czewie. Inni tez dawali ciala, ale zostawmy to poki co, czas na ostateczne rozliczenia przyjdzie po sezonie. W tym reguralnym sezonie na W69 dostalismy straszliwe baty i kiedy sie wydawalo ze na bonusa na Miagii Faubazu mozna miedzy bajki wlozyc, to w rewanzu, oni na Z3 dostali jeszcze wieksze.

Ktos zaraz powie ze w ich skladzie nie bylo AJ, ktory doznal kontuzji, pojechal za niego mlody M.B.Jensen i sobie nie poradzil, ale nie zapominajmy, iz naszej druzynie zabraklo Leona Ciosa, ktory ten sezon ma slabszy niż poprzedni, trapia Go kontuzje i toczy choroba, ale na naszym torze, jest gwarantem w miare solidnej zdobyczy punktowej, a ostatnie jego wyniki na roznych torach pokazuja, iz chyba wraca do wysokiej dyspozycji, oby. O meczu z RZ zapominamy, to beda, zupelnie inne zawody, nie mam co do tego zadnych watpliwosci.

Owszem chcialo by sie takiego rezultatu, jak w RZ, ale slabo to widze, ale nie jest to niemozliwe, i obym sie mylil. Jarus jest w niewtpliwym gazie, Protas tez niezle, choc ogladalem Go w tygodniu w Szwecji, specjalnie nie zachwycil w przeciwienstwie do Jarusia wlasnie. Jest Dudek, ktory po lekkiej zadyszce wrocil na wlasciwe tory, jest AJ, ktory po powaznej kontuzji, ostatnimi czasy spisuje sie bardziej niz przyzwoicie. Ma tez Przenaswietszy Falubaz i swoje slaboci, pomimo, iz wygrali RZ.

Jonas i Jablko, to jednak sa kolarze, ktorych mozna uznac za kevlary, choc na kazdego trzeba uwazac, bo taki Davidsson ma to do siebie, ze czasami, rzadko, bo rzadko ale czasami uda mu sie odpalic. Oby nie w niedziele. Hampel jest z pewnoscia najlepszym transferem Magii od kilku lat, jest po prostu pewniakiem innym zdarzaja sie wpadki.

Na torze w Buczy srednio mu sie jezdzi ostatnimi laty, choc wszyscy pamietaja jego 20 pkt. sprzed kilku sezonow, ale wowczas i tak dostali baty, bo reszta pojechala katastrofe. Nie zebym sie pocieszal, ale Falubaz musi, my mozemy, Oni maja straszne parcie na wynik, i to moze byc naszym atutem, czasami cos takiego parazlizuje, choc to profesjonalisci , wiec z pewnością nie spanikuja i beda walczyc zaciekle. Tarnowscy zawodnicy jaby poczuli wiatr w zagle, wszyscy jak jeden solidnie punktuja w innych ligach. Nawet ostatnio Vacul w Szwecji zrobil 10 pkt, choc na koniec trafilo mu sie zero. Nasi będą solidnie trenowac, na szczescie w sobote nie ma zadnego GP ani SEC, wiec beda mogli posmigac na Zbylitowskiej w godzinach meczu, niech jezdza do oporu aby sie spasowac.

Z pewnoscia nie mamy takich nazwisk, jak ma Magia, nie mamy takiego juniora jak Dudek. Ale moim skromnym zdaniem mamy bardziej wyrownany skald, i gdyby wszyscy wzniesli sie na szyt swoich mozliwosci, a nikt nie zanotuje totalnej klapy, to sadze ze mamy szanse na taki wynik, ktory bezdziemy w stanie obronic w ZG i szczerze w to wierze, ze tak wlasnie bedzie. My swój plan minimum wykonalismy, jakim byl awnans do play-offow, a jak Bozia da, i wszysto pojdzie jak nalezy, to w przyszlym sezonie bedziemy mieli taki skad, iz znow powalczymy o najwsze cele, choc i w tym roku licze na jakis  medal, stac nas na to.

Zawsze lepiej sie jedzie, kiedy sie nie jest faworytem. Stawiam zdecydowanie na nasza wygrana, choc Dobrucki twierdzi, iz przyjezdzaja, do nas wygrac, ale chyba mu sie tak, a nawet na pewno tak tylko wydaje. Tanio skory nie sprzedamy, Sad Sadem, ale sprawiedliowosc musi byc po naszej stronie, tych z Polski B, tych ktorzy po spadku Zeszofa, musimy jako jedyni bronic honoru tej wlasnie Polski B, C, a moze nawet Z, na pohybel hejterom, z Polski A, damy rade ... choc ...


"... niewatpliwie bedzie goraco"

Marczek Kombinator, zapewne cos wymysli, ale tak aby komisarz toru sie nie przyczepil. No i licze ze ferkwencja bedzie spora, przybywajcie pikniki. Niechaj wygra lepszy ...

"Uwaga nowy gadżet Polonii. Skarpetki Polonii Bydgoszcz wykonane z wysokiej jakości bawełny w rozmiarach 41-43 i 44-46. Cena 10 zł sztuka. Dostępne w niedziele na miniżużlu."


"Takie na urodziny to moglbym dostac ... moze jakis Milicjant mi podesle, hm ..."

Tylko, moze to nieladnie z mojeje strony, ale prosze nie przysylacjcie "Klubowej" czekolady, zycie to mi jeszcze mile

Pisze o tym, wszak mialem wczoraj urodziny. Wszystkim serdecznie dziekuje za Zyczenia Urodzinowe, tym ktorzy mnie znaja osobiscie, jak i tym znajomym na facebooku, bylo i bardzo milo, i jeszcze raz teraz tu na mojej bazgraninie na blogu dziekuje. Szacunek dla Was wszystkich.

Od znajomych Milicjantow tez dostalem, nie chce absolutnie nikogo wyrozniac, ale takie sa dla mnie szczegolne i bliskie sercu, wszak, tak bardzo, ale nie wiem dlaczego "zalazlem Im za skore", he ?

Aby nie bylo tak slodko, bo zycie ma rozne oblicza, to zwracam sie tu do  ciebie celowo z malej litery, tfu gacek, daruj sobie te twoje, celowo z malej litery, te wystapienia pod moimi linkami z blogiem na facebooku, bo tylko robisz z siebie idiote, chodz, z przykroscia musze to stwierdzic iz musisz nim byc, bo tak nie zachowuje sie normalny czlowiek i popracuj nad ortografia, bo to slowo na "ch", pisze sie przez "CH" ale mozesz o tym nie wiedziec, tyle lat na obczyznie.

I tak dla twojej , celowo z malej litery, nie robi to na mnie zadnego wrazenia, wiec jesli sie w ten sposob realizujesz, to pisz tam sobie co chcesz, na kolejna wymiane "uprzejmosci" nie licz, zrobilem to 2 razy, pierwszy i ostatani, a pisze to tu, bo wiem ze namietnie czytasz mojego bloga, tylko nie mow ze nie, bo tak, co mnie cieszy okrutnie ...



"Dzis tez rozdadza medale."


maly


Tarnow, 30 Sierpien 2013

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz