Translate

piątek, 26 kwietnia 2013

No to jedziemy dalej z ...



"Wczoraj mialby kolejne urodziny - pamietamy."


5 runda - 28 kwietnia (niedziela)
Unia Tarnów - Stal Gorzów
Falubaz Zielona Góra - Apator Toruń
Polonia Bydgoszcz - Sparta Wrocław
Wlokniarz Częstochowa - Unia Leszno
Start Gniezno - Stal Rzeszów


Unia Tarnów - Stal Gorzów


Spotkanie dwoch ubieglorocznych finalistow EE. Zmiany w skladach znamy, wiec nie ma o czym pisac. W minionym sezonie kolarze PaczPana stawili w rundzie zasadniczej najwiekszy opor mojej druzynie, mozna bylo zawalu dostac na Z3. Walczyli okrutnie, dopiero w ostatnim wyscigu dnia udalo sie na wygrac. W finale bylo juz innaczej, ale to juz historia. Sadze ze poradzimy sobie z GW bez wiekszych problemow. W piatek jedziemy zalegly mecz w Troluniu, tam mamy plecy, jestem realista, nie mamy takiej druzyny jak rok temu. Poki co ZBOWID jedzie slabo, ale nie ma kim. Ale nie moge pisac w kolko jedno i to samo. Analizujjac zeszloroczne nasze pojedynki i obecne sklady personalne to uwazam, iz Staleczka na Zbylitowskiej nie ma z nami szans. Boski Kris jezdzil u nas 2 lata. I pomimo ze tak jak mowil w ostatnim wywiadzie po GP w BDG, ciagle kupowal te silniki, to za cholere nie mogl sie spasowac z naszym owalem. Do historii polskiego zuzla przejdzie "wyczyn" naszych dzialaczy z obciazeniem finansowym wlasnie Boskiego i Uloma po sezonie 2011, wstyd byl na caly kraj. O ile nie mialem nigdy zastrzezen co do jazdy Ulamka w Tarnowie i ten ruch w jego kierunku, to - brak slow, to tak po prawdzie KK to nam faktycznie powinien doplacic do tego interesu, jak nam zawalal mecz za meczem. Ale coz tak do konca nie powinno byc, umowa byla umowa i kase mial dostac i dostal, to tak na marginesie i tytulem przypomnienia, bowiem nie raz sie spotykalem z krytyka ze nie widze nic zlego w Tarnowie. Widze, dlatego przypomnialem sa skandaliczna "akcje". Z obecnego skladu naszych przeciwnikow, to tylko PUK-a zaliczylbym, do tych ktorzy nabroja w Moscicach. Moze to byc rowniez i Zmarzly, nomen omen rekordzista tarnowskiego toru, ale w meczu ligowym juz tak nie pojechal jak w Finale Krajowych Eliminacji do IMJ 2012. Wszak zupelnie byla inna nawierzchnia na obu imprezach. Ewentualnie jeszcze startowiec Nermark, wszak u nas jezdzimy na torach rownych jak stol, wiec nie jest bez szans. W skladzie awizowanym widze Pawla H. oraz Sunstrema, Pawcio wiadomo,  jedzie tylko na crossowisku, a Sunstroem, coz widzialem go w BEL, nie sadze aby w EE robil wyniki, ale moge sie mylic. Ostatnio czesto mi sie to zdaza. Ale to bedzie za malo na naszych kolarzy, no chyba ze Janos i Vaciul zrobia replay z Olimpico. Niczego wykluczyc nie mozna. Takie jest zycie. Jak my, co raczej jest pewne dostaniemy w teke w na MA a Koszof by wygral w Sobote z Rolnikami ( zalegle mecze ) to moze pojda za ciosem i zawalcza, ale nie wydaje mi sie. To by juz by byla oznaka naszej strasznej slabosci. Wierze ze jednak nasi zawodnicy podniosa sie kolan i wygramy ten mecz, pewnie, tak obstawiam.


Falubaz Zielona Góra - Apator Toruń


Hit kolejki, spotkanie dwoch glownych kandydatow do MP 2013, we wszelakich przedsezonowych typowaniach. Nieco zmienila sie z sytuacja po zakonczeniu kariery przez Ryana. Ciekawy bedzie tez wystep jednego z Braci Xero, Emila, ostatnio w EL IMSJ zaszaleli, zwlaszcza w, defektach. Moze naprawili motorki, bo innaczej bedzie lipa, Przedpelski raczej w Magii nie bedzie istnial. Nie tacy jak on nie istnieli. Zeby nie bylo sensacji, to musza pojechac Jonas i Jablonski, bo jak pojada tak jak z Milicja bo moze byc niewasko. Trolun ma jednak zdecydowanie wieksza sile razenia. Oni jak wyjda ze startu, to nie beda tak tracic punktow na trasie, Miedzinski ostatnio szarpnal w meczu ligowym. On moze byc postacia kluczowa w tym meczu. Moze w koncu pojedzie Holder, czas najwyzszy, aby sie zabral do roboty, bo taka jazda Mistrzowi Swiata nie przystoi. Duzo tez zalezy od stanu toru ( komisarz toru ) oraz wyjsc spod tasmy. Jesli w Magii bedzie taki jak na mecz Milicja, a bylo lekko pod kolo z tego co czytalem. To w Krzyzackiej druzynie sa i tacy, ktorzy potrafia wyprzedzac na trasie zreszta w odwrotna strone jest podobnie. Ciezko tak jednoznacznie wytypowac zwyciezce, to raczej bedzie zapewne spotkanie bardzo wyrownane,  ale Myszy maja cos do udowodnienia Troluniowi za zeszloroczne mecze o 3 plac, wiec beda sie starac, aby wygrac jak najwyzej. Tor w ZG juz nie taki jak za czasow Zyty, gdzie tam mozna bylo sadzic ziemniaki. Na takowym Torunianie mieli by spory problem, bo pamietajmy jak rok temu na przyczepnych torach spisywal sie Platini. Zegarmistrz Stepien juz tam z pewnoscia przypilnuje, aby byl twardawy, juz nie bedzie musial Apator, wozic ze soba "obserwatora" teraz od pilnowania czy waluja, czy nie, sa inni, jeszcze lepsi. Jednak na cos sie trzeba zdecydowac, wiec typuje jednak wygrana gospodarzy, ale raczej niewysoka.


Polonia Bydgoszcz - Sparta Wrocław


Pytanie, czy nadal swoja niesamowita dyspozycje utrzyma Tai, przeciez na GP w Gwardzistow, wrecz latal po owalu przy Sportowej 2. Zeby tylko sie nie zlapal za "klubowa czekolade" , Milicjanci, moze sproboja Go zatakowac swoja -  tajna bronia. Bo to ze Miki i Wozniak, sponiewieraja juniorow Betonow, to jest wiadomo, w koncu musza odpalic, a poza tym to nie maja przeciwnikow po stronie Wroclawskiej. Bojarski kontuzja podczas meczu z Bucza, zreszta, to bez znaczenia, Wrocek nie ma zadnych juniorow. Po tego rocznych meczach, druzyna Barona Piotra, juz jest postrzegana innaczej. Gdyby to byla 1 kolejka, to pewnie wiekszosc by obstawiala, ze Milicja ich rozniesie. Po tym jak postawili sie w na MA, w Gnieznie oraz wygrali z moja Bucza, to  patrza na nich wszyscy z wiekszym respektem. Niemniej jednak wygrana Milicjantow wydaje sie byc niemal pewna. Z zawodnikow Barona, jeszcze dobrze na S2 spisuje Ogor, aczkolwiek on jeszcze nie prezentuje dyspozycji z zeszlego roku. Zas u Milicjantow, zawodzi Kosciecha, jak nie defekty to dzwony, moze w koncu pojedzie przyzwoity mecz. O dyspozycje Herbiego i Szaszy mozna byc spokojnym, widac ze nie schodza ponizej pewnego poziomu.Z drugiej zas strony Troy i Ljung - ich zdobycze pkt na wyjazdach nie powalaja na kolana, chodz w Gnieznie spisal sie dobrze. Swoja droga to ciekaw jestem jaka bedzie frekwencja na obiekcie przy Sportowej 2. Rok temu byl dramat, jakos ostatnio nic nie czytalem o "sektorze dopingujacym" czy strefie "mlodego kibica" Na Syfach czytalem apele Fordoniakow, aby w znacznej sile zjawili sie na stadionie. Moze kibice Zawiszy ich nawiedza, bo gdzies przeczytalem ze odpadli z walki o T-Mobile ekstralipe. Juz wiem, dostali na wyjezdzie w teke od czarodziei futbolowki z Dolcanu Ząbki. Wiec bardzo mnie interesuje jaka to bedzie liczba fanow. Deresinski i Kanclerz zakladali wzrost frekwencji o 20% ano zobaczymy. W koncu to dopiero rozpoczecie sezonu / GP nie licze / na stadionie kolo Biedy. Z bolem serca stawiam na wygrana Milicji, dosyc pewna. A jednak jest, znalalem przypadkiem, ostro sie tam namawiaja.


"Jaki mlyn ? przeciez oni maja sektor dopingujacy"


Wlokniarz Częstochowa - Unia Leszno


Szykuje sie rekord frekwencji, po tym jak Paulini pokonali Zeszof na H69. Z pewnoscia czekaja na Baginskiego, nie sadze aby zapomnieli o tym jak Damianek przystawil do plota Szumine. On sobie i tak nic z tego nie robi, moze znow beda jakies "atrakcje" jak to w Sw.Miescie, cuda, cuda, cuda. Faworyt jest tylko jeden czyli gospodarze. Leszno mnie nie przekonuje, ajuz napewno, jak chodzi o wyjazdy. Co z tego ze Jozef mowi, iz Krasnal i Zwierzok chca i sie staraja, skoro z tego wychodzi - lipton. Fred twierdzi ze nie wie dlaczego jest taki wolny na Smoku, to kto jak nie on ma wiedziec ? Jak nie wie, to niech zapyta swoich mechanikow z Ostrowa Wielkopolskiego, moze to dywersanci sa ? Znow sila Leszna tkwi w Braciach P. oraz Musielaku. To co wystarcza na Gniezno u siebie, na bank nie wystarczy na Czewe, chyba ze bedzie cud. Jak wiadomo, tam cuda sa na porzadku dziennym. Z tym tylko ze dotycza one gospodarzy, ale moze bedzie innaczej. Chyba raczej nie, przynajmniej nie tym razem. Senkota rok temu jezdzil dla Wlokniarzy, szlo mu raczej srednio, nawet po jednym z meczow, ktore im przewalil, dali mu tam popalic kibice, wydal nawet specjalne oswiadczenie, ugasili pozar. Seledynowy Krasnal ktory, mial byc wybawieniem Paulinow zastepujac Bombera, tez szalu nie robil. W tym roku jest jeszcze gorzej. Tu nie ma za bardzo sie rozpisywac, jesli Ryszard Lwie serce, oraz Szumina pojada tak jak w Zeszofie, a do tego jeszcze dolaczylby MJJ, ktory poczatek sezonu ma marny , to druzyna Leszna nie bedzie dla nich zbyt ciezka przeszkoda. Emil i Grisza sa w gazie, nawet slaba juniorka nie przeszkodzi Czewie wygrac tego meczu i to zdecydowanie.


Start Gniezno - Stal Rzeszów


Ciezko jednoznacznie ocenic kto tu jest faworytem. Wiadomo na jakim torze jezdza, Gnieznianie - mega beton - Wlasnie przez to, iz "komisarz toru" nakazal ubijac tor przy H69, Zeszof ponoc przegral mecz z Czewa u siebie. Nie jest zadna tajemnica ze Marni u siebie czesto gesto jezdzili na kraterach i na przyczepnym torze. Trzeba bylo miec sporo pary w lapach, aby utrzymac motor. Przegrane mecze u siebie to krok w tyl jak chodzi o walke o PO. Marni, pojechali marnie, musza szukac tym bardziej punktow na wyjezdzie.O to jest ciezko wszedzie. Wiec gdzie tych punktow maja szukac kolarze Grazi, jak nie w Gnieznie. Pytanie tylko jak poradza sobie na nawierzni ktorej nie lubia, ale przeciez skoro maja walczyc o medale w tym roku, to powinni jechac na wszystkim. Nicki musi zakrecic sie kolo kompletu, na co przed sezonem liczono, sprowadzajac Go na Ukraine, a ostatnio zawiodl, tak uwazam. Ale co maja powiedziec ci z Gniezna, skoro Seba na ktorego liczyli pojechal totalny piach na Smoku, bo to ze Bjarne nie na daje sie na EE to wiedzieli wszyscy, oprocz dzialaczy Startu. Obie ekipy potrzebuja punktow okrutnie, choc ich cele sa rozne. Choc fantasci z Pierwszej Stolicy Polski przed sezonem cos mamrali o PO to teraz juz chyba zweryfikowali swoje plany. Ogladajac mecz na Hetmanskiej zauwazylem ze zawodnicy Marnych przegrywali starty, jesli ich nie poprawia to w przypadku "przebudzenia" sie Colgeta, typowego startowca, oraz jesli Swider powtorzy swoj wystep, a Anton pojedzie jak potrafi, to tam nie bedzie wyprzedzania na trasie i Jozefy dostana w teke. Na takim torze jak jest w Gnieznie, to nawet, Nickiego jak sie nie zabierze ze startu mozna przywiezc za plecami. Darek Sajdak musi zadbac tylko o motocykle teamu VC, to wowczas zrobia punkty na Krecie, bo z Sowka vel Nocnym Ptakiem to juz moga miec gorzej, pamietam go rok temu w Buczy, on dobrze startuje. Choc nadal uwazam ze Gniezno leci, to po meczu na styku, ukulaja Marnych.


Zalegle mecze

jesli ktos tu doczytal to takie krotkie zapowiedzi meczow.

Apator Torun - Unia Tarnow 

( piatek 26 Kwiecien )


Tak jak juz pisalem przy okazji naszego meczu, jest to mecz z podtekstami. Zawodnicy i kibice z obu druzyn maja caly czas w pamieci poprzedni roki i walkower na MA i potem cala historia z tym zwiazana. Jak to zwykle bywa punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia. Te dysputy nigdy sie nie skoncza. Dla niektorych zawsze bedziemy kombiratorami, ktorzy przez walek z KSM oraz kontuzje Saletry i Zmarzlego zostalismy DMP 2012. Ale nim jestesmy, tyle. Napewno Trolun bedzie chcial sie "odkuc" za miniony sezon, wiec beda dodatkowo zmotywowani. Nasi rywale w zimie pozyskali Naszego Kapitana, nas musial opuscic Hancock. Nie bede sie spinal, faworytem sa gospodarze, bez dwoch zdan. Nie jedzie poki co Holder, to zaczal jechac Miedzinski. Wydaje sie ze stabilna forme mimo kontuzji utrzymule Łord. Brzozowski ostanio tez lepiej. A u nas po wtopie we Wrocku niepewnosc. Janowski po padace na Olimpico w BEL, pojechal juz poprawnie, ale tego nie ma co porownywac. Vacul trenowal w czwartek na Z3, musi cos zrobic ze sprzetem, bo to co ma, nie jedzie. Artem pomimo dobrego poczatku sezonu, to nie ta liga co Herbi, wiec jego postawa na MA jest dla mnie zagadka. I jeszcze Jasiek Tea, jego forma tez faluje. Tak samo jak nasi juniorzy, we Wrocku pojechali, ale po primo przeciwnik nie ma mlodzierzowcow, a po sekundo, kto wie jak na torunskim owalu pojedzie Borowicz ? Gomolski pomimo tego, iz kiedys w Troluniu zdobyl srebrny medal IMPJ, to rok temu w lidze, kaleczyl okrutnie. E.Pulczynski, jednak jedzie u siebie. Nie wiem na co stac Przedpelskiego. Po tym co dzis to jest w czwartek w Finale ZK, prezentuje na "lider" Herbata, to zaczynam sie bac, aby Krzyzoki nas nie rozniesli. Jak ukulamy 40+ to bylby zadowolony. Wiec z przykroscia, ale patrzac realnie jako zwyciezcow widze Torunian


Stal Gorzow - Unia Leszno 

( Sobota 27 Kwiecien )


Rok temu w "deszczowym meczu" niespodziewanie "Dzieci Jozefa" wygraly na Zawarciu. To byla nie lada niespodzianka. Ogladalem ten mecz, zapadl mi w pamieci, wydawalo mi sie ze w koncu dopadna Rolnika, Kolarze Bola, nie dopadli. Czy mozliwa jest powtorka w tym roku ? A kto to moze wiedziec. Bolo widze, po jego wypowiedziach ze juz nie bedzie toru przeszkod na WladkoArenie. Ma byc twardziej i na tym trenuja. Odstawili Gape, pojada Pawcio i Sunstroem. To taka odwazna decyzja, ale musza probowac robic jakies zmiany. Wszak druzyna nie jedzie, poki co 2 razy w palnik. Jakby dostali po raz 3-ci, to zacznie w Koszofie robic goraco. W Finale ZK, Boski Kris pojechal nie najgorzej, ale Bracia P. tez niezle, za to piach pojechal Baginski, Senkota, na dwa razy. Musielak po upadu wycofal sie z zawodow, na szczescie jest tylko poobijany. Mam spory dylemat, kogo wytypowac jako zwyciezce. Wynik uwazam sadze zakreci sie kolo remisu. Gdyby wyzsza forme prezentowali Fred i Kenio, to nawet bym zaryzykowal i postawil na Leszno. Co nie oznacza, iz tak sie nie stanie. Dlatego nie moge sie zdecydowac w ktorym kierunku sie udac z typowaniem. Gorzow stoi pod sciana, gdyby przegrali z Lesznem  w Niedziele jada na Z3 to juz bedzie nie wesolo. Nie lubie tego okreslenia, ale tu sie stosuje - Gorzow musi, Leszno moze - wiec ktos szybciej musi opanowac nerwy. Co nie jest takie proste czasami, wiem to sam po sobie. Po dluzszym zastanowieniu, biorac pod uwage, ze Pawcio nie ma sprzetu, dla Linusa bedzie to debiut w EE, tor, nie bedzie atutem gospodarzy. Sysiu zmienia tunerow, poki co Bartek Zmarzly nie jedzie. Postawie wiec na powtorke z zeszlego roku. Nieznacznie wygraja "Dzieci Jozefa"


P.S. 1 Moze jest troche niekonsekwencji w temacie meczow wyjazdowych Leszna. Wszak raz pisze ze nie przekonuja mnie jak chodzi o wyjazdy. A potem stawiam na ich wygrana w GW. Coz jednak roznica sily ich przeciwnikow jest znaczna.


P.S. 2 Zdaje sobie sprawe ze ten wpis to bieda na maksa, zreszta moze jak i inne. Ale w tym monecie nie stac mnie na nic wiecej, przepraszam.


Kacik Ukrainski

tym razem, a w nim relacja kibica Jaskolek z meczu Marnych ;

..."Byłem ostatnio na meczu Stal - Włókniarz. Atmosfera w Rzeszowie jest boska. Po pierwsze oprawa na dużej trybunie i nie równo rzucane konfetti. Po drugie spikerzy a bardziej spiker ala nasz Morydz, który cały czas próbuje zaskakiwać wiedzą, wygląda to trochę śmiesznie a szczególnie potrzebny jest komentarz podczas trwania biegu. Ogólny hejt na Unię rozumiem to ale osoba prowadząca raczej nie powinna tego okazywać nie jest to wprost ale daje się odczuć. I co podkreśla piknikarstwo to tekst:
"wielkie gratulacje dla Resovii za zdobycie mistrza Polski to dla naszego miasta sukces bla bla..." po czym oprócz małej grupy ultrasów wszyscy biją brawo i się cieszą. Ciekawe czemu na Wiśle nic nie powiedziano o np. hokeistach Cracovii? Też przecież chwała dla miasta? No i Prostacy szykujcie się, bo zbierali kasę na oprawę. Coś dla tych, którzy narzekają na nasze programy u nich w programie są dwie strony wprowadzenia do sezonu, żadnej relacji z Gorzowa, cena takiej "przyjemności" 5 zł."...

autor : uzytkownik - konri

No brawo ... a za tydzien ... DERBY !!!


maly

Tarnow, 26 Kwiecien 2013

7 komentarzy:

  1. No i jak? Taki ten Pana Tarnów mocny, a przegraliście i to na własnym torze, z Gorzowem.
    Niech Pan wreszcie zejdzie na ziemię, bo Tarnów nie jest nie do pokonania...

    OdpowiedzUsuń
  2. Wlasnie zszedlem.Gratuluje Gorzowianom.
    To co pokazali nasi zawodnicy to jest KATASTROFA !!!
    I tak bede chodzil na Unie.


    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapraszamy na zakupy 05.05.2013 :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cinka ta Twoja Funia
    Pzdr

    OdpowiedzUsuń
  5. "Funia" , hm, ale ja tu o pieskach nie pisze.


    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Dobrze kojarzysz.....

    OdpowiedzUsuń