"PODAĆ ZAPAŁKI, DO CYGARA? - NIE!!!!!! W TYM ROKU I W
NASTEPNYM CYGARA JESZCZE NIESTETY PAN NIE ZAPALISZ. Foto Jarosław Kras"
Niedzielny mecz zapamietam na dlugo. Na wielu juz bylem,
bylem na zuzlu choc i gdzie, ale za kazdym kiedy moje Jaskolki zaczynaja
kolejny sezon to jest jak nowy rodzial w moim skromnym zyciu. Rozpoczol sie
jesienia ubieglego roku kiedy oglosilismy sklad i pomimo wstydu ktory
zafundowal nam poprzedni zarzad w koncu dostalismy licencje. Potem 3/4 forum na
SF przez cala zime i wczesna wiosne przed rozpoczeciem sezonu pisalo ze Hancock
nie powtorzy sezonu 2011, Herbata jest wypalony, Vaculik i Madsen to kelnerzy,
Gomolski padaka roku, Janowski sie sprzedal, reszta wiadomo. To teraz jak
zdobylismy zloto prowadzac w tabeli od pierwszej do ostatniej kolejki, miedzy
czasie robiac walki w Lesznie, sam pisalem ze sie podlozylismy, przynaje. Nie
placac Vaculikowi i Leonowi, ba wiszac kase za sezon 2011 Ulamkowi (Panie
redaktorze Czekanski nadal czekam na dowody na te kalumnie ktore pan wypisywal
na moj klub, a ktore pan obiecal) Potem robiac przekret sezonu a moze i dekady
w Troluniu (do dzis tam placza) wygrywamy po drodze 16 meczow, remisujemy 2,
przegrywamy 4 w tym jeden w Gdansku w wiadomo w jakich okolicznosciach, ale to jest bez znaczenia, kontuzje sa wpisane w ten sport i to jest "gdybanie", przez
przypadek zdobywamy 8 na 9 mozliwych bonusow, mamy najlepszy bilans
"malych punktow". Zeby nie nie bylo ze "gdybam" jak
torunianie lub gorzowianie, bo nie w moim stylu jest "gdybanie", ale
tak "gdyby" Vaciula nie ponioslo w 14-tym biegu w Magi to bysmy tam
wygrali oraz "gdyby" w Gdansku pojechalibysmy z Herbata i Hancockiem
bo bysmy ich tam roznieli, to wowczas na koniec RZ mieliebysmy nad kolarzami
Paczpana 7 pkt przewagi, toz to przepasc. Zyskujemy na kontuzji Zmazlika i
Sullego (to tez nasza wina) teraz wszyscy (wielu) pisze ze nawet jeden z drugim
na miejscu Cieslaka zdobylby ten medal. Chetnie jednego z drugim bym zobaczyl w
tej roli, ZADEN, powtarzam ZADEN by tego nie zrobil. I nauczcie sie w koncu nie
patrzec innym do kieszeni bo to wam nie przystoi, Panie i Panowie tak zyczliwie
nastawieni do klubu Unia Tarnow z Polski "B", sponsorowanego przez
Spolki Skarbu Panstwa, a co wam do tego ? NIC i tyla w temacie. Zuzel to prosty
sport, kto ma kase ten ma zawodnikow (wyjatkiem jest tu Zeszof) to jedzie po medale i
zdobywa ZLOTE MEDALE !!! a jak sie nie
ma to sie jedzie biede. Jak chcecie "biednego zuzla" to kibicujcie
druzynom z II ligi tam wbrew pozorom tez sa emocje. Ja oprocz Unii kibicuje
Krosnu, bylem tam nawet na meczu w tym roku, bo tam sa wspaniali ludzie,
wspaniali kibice, ktorzy kochaja ten sport tak samo a moze i bardziej niz ci w
E-lidze. Wiem bo znam ich osobiscie. Zwlaszcza jedna Żabe o ktorej tu
wspominalem nie raz, a z ktora wlasnie w
niedziele jak i z innymi swietowalem kolejny zloty medal mojej ukochanej
UNII TARNOW. Bardzo Ci za to dziekuje Żabo, po prostu jestes WIELKA !!!
dziekuje za wszystko i pozdrawiam. Polecam sie na przyszlosc. Czytam nasze
forum i oczom nie wierze, ja rozumiem wszystko, ze byly niedociagniecia, ze byl
tlok, zamieszanie, byl pokaz palacych sie patyczkow, ale jak widze ze zale
wylewane ze to ze to, ze tamto to mnie szlag jasny trafia. A mi niczego nie
brakowalo, nie przeszkadzal mi tlok na trybunie (mam karnet z miejscowka, bylem
na stadionie 16.45, bo wiedzialem co sie swieci). Nie przeszkadzalo mi ze
musialem wstawac a z pewnych wzgledow mam ostatnio z tym klopoty. Napisze to bo
mi przykro jak to czytam. Takie mecze nie zdazaja sie co dzien. Na pohybel
malkontentom. To tak tylko zeby nie bylo za slodko, ludziom to jeszcze
wszystkim nie dogodzil, ale coz wlasnie jest zycie. Jestem szczesliwy UNIA
TARNOW MA ZLOTO !!! i nic tego nie zmaci. W niedziele bylo wspaniale, myslalem
ze bedzie ciezej, bylo dosc spokojnie, uwazam ze caly czas mielismy mecz pod
kontrola. Paczpan mowi :
..."Honorowy prezes Stali Gorzów stracił wiarę w złoty
medal, kiedy zobaczył jak przygotowany został tor. - Straciłem wiarę wówczas
kiedy zobaczyłem, że tor jest twardy i nasi liderzy nie robią tego co jest
najpiękniejsze - wytłumaczył."...
A ja sie pytam panie Paczpanie, to pan myslal ze jaki
bedzie? taki jak na Slaskiej ? jesli tak, to pan masz cos nie tak z glowa. Musiala
byc "slizgawica" bo my taka lubimy, juz do gor mamy blisko, wobec czego uwielbiamy sporty zimowe. Nawet wczoraj na trybunie przy Z3 zasiadl Apoloniusz
Tajner wraz mlodziezowa kadra narciarska oraz Robert Mateja, zwany tez
"Mameja" wraz ze swoim synem , wiec laczac to wszystko w jedna calosc
nie moglo byc innaczej. Jak chodzi o przygotowanie toru rzecz jasna.
"Paczpan jaką padakę nasi jadą :P (autor komentarza)-
Żaba. Foto Jarosław Kras"
Wspaniala robote zrobil w niedzile nasz wychowanek Kuba
Jamróg. Kuba szacunek dla Ciebie za te 2 trojki. Widzac jak wieziesz za plecami
Dzwiginie moje serce roslo. Po tym katastrofalnym sezonie (2011) dla Ciebie a
zwiazanym z kontuzja jaka odniosles i za to jak podniosles sie z kolan,
jednoczescie eliminujac ze skladu Pantere "zlo konieczne", chyle
przed Toba czola i zostan z nami na przyszly sezon, ja wierze w Ciebie, dasz
rade, tak bedzie, ja w to swiecie wierze. A jesli tak sie nie stanie to swoja
postawa pokazales ze bez problemu znajdziesz sobie miejsce w dobrej druzynie w
I lidze. Nie bede ocenial poszczegolnych zawodnikow za niedzielny wystep, ale
oprocz Kuby musze napisac o jednym z nich, o Leonie Madsenie, zwanym takze
"Leonem Ciosem", co ten chlopak wyprawial w niedziele na Z3 to
przechodzilo ludzkie pojecie 14 punktow w 5 biegach, na szpryce mu sie nawet
nie lapali gladiatorzy ZBOWID-u, jak raz przegral start z Sysiem to na trasie
zrobil go jak szkolkowicza, Ty Leon nie mozesz odejsc z Buczy, Ty musisz zostac,
bo Ty jestes nasz i tyle. Kolarze z Zawarcia dostawali od ciebie w niedziele
cios za ciosem. Zostan, bo my Cie uwielbiamy, miales byc mocna 2 linia a czesto
byles naszym liderem, czy to w polfinale w Troluniu, czy tez w niedziele w
Wielkim Finale na Zbylitowskiej 3
"Who is the Fucking Champions" No kto ?
Wygrala druzyna, jeden za wszystkich wszyscy za jednego
UNIA TARNOW MA ZLOTO !!! Pokonalismy wszystkich, nikt i nic nam tego nie
odbierze. A teraz niech tam sobie pisza cala zime a moze i rok caly ze GDYBY nie
Zmarzlik, ze GDYBY nie Rayan, co mnie to obchodzi, w sporcie zasada jest jedna
i niezmienna SZCZESCIE SPRZYJA LEPSZYM i to sie potwierdza. Matej Zagar mowi ze
jego druzyna sobie zasluzyla na zloto, a ja sobie zasluzylem zeby byc
milionerem a nim nie jestem, dlaczego, sie pytam ? Bo takie jest zycie. Na medale
i to te zlote sie nie zaluguje tylko sie je wywalcza w tym przypadku na torze. Gorzow
walczyl twardo, nie mozna im tego odmowic, ale nie mieli szans, po prostu nie
mieli. Sysiu jesli dobrze to licze to zrobil te 200 pkt ktore obiecal
Paczpanowi przed sezonem. Mial ich przed niedziela 192, zrobil na Z3 9, tak
wiec spoko, coz z tego, skoro nie zdobyl z nimi zlota, ale niech ma, tyle jego.
W Gorzowie juz zegnaja sie z Dziwignia, juz pisza ze ze im przegral mecze finalowe (ponoc sprzedal, tak tez pisza) do tego juz jada po MJJ ze sie tez przyczynili do tego ze nie zdobyli tego zlota ktore im sie przeciez nalezalo za te 29 lat oczekiwan, a to niedobrzy kibice, a wszedzie wieszcza ze sa tacy super. Faktem jest ze Platini sie nie przerwal 11 pkt w dwumeczu, bez ani jednego zwycieskiego biegu to troche za malo jak na zawodnika tej klasy, wiec moze faktycznie zamiast zaslaniac sie tym Bartkiem tu lezy przyczyna tego ze nie zdobyli tego zlota, ale to tylko "gdybanie", ja tu nie "gdybam". Kolejny sezon za nami, jeszcze tylko FMMPK 2012, tu rowniez mamy szanse na zloto, juz 4-te w tym sezonie dla Klubu ze Zbylitowskiej i bede mogl zamknac ten kolejny rozdzial i przez jesien i zime czekac na rozpoczenie kolejnego. Na szczescie zaczyna sie sezon ogorkowy, kto gdzie i za ile, wiec bedzie ciekawie, nie bedziemy sie nudzic. Dziekuje wszystkim ktorzy sie do tego sukcesu przyczynili, zawodnikom, trenerowi, Zarzadowi, wszystkim pracownikom tarnowskiego klubu. Osobne podziekowania dla Grupy PROSTAKOW 05 za wspaniale oprawy meczowe, bo wiem ile wysilku i pracy was to wszystko kosztuje.
W Gorzowie juz zegnaja sie z Dziwignia, juz pisza ze ze im przegral mecze finalowe (ponoc sprzedal, tak tez pisza) do tego juz jada po MJJ ze sie tez przyczynili do tego ze nie zdobyli tego zlota ktore im sie przeciez nalezalo za te 29 lat oczekiwan, a to niedobrzy kibice, a wszedzie wieszcza ze sa tacy super. Faktem jest ze Platini sie nie przerwal 11 pkt w dwumeczu, bez ani jednego zwycieskiego biegu to troche za malo jak na zawodnika tej klasy, wiec moze faktycznie zamiast zaslaniac sie tym Bartkiem tu lezy przyczyna tego ze nie zdobyli tego zlota, ale to tylko "gdybanie", ja tu nie "gdybam". Kolejny sezon za nami, jeszcze tylko FMMPK 2012, tu rowniez mamy szanse na zloto, juz 4-te w tym sezonie dla Klubu ze Zbylitowskiej i bede mogl zamknac ten kolejny rozdzial i przez jesien i zime czekac na rozpoczenie kolejnego. Na szczescie zaczyna sie sezon ogorkowy, kto gdzie i za ile, wiec bedzie ciekawie, nie bedziemy sie nudzic. Dziekuje wszystkim ktorzy sie do tego sukcesu przyczynili, zawodnikom, trenerowi, Zarzadowi, wszystkim pracownikom tarnowskiego klubu. Osobne podziekowania dla Grupy PROSTAKOW 05 za wspaniale oprawy meczowe, bo wiem ile wysilku i pracy was to wszystko kosztuje.
MISTRZEM POLSKI SA JASKOLKI I TYLE W TEMACIE !!!
Nieco w cieniu meczu o zloto odbyl sie 1-szy mecz o
brazowe medale. To kojeny paradoks w polskim ze znajac juz Mistrza Polski nie
znamy jeszcze duzyny ktora zdobedzie braz, ale czy w tym naszym zuzlu jest
ostatnio w ogole cos normalnego ? odpowiedz jest prosta, nie. Bylem nieco
zaskoczony wynikiem kiedy uslyszalem go bedac na Z3, sadzilem ze Trolun wygra
to zdecydowanie wyzej, czyli tak z 56-34. Wygrali 50-40 a gdyby w
przedostatniej gonitwie meczu Protas bedac na prowadzeniu na swoje wlasne
zyczenie nie wyglebil to byloby mniej jeszcze. Mam nieodparte wrazenie ze po
zdobyciu tytulu Mistrza Swiata z Holdera najwyrazniej zeszlo powietrze,
widzialem go wczoraj w Finale BEL, tez wyraznie cieniowal. Zdobyte 9 punktow na
Zielonce to troche malo. Zreszta takze Ward, Miedzinski nie pojechali zbyt
dobrych zawodow, jadac praktycznie przeciwko trzem gosciom z Magii czyli AJ,
Holcie i PePe. Jedynie wracajacy po kontuzji Sullivan pokazal klase, wiec zapewne
choc juz nawet nie czytalem pomeczowych komentarzy torunskich kobicow, to sobie
reke daje obciac ze moj "przyjaciel" forumowicz Apator Fan popelnil wpis ze "gdyby" w
polfinale z Tarnowem pojechal Rayan, to oszusci w Tarnowa nie byli by w finale.
Mowiac kolokwialnie oraz sztampowo 10 punktow przewagi Trolunia nad Magia to
duzo i malo. Osobiscie nie wykluczam ze Magiczni zdobeda braz, Holta ktory po
zlamaniu reki zrobil na MA 10 punktow, na SlupArenie moze, ale nie musi byc
jeszcze bardziej skuteczny, oraz Strzelec z Rogowskim u siebie powinni pojechac
o niebo lepiej. Wiec to kto zostanie brazowym medalista, jak dla mnie pozostaje
sprawa jak najbardziej otwarta.
P.S. 1 Jeszcze w listopadzie w Bahia Blanca 2 rundy IMSJ
2012, ciekawe kto oprocz Janowskiegi i MJJ z europejskich zawodnikow na nie
pojedzie, no moze jeszcze Sasza Loktajev oraz jakies Duny. Podswiadomie czuje ze
jeszcze beda z tymi zawodami "panskie jaja", ale zobaczymy.
P.S. 2 Na stronie internetowej Radia Zachod znalazlem
pomeczowa relacje z finalu z Tarnowa, oraz wypowiedzi po nich zawodnikow oraz
dzialaczy, w tym Paczpana, mniejsza z tym. Ciekawsze sa za to kommentarze pod
tym artykulem, polecam lekture, naprawde warto, kilka jest bardzo ciekawych.
- Piszą i mówią tylko o Jaskółkach z Tarnowa
…Mistrz Polski o stali nic, bo nic nie znaczą
- Gratulacje dla Tarnowa za wybicie im złota z głowy.
- pojechałam na mecz do Tarnowa a kibole na sektorze racą
spalili mi kurtkę. banda
- Pierwszy raz oglądałam żużel z taką przyjemnością i
miałam ubaw po pachy
- niech wam Bóg
wybaczy, my nigdy
- Najkrótszy dowcip świata "jedziemy po złoto"
- Na więcej was
nie stać ani teraz ani potem. Im szybciej to zrozumiecie, tym mniej będzie
bolało.
- Odetchnęli pokrzywdzeni mieszkańcy, biedne i głodne
dzieci ze świetlic, dzieci nie mające gdzie grać i trenować, i wszyscy którym
złoty medal zdobyty przez towarzystwo ze spółki akcyjnej "Stal"
zabrałby kolejne pieniądze z budżetu na przyszły rok. Choć każdy normalny
gorzowianin powinien kibicować każdej gorzowskiej drużynie, to w tym wypadku
przegranie złotego medalu to szansa, że nie będzie pretekstu (chyba) do
kolejnych “inwestycji" w spółkę akcyjną "Stal". A
każda kolejna złotówka z budżetu na tę spółkę to każda kolejna złotówka
odebrana pokrzywdzonym przez Kryzys mieszkańcom miasta.
- Już widzę te nagłówki w gazietach ; "Srebro jak
złoto"
- Tadeuszu J.; tyle kasy w pompowałeś w to a TOMASZ G.
pokazał gdzie ma CIEBIE I GORZÓW ! To był -SABOTAŻ !
- now wygral klub zarzadzany przez madrych ludzi, wygrala
zlota reka Cieslaka(patrz Janowski za Jamroga), gorzowska mielizna z
wladza i NIEPOradnymi , (ciekawe z czyja kase pojechali popatrzec jak Tarnow
swietuje mistrza i ilu przedstawi jutro L4??) oraz czerwononosy wladek moge sie
uczyc. niestety jak co roku widac ze nie sa bystrymi ludzmi i w przyszlym roku
znow bedzie wielki budzet wielkie nadzieje skonczy sie jak co roku.
DZIEKUJE WSZYTKIM OD KTORYCH W ROZNYCH FORMACH OTRZYMALEM
GRATULACJE ZA ZDOBYCIE ZLOTA PRZEZ JASKOLKI,JESZCZE RAZ DZIEKI !!!
"Foto : espeedway.pl"
Pozdro z Buczy.
maly
Tarnow, 16 Pazdziernik 2012.
Gratulacje z Rzeszowa.
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziekuje
OdpowiedzUsuńPozdro z Buczy