Prawie mi sie udalo, ale nie do konca i to wlasnie
"prawie" robi zasadnicza roznice ... pierwsza wygrana od pamietnej
wygranej na torze w Milicji w 2006 byla na wyciagniecie reki, ale wlasnie taki jest
zuzel, Vaciul juz oczyma wyobrazni widzial linie start-meta i ... zaparkowal na
bandzie. Troche wiecej chlodnej glowy panie Martinie na przyszlosc. Jeszcze
beda z pana ludzie, mam nadzieje, choc jest pan nieprzewidywalny, tak jak
napisalem w zapowiedzi Vaciul raz potrafi pojechac swietne zawody a zaraz potem
lipe, nie winie go za remis, to bardziej zlozone, ale tym razem nie pokazal
wszystkiego na co go stac. Co nie oznacza ze juz czas ustabilizowac forme,
jesli mamy o cos zawalczyc w tym sezonie. Nie oszukujmy sie mielismy
niepowtarzalna okazje do wygrania tego meczu, nie wykorzystalismy tego, a
mielismy Magie na widelcu, takie okazje trzeba wykorzystywac bezwzglednie, nie
ma nawet co dywagowac na ten temat. Przed meczem bralbym ten remis w ciemno,
nie mowie ze jestem rozczarowany, ale niedosyt pozostal, przy beznadzienej
jezdzie Protasa oraz Davidssona, ktory jak widac jeszcze nie doszedl do siebie
po kontuzji, oraz nie tak jeszcze szybkim jak rok temu AJ, powinnismy ich
kulnac jak nic. No ale skoro Janowski przegrywa ze Strzelcem to o czym tu mowa,
juz pisalem ze widzialem go minionej srody w Tarnowie, gosc na razie jest
cienki jak bawelna, kto jak kto ale Janowski nie powinien z nim przegrac nawet
na torze przy W69, mialem nadzieje ze po tej wpadce w pierwszym biegu sie
przelozy, ale nie pojechal beznadziejnie do konca, z takimi startami, to on nie
ma sie do czego wybierac, a juz napewno nie na wyjazdach DUZY minus dla tego
pana, czas moze troche przychamowac z iloscia startow, poki jeszcze nie jest za
pozno. Dla niego pryiorytytetem ma byc polska liga a nie ten badziew w UK,
czasy kiedy Wyspy byly "szkola" dla mlodziezy juz minely, on tam juz
jezdzil wczesniej dwa sezony, poznal tamtejsze tory, wystarczy, nie ma potrzeby
aby sie tam tluc i scigac sie z kelnerami, tam z czolowki swiatowej jezdza
jednostki, nie ma sie od kogo uczyc niebawem ruszy Szwecja , to powinno mu
wystarczyc az nadto. Bedzie mial jazdy dosc i to z kim, tam warto. Tematu
Pantery "zlo konieczne" nawet nie poruszam, zreszta juz wylecial ze
skladu, na razie tej jazy w E-lidze mu wystarczy, nie sobie w koncu kupi jakis
silnik ktory by jechal bo na rowerach to sie moze scigac w 2 lidze i to
niekoniecznie, zreszta nawet watpie zeby taki silnik mu pomogl ...
"Nawet mu taki nie pomoze Godden V-Twin"
Dostaje w meczu szanse Kuba, sam jestem ciekaw czy ja
wykorzysta, ale jakby na to nie popatrzyl gorzej od Pantery nie pojedzie, bo
sie nie da, mam tu na mysli mecz w ZG. Ale nie oszukumy sie i ne popadajmy w
nadmierna euforie, niestety jeszcz tego "Kociaka" nieraz nie dawa
zobaczymy z Jaskolka na plastronie. To byly te minusy, ale byly i plusy, Herbi
rzadzil i dzielil, Herbata Jasiek, rownie dobrze, no i Leon Cios
"reaktywacja", bylem wlasnie ciekaw jak zaprezentuje sie na wyjezdzie
i ... tu WIELKI plus, bylem pod wrazeniem, dal rade, raz zrabal bo chcial
ukrasc start i sedzia go przypilnowal i bylo pozamiatane, ale generalnie 10
punktow zawonika 2 lini, nie mozna narzekac bo to bylby grzech. Czy to fakt ze
w koncu jak sam mowil ma calkiem nowy sprzet na ten sezon, czy to magia
Mareczka, ktory kiedys go wynalazl na potrzeby Wrocka, kto to wie, jesli
utrzyma swoja dyspozycje to decyzja o pozostawieniu go na Z3, moze byc
przyslowiowym strzalem w dziesiatke, jak narazie smiga az milo patrzec, oby tak
dalej Leos. Junior Dudek jest w mega formie, juz drugi raz ratuje wynik Magii,
w Milicji uratowal, im twarz od blamazu, a w meczu z Bucza ... remis. Tylko na
jak dlugo to wystarczy ??? moze sie skonczyc silnik i bedzie w plecy. Mimo
wszystko sadze ze Magia sie jeszcze ogarnie, maja rezerwy, Loktajev w ZG
powinie cos jechac, Jablonski dramatu nie ma , Rychu Holta, nie skreslabym go
jeszcze, on moze jeszcze zaskoczyc, lub Davidsson sie odnajdzie, choc silnikow
od Hancocka miec juz nie bedzie, musi namotac swoje, a wowczas jeszcze
niejednym krwi napsuja, tak czuje, no chyba ze sie myle. No i oczywiscie
jeszcze Protas Wywrotas ...
"foto.eSpeedway.pl Kreci "baczki" jak dawniej."
... na razie jest
cieniem samego siebie z ubieglego roku, jak bedzie dalej zobaczymy, kibice
Magii, musza wierzyc ze sprawy sie uloza po ich mysli innaczej czar Magii,
prysnie jak banka mydlana. Przedwczoraj, zobaczyc przed nominowanymi bladego
jak sciana Rozowego Senatora BEZCENNE !!! ...
"Robert ... frasobliwy"
"Salatka", pograzyl Gdansk.
Coz mozna napisac o takim meczu, chyba tylko tyle ze sie
odbyl. To byla istna rzez. O ile jeszcze jestem w stanie jeszcze zrozumiec, ze
mlody Pieszczek przed i po meczu cos majaczyl ze liczyl na mecz na styku to ma
do tego prawo, ale skoro Stasiu Chomski, ktory z nie jednego juz pieca chleb
jadl bredzi cos o tym ze Wybrzeze dopiero sie uczy E-ligi, to juz nawet mnie
przytkalo. Przeciez zanim minie polrocze to oni juz beda w 1 lidze, to akurat
mnie nie dziwi, wszak od lat znane jest powiedzenie ze druzyna znad morza, to
mistrzowie awasow i ... spadkow.Z przykroscia musze stwierdzic, choc to dopiero
dwa ich odjechane mecze to slabo ich widze jak chodzi o utrzymanie.Na wyjazdach
baty i to wszedzie, jeszcze jedna kolejka i juz po Z/Z za Swidra a na szybki
jego powrot sie nie zanosi.Lekarzem nie jestem, ale z tego co da sie
wywnioskowac z doniesien prasowych oraz z tego co mi wiadomo od znajomych z
Gdanska, to nie wyglada to rozowo, szkoda bo bardzo lubie i cenie Piotrka,
jezdzil dobre mecze dla Buczy. Skoro z gry wypadada zawodnik ktory mial byc
jednym z Liderow Gdanska, to wogole o czym jest mowa. THJ, malo ze nadal slaby
jak kot po kontuzji, to poki co na lidera sie nie nadaje, to niezly kolarz, ale
nie ta polka, jeszcze nie. Chrzanowski to od lat nieporozumienie, jego miejsce
jest w 1 lidze, co prawda to nie moja sprawa, ale niech lepiej przypilnuje Asi,
bo bedzie mial, zreszta juz ma niewasko. Nie wiem czy nie wie, czy tylko udaje,
ale juz tyle lat ?. Ale nie moj woz nie moj kon. O reszcie nawet szkoda pisac,
bo niby o kim, nie zebym kogos nie szanowal, to nie lezy w mojej naturze, ale
trzeba w zyciu znac swoje miejsce w szyku i na sile nie wychodzic przed szereg,
nikomu nie nalezy odbierac szans, ani zabraniac miec ambicji, ale zeby umiec
upasc, trzeba miec twardy tylek. Nieraz warto popatrzec w lustro i szczerze
sobie powiedziec, to nie na moje sily. Coz mozna powiedziec o zawodnikach z
Torunia, w koncu pojechali swoje, choc na tle slabego rywala, ciezko ich tak do
konca oceniac i popadac w euforie, nawet "Salatka" mile zaskoczyl, w
najblizszym meczu z Przenajswietszym Falubazem nie pojedzie, bo takie sa zapisu
umowy, wiec juz awizowali Zabera, nie wydaje mi sie aby Magia przykozaczyla w
Toruniu, zobaczymy co Anioly pokaza na wyjezdzie, wowczas, bedziemy oceniac ich
sile.
"Nicki fruwal po MotoArenie, ale tylko on."
"I tylko kobicow gdanskich zal."
Pozostale dwa mecze odwolane, ale to wiedza wszycy, no
mysle ze wiedza.
Swietna promocja zuzla, chyba ... nie.
Jesli ktos pisze lub mowi ze mecz Polska-Reszta Swiata,
ze to byla promocja zuzla to chyba ma nierowno pod sufitem. Dla przyslowiowego
"Kowalskiego", ktory nie ma bladego pojecia o zuzlu, a takich jest
wiekszosc w Polsce, to dzieki temu ze mecz byl do zobaczenia w ogolno dostepnym
kanale jakim jest TVP 1, to napewno po tym co mial okazje zobaczyc w Sobote z
pewnoscia nie pofatyguje sie na jakikolwiek stadion zuzlowy, no chyba ze jest
fanem corridy, wowczas tak, ale nie wszyscy jestesmy Hiszpanami, przynajmniej
nie ja. Juz pomijam ta zenue jakim bylo studio w postaci Wkurzajewskiego,
CzeCzena i tej pozal sie Boze Pani rezyser, to mozna bylo pomijac, przelaczajac
na inny kanal, ale sam poczatek zawodow na torze ktory nie nadawal sie do jazdy
i zadne "normalne" zawody by sie na nim nie odbyly a juz napewno by
zostaly przerwane i odwolane po pierwszych czterech biegach, juz powodowal
zniechecenie aby to oglada, jesli ktos z poza zuzlowej braci mimo wszystko to
przetrzymal i nie wylaczyl to w koncowce, zobaczyl kawalek niezlego zuzla, ale
ilu takich bylo, sadze ze niewielu. Promocja zuzla to byly blizniacze zawody,
ktore rozegrano ubieglej jesieni na MotoArenie, ale napewno nie te. Jedyna
jasna strona tych byl fakt, ze nikt sie nie polamal, dzieki Bogu, a leszczynscy
kibice nie musieli miec totalnej palpitacji serca, wszak mecz Jedynej z Marnymi
juz dawno zostal przelozony na 29 Kwietnia, innaczej juz myslami by byli na
Ukrainie i zasanawialiby sie jak pojedzie ich na szczescie tylko poobijany
lider "Maly", moj bylo nie bylo imiennik. Wynik zrobil naszej
druzynie "Boski Kris", ale ja nadal w niego nie wierze jak chodzi o
lige, wiekszasc tam sie raczej oszczedzala w trosce o wlasne kosci, Blondyna
chcial pokazac sie Wladkowi, wiec cisnol ma maksa, wszak tata w goraczce 4 dni
przygotowywal mu sprzet wiec i jego nie mogl zawiesc i chwala mu za to. O
samych zawodach nie pisze bo i po co, wszyscy ogladalismy, grunt ze wygrana
znow jest po naszej stronie.
"Tak dzwonili, Magic ... ze Zmarzlym" ...
Na koniec fotorelacja z WladkoAreny, ktora moge panstwu
przedstawic dzieki uprzejmosci mojego mojego zielonogorskiego Przyjaciela
Marata, za co mu serdecznie dziekuje. Zapraszam do obejrzenia.
maly
Tarnow, 17 Kwiecien 2012
Znakomity, niepowtarzalny, jakże fascynujący nowy post małego.
OdpowiedzUsuńpzdr z "małej" litery
Dzieki..........juz sie martwilem, ale jestes spoko, zawsze moge na Ciebie liczyc
OdpowiedzUsuńDziekuje raz jeszcze.