Za nami weekend podczas ktorego sporo sie dzialo, na
polskich zuzlowych torach, treningi, turniej par, sparingi, na czolo wysuwaja
sie oczywiscie Derby Kujawsko-Pomorskiego i potyczki Gorzow - Leszno. Ameryki
spod kapelusza tu nie odkryje stwierdzajac ze wyniki takich potyczek niewiele
mowia w kontekscie tej prawdziwej walki o ligowe punkty, wszak to zupelnie inna
bajka, ale pare przemyslen mam. Nie wiem jak mozna bylo nazwac mecz w Lesznie
sparingiem pomiedzy Rolnikam a ZBOWIDEM, to co zostalo przyslane od Leszna
przez GW nie mozna nazwac innaczej, jak kabaretem, przeciez to jest sobie
normalnie robienie jaj z kibicow, ktorzy cala zime czekali na to aby zobaczyc
swoich ulubiencow w akcji. To ze nie przyjechal MJJ, dobrze zgodze sie, potlukl
sie na treningu ze Zmarzlikiem i w poniedzialkowym meczu swojej angielskiej
druzyny tez nie wystapil, ale dlaczego nie bylo Dzwigni, GP tuz za pasem, tak
plakal ze nie wpuscili go na trening w Toruniu, wiec potrzebuje jak najwiecej jazdy
a tu, kolejny juz tego typu foch w wykonaniu naszego Mistrza. To samo mlody
Zmarzlik w Sobote nie pojechal a w Niedziele w GW juz tak, wiec jak widac az
tak bardzo kontuzjowany nie byl. Za to "Boski Kris" vel Blondyna to
juz calkiem co innego, och jakich on to tytanow i czarodzieji zuzlowych owali
pokonal aby zdobyc odpowiednio 7 oraz 8+1 punktow w tych zawodach, przewaznie
byli to mlodziezowcy jego lub przeciwnej druzyzny ale mlodzi Pawliccy to juz byli jak dla niego nie do ugryzienia. Przypominam
tylko niesmialo ze obiecal on Wladkowi 200 pkt. w sezonie, nie wiem jak Wy, ale
ja jakos tego nie widze, poki co trzyma "tarnowska" forme, a ze w GW
nie bedzie litosci wiec moze miec ciezko ... W Derbach, dwa razy baty zebrali
Krzyzacy, wiec w Fordonie ci co bardziej zapalczywi juz bujaja w oblokach ale
coz takie ich prawo, warto tylko prztoczyc kultowe juz slowa bylego Premiera
ze, "nie wazne jak sie zaczyna, ale wazne jak sie konczy", wiec
proponuje aby Milicjanci o tym pamietali.
"Milicja juz sobie wiesza medale na szyjach, pozyjemy
zobaczymy ..."
Ja bardziej zwrocilem uwage, na postawe Zabika i
Lampkowskiego, Torun moze miec z tym problem, tym bardziej ze bracioki
Pulczynscy tez szalu nie robia. Moim skromnym zdaniem Pan Karol naprawde moglby
juz sobie dac spokoj z zuzlem, poki jeszcze sie to zle dla niego nie skonczylo
i nie pisze tego wcale zlosliwie, o ile starty naprawde dobre to im dalej w las
tym tym wiecej drzew, chlopak widac ze ma blokade psychiczna, boi sie kontaku z
przeciwnikiem, ogladalem wszak relacje z niedzielnych zawodow przy S2 dzieki
telewizji internetowej, nie trzeba byc jakim s specjalnym znawca aby to
stwierdzic, chyba ze sie myle, choc nie sadze. Taki sam problem jak Torun z
Zabikiem lub Lampkowskim mozemy miec i
my z "Pantera", zreszta nasi gwiazdorzy tez szalu nie robia, Hancock
z Janowskim cienuja na Wyspach w turniejach tam rozgrywanych, mlody Gomolski
cos tam ujechal w turnieju par w Gnieznie, ale on cos narowisty jest, skoro dwa
razy zrywa tasme podczas startu do jednego biegu, moze niech zacznie
profilaktycznie brac brom, to ukoi choc troche skolatane nerwy. Nadzieja
mlodziezowa Jozefow zawodnik Sowka pilnie trenuje na Wyspach, wystapil juz w
dwoch imprezach i przywiozl jeden punkt, ja wiem ze on sie dopiero uczy
angielskich torow, wiec potrzebuje czasu ale wiem tez ze oni tam az tak tego
czasu za duzo nie daja takim zawodnikom, niejeden juz polski mlody zuzlowiec
sie o tym przekonal, wiec jak nie zatrybi i to najlepiej zaraz, to jego
przygoda w "Wilkach", skonczy sie szybciej niz sie zaczela, taka jest
"naga" prawda.My narazie czekamy na pierwsze treningi w Buczy, bo
chyba juz czas, pogoda sprzyja, wczoraj znaczy w poniedzialek montowali
dmuchane bandy, wiec w Srode powinni wyjechac, szkoda czasu, zeby potem nie
bylo ze sie nie mieli czasu spasowac z torem bo nie zdzierze. Wracajac do Derbow
Milicyjno - Krzyzackich, to coz Milicja jest mocno "w gazie", jednak
ta atmosfera w zespole robi swoje, Jurek Kanclerz juz tak sie poczul pewnie ze
zadeklarowal, ze jesli Milicja poleci do I Ligi to on poda sie do dymisji, no
ja na jego miejscu nie skladalbym tak daleko idacych deklaracji, bo moze byc
tak ze jednak poleca, oczywiscie bede mocno trzymal kciuki aby tak sie stalo, a
Miki Curylo, to niech jeszcze mocno potrenuje, bo jak narazie to lipa. Zreszta
pytanie nasuwa sie jedno czy to Milicja taka mocna, czy Torun na ta chwile taki
slaby, ja stawiam na to drugie.W "Lany Poniedzialek" 9 Kwietnia
przyjedzie na S2 Przenaswietszy Falubaz i sprowadzi ich na ziemie ...
Kupili kota w worku ?
Tak wiele sie o tym nie pisze, ale Piotrek Swiderski
nadal nie moze dojsc do pelnej sprawnosci, po zeszlorocznym
"masakrycznym" dzwonie podczas meczu we Wroclawiu. Sam zawodnik po
pierwszym probnym wyjezdzie na tor stwierdzil iz jest niewesolo. Niewesolo to
bedzie mial Gdansk jak to bedzie sie przedluzac, bo niby kto tam ma za niego
robic punkty na ktore liczyl Maciek Polny i spolka, kim go zastapic ? przeciez
to musi byc Polak, ja takiego na dzie dzien dzisiejszy nie widze ... Jest to
dla mnie o tyle przykre iz osobiscie bardzo lubie "Swidra",
niezmiernie zalowalem kiedy po sezonie spedzonym na Z3 przeniosl sie do Betonow
z Wroclawia, choc to chyba jego bardziej w Unii nie chcieli niz on chcial
odejsc, taka jest (chyba) niestety przykra prawda. Zycze mu powrotu do pelnej
sprawnosci, wszak zuzel to jego praca z tego zyje, a poza tym zdrowie w zyciu
jest dobrem nadrzednym.Zdrowia Swider ...
"Panie Piotrze, trzymamy kciuki ..."
Blisko coraz blizej.
Coz tu mowic SGP 2012 zbliza sie tak szybko ze to wrecz
nie do pomyslenia ...
Tak dla przypomnienia "rozklad jazdy" w Sezonie
2012 ... a dla zachety filmik promocyjny, miejmy nadzieje ze bedzie sie dzialo,
choc jak pisalem, stawka zawodnikow nie powala na kolana, to nie tak powinno
wygladac, ale coz realia sa jakie sa i musimy sie z tym pogodzic, niestety. Jak
sie niema co sie lubi, to sie lubi, co sie ma ...
Jestem spokojny ...
Jestem spokojny o to zez wlodazrze polskiego zuzla wbrew
negatywnej opini pozostalych 2 ligowych klubow zgodza sie na to aby do
rozgrywek przystapila "Viktoria Pila" ... w tym kraju dla "dobra
polskiego zuzla" robi sie wszystko, co tylko jest możliwe. Chodzby nawet
teoretycznie nie byloby to mozliwe, ot taki nasz lokalny polski folklor. A tak
przy okazji tej sprawy potwornie zirytowal mnie glos sprzeciwu ktory w imieniu
klubu z Rybnika wyrazil pan Pawlaszczyk, no on to juz powinien najmniej sie
wypowiadac w tej kwestii. Wszyscy wiedza dlaczego ... ktos tam na kase czeka
...
PS. Nastepny Kabaret ......... rece opadaja ....
..."Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji nie dogadał się z Falubazem w sprawie nowej umowy na wynajem stadionu przez klub. Oznacza to, że klub nie ma w tej chwili stadionu, na którym mógłby rozgrywać mecze ligowe w sezonie 2012. "...
PS. Nastepny Kabaret ......... rece opadaja ....
..."Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji nie dogadał się z Falubazem w sprawie nowej umowy na wynajem stadionu przez klub. Oznacza to, że klub nie ma w tej chwili stadionu, na którym mógłby rozgrywać mecze ligowe w sezonie 2012. "...
maly
Tarnow, 20 Kwiecien 2012
Reklama GP zbytnio nie porywa,podobnie jak lista startowa tegorocznej edycji.Myślę,że mój Falubaz jakoś da rade załatwić sprawe ze stadionem bo jakoś sobie nie wyobrażam roku przerwy od żużla albo tego że musiałbym dojeżdżać na mecze "u siebie" do innego miasta.
OdpowiedzUsuńCoz niestety , lista startowa GP jest jaka jest i nic na to nie poradzimy, rowniez mam nadzieje ze w ZG sprawy sie uloza, choc atmosfera gestnieje, ale to Magia, dadza rade ...
OdpowiedzUsuńPzB.