Zreszta tam, kroluja ... Żaby ...
"Żaba jest zmyslowa, coz pozostaje Wam tylko zalowac ze
Jej nie znacie ..."
Jedni mieli nawet niezly "prysznic" ...
"Zaiste, przemily widok, serce rosnie."
Ostatnie typy przestrzelilem strasznie, zwlaszcza ten jak
chodzi mecz w Czewie, ale coz mysle ze morale druzyny z Olimpijskiego padlo w
momencie kiedy po dzwonie juz w pierwszym biegu odpadl Zwierzok, cala reszta
byla juz tylko konsekwencja tego wydarzenia. Przeciez jeszcze nikt nie wygral
meczu w dwoch zawodnikow i to na wyjezdzie z ktorych jedzie i tak srednio wszak
Ulom w swietym miescie szalu nie zrobil spodziewalem sie po nim wiecej ale nam
rok temu w rundzie zasadniczej tez zrabal mecz wiec jak widac ze pomimo ze to wychowanek
Czewy to nic nie znaczy, zreszta juz pare sezonow tam nie jezdzi, a skoro Czaja
wozil go po plotach to o czym tu mowa. A co do ZBOWIDU z Lesznem, uwmowmy sie
ze GW to przegral a nie Leszno to wygralo, wszak skoro Dzwignia robi dwa punkty
na swoim domowym torze, to o czym jest tu mowa i jakies jeszcze glupie
tlumaczenie sie deszczem. Juz glupszego wytlumaczenia nie mozna bylo wymyslic,
juz dawno pisalem ze Dwignia powinen skonczyc kariere, zaczyna sie rozmienianie
na drobne, po prostu takiemu zawodnikowi to nie przystoi. Wiec czuje sie
usprawiedliwiony. Reszta wynikow trafiona, ja nigdy nie typuje konkretnych
wynikow, az takim analitykiem nie jestem, statystyki nie moja mocna strona. Taka
prawda, jakby ktos powiedzial przed meczem ze Platini zrobi dwa punkty to by
zostal obsmiany przez 100% kibicow. Cos za duzo tych wpadek notuje w tym
sezonie pan Tomasz, motory nie jada to widac jak na dloni, w Buczy pojechal bo
wyciagnol jakis w szafy na ktorym dawniej jezdzil u nas i wynik zrobil, zreszta
on na Z3 czul sie doskonale, a teraz po tej zmianie delikatnej zmianie
nawierzchni nasz tor to bajka, idealny do scigania sie i co wazne bezpieczny. Generalnie
byla to ciekawa kolejka, mnie oczywiscie bardzo cieszy postawa naszych kolarzy
zarowno w calym sezonie jak i wyjatkowo na wyjazdach wszak gdyby Vaciul nie
przeszarzowal to Magie mielismy na widelcu i dzis mielibysmy 7 wygranych na
koncie, ale nie ma co byc zachlannym, w poprzednim sezonie mielismy siedem
porazek pod rzad od pierwszej do siodmej kolejki. A i tak chodzlo sie na Z3, bo
tak trzeba. Nam w Thorn nigdy nie szlo oprocz sezonu 2004 kiedy wowczas,
jeszcze na "Bronku", Morcin R. wozil Crumpa jak chcial i to bylo na
tyle, potem juz tylko baty, a juz na MotoArenie to juz szczegolnie do 36, do 34
i powrot do domu z placzem. Wczoraj naszego meczu nie bylo mi dane ogladac w TV
na zywo wszak byłem w goscinie w Krosnie na hasiu, na zaproszenie moich
tamtejszych przyjaciol, Żabo, Kasiu, Mateuszu, Ago, Kacprze, Danielu (kolejnosc
przypadkowa), bardzo wam dziekuje za goscine, naprawde warto bylo !!!, milo
spedzilem z wami czas, a ze zuzel w Krosnie w niedziele to bieda, to juz jest
sprawa drugorzedna. Wazne ze wasz klub ma w was wiernych kibicow i to sie
wlasnie ceni najbardziej. "Atmosfera" byla przemila.
SZACUNEK DLA WAS , DZIEKUJE !!!.
"Ja to mowia, co ma wisiec, nie utonie zrodlo.eSpeedway.pl"
Dzieki Bogu jest mobilny internet oraz radio RDN, wiec
jak tylko wracajac zlapalismy zasieg to od 9 biegu sluchalismy transmisji, no juz
w pewnym momencie zacelo sie robic gorco, kiedy Krzyzacy nas doszli na dwa
punkty, ale potem szybka kontra, dwa razy po 5-1, raz 3-3 i bylo po
wszystkiemu. Na szczescie Vacek nam nie polozyl meczu, o niego balem sie
najbardziej, ale dal rade, Magic w koncu chyba zatrybil i zaczynaja sie wlasnie
spelniac slowa Mareczka ze po slabszym poczatku sezonu stwierdzil ze ...
"ten chlopak wygra nam jeszcze niejeden mecz", tak wlasnie stalo sie
wczoraj 11+4 i jeden upadek, o czym tu jest wogole rozmowa jak jada z Herbim w
parze to tylko same rece skladaja sie do oklaskow, poezja zuzla. Chlopaki z Thorn
nawet im sie na szpryce nie lapali. Zreszta wszyscy pojechali swoje, wiedzialem
ze Jamrog tam nic nie ujedzie, Gomolski to chyba musi cos ze soba zrobic bo tak
dalej byc nie moze, w lidze jedzie taka padline ze zal, wlasnie jego punktow
nam brakuje, poki co reszta nadrabia, ale jak przyjda PO a zakladam ze sie tam
znajdziemy, to juz tam sie koncza zarty, wiec jeszcze raz powtorze, DO ROBOTY
CHLOPIE !!!. Szoda tylko ze przedwczoraj jak Herbata tam wyglebil z Gomola to
"kulturalni" kibice z Thorn darli sie na Herbate ... wypierdalaj,
brawo. Ale to mnie jakos specjalnie nie dziwi, wszak to Polska "A",
my jestesmy "C" lub "D". Co zas do zuzlowcow z Torunia, to
coz, przeciez to nie nasza wina ze Holder mial akurat slabszy dzien bo nie mial
ani pol motora, my tez nie wygralismy z Czewa do 35 tylko do 40-tu bo Herbacie
posypal sie sprzet, Sullivan sie ogarnol, to Miedzinski jak zreszta od poczatku
sezonu pojechal katastrofe 4 punkty, co to jest ??? jakis kabaret z czym on sie
pcha do GP ??? Zabik wiadomo, nie ma dyskusji czas konczyc ta farse, fakt mial
pecha z tymi kontuzjami, moge go zalowac, ale albo jak chce jezdzic to niech
idzie do 2 ligi, albo niech sobie da spokoj z zuzlem. Takie gdybanie co by bylo
gdyby bylo mija sie z celem, jak mowi stara sportowa maksyma szczescie sprzyja
lepszym, wygralismy i tyle.
"Aniol ... wyladowal. zrodlo.www.sk-foto.pl"
Milicja dostala baty od Zeszofa i bardzo mnie to cieszy,
bo nie spadna raczej, na co sie zanosilo przez moment, a DERBY musza byc, ale
juz zaczeli fantazjowac o jakichs PO i "twierdzy Hetmanska" ...
"Jak to w Zeszofie, ich "Twierdza", jest w
markecie, bo gdziezby indziej."
... bo 17 Czerwca
jak tam wpadnie Bucz to bedzie pozamiatane, innej opcji brak. Ale pogonili
zdecydowanie Fordoniakow 20-ma i az moje serce rosnie z radosci, Maciek mnie
zaskakuje jedzie sezon zycia 6+1 robi wrazenie bez dwoch zdan, teraz to juz na
bank ma pewne miejsce w skladzie do konca sezonu. Moze spac spokojnie. Marta
juz mu nie da zrobic tam krzywdy, Telemark i Kling moga zapomniec o jezdzie w
barwach Marnych. Mlody Laguta dalej jedzie to co jedzie, czyli, nic, Gapinski
to juz wogole nie wie o co chodzi, Kosciecha jak pisalem na wyjazdach nie
istnieje a Emil jako zawodnik z GP to zaden lider nawet w 1 lidze nim nie byl 9
punktow w 6 biegach to dramat.Teraz sobie Milicja pluje w brode ze oddali
Walacha Jozefom i maja powody, jakby nie popatrzyl to na dzien dziejszy
najlepszy zawodnik Marnych, nawet Crump nie blyszczy jak w poprzednim sezonie,
ich szczescie ze Kilokarpia co jedzie bo tez by bylo niewasko, ale zobaczymy co
pokaze na wyjazdach, wowczas bedziemy go oceniac, wowczas, tak, na razie
jeszcze, nie. Miki wypadl Milicji ze skladu wiec nie maja na juniorce kim
straszyc, zreszta, nawet z nim nie mieli, Jozwik, to poki co jakies
nieporozumienie, zadebiutowal Kiszka, cos tam zrobil, szarpnol Sowka, w
wywiadzie pomeczowym stwierdzil ze gdyby nie upadek to bylaby nawet i trojka na
jego koncie, tyle tylko ze gdyby on sie nazywal Nicki Pedersen to juz by byl
trzykrotnym IMS na zuzlu, to przeciez logiczne, wiec po co takie gadanie panie
Sowka. Za tydzien przyjezdaja do nich Paulini wiec pewnie kolejne 2 punkty zdobeda choc lekko nie bedzie, ale 17-go na Hetmanska zjezdza Bucz i skoncza sie sny o potedze i twierdza padnie jak nic. Bo to ze GW już chyba od wczoraj w klubie jest goraco to
chyba nikogo nie dziwi, taka maniane jak odwalili w meczu z Lesznem to chyba
nikt sie nie spodziewal na czele ze Zlotoustm, typowal podobnie jak i ja wysoka
wygrana Zardzewialych a tu taka niespodzianka, ale jak widac podczas deszczu
Stal po prostu ... zardzewiala. Niech na nastepny mecz kupia sobie beczke
Hameraidu, bo znow moze padac i bedzie lipa. "Przezorny
zawsze ubezpieczony" jak brzmi haslo reklamowe znanego w Polsce
ubezpieczyciela. A ze w Milicji czesto lubi padac zwlaszcza na tor, nawet jak
ogolnie nie pada, to musza byc czujni podwojnie. Kiedy ogladalem wczorajszy
mecz w deszczu na Zawarciu to jak zywo stanol mi przed oczyma nasz mecz rok
temu z Betonem z Wrocka ktory decydowal o naszym byc albo nie byc w PO,
wszystko wydawalo sie byc pod kontrola, awans mial byc niezagrozony, a tu
deszczyk, zlali nas i bylo po wszytstkiemu, tylko ze my dostawaliemy ciegi od
samego poczatku a tu byla inna sytuacja mecz od poczatku do konca byl na styku,
decydowaly niuanse, ale kur*** jak Dzwignia odwala taka kite, to cala moja
zapopwiedz przedmeczowa oraz po nim mija sie z celem wiec tego nie uczynie bo
to nie ma sensu.Jakby przegrali 15-ma to ok. ale skoro przegrali dwoma a
Platini robi punktow 2 (slownie DWA) to oczym tu jest rozmowa ???.
"I to w duzej ilosci."
Kolejny mecz w deszczu odbyl sie w swietym miescie i tu wlasnie
nastepuje moja wielka wtopa, przez wielkie "W", no ale skoro wracajac
z Krosna i patrze ze nie jedzie Lingren, mysle dlaczego nie jedzie ? prezciez
nie mial zadnej kontuzji, a to nie go ktory gdyby nawet mu nie placili to by
odmowil jazdy, a tu przykra wiadomosc Fred ostro przyglebil, dzieki Bogu sie
nie polamal, ale juz nie wystartowal, a i lepiej to nie ma co kusic losu, Beton
i tak podobnie jak wczesniej Marni, jest teraz w totalnej rozyspce, kontuzje
przetrzebily ich szeregi w sposob wrecz tragiczny, najpierw Klindt, potem Taj,
teraz potlukl sie Zwiezok, na razie wystarczy. W koncu jak na zawodnika z GP
nalezy pojechal Seledynowy Krasnal zrobil komplet 15 punktow do jego poziomu
dostroila sie reszta i strzaskali dupe Betonom, tylko drzazgi lecialy. Co
prawda w barwach tych ostatnich w miejsce Andersonna pojechal ich nowy nabytek
Proctor, ale tu nie ma o czym mowic, skoro on przegrywa na trasie z Legownikiem
ktory ledwo co trzyma sie motora, to ja nie mam slow. Ulamek tradycyjnie na
swoim bylym domowy torze szalu nie robi a Ogor sam meczu nie wygra, bo po
prostu sie nie da, nie da sie i koniec. A na koniec to zostal mi mecz Magii z
Wybrzezem, pomimo ze poczatkowo przegrywali i to nawet osmioma bodajze, to
bylem jakos dziwnie spokojny ze umorduja tych z nad morza, zrobili to
nieznacznie ale jednak zrobili. pomimo ze Dudek cos ostatnio zaczyna kaleczyc
tak bylo w tygodniu w Szwecji, tak bylo i w niedziele w Gdansku, ale inni
nadrobili, dopoki do skladu Gdanska nie wroci Swider, na co jak narazie sie nie
zanosi to z takimi zespolami jak Falubaz gdanszczanie nie maja na wygrana
zadnych szans, Nicki oraz THJ, zeby nie wiem co by nie robili, razem z
Pieszczkiem, to nie wygraja meczu, nie ma na to szans.Taki Chrzanowski to sobie
w EE moze pojezdzic ale na tokach, ze o innych nie wspomne bo i po co
???? Czworka na PO juz w mojej glowie jest, ale jeszcze poczekajmy.
Jest jeszcze jedna osoba ktorej jestem szczegolnie wdzieczny jesli chodzi o pomoc ktorej mi udzielil jak chodzi o wyjazd do Krosna.Jarek, szacunek wielki dla Ciebie ...
Jest jeszcze jedna osoba ktorej jestem szczegolnie wdzieczny jesli chodzi o pomoc ktorej mi udzielil jak chodzi o wyjazd do Krosna.Jarek, szacunek wielki dla Ciebie ...
maly
Tarnow, 5 Czerwiec 2011
maly mam pytanie. Jakie drużyny zagrają w turnieju Euro 2012 w Tarnowie? Czy Polska będzie grała na stadionie miejskim przy ul.Zbylitowskiej czy na stadionie Tarnovii przy ul.Bandrowskiego ????????
OdpowiedzUsuńTo pytanie nie do mnie, mnie Ojro nie interesuje , mozna zadzwonic do UM Tarnowa, tam jest Wydzial Sportu i Rekreacji, pewnie beda wiedziec , ...
OdpowiedzUsuńPodac nr.telefonu ???
Z calym szacunkiem ale to pytanie to jakas glupota ...
Kolezance a moze Koledze sie chyba blogi pomylily , tak ???
Ja tu nie pisuje o skorokopach ...
Pozdro z Buczy.
UNIA TARNÓW – JANINA LIBIĄŻ 2 – 3 (1 – 2)
OdpowiedzUsuń0-1 Snadny 19-karny, 0-2 Witoń 24, 1-2 Kostecki 35, 2-2 Radliński 58, 2-3 Szlęzak 90+1.
Unia:Libera – Witek, Furmański, Kazik, Węgrzyn – Radliński, Ślęzak (84 Jamróg), Kostecki, Sojda (72 Wilk) – Popiela (72 Szczerba), Wróbel (77 Adamski).
Janina: Księżarczyk – Kania, Dukała, Szafran, Grzywa (46 Ortman) – Ficek, Szlęzak, Hejnowski, Marzec (76 Jamróz) – Witoń (80 Pactwa), Snadny (74 Ząbek).
Sędziował: Dawid Pająk z Wadowic.
Żółte kartki: Furmański (2x) – Dukała.
Czerwona kartka: Furmański (60. min – druga żółta).
Widzów: 500.
Ale o co chodzi ???
OdpowiedzUsuńTo jest ZKS Unia Tarnow-kopacze.
A nie ZZSA Unia Tarnow, te dwa Kluby to cos zupelnie innego, proponuje uzupelnic wiedze ...
Pozdro z Buczy.
hmm Gdzierzby pisze się przez Ż a nie rz ! :))
OdpowiedzUsuńHmmm , zaraz poprawie, wszak to faktycznie nie przystoi walic ortografow, pracuje caly czas nad soba w tym temacie ale jak widac biednie mi to wychodzi ...
OdpowiedzUsuńPozdro z Buczy.
ja myślę że ten byk (rz a ż)to nie niewiedza malego a nerwy ze ktoś pisze na tym blogu o piłce kopanej a nie zużlu
OdpowiedzUsuń