Nie trzeba bylo dlugo czekac ...
Ogolnie jestem poirytowany, to juz sa jakies jaja, i tak w zuzlu jak i w zyciu ... juz po prostu brak slow. Ale o zuzlu, czyli teraz po tym jak Leszno zakwalifikowalo sie do Wielkiego Finalu, nastepuje kolejny, akt Dramatu pod tytulem "KTO DMP 2011 ?". Ja na miejscu Leszna po prostu bym sie do tego Finalu nie pojchal majac swiadomosc ze nie pojedzie go na swoim torze. Tor leszczynski jest decyzja dzialaczy Ekstraligi zamkniety i nawet odwolanie sie leszczynskiego Klubu od tej decyzji nie powoduje zawieszenia rygoru jej wykonalnosci. Wiec czegoz sie mozna bylo innego spodziewac ze strony Klubu z Leszna a niczego innego jak tylko reakcji w formie szantazu, albo jedziemy na "Smoku" albo wogole ... to nie jedzcie WOGOLE, proste. Co to ma byc "Rejtan" po leszczynsku, przeciez to smiechu warte. To ze oddacie walkowerem mecz przeciwnikom finalowym i tak juz nie zaszkodzi i tak juz skompromitowanej na wszystkie mozliwe sposoby Ekstralidze. Mozna sie tu ze mna nie zgadzac a juz z pewnoscia Kibice z Leszna to najchetniej podgryzliby by mi pewnie najchetniej tetnice szyjna, ale do tego juz jestem przyzwyczajony po wielu latach "walki" z Milicja, ze spokojem przyjme najgorsze obelgi. Funkcja "komentarze" jest do waszej dyspozycji, nic nie zostanie usuniete, chyba ze nastapi jakis pojazd w strone tematow "rodzinnych", to wowczas ostrzegam ze tak sie stanie. Panie Igielski, co to z teksty ;
..."Jeżeli decyzja nie zostanie zmieniona, to najprawdopodobniej Unia Leszno nie pojedzie we finale - oznajmił nasz rozmówca. - Jeżeli finał, to tylko w Lesznie. Ten finał należy się naszym kibicom i zawodnikom - zakończył."...
Najgorsze w ty wszystkim jest to ze zarowno Pan Igielski jak i Dworakowski, graja na "nucie" kibicowskiej i tym, samym nakrecaja spirale nienawisci, do innych, przeciez to jest chwyt ponizej pasa. Wszyscy sobie "dworakuja" z Kryjoma, moze zrobil to pod publiczke wiele na to wskazuje, ale jako jedyny z tej calej "kamandy" potrafil uzyc slowa "przepraszam", reszty nie bylo na to stac. Co sie waszym kibicom i zawodnikom nalezy, NIC, chcialbym tylko Panom przypomniec ze jest to juz kara nr. 7 w ciagu ostatnich 2 lat, za nieregulaminowy tor ... czego sie Panowie spodziewali oklaskow ? najwyzszy czas skonczyc z ta patologia, bez wzgledu na kogo by to nie padlo, wszak zabrniemy do nikad, a ze padlo akurat na was, trudno, zycie. Sami wsadziliscie sie na mine. Szantazem na poziomie piaskownicy, chcecie wymoc na SE zmiane decyzji, macie po reka Rawicz, rzut kamieniem, bedzie nadkomplet na trybunach, sasiedzi z pewnoscia nie odmowia wam pomocy. Jak SE sie ugnie i pojedziecie w siebie to ja wysiadam z zuzla (na czas jakis, wszak dlugo nie wytrzymam jak znam siebie), z pewnoscia ten ostatni na tym nie ucierpi, nawet nikt tego nie zauwazy, a niektorzy wrecz beda zadowoleni, ale nie robmy juz "jaj z pogrzebu" oraz syfu z naszej ukochanej dyscypliny sportu, bo zaiste nie zasluzyla na to. Co do samego meczu, coz byliscie lepsi od Torunian w tym meczu, oni zrobili wszystko co mogli nawet "reanimowali" Miedzinskiego. Szacunek dla niego ze zaryzykowal zdrowiem dla Klubu, to w dzisejszych czasach zadkosc. Ostatni to chyba Gienek Blaszak jedzil z noga w gipsie w barwach Unii Tarnow w barzach z Czestochowa, ale kiedy to bylo, hohoho, lata swietlne, teraz juz takich "bohaterow", jak na lekarstwo. Apator zawalil srodek meczu, wowczas kiedy dali sie dojsc na 2 punkty, bylo do przewidzenia ze jest po herbacie. Po Herbacie, ktory odrodzil sie jak "fenix z popiolow" teraz zapewne Pan Ceglany juz bedzie wiescil peany na temat swoich "przyjacielskich" porad, krore to uzdrowily JK Toruniu, spokojnie przed nami Gorican, potwierdzi powrot do formy uwierze, nie, uznam to za wypadek przy pracy. Oczywiscie wracajac do tematu gdzie Leszczynianie pojada Final, dal sie odczuc "powiew Wyborow", w szranki o obrone Finalu na Smoczyku ramie w ramie staneli politycy roznych opcji, ktorzy zuzel widzieli pewnie ze 2 razy w TV a na stadionie pojawiaja sie jako owe ida, to normalne w Buczy jest to samo. Ciekaw jestem decyzji, Kowalski ze SE umyl rece, decyzje ma podjac Trybunal PZMOT, ktory jakis tydzien temu podjol temat i zawnioskowal o podniesienie o 100% kwot kar za podobne kabarety jakie mialy miejsce z torem w Lesznie, to wszystko w kwestji dbalosci o zdrowie zawodnikow. Wiec jak oni teraz zmienia decyzje i odwiesza stadion w Lesznie to juz dojdzie do takiego paradosksu, ze za rok wszyscy beda robic co beda chcieli i jak chcieli ... koniec tematu. To tak jak w Sadzie kiedy pada "precedensowy" wyrok, potem wowczas wszyscy sie na niego powoluja. Ale jeszcze przyszla mi raka mysl zeby powolac Sejmowa Komisje Sledcza d/s Naciskow pod przewodnictwem Beatki Kempy, oni by dali rade na bank rozwiklac ten spor
"Beatko, tobie sie NIKT ... nie oprze ... nawet o sciane"
"Nie pojedziecie ... mam nadzieje."
P.s ... nawet Zlotousty Wladek podziela moja opinie, to nie sport to "Cyrk"
..."W niedzielę sztab szkoleniowy Caelum Stali miał zastrzeżenia co do przygotowania toru przy ulicy Wrocławskiej. Sędzia zawodów stwierdził natomiast, że był on dobrze przygotowany. - Nie jestem toromistrzem i nie będę wypowiadał się na temat toru. Mogę jednak powiedzieć, że czas najwyższy, aby ten sport zacząć traktować właśnie jak sport, a nie jak cyrk. Na razie wygląda na to, że to jest Cyrk Ekstraliga! - zakończył Komarnicki."...
Notabene GW tez zebral 10 tys. kary za tor, wiec juz nie moge sie doczekac jutra wszak 11.30 zbiera sie Trybunal PZMOT, oj bedzie sie dzialo.
Czecze i "zieloni ludzie"...
Coz musicie, albo i nie uwierzyc mi na slowo, niestety news na ktorego podstawie zniknol, rozstap sie ziemia. Otoz przed meczem z Magia, ktory koniec koncow i tak sie nie odbyl, Murincho polskiego speedwaya, Czesio Czernicki wraz ze swoja swita za pomoca cienkiego stalowego preta (ala szprycha od kola) przez poltorej godziny badal stan nawierzchni toru jaki przygotowali gospodarze. Badal cierpliwie, gdzie przyczepniej bardziej, gdzie mniej. Nawet spacjalna "mape" stanu toru stworzyl. Szkoda ze nie zdazylem jej skopiowac, ale coz trudno. Mecz i tak nie pojechal, znow niebiosa ulitowaly sie nad jezdzcami "Rozowego" Prezesa. Przeszly noca dwie ulewy w dzien mzawka, sedzia Lis stwierdzil ze jechania nie bedzie, Magicznym "ulzylo", oni to maja farta, wszak pojechaliby bez Hancoka, replay Sroda 20.30, z racji tego iz poranki i wieczory sa juz raczej dosc chlodne wszystkim ktorzy wybieraja sie na ten "spektakl" proponuje jednak juz ubrac "cieple gacie". Z pewnoscia sam mecz rozgrzeje kibicow do czerwonosci, buzujaca adrenalina pozwoli zapomniec o chlodzie, ale po zawodach kiedy juz opadna emocje przyjdzie czas powrotu w domowe pielesze i szkoda by bylo zmarznac, a pogoda w Lubuskiem ostatnio nie rozpieszcza, nie to co w Buczy u nas cieplutko az milo... do wczoraj.
"Wcale sie nie dziwie wszak "zielony" to kolor nadzieji ... nie ? ... Alex"
Kacik Milicyjny ...
Jeszcze nie tak dawno slyszalem oswiadczenie Pana Kanclerza ze Milicja jedzie do konca a tu prosze, znow w dupe, i to gdzie w Gdansku, Gdansku ktory "rozniesliscie" 2 dni wczesniej na Sportowej 2 w "pyl". Oczywiscie kibice Milicjantow juz usprawiedliwiaja swoj Dream Team. Jak jak czytam jak Milicjanci sami siebie oszukuja, co by bylo jakby byl nieudacznik Kiosciecha to od razu, usmiech sie pojawia na mi na twarzy .... co Adamczak teraz beee ? a jakies 3 miechy temu masciliscilcie mu, "Adamczak do skladu" za Gize co z was za hipokryci ... No chyba ze sprzedaliscie, wszak koniec sezonu tuz tuz a o zamknieciu budzetu ani chuchu ... az serce rosnie, zebroki z czym wy do tej E-ligi biedaki na garnuszku Miasta od lat ... nawet nie jest mi was zal. Pozdro z Buczy
"Robercik ... "ostatnia nadzieja" Milicjantow nie pojechal, wybral sie na MotoArene ogladac mecz Apatora ... czyz nie ?"
maly
Tarnow 20, Wrzesien 2011
Dziwne, że nazywasz kogoś nieudacznikiem. Sam coś osiągnąłeś? Zapewne nie, a za takie teksty możesz mieć nieprzyjemności więc ogarnij się..Gdybyś ruszył swoją główką byś wiedział, że w sobote Kościecha miał wymieniane śruby w obojczyku bo tamte się poluzuwały, więc jak mógł jechać? W tym blogu teraz widzę więcej science fiction niż prawdy, zycie
OdpowiedzUsuńOsiagnolem i to dosc sporo.Wiem ze mial wymieniane sruby, co nie zmienia faktu ze i tak by wam nic nie pomogl,Kosciecha na torze w Gdansku nigdy nie istnial, on zreszta malo gdzie istnieje nawet przy Sportowej 2
OdpowiedzUsuńPozdro..
Kiedy byl na MotoArenie, mial reke na temblaku...ale to nie w tym rzecz.Nawet jakby byl w Gdansku to i tak byscie przegrali ...
OdpowiedzUsuńAkcja na linii Kryjom- Dworakowski już dawno przestała być śmieszna. Mam wrażenie, że te przeprosiny "grubego" były trochę pod publiczkę, ale cóż...
OdpowiedzUsuńCzecze przesadza, nie przypominam sobie, żeby polewaczkowy przed Derbami w GW łaził z kijkiem i badał tor. No ale takie dziwactwo trenera...
Też mam nadzieję, że meczu w Lesznie nie będzie, jeśli Ekstraliga się ugnie to będzie znaczyło jedno: korupcję. Albo niekompetentność członków rady, ale to już inna, znana wszystkim bajka...
Pozdrawiam cię z gorącego dziś Gorzowa:-)
Zgadzam się w wpisami wyzej i niestety nie mam nic do napisania na temat decyzji podjetej przez naszych działaczy.... ten sport to faktycznie korupcja i komercja. zastanawia mnie tylko co kto i w jaki sposób steruje tymi pionkami zwanymi DZIAŁACZAMI???????? Kto wezmie wkońcu to kurestwo za ryj???????? Odbieranie licencji.... sądy...karanie.... co z tego??????
OdpowiedzUsuńPsy szczekają a karawana jedzie dalej....
Nastepny temat.... Ward w GP w gorzowie z dziką karta.... teraz ja sie pytam ?? za kogo???? za Kołodzieja jechał w Toruniu.... a przecież za rok na Antypodach ma byc GP więc wpuszcza miedziaka z biednej polski?? Owszem...moze na torach swiatowych istniejemy jednak nasz zarząd neistety jest ułomny!
Po dzisiejszej decyzji odnisie odwolania leszna całkowicie stracilem wene.
chyba zmienie dyscypline na sportowe zbieranie grzybów w lasach iglastych.
amen