Debata.

Ja jestem prosty chlop, taki oderwany od pluga, niektorzy nawet twierdza ze jestem debilem, moze tak i byc niczego wykluczyc nie mozna. Mialem wczoraj chwilke i obejrzalem ta "debate" zorganizowana przez Rozowego Senatora. Sluchalem z uwaga, wiec niech mi ktos wytlumaczy, ale tak abym zrozumial, komu i czemu to mialo sluzyc. Nie watpie w umiejetnosci jak chodzi o PR Rozowego, nawet woda mineralna byla z "Myszka Miki", ale czy tam padly jakies konkrety, jakies wnioski, jakies propozycje ktore maja sprawic ze zuzel wejdzie "na salony", bo ja nie zauwazylem. Nawet nie przybyla Ministra Mucha, ktora byc moze sprawilaby ze przynajmniej byly jakis show, ale jej nie bylo, byl jakis wiceminister ktory jak sadze rano w necie przeczytal co to takiego zuzel i ze Ministerstwo daje na PZMOT "cale" 800 tys na rok, mega kasa, mozna spasc z fotela, szkoda ze nie powiedzial ile daja na nielotow Kruczka, bo dopiero by to byla burza. To co ze zuzel nie jest dyscyplina olimpijska, wiadomo ze nigdy taka nie byla nie jest i nie bedzie, ale jaki to jest argument. Nie oszukujmy sie zuzel to sport niszowy, nawet w naszym pieknym kraju, tylko nam z miast zuzlowych sie wydaje ze jest innaczej, bo zyjemy w swoim swiecie, zyjemy tym zuzlem i nie widzimy nic poza nim. Ale jakby nie popatrzyl to jednak te osiagniecia jak chodzi o tytuly Mistrzow Swiata o czyms swiadcza, warto zeby w koncu Warszawka do docenila, ale napewno to sie nie stanie po czyms takim jak owa "debata. Przybyl Zibi Blonek, Wojtek Fibak, Witkowski, Rozowy, byly "bezradny" Wardzala, paru innych kolesi i co ? pogadali o wszystkim i o niczym, Polansowal sie Lis, po czym jak to na koncu zapowiedzial Rozowy udali sie na catering. Chyba tylko dla owego przybylo tak to cale towarzystwo wzajemnej adoracji, tez bym tam pojechal jakby mi zaplacili za delegacje i jeszcze sie porzadnie posilil po tej farsie, a co to ja gorszy jestem o tych wszystkich ktorzy tam byli, nie sadze. Ja mam wysoka samoocene, nie, nie jestem "narcyzem" nie w tym rzecz.Za ta kase ktora wydali z pewnoscia z budzetu Panstwa, wszak nie wierze zeby zaplacil za to Rozowy, na ta farse, lepiej by dali na biednych ktorych nie brakuje w tym kraju a nie robili sobie za przeproszeniem "jaj z pogrzebu". Jedyne czego sie dowiedzialem to to dlaczego sezon 2012 w Polsce nie byl udany a o czym powiedzial Zibi Blonek, to ze byl takowy, bo DMP 2012 ze zostal Przenaswietszy Falubaz. Oto cala konkluzja z tej pozal sie Boze "debaty" Resumujac Zenada ... trzeba bylo kase na to wydana, dac na biednych. Swieta ida wielkimi krokami.

"Powodzenia Rudy, bedzie na Cie brakowalo."

Niestety przypuszczenia wielu w tym takze o moje sie sprawdzily, odchodzi kolejny z "wielkich" tego jeszcze prawdziwego speedwaya. Mozna go bylo lubic, kochac, nie lubic, nienawidzic, ale co by o nim nie powiedzial to byl a moze jest, bo moze jeszcze wroci jesli sie wyleczy, WIELKI ZUZLOWIEC !!! Trzykrotnym Mistrzem Swiata nie zostaje sie przez przypadek, pomijajac tegoroczny sezon przez 10 lat z rzedu nie schodzil z podium dla Mistrzow czarnego owalu. Pewnie ze jako mlody jeszcze zawodnik mial rogata dusze, do dzis pamietam zawody we Wroclawiu jak pokazal tylek polskim kibicom, nagrabil sobie wowczas i to ostro u nas, ale coz czas goi rany, nie takie rzeczy sie wybacza ludziom. Tlumaczyl sie potem ze wskazywal na australijska flage ktora tam mial na kevlarze. Bujac to my a nie nas. Sam Marek Polewaczkowy, nomen omen jego wielki przyjaciel niedawno wspominal jak po owym wydarzeniu w nastepnym roku sprowadzil go do Wrocka, ile bylo gadania i zali. Wygral im pare meczow i byl znow super. Jak to mowia łaska kibica na pstrym koniu siedzi. Jego wieloletnim mechanikiem byl Darek Sajdak, super gosc, choc nigdy sie nie spotkalismy, to mam wobec niego dlug wdziecznosci, zorientowani w temacie wiedza o co chodzi, ale to tak na marginesie. Jak sie zwiazal z Melody jego partnerka zyciowa, przyszly dzieciaki to sie ustatkowal, osobiscie mam do niego stosunek obojetny nigdy nie byl zawodnikiem mojej druzyny, choc niewielu sobie zdaje sprawe z tego jak byl blisko Tarnowa i to calkiem niedawno. Napewno do tego przyczynil sie tez jego wypadek podczas wyscigow na skuterach, podczas ktorych zlamal sobie reke.

  

"Fajnie to wyglada, ale ..."

"... zle sie czasami konczy."

Mimo wszystko mam do niego szacunek za to co dokonal w swoim sportowym zyciu. Ja to "rudy" wrega jest napewno, ale takim ludziom wiele sie wybacza. Nawet jego ostatnia "akcja" z Grazynka z Zeszofa, oraz wystawieniem w zwiazku z tym Grega. To malo fajne bylo, ale jak to mowia, medal ma zawsze dwie strony. Greg sobie poradzi a Jason po prostu chcial jeszcze na koniec wyciagnac kase ktora zreszta zgodnie z zapisami kontraktu chciala mu zawinac i miala do tego prawo Pani 1/2 K. Nie mam moralnego prawa oceniac postepowania ludzi, zreszta nikt takowego nie ma. Zycie Go oceni takie jest wlasnie zycie. Do widzenia a moze jednak do zobaczenia Rudy.

"Ciał."

W Buczy jest juz po wszystkiemu jest tak jak mialo byc w momencie kiedy sie okazalo ze KSM=40 czyli ze przychodzi A.Laguta. Co z tego wyjdzie sie okaze, mamy wyjatkowo mloda druzyne bez wyraznego lidera, niestety KSM zabral nam Grega co mnie bardzo boli, wiec jesli juz to niech idzie do Tego Wrocka, wszedzie tylko nie do Milicji. Juz i Lagute nam chcieli podebrac i zaczeli mu macic w glowie, im wyraznie zaczyna sie palic pod dupa, ich nowy Prezes i Jurek Kanclerz duza klapia dziobami, a malo robia, maja jakies tajemnicze listy z kandydatami na kolarzy na S3 tylko poki co nic im z tego nie wychodzi, co mnie cieszy niebywale, az mi serce rosnie, taki jestem zly czlowiek, hejter Milicjantow "maly" z Buczy. Takze jak nie lubie Pani Prokurent Krysi, tak teraz nich zawija Grega na Olimpico i Milicja leci. Trzymam za to kciuki. Do nas dochodzi tylko jeden zawodnik, kiedys byl Lwem, potem Koziolkiem a teraz Jaskolka, oto on :

"Obys latal wysoko, powodzenia."

"A Ty Synek szykuj fury, Mareczek Cie podszkoli jedziemy poki co o PO ."

Borowicz to nie jest jak twierdzi nasz tranejro wzocnienie, tylko jak na razie "straszak" na naszych lokalnych mlodych matadorow, zwlaszcza na Edka Mazura, ktory ponoc ostro sie wzial do pracy. Bedzie mial dwa motocykle po remoncie, uzywane oczyiscie jak z tego wynika, ale odkupione od jednego z czolowych tarnowskich kolarzy a silniki przygotuje znany w tarnowskim srodowisku tuner. Edek potencjal ma tylko te choroby i kontuzje. Moze to w koncu zacznie omijac i pokaze na co Go stac, oby. Tego mu osobiscie zycze, bo czemu by nie.

Na koniec cos ku pokrzepieniu serc dla tych z Koszofa, bedziecie miec emocji co niemiara na Zawarciu w 2013 roku. Zyc nie umierac.

"Jak widac emocji nie powinno zabraknac."

Juz widze te "komplety" na trybunach. Ponoc karnety juz ida jak "cieple buleczki"

"Juz niedlugo........... bedzie pieknie !!! Czekacie na Swieta ? bo ja tak."

P.S. 1 Dzis na Syfach w komentarzach w watku jak to Milicjanci podziekowali sponsoron za miniony sezon wyczytalem ze niby na S3 ma jezdzic Jarek H. czego jak czego ale fantazji im nie brakuje, odpadlem.Czy powazny facet za jakiego uznaje Jarusia publicznie wypowiada takie oto slowa, a potem nagle zmienia front, moze jestem naiwny jak dziecko a jak dla mnie,  nie :

http://espeedway.pl/news,jaroslaw_hampel_ita_druzyna_jest_zdeterminowanai,58637,12.html

P.S. 2 Prawdziwa "debata" zaczela się gdzieś pozniej, tylko nie wiem w którym hotelu. Rano Dowhan się obudzi, lyknie soku pomidorowego i stwierdzi; i tak jestem najlepszy w te klocki, a Hampel niech se jeździ w Gorzowie. A co stac Go.

P.S. 3 Wszystkiego najlepszego w okazji Urodzin Zabo.

maly

Tarnow 14 Grudzien