Translate

piątek, 13 maja 2011

Odslona druga ...

2. GRAND PRIX SZWECJI

Goeteborg, Stadion Ullevi

14 maja

Z gory przepraszam ze post ukazal sie tak pozno ale awarie mial dzis system Blogger na ktorym postawiony jest moj blog

Proba ogniowa.

Po pierwszych zawodach , ktore koniec koncow okazaly sie w miare udane dla naszych reprezentantow mozna byc zadowolonym. Pomimo przegranego finalu, dzieki punktom zdobytym w rundzie zasadniczej, Tomasz Gollob przewodzi stawce zawdnikow walczacych o tytul najlepszego zawodnika Swiata. Najwiekszym rozczarowaniem jak chodzi o zawodnikow ze scislej swiatowej czolowki okazal sie Jason Crump. Z tym zawodnikiem dzieje sie cos dziwnego, o ile w polskiej Lidze nadal jest bardzo skuteczny, to ogladajac Lige szwedzka zauwazylem ze jego wystep, ktory moglem ogladac w TV, wygladal wypisz wymaluj jak ten w Lesznie, pierwsze 2 biegi wysmiienite, pozniej totalna klapa. Sam zawodnik po zawodach w Lesznie stwierdzil ze chyba "zapomnial" jak sie jezdzi i bywaja takie dni w zyciu zawodnika ze nic nie wychodzi, ale coz musi gonic teraz i odrabiac straty aby liczyc sie w walce o medale. Raczej juz nie powinien sobie pozwolic na kolejna wpadke bo czolowka mu odjedzie i ciezko bedzie , Jason to twardy Gosc i bedzie z pewnoscia walczyl do ostatnich zawodow Cyklu, ale juz w Szwecji musi byc progres. Do konca cyklu jeszcze bardzo, bardzo, daleko jeszcze wiele sytuacji tych z rodzaju nieprzewidywalnych przed nami.Lecz to tak naprawde nie nas Polakow problem, chyba ze ktos kibicuje swoim lokalnym klubowym matadorom ... jego wybor. Niepokoi mnie i to bardzo forma dwoch naszych reprezentantow czyli Jaroslawa Hampela a jeszcze bardziej Janusza Kolodzieja.Ten pierwszy w wywiadach prasowych oswiadcza ze tor w Goeteborgu najwyrazniej mu nie odpowiada a do tego sledzac jego wystepy, to 5+1 w lidze szwedzkiej nie wyglada zbyt optymistycznie na ta chwile. Podnosza sie glosy ze zawodnik tymi wypowiedziami nieco sie asekuruje przed ewentualna wpadka ... i chyba po czesci maja racje, jesli chce sie zostac Mistrzem Swiata to trzeba jechac na wszystkim co jest, ale i tak mniej sie boje o Hampela niz o Janusza Kolodzieja ... tu dobrze nie jest. Wyniki zarowno w Polsce jak i w Szwecji budza bardzo powazne obawy co do formy zawodnika jak i jego sprzetu, ze o sferze psychicznej nie wspomne. Ja rozumiem ze Kolodziej jest po powaznym upadku w Lesznie i moze nie czuc sie nie najlepiej jak twierdzi jego menager Ceglany, ale zuzel to sport dla twardych facetow a nie szachy heksagonalne. Jesli z jego zdrowiem jest tak zle jak donosza to moze i Szwecje odpuscic, zdrowie jest najwazniejsze nic na sile. Od odpuszczenia jednych zawodow jeszcze nikt nie umarl ... nawet tych z cyklu GP. Zreszta zawsze uwazalem ze Ceglany to nie jest dobre rozwiazanie dla Kolodzieja, sam zawodnik sprawia wrazenie jakby zostal przez niego spacyfikowany. A moze sam zawodnik by sie w koncu, wypowiedzial ... wiem ze czescia pracy menagera jest udzielanie wywiadow dla mediow, ale jakos inni zawodnicy tez posiadajacy takowych jakos sa bardziej wylewniejsi. Nie trzeba byc psychologiem aby stwierdzic ze cos jest nie halo z Januszem, jego wypowiedzi podczas meczu z Gorzowem budza moj wielki niepokoj, ale obym sie mylil. W GP jemu rowniez kibicuje to nie Liga. Jezdzac w Tarnowie slabl, okolo Lipca a teraz jest dopiero Maj ...Tym bardziej ze to bedzie pierwszy jego wystep na torze jednodniowym moze być niefajnie. Zobaczymy...

"Janek, musisz sie ogarnac, odstaw Ceglanego w kat i dajesz ..."

Rok temu w Goeteborgu na swoich JAWACH blysnol Kenio Bjerre, tym razem tez nie jest jak mniemam bez szans, jak pamietam to swietnie sie czul tam rok temu a i sprzet swietnie mial spasowany. Na pewno po padace w Lesznie pokazac na swojej badz co badz ziemi bedzie chcial sie AJ, ktory rok temu stanol na podium na Ullevi a i Fredka Lindgren po tym co pokazal ostatnio w Lidze szwedzkiej oraz w Lesznie nie wydaje sie byc bez szans. Nawet w wypadku Antonia Lindbaecka w tych zawodach czuje zagrozenie dla naszych i reszty, jego zdobycze punktowe w 1 Lidze w barwach RKM-u normalnie powalaja na kolana, Gosc jest nieosiągalny dla reszty zawodnikow w tej klasie rozgrywkowej. Zejscie o pietro nizej jak widac bardzo mu sluzy. Lecz w jego przypadku to bedzie ewentualnie jeden z incydentow, w zadna jego reguralnosc nie wieze i uwazam ze ciezko mu bedzie zakonczyc sezon w osemce. Szwedzi beda grozni u siebie. Tor jednodniowy - cos dla Grega Hancoka, choc ostatnio w polskiej Lidze sie nie popisal. Ale GP to inna bajka, Greg to stary wyjadacz zuzlowych owali. W koncu tez jest mieszkancem Szwecji, jakby na to nie popatrzyl jedzie u siebie skoro w USA nie moze. Zreszta tak naprawde nikogo wykluczyc nie mozna, jest jeszcze przeciez Emil - widac ze ma szybki sprzet - skoro pobil ostatnio 12-letni rekord toru Tomasza Golloba, a to latwe nie bylo. Jest Norweg z Polskim paszportem, ktory widac ze ma forme ,w Tarnowie cisnol ostro zwlaszcza pod dechami ... Nie można przeciez zapomniec o zwyciescy zawodow w Lesznie Nikim, ktory powoli się odradza. Poczatek oraz koncowke meczu swojej Szwedzkiej Druzyny mial kiepski, w pierwszym swoim biegu popelnil szkolny blad i zaliczyl glebe i chyba dosc dotkliwie sie potlukl, ale chyba nie bedzie to chyba mialo zadnego wplywu na jego postawe na Ullevi. Widze go w czolowce zawodow. Mam takiego cichego swojego faworyta a jest nim Chris Holder, chlopak jest w takim gazie, jak chyba zaden z zawodnikow startujacych w Lidze polskiej, angielskiej, szwedzkiej ... i gdzie by sie nie pojawil tam wzbudza uznanie kibicow swoja skuteczna a zarazem efektowna jazda ... widac ze juz dorosl do tego aby bic sie o najwyzsze cele ... wspomnicie moje slowa. Na koniec zawodnicy z dwoch biegunow, tabeli klasyfikacji przejsciowej SGP 2011. Tomasz Gollob, jednak widac ze stac go na obrone tytulu IMS choc przez chwile jeszcze przed rozpoczeciem rywalizacji mialem chwile zwatpienia, ale juz minela. Rok temu poniosl duze straty punktowe w Lesznie i muszial gonic ... dogonil dosc szybko, juz wlasnie na Ullevi stanal po raz pierwszy na podium zawodow, potem tych miejsc na pudle bylo bez liku. Choc nie jest moim ulubiencem czego wyraz zdawalem i nadal daje, to jednak jako Polak zawsze mu kibicuje w SGP ... Na drugim biegunie znajduje sie Artem Laguta. Bedzie krotko, pomimo ze w lidze ostatnio pojechal w koncu na poziomie na takim jakim od niego oczekuja w Czestochowie, 10+1 a i w Szwecji pokazal sie bardzo ladnie , nadal w niego nie wierze, to nie ta polka przynajmniej jeszcze nie teraz ... Jest jeszcze paru zawodnikow o ktorych tu nie wspomnialem, ale ciezko odniesc sie personalnie do kazdego z osobna. Ale cos czuje ze bedzie sie dzialo i to grubo ...

"Jarek, glowa do gory, nie pekaj."

Dzis nieco mniej kasliwie, ale ostatnimi dniami dopadla mnie nostalgia, ale przeciez mamy Maj, miesiac zakochanych ... moze to milosc ...? Ale jestem przekonany ze niebawem wroce do formy i damy ostro do pieca .........

Pozdro z Buczy

maly

13 Maj 2011

6 komentarzy:

  1. do mały (71:18)15 maja 2011 19:35

    Mimo tego,że temat nie pasuje do w/w bloga chciałbym nabąknąć o temacie, o którym jak słyszę mnie samego przyprawia o ból głowy-mianowicie tłumikach no i cyklu GP. Dając dla przykładu wpisy na tym blogu, Mały pisząc o naszej lidze może liczyć na minimum 1-2 wpisy na temat kolejek i rozgrywek. Pisząc temat tylko i wyłącznie o GP nikomu nie chce się komentować tego typu zabaw-to musi świadczyć o tym ze żadne SGP i inne międzynarodowe imprezy nie są w stanie dostarczyć emocji jakimi sa rozgrywki w naszej lidze! Odnośnie afery tłumikowej mieliśmy w rekach ligi zagraniczne i turniej SGP, ale nie wystarczyło determinacji dla naszych jeźdzców i mysle ze to sami sobie zgotowali los! Obecnie jestem za nowymi tłumikami...baaa ....mało tego.... jestem za tym żeby wkońcu tłumiki pokazały się z tej złej strony! Popieram rónież stanowisko Cieślaka! Nie wiem czy bardziej mieć żal do naszych którzy tańczą jak im się zagra czy do zawodników typu Holta, Crump i inni, którzy od początku opowiadali się ZA tlumikami oczywiście nie wykluczając ich gorszego działania niż te poprzednie! Skoro one są bezpieczne za granicą to niech tam sobie jeżdza! Będac takim samym egoistą jak oni mogę napisać- jezdzijcie sobie nawet na tłumikach takich jak na pierwszym zdjęciu w poprzednim blogu jednak w polskiej lidze FIM nie powinien mieć nic do gadania! Ze zdaniem kibiców powinno się również liczyć! Niech się cieszą ze PZMot był na tyle wspaniałomyślny, że zezwolił naszym na jazde w innych ligach-to by była afera gdyby nasi mieli zakaz! Co by Protas zrobił z 12 silnikami które kupil???? :) Pieprzenie samych zawodników, ze do trzymania formy potrzebne sa jazdy w innych ligach-gówno prawda!! To jazda w polsce jest potrzebna nie tylko naszym po to żeby zaistnieć w innych! Wyobraźić sobie można zawodnika, który rezygnuje z zagranicznych lig (dajmy przykład króla silników-Protasa) i wszystkie silniki oraz cały swój czas poświęca na zawody w lidze polskiej! Zrobić różne dodatkowe turnieje-kluby miały by dodatkową kasę z reklam oraz biletów-my oglądalibyśmy ciekawe widowiska-ALE NIEEEE-LEPIEJ NIECH PZMot NADAL WŁAZI DO DUPY FIM razem z naszymi fałszywymi ( na chwile obecną nie mogę znaleźć innego określenia naszych zawodników więc być może jest ono przejściowe :D ) ridersami! Prawda jest taka: JEŻELI NIE WIESZ O CO CHODZI-CHODZI O KASE! I tym samym najemcy również się na nas wypięli!
    Derby się zbliżają duzymi krokami :D ! Jak ktoś napisał na SF to już nie te derby za czasów gdzie w rywalizacji brali udział wychowankowie a nie najemnicy, którzy po turnieju GP przyjeżdzają robić sobie piknik "zarobkowy" do PL!
    Co do samego cyklu GP jak narazie mnie żaden cykl nie jebnął na kolana! Zdecydowanie ciekawsza jest liga!
    amen

    OdpowiedzUsuń
  2. No coz wczorajsze zawody obejrzalem zupelnie beznamietnie...szkoda bylo czasu.
    Derby-jakie sklady takie DERBY...
    Tylko tyle , leb peka.


    PzB.

    OdpowiedzUsuń
  3. do mały (71:18)15 maja 2011 20:42

    Co zrobisz-taka pogoda moze! Dzis troche w buczy lało wczoraj było slonce -jutro ciul wie co bedzie :D

    OdpowiedzUsuń
  4. do maly (71:18)16 maja 2011 17:07

    No i wykrakalem! Jest okazja pokazac sie teraz w tv! niech buczoki i ukraincy zrobia odpowiednia oprawe meczowa a w roli glownej niech wystapia tlumiki-bedzie okazja pokazac to calej polsce a i na pewno nasi "komentatorzy" ktorzy tez sa przeciwko cos "dorzuca od siebie" :) - bedzie wesolo cos mi sie wydaje :)-szkoda ze GKSŻ zrobil z siebie idiote-ale jest takie powiedzenie jak wspomnialem chyba w ktoruyms z komentarzy pasujacym do tej sytuacji- Pluj kurwie w oczy to powie ze deszcz mroczy :) Sprawa oczywiscie dotyczy wiadomo czego :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Szkoda ze GKSZ zrobila z siebie idiote ?
    Jaka szkoda , przeciez oni zawsze nimi byli , raz mniej , raz wiecej...
    Derby w Niedziele mam nadzieje ze sie bedzie dzialo.


    PzB.

    OdpowiedzUsuń
  6. do mały (71:18)17 maja 2011 00:01

    Wyruchali nas bez mydła :)

    OdpowiedzUsuń