Translate

środa, 18 sierpnia 2010

Oto nowa odslona mojego Bloga ...

Witam Wszystkich

Oto nowa odslona mojego Bloga , mam nadzieje ze sie Wam spodoba. Kolezanka Marlenka z powodow osobistych zrezygnowala z dalsze wspolpracy , za to co robila bardzo Jej jeszcze raz dziekuje i Zycze Powodzenia. Od tej pory sam bede prowadzil Bloga a pomagac Mi w tym bedzie Ancyśia, ktora juz znacie. Dziekuje Jej za to ze zgodzila sie na wspolprace ze Mna. Tak wiec do dziela.

Zaczne od krotkiego podsumowania SGP Skandynawii w Szwedzkiej Malilli, ktore odbylo sie w ubiegla Sobote. zawody na tym obiekcie sa zawsze ciekawe i obfituja w ciekawe gotnitwy. Nie innaczej bylo i tym razem , kto ogladal ten wie a dzialo sie i to
sporo. Samych zawodow nie ma sensu opisywac bo wszyscy widzieli co i jak, wystep Nikiego totalne nieporozumienie , moim zdaniem zbyt wczesny powrot na tor, absolutny brak formy , zero sprzetu co zaowocowalo dzwonem w ktorym sam ucierpial a na dodatek sdkasowal jeszcze na dodatek Anilom Hansiego. Glosnym echem odbilo sie rowniez skasowanie przez Gallopa rosyjskiej Torpedy z Fordonu , czym walnie przyczynil sie to znacznego sily razenia Milicji w meczach z Medalami o 7-me miejsce i walke w barazach.Jesli maslana skoluje kaske na Ryszarda a Ryszard utrzyma forme a Polonia nadal bedzie robic tor pod kolo (woda na mlyn Medali) to istnieje dize prawdopodobienstwo iz Nigdyniespadajacy znow poleca pietro nizej czyli do 1 Ligi tam gdzie juz od dawna jest ich Miejsce. Wracajac do samych zawodow to potwierdzily one dominacje polskich zuzlowcow i jednego Norwega z polskim paszportem w obecnym sezonie,po raz kolejny uslyszelismy Mazurka Dabrowskiego podczas dekoracji zwyciescow , Rysiek nawet "markowal" ze spiewa Hymn Polski (zenada). Jaroslaw po raz kolejny pokazal ze ma slaba psychike po wypadku Emila wyraznie zeszlo z Niego powietrze i byla lipa nie wynik. Natomiast Platini odkad "poczul krew" i uwierzyl w koncowy sukces czyli zdobycie Zlota IMS 2010 zaczol jezdzic jak "wariat" , czyli powrot do przeszlosci , co onegdaj skutkowala "tuba" miedzy oczy od Creiga Boys'a lata temu , to sie moze dla Niego zle skonczyc , ale zal Mi Go nie bedzie ma sporo za uszami. Odpychajac kamerzyste po raz kolejny raz pokazal iz jest zwyklym burakiem bez kszty kultury. Rudy cisnie, tak jak myslalem , trzeba na Niego uwazac choc mysle ze jesli nie stanie sie cos nieprzewidywalnego to Platini juz nie da sie dogonic , co do Hampela to juz taki pewny jego Srebra nie jestem gasnie Chlop w oczach. Reszta , dramat choc Hancok cos tam szarpnal , ale to taki "labedzi spiew" Dziadka z Kalifornii. No coz juz niedlugo wszystko czas biegnie szybko

I Runda Play-Off , ze wzgledu na odniesione przez Nickiego oraz Andersena nieco zaskoczyla wynikami. Zdecydowanie in minus zaskoczyli Magiczni , taka jaka padline jak ojechali w niedziele to chyba Oni sami w to do tej pory nie wieza. Senkota a juz szczegolnie Dodrucki to jakies jedno wielkie nieporozumienie zawalili mecz Magicznym na calej lini porozbijany ZBOWID stanal na wysokosci zadania a Platini poprowadzil ich do dobrego wyniku , przed rewanzem.Jesli wiatry powieja niezbyt pomyslnie to tym razem Magiczni moga miec wakacje 22 Sierpnia , Rozowy sie zaplacze. Wladeczek z Robusiem cos tam zygaja odnosnie godzin rozpoczecia meczow rewanzowych , ale lepiej niech siedza cicho jak Myszy pod miotla, podpisali kwity z TVP Sport ze to Oni o tym decyduja to morda. Natomiast wcale nie zaskoczyl mnie wynik konfrontacji Wroclawsko-Torunskiej, Polewaczkowy, tydzien temu sie przyczail i w Niedziele powiozl Anioly i to sporo. Nawet obecnosc Andersena niewiele by tu zmienila , choc z pewnoscia zrobilby wiecej punktow niz Łord , ten to juz daje popalic. Zakladajac ze przed rewanzem w Toruniu nie bedzie GP to mozna zalozyc ze Crump zrobi tam wiecej niz 9 pkt i Anioly moga miec cieplo , ale o tym nastepnym razem. Torunianie po raz kolejny pokazali ze nie istniej na wyjazdach a wynik eczu e Wrocku w rundzie zasadniczej byl "ulozony" , Wiechu to ju aprawde powinien dac obie spokoj z zuzlem , po co rozmieniac sie na drobne.Wiesiek Panu juz dziekujemy.

Trzeci z meczow w Tarnowie nie doszedl do skutku , pojechalem sobie na tadion , ale uz z oddali widac bylo na co sie swieci , czarne chmury bieraly sie nad stadionem , choc w pewnym momencie wydawalo sie ze oze burza przejdzie bokiem , ale nic z tego 20 minut przed ozpoczeciem meczu zaczela sie pompa , zmoklem tak ze nawet gacie
mialem mokre i tyle nam wyszlo z tego zuzla.Nie wiem na co sedzia czekal 40 minut na cud chyba , widac chlopaki z TVP SPORT nie chcieli dac za wygranal.Pioruny tak bily ze strach bylo siedziec , raz jak przywalilo chyba w jupiter to myslalem ze ducha wyzione.

Powtorka we Czwartek o 18-tej miejmy nadzieje ze sie uda , Rolnicy bez Adamsa oraz Shildsa (mecze na wyspach)tak przynajmniej pisza , nie wiem o co chodzi kibicom Leszna ze wieszaja psy na Tarnowie , raz ze to Komisarz Ligi wyznaczyl ten termin a dwa to ze i tak chocbysmy wygrali z oslabionym przeciwnikiem to bedzie wygrana minimalna a w rewanzu i tak zbierzemy ostre baty wiec awans Leszna bezdyskusyjny i pewny. No chyba ze JK nie dostanie odpowiedniej ilosci Zielonej Herbaty od wojego entora Krzysia Cegielskiego.Zobaczymy co JK pokaze dzis w Szwecji bo tydzien temu jezdzil jak szkolkowicz zal bylo na to patrzec, moze slabnie ? No i woziplot Tylko Bally, od Niego wiele zalezy. Na dzien dzisiejszy Wtorek , godz. 18.10 znow leje , szalu mozna dostac. Oby w czwartek pogoda okazala sie laskawa.


Nastepny wpis ukaze sie w Piatek 20-go Sierpnia.


maly


Tarnow.17.08.2010


Ta Myszka juz wie , iz Wakacje tuz ,tuz

5 komentarzy:

  1. Mam nadzieje ze instrukcja umieszczania komentarzy jest jasna, z gory przepaszam za zamieszanie ale to wina wieku dzieciecego strony

    OdpowiedzUsuń
  2. Mały no, no . Ciekawa ta stronka. No nieźle. A więc teraz z Ancyśka... chłopie szalejesz, szalejesz. co do wpisu to zgadzam się z Tobą. Magiczna druzyna zawiodla na calej lini. Tez chcialem zeby Gorezow mial wakacje po 22 sierpnia, ale nawet oslabieni pokazali sie z dobrej strny. pozdrawiam. felix

    OdpowiedzUsuń
  3. Co nie co skomplikowana ta strona Mały, ale Felix kombinował, kombinował i znalazł Twój wpis, a później napisał mi co zrobić żeby wejśc tutaj. Mały ty to masz powodzenia, jak nie Marlenka, to Ancyśka. Zazdroszcze Ci. No moi przyjechali do Wrocławia za bardzo na luzie, po ostatniej wygranej, stalo sie jak stalo, no trudno.

    OdpowiedzUsuń
  4. Kolego Night nie wszystko w zyciu musi byc proste.
    Pozdro z Buczy.

    OdpowiedzUsuń
  5. Podoba mi się ten nowy blog. Wielki szacun za wczorajszą wygraną z Lesznem. ;) Pozdrawiam z Wrcoławia.

    OdpowiedzUsuń