Translate

piątek, 18 marca 2011

Udało się w końcu Polacy postawili na swoim

Jest taki Klub w Czestochowie.

Jest Klub zuzlowy, ale nie Wlokniarz Czestochowa tylko UŚKS SPEEDWAY Częstochowa. Wyjasniam nazwe, to Uczniowski Środowiskowy Klub Sportowy Speedway Częstochowa. Formalnie powstal 1 Lutego 2000 roku i od tej pory szkoli chlopcow w wieku od 8-16 lat w kierunku sportu zuzlowego a potem przekazuje ich juz do Wlokniarza Czestochowa. Przez te wszystkie lata wysilkiem wielu osob Klub ten funkcjonuje a jego mlodzi zawodnicy dzielnie reprezentuja nasz Kraj w rozgrywkach miedzynarodowych w tej klasie rozgrywkowej. Najwiekszym jak sadze wydarzeniem oraz sukcesem w historii tego Klubu bylo zorganizowanie w sezonie 2007 nieoficjalnych mistrzostw świata, czyli Gold Trophy. W zwiazku z tym wydarzeniem dokonano remontu oraz modernizacji obiektu przy ul.Brzegowej w Czestochowie. Zawody okazaly sie duzym sukcesem organizacyjnym Klubu. Ale pewnie, albo nie zastanawiacie się dlaczego zajalem sie tym tematem. Otoz wszystko to juz nie wyglada juz tak rozowo jak dawniej. Rodzice trenujacych tam chlopcow, dokonuja w ostatnim czasie nadludzkich wysilkow aby Klub nadal funkconowal ,ale ich mozliwosci sa mocno ograniczone a chca aby ich pociechy mialy radosc z mozliwosci uprawiania jakze trudnej i niebezpiecznej dyscypliny sportu jakim jest zuzel. Uderzaja gdzie tylko moga starajac sie pozyskac srodki na utrzymanie Klubu, szukaja sponsorow, ale w wiekszosci przypadkow odbijaja sie od muru obojetnosci. Tym czasem ostanio brakuje pieniedzy na remont bandy, nie ma wody, pradu i zaplecza socjalnego. Jeszcze na dodatek jacys nie obwaiam sie uzyc tego stwierzdzenia "zwyrodnialcy" tuz prze Wigilija 2010 zniszczyli wieżyczkę sedziowska i jej wyposazenie.

"Komu to przeszkadzalo ????"

Miasto Czestochowe jej Wlodarzy sprawa Klubu zupelnie nie interesuja, nie sa zainteresowani jakakolwiek forma wsparcia minizuzla w Czestochowie. Niewielkie srodki na dzialanie UŚKS SPEEDWAY Częstochowa przekazuje Klub Wlokniarz Czestochowa ,ale jest to kropla w morzu potrzeb. Pytam sie dlaczego tak sie dzieje w Kraju, ktory szczyci sie najsilniejsza Liga zuzlowa Swiata, w którym jego zawodnicy zgarniaja prawie wszystkie mozliwe tytuly jakie mozna zdobyc w swiatowym zuzlu, zupelnie nie daba sie o nastepcow dzisiejszych Mistrzow. Kluby maja pieniadze na sciaganie mlodziezowcow z zagranicy i pośrednio szkolenie ich dla obcych Federacji a nie dbaja zupelnie o swoje wlasne zaplecze. Dlaczego np. wszedzie pelno zdolnej dunskiej mlodziezym, bo w Danii rozgrywki w minizuzlu stoja na najwyzszym swiatowym poziomie i wlasnie mlodzi Dunczycy od lat wioda prym w tym przedziale wiekowym. Owszem zgodze sie ze mozliwosci finansowe chlopcow z Danii a dokladniej ich rodzicow sa zupełnie nieporownywalne w wiekszosci przypadkow dla nas Polakow, ale wlasnie dlatego, skoro realia sa takie a nie inne model szkolenia najmlodszych musi być diametrialnie inny niz poza granicami naszego Kraju. Czas wiec najwyzszy Panie i Panowie, ktorzy zostaliscie wybrani w demokratycznych Wyborach zajeli się moze prozaicznymi dla was sprawami jakim jest minizuzel a nie bezproduktywnym nasiadowami typu "Posiedzenie Rady Misata", ktore koztuja tysiace zlotych a srodki na nich zaoszczedzone przekazali np. na takie Kluby jakim jest ... UŚKS SPEEDWAY Częstochowa. Dla nich kazdy grosz jest na wage zlota ... Juz teraz widzimy jak sie sprawy maja z polskimi mlodziezowcami a az strach pomyslec co bedzie dalej jesli nie pomoze sie wlasnie takim Klubikom, jak ten z Czestochowy ... Owszem Kluby maja swoje szkolki zuzlowe, ale o ile byloby wylawiac talenty gdyby do nich przychodzili juz w pewnym stopniu uksztaltowani chlopcy z umiejetnosciami, ktore klubowi trenerzy juz tylko by "szlifowali". Apeluje wiec do wszystkich mozliwych Urzedow, Instytucji i potencjalnych Sponsorow o wszelka mozliwa Pomoc dla tych mlodych pasjonatow zuzla oraz ich rodzicow. Na szczescie w dniu 16 Marca obiekt przy ul.Brzegowej zostal pozytywnie zweryfikowany przez przedstawiciela GKSZ i otrzymal licencje na 3 lata. Juz wkrotce bo Maju, odbedzie sie w Czestochowie egzamin na licencje MŻ, trzymajmy kciuki za naszych mlodych zuzlowcow i POMOZMY IM ... W nich nadzieja polskiego zuzla.

"Takie byly poczatki, pierwsza Druzyna i trener Jozef Kafel (z tylu po prawej)"

Sukces ma wielu ojcow a porazka jest zwykle sierota.

To co jeszcze pare dni temu wydawalo sie niemozliwe okazalo sie byc faktem. Dr. Slak uratowal Swiatowy Zuzel !!!!!!!!! Stwierdze tylko ze to co nie udalo sie Panu Cegielskiemu przez caly poprzezedni rok, udalo sie Panu Slakowi w 3 dni. Wiec ocena moja na jego temat (Ceglanego) nie bedzie zmieniona czas aby odejsc z fukcji Prezesa Stowarzyszenia "Metanol" Panie Cegielski. Jestem swiecie przekonany ze to oswiadczenie ,ktore podpisali Gollob, Hampel i Kolodziej w Hotelu "Marriot" zostalo przygotowane przez jakiegos dobrego prawnika, Dr.Slaka wszak Doktorem to on jest, ale nie Prawa. Czekam teraz z niecierpliwoscia na reakcje FIM-u oraz pozostalych Narodowych Federacji Wszak precedens zostal stworzony teraz czekamy na ciag dalszy wydarzen bo to jeszcze nie koniec sprawy, pozostaja inne Ligi, SGP, SWC, eliminacje do SGP 2012 zawody miedzynarodowe. Jak znam zycie teraz wszyscy zaczna sie podpinac pod sukcesem, jakim jest zwyciestwo polskiego srodowiska zuzlowego, ktore walczylo o nie wprowadzanie nowych tlumikow. Jedni chwala Cegielskiego inni Komarnickiego a jeszcze inni Dr. Slaka. Osobiscie z tej listy wykreslam Pana Cegielskiego on juz publicznie jakis czas temu wywiesil "biala flage" twierdzac ze nie da sie wygrac z "wiatrakami" jak widac mozna. Tylko trzeba wiedziec jak sie do tego zabrac. Gdyby nie pomoc Dr.Slaka, do ktorego zwrocil sie jak sadze Tomasz Gollob (wszak to przyjaciele) to smiem twierdzic ze ten caly "okragly stol" skonczylby sie fiaskiem. Tak wiec Komarnickiego tez wykreslam. To tylko oswiadczenie podpisane przez trojke wyzej wymienionych zawodnikow, tak sprytnie skonstrulowane i podnoszace odpowiednie przepisy Prawa spowodowaly iz Prezes Witkowski w blyskawicznym tepie poddal barykade, ktora przez tyle miesiecy bronil tak zaciekle ... Po prostu po ludzku przestraszyl sie konsekwencji jakie grozily by mu gdyby podczas jakichkolwiek zawodow jakas nie daj Boze krzywda stalaby sie jakiemus zawodnikowi. Poza tym, z duza doza prawdopodobienstwa mozna zalozyc ze Liga w Polsce by nie ruszyla wogole, gdyby jak zapowiadal Pan Slak sprawa zostalaby skierowana do Prokuratury. Sa tez i ci mniej eksponowani bohaterowie tej sprawy, ale to wlasnie ostrosc ich wypowiedzi byla bardzo wymowna, tacy zawodnicy jak Karol Baran czy Dawid Stachyra jechali w przeciwienstwie do innych zawodnikow z "grubej rury" i dlatego mam do nich duzy szacunek. Aby nie bylo tak pieknie to sa i "przegrani" tej calej "tlumnikowej batalji" ... Z ocena postawy Panow Crumpa, Sajfudinova oraz Nickiego Pedersena dam sobie spokoj bo szkoda mi na to czasu ... ale jest jeszcze jedna osoba, jakze wazna w polskim zuzlu, która moze czuc sie przegrana i jest to o tyle zaskakujace ze zawsze byla za zawodnikami i w kontrze z PZMOTEM, GKSZ-tem i tego typu organizacjami a osoba owa jest nasz Narodowy Marek Cieslak. Od poczatku tej sprawy jego postawa była zaskakujaca niby byl przeciw tym tlumikom a jakowoz nie i nie krytykowal jak to mial w zwyczaju bezpardonowo Granatomarynarkowych, jak widac ciepla posadka, ktora mu zapewniono oraz jej warunki sprawily iz zmienil on optyke oceny tej jakze waznej sprawy. Zal mi Pana Panie Marku ... Oj bedzie sie dzialo w najblizszych dniach w swiatku zuzlowym, oj będzie ...

"Nowe tlumiki WON!!!!!!!!! Odetchnalem z ulga ...."

A u Magicznych panika.

Caly misternie przygotowany plan zdobycia "wszelka cene" zlota przez Magicznych nagle moze ledz w guzach. Wszak jak donosi jeden z Portali szwedzka Federacja SVEMO nie ma zamiaru isc sladem polskiej i moze zdarzyc się sytuacja iz szwedzcy zawodnicy nie wystratuja w polskiej E-lidze a co wówczas ... Magia choc nie tylko ona, jest "ugotowana", lecz ona najbardziej wszak obliczu kontuzji Zengoty brak w skladzie AJ oraz Davidssona skutkuje tym iż Stelmet jedzie juniorami i o zlocie moga tylko pomazyc ... Nie dziwia mnie w tym kontekscie "dramatyczne" wypowiedzi Rozowego, mistrza 1 luku Pepe -Protasiewicza (czekam na wypowiedz po wczorajszych decyzjach Cieslaka) o konsekwencjach odstapienia od uzywania w Polsce starych tlumikow, ktore nie maja homologacji FIM. Panna Protasiewiczowna ma chyba powazne problemy z czytaniem wszak tu zacytuje fragment jego wczorajszej wypowiedzi :

..."Nie wyobrażam sobie, że będziemy jeździli na starych tłumikach w Polsce a za granicą na nowych. Mamy za sobą ważny krok, ale on nie załatwia jeszcze sprawy - "...

No Panie Piotrze nie musi Pan sobie niczego wyobrazac bo w mysl ustalen "okroglego stolu" jesli nie bedzie Pan mial mozliwosci wystapic w innym kraju na starym tlumiku to PZMOT nie wyrazi zgody na panski wystep tam. Warto czytac od poczatku do konca co zostalo wczoraj postanowione. Jak dla mnie jest zupelnie obojetene czy Szwedzi wystartuja w polskiej Lidze, choc tez mamy w skladie Turoni Fredke Lindgrena, jak dlamnie to moga nie startowac, beda się scigac na Wyspach oraz po tych swoich "lesnych" owalach mnie to rura. Dla mnie wogole moze nie byc obcokrajowcow w polskich ligach, jest mi to srednio obojetne.

"Czarno was widze Lesne Dziady z FIM-u ...lapy precz od zuzla."

Konkludujac, pierwszy i najwazniejszy krok w sprawie tlumikow zostal zrobiony, teraz juz trzeba tylko twardo obstawiac przy swoim i nie dac sie zastraszyc Dziadom z FIM-u ani tez nie ogladac sie na inne Federacje. To my Polacy od lat utrzymujemy ten caly zuzlowy "cyrk" to oni potrzebuja nas a nie my ich. To jest nasze 5 minut - TERAZ ALBO NIGDY !!!!

Pozdrawiam z Buczy

maly

Tarnow 18 marzec 2011

6 komentarzy:

  1. Mały, przełom w sprawie tłumików to niewątpliwie duży sukces, ale do pełnego szczęścia potrzeba jeszcze przełamania FIM. Protas wbrew pozorom ma sporo racji. Co będzie gdy FIM się nie ugnie? Będziemy tkwili w takiej chorej sytuacji czy wrócimy do punktu wyjścia? Tak czy siak, sytuacja rozwija się bardzo ciekawie i zobaczymy co z tego wyjdzie.

    OdpowiedzUsuń
  2. evad tylko że aktualnie Protas nie może jechać w ligach zagranicznych na nowym typie tłumika taki, bo zakaz wydała mu Polska federacja wiec nie ma takiej możliwości że wystartuje na nowy typie tłumika.

    OdpowiedzUsuń
  3. this is sparta!18 marca 2011 18:44

    Ja głęboko wierzę, że FIM pójdzie po rozum do głowy (ten jeden jedyny raz) i ugnie się pod protestem. A co ty o tym myślisz, maly?
    Na słowa Protasa spuszczam zasłonę milczenia...

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja mysle ze My nie MOZEMY juz teraz ODPUSCIC bo bedzie KONIEC !!! TRZA ICH CISNAC !!!!

    PzB.

    OdpowiedzUsuń
  5. FIM dalej pozostaje nieugięta radzi naszym zawodnikom zmianę dyscypliny jeśli obawiają sie o swoej bezpieczeństwo. Maly jak myślisz co teraz PZM powinien zrobić? Gazecie Pomorskiej wyczytałem że szef BSI Paul Bellamy kontaktuje się juz z prezesami polskich klubów organizujących GP w celu wypracowania jakiegoś kompromisu.

    OdpowiedzUsuń
  6. tomek pisze... -No coz miedzy czasie poznalismy stanowisko naszych Wladz zuzla , troche "umyli rece" ale i tak zachowali sie ok.Bedac na miejscu szefa BSI rowniez poszedlbym w tym kierunku...w koncu GP to ich a nie FIM-u interes ,badzmy dobrej mysli , ja bynajmniej jestem...

    PzB.

    OdpowiedzUsuń