"I tak zostanie czy sie to podoba czy nie czekamy az sprawa przycichnie jak to u nas zawsze"
Falubaz Zielona Gora
Zespol Oszukusterii Zielona Gora, troche slizgajac sie, ale koniec końców pokazal charakter i w odpowienim momencie zwarl szyki i wszedl do Finalu Finalow. Co prawda odbylo sie to dzieki "przekretowi" w meczu z Wroclawiem, kiedy Kierownictwo ZG zadbalo o to aby odebrac punkty Swiderskiemu, ale kto to bedzie kiedys pamietal. W annalach polskiego sportu zuzlowego bedzie stalo iż Falubaz w Sezonie 2010 zdobyl Srebrny medal. Fakt pozostaje faktem ze to co pisalem juz w poprzednim wpisie ze "rzutem na tasme" Magiczni obronili tytul "Przekretow Roku" i wyrwali go Maslanie. Poczatek sezonu w wykonaniu tej Druzyny tragiczny spowodowany, slynnymi juz jajami z remontem stadionu w Winnym Grodzie, przepychanki na lini Klub-Ratusz zakonczone montazem dachu nad trybuna, ktory mial byc wykonany z elementow z polweglanu a w koncu zostal przykryty blacha trapezowa a na koniec wiesciami o tym iz remont ten nie bedzie kontynuowany, gdyz powstala koncepcja budowy calkiem nowego stadionu daje nam koncowy obraz Magii Falubazu.
"Magia, magia"
Magii, ktorej tak naprawde nigdy nie bylo i nie bedzie to tylko mit i pusty frazes nic nie znaczacy. Na szczescie w odpowiednim momencie FZG obudzil sie i wygral bardzo wazne mecze w Czestochowie oraz z Milicja w Bydgoszczy co pozwolilo im opuscic strefe spadkowa, gdzie dosc dlugo goscili a potem szczesliwy uklad wynikow sprawiln iz w 1 Rundzie PO spotkali sie z tymi z ktorymi bardzo sie chcieli spotkac czyli ze ZBOWID-arzami z Gorzowa. Przyznam ze bardzo sie z tego faktu ucieszylem, wszak uwazalem ze jest to jedyna druzuna w Lidze, ktora ma "patent" na ludzi Wladka i bylem wrecz przekonany ze wysla ich na "wakacje" juz w Sierpniu i tak jak to powiem nieskromnie przewidzialem , tak sie stalo. Dzien w ktorym to nastapilo, byl jednym z radosniejszych w tym roku jak dla mnie. Serdecznie wam dziekuje Zielonogorzanie. Jak co roku "ojcem opatrznosciowym" Druzyny zielonogorskiej stal sie ich ulubieniec PUK, który jak co roku przez caly sezon dawal ciala a w decydujacych meczach jak zwykle sie "odrodzil" i stal sie napowrot idolem Zielonogorzan. No coz wynik decydujacej batali o Tytule DMP 2010 byl latwy do przewidzenia, co prawda sami zawodnicy oraz dzialacze Falubazu cos tam majaczyli iz sprawa wyniku dwumeczu Finalu jest sprawa otwarta i jeszcze jak zostali w pierwszym meczu sprowadzeni przez Leszno na ziemie przed rewanzem na Smoku jeszcze sie odgrzazali sie ze powalcza o pierwsze miejsce ale to byly tylko ich "senne marzenia”. Prawda okazala sie brutalna zostali rozjechani przez Wiesniakow jak pierwszoligowcy. Ale Srebro maja i nikt tego im nie odbierze.
Unia Leszno
Musze byc szczery w rozmowach przedsezonowych ze znajomymi nie dawalem wiekszych szans temu Klubowi na walke o medale, jakiekolwiek, a tu proszę leszczynskie Byki rozjechaly reszte Towarzystwa Wzajemnej Adoracji jak przyslowiowy walec. Odrodzony (ponoc wyleczyl sie z deopresji) Jasiu Herbatka dzieki poradom swojego mentora oraz od dzis oficjalnie Menagera, Cegielskiego oraz jego Zielonej Herbacie zaliczyl sezon zycia, uwienczony dostaniem się dzieki stalej DK przyznanej mu na Kongresie FIM w Makao do elitarnego grona zuzlowcow scigajacych sie o tytul IMS 2011, (nie wroze Mu tam sukcesow) bo On po prostu nie ma mentalnosci zwyciescy oraz "jaj". Jaroslaw H. tez mial ¾ bardzo dobrego sezonu oprocz koncowki, "Woziplot" Bally po tragicznym poprzednim sezonie rowniez zaliczyl ostry progress formy zwlaszcza na swoim torze w parze z JK byli nie do ugryzienia. To znaczy na 1 luku JK robil cala robote, Bally z tego korzystal in jakos szlo. Wyjazdowe mecze w Jego wykonaniu juz wygladaly roznie, ale skutecznie zastepowali Go wowczas koledzy typu Troy lub rzadko, bo rzadko ale Palvic (z niego i tak nic nie bedzie) lepiej niech juz konczy kariere. Wbrew przewidywaniom wielu, nie jezdzil zachowawczo Adams (wiadomo ostatni sezon na zuzlowych torach), zawsze tam jakas blokada się mogla pojawic ale jechal swoje, no moze mial jedna wpadke w meczu z Moimi Turoniami gdzie zdobyl 3 punty, ale cos takiego kazdemu zdazyc sie. Takim zawodnikom wybacza sie takie wpadki. Tak wiec skoro wiekszosc zawodnikow oprocz kaleki Musielaka pojechala jedne z lepszych swoich sezonow to nie dziwota ze efekt byl jaki byl. Gdyby jeszcze Pawliccy dogadali sie z Jozefem to strach by sie bylo bac co by sie dzialo. Na pocieszenie jak dla mojej skromnej osoby pozostaje fakt iz Druzyna, ktora stawila najwiekszy opor Leszczynianom i to w opini, takze leszczynskich kibicow byly moje Turonie. Wszak zdobylismy tam najwieksza liczbe punktow ze wszystkich druzyn przyjezdnych (38) dla przypomnienia a powinno byc ich 39 gdyby nie upadek KK w ostatnim biegu.
"Aktualny Majster"
Mistrzostwo trzeba to przyznac bez zbednej kurtuazji trafilo w Godne Rece. Ale zeby nie bylo tak kolorowo, to w przyszlym sezonie juz tak fajnie dla nich nie bedzie , jak to mowia nic dwa razy sie nie zdarza i przewiduje ze Byczki nie powtorza wyniku z tego roku.
Za to ostro sie dzieje na rynku transferowym.
Prosze jak szybko Milicja glowy podnosi i szczeka na wszystkich możliwych Forach, a jeszcze 2 dni temu siedzieli z podkulonymi ogonkami i skomlili jak zranione zwierzeta. Pajace bez honoru i ambicji. Ale czemu sie dziwic taka nacja. Walach wybral latwa kase na zapleczu E-ligi zamiast walczyc z najlepszymi w ekstralidze pewnie i Rusek wybierze oferte Rajcow z bydoskiego Ratusza ale czemu sie dziwic wszak 21 Listopada Wybory Samorzadowe i trzeba bronic stolkow i nie dac sie od nich odspawac a Prezydent KonDom jeszcze wczoraj odzegnywany od czci i wiary na powrot stanie sie Guru Milicyjnego Narodu z Miasta Blokowisk, tylko szkoda ze wszystko to za Nasze podatnikow pieniadze, ale coz Kielbacha Wyborcza musi smakowac. Jak tak dalej pojdzie to z reka w nocniku obudza sie Jozefy wszak Walach juz ponoc u nich podpisal, Torun zerwal negocjacje z Ruskim i sadzi sie na Holte i pewnie wyrwie Go moim Turoniom no chyba ze Roman sie wkurzy i wyhaczy z Wroclawia Rudego a stac Go na to i wteczas to Grazia chyba sie potnie z rozpaczy a Ja sie bede turlal ze smiechu, jak to sie skonczyly mocarstwowe zapedy Ukraincow. Zreszta nie tylko ich, bo w tym gronie moga sie znalezc takze i Moje Turonie, powiedzmy to sobie szczerze, jestem realista. Karuzela rozkreca sie coraz bardziej, oferty Klubowych wlodarzy szybuja coraz wyzej az po granice przestworzy, a mialo być tak pieknie, mial byc koniec przebijania sie ofertami i placenia kolosalnych pieniedzy byle kelnerom. 750 tys. za podpis oraz 850 tys. za zdobycze punktowe tyle zaproponowala 1-szo Ligowa Milicja Bydgoszcz Walachowi, zawodnikowi, ktory jest wart moze w sumie z 900 tys. max to jest po prostu patologia. Jeszcze wczoraj wieszczylem Milicjantom spadek do 2 Ligi ale coz czasami trzeba pogodzic sie z porazka i przyjac ja z pokora, widac pomylilem sie co do oceny sytuacji, po prostu nie przewidzialem ze Prezydent KonDom az tak bardzo zryzykuje i jego chec pozostania na stolku jest tak wielka ze narazi się opozycji i wywali kolejnre publiczne pieniadze w to bagno zwane Polonia Bydgoszcz. Po prostu nie znam sie na zuzlu a raczej na jego ciemnej stronie Transferach.
"Wybory, trzeba cos dac potencjalnym wyborcom"
Dzis rano znany szmatlawiec Super Expres obwiescil iz Rysiek Holta już podpisal na 100% kontrakt w Toruniu a tu nie minelo pare godzin a menago Ryskan Gesiarz zdementowal i to z oburzeniem iz to insynuacje wyssane z palca i Rysiu dolaczajac do tego Medali pertraktuje z 4-ma Klubami.Kolorowy zawrot glowy. Rece opadaja.
Pozdro z Buczy.
maly
Tarnow 28 Pazdziernik 2010