Translate

wtorek, 28 września 2010

KROL JEST TYLKO JEDEN !!!

KROL JEST TYLKO JEDEN !!!

TOMASZ GOLLOB !!!


Chodz osobiscie nie jestem Fanem Pana Tomasza, ale nie musze byc, to jednak jestem Polakiem od lat fanem szlaki i jak kazdy z Was czekalem na to ZLOTO, ktore nalezalo sie Gallopowi , polskiemu zuzlowi, a przede wszystkim Nam, kibicom tego pieknego sportu. Jam ma taka teorie ze ktos kto raz juz pojdzie na stadion i obejrzy "Na Zywo" DOBRY mecz zuzlowy, ten juz zawsze tam wracac bedzie. Oczywiscie ze przekazy telewizyjne coraz bardziej perfekcyjne, ale zuzel "na zywo" to jest dopiero to za co kochamy ten sport. Ten zapach, adrenalina no i piekne Kobiety na stadionie oraz przede wszystkim na trybunach. Kobiety kochaja zuzel na rowni z mezczyznami to to jest piekne w tym sporcie.

Polki kochaja zuzel

"Tarnowskie dziewczyny niczym nie ustepuja kibickom z innych miast"

Cale rodziny moga bez obawy isc na stadion i to jest wlasnie to. Wyzelowanym Kopaczom mowimy stanowcze NIE !!! Co do samych zawodow, coz powiedziec rece same skladaly sie do oklaskow. Po pierwszym biegu pana Tomasza, troche niepokoju cos tam sie wkradlo, na szczescie w pierwszym swoim biegu, Jazon rowniez polegl. Ale juz po drugiej serii wszystko wrocilo do normy widac było ze faworyci juz sie przelozyli i zaczeli jechac swoje. Osobiscie zaimponowal mi Bomber Harris to byl zdecydowanie jedyny w tym dniu zawodnik, ktory mogl "pomazyc" aby wygrac te zawody z Tomaszem Gollobem, co zreszta pokazal w Finalowym biegu do konca naciskajac naszego Lidera i niewiele Mu braklo. Ale to byloby chyba nie fair gdyby wyprzedzil MISTRZA. Tym wystepem praktycznie zapewnil sobie pierwsza osemke. Cala reszta jakas taka bezbarwna no oprocz jeszcze Grega Hancoka, ktory ma bardzo dobra koncowke sezonu i moze troche Nicki, ktory zaliczyl drugi z rzedu Final. Lecz w jego przypadku juz nie ma On szans na pierwsza osemke podobnie jak i Fredka Lingren. Tak wiec Jasiu Herbatka zegna sie z SGP 2011, coz bywa. Za rok znowu DK w Lesznie na bank a co z reszta to sie zobaczy. Ciekaw jestem na co liczy I Love Bydgoszcz, dwoch Szwedow w GP na przyszly rok juz jest Asfalt i Lingren, czyzby wypad po latach z GP, rok temu 5-te miejsce a w tym roku slabizna, czyzby kolejny kandydat do Dzikusa, oj ciasno sie robi. Ale co ta to nie nasze zmartwienia, My mamy Mistrz oraz jakis drugi medal ale na to przyjdzie jeszcze czas. Jak powiedzial Platini w Bydgoszczy BEDZIE SIE DZIALO. Zauwazam ze jakos tak Malo uwagi poswieca sie dobrej robocie jaka wykonal Rysiek Holtanski, to przeciez On, caly obolaly piekna szarza pozbawil Jazona udzialu w polfinale a w konsekwencji chocby cienia nadzieji na obrone Tytulu. Jaroslaw juz calkiem pogubiony, zamiast we wczesniejszych biegach zapewnic sobie polfinal (on jezdzil na jakis osiolkach) to po swoim ostatnim biegu polecial plakac do sedziego, chlopie nie kompromituj sie juz wiecej.

Fakt pozostaje faktem po 37 latach oczekiwania mamy MISTRZA SWIATA NA ZUZLU !!!

Szacunek Panie Tomaszu.

I po Lidze.

Po licznych perturbacjach zwiazanych to z pogada oraz innymi poza sportowymi czynnikami dotarlismy do mety sezonu 2010. Sadzac po tych przeciwienstwach o ktorych wspomnialem powyzej wydawalo sie w pewnym momencie ze zakonczymy ja w tem roku gdzies kolo poczatku Grudnia, ale na szczescie wszystko skonczylo sie dobre i juz jest po bolu. Medale rozdane i tylko do ostatecznego rostrzygniecia pozostala nam kwestja barazy o utrzymanie sie w E lidze. Medale zmierza sie z Gdanskiem i to jest chyba najwygodniejszy dla Nich przeciwnik. Mysle ze niespodzianki i Wlokniarz spokojnie sie utrzyma.

Jak napisalem poprzednio, cos moglo sie dziac tylko w meczu o brazowy medal i Betony z Wroclawia byly naprawde blisko wywalczenia tego medalu. O dziwo pojechal Janowski, Swiderski jeden z najlepszych o ile nie najlepszy mecz w sezonie, Leon z raz tam blyslal, za to LIDERZY Crump i Krasnal Bjerre- Pogratulowc wystepu. Gdyby nie ich swietna koncowka meczu to Ludzie Romana byliby dzis na kolanach a tak to maja braz. Sam nie wiem co o tym myslec to byla jakas totalna porazka w Ich wykonaniu ale coz bylo minelo. Dolaczyl do Nich, tradycyjnie juz w tym sezonie (ponoc Jego ostatnim) Jagoda Jagus, zwany "Wielkim Malym Wojownikiem" ale juz tak chyba z rozpedu. Nie bede orginalny i napisze Koncz Wasc Wstydu Oszczedz.

Faktycznie - "Wielki" to On jest.

Ale ze jako ze zwyciescow sie nie sadzi, Gratulacje Dla Torunia za medal brazowy. Bylo nie bylio czwarty kolejny sezon na pudle.Szacunek.

W meczu wydawaloby sie najwazniejszym w sezonie emocji byla juz jak na
lekarstwo, komplet na leszczynskim Smoku mogl wiwatowac juz po 11-tym biegu na ktorym to emocje sie skonczyly wszak obie Druzyny w porozumieniu z Sedzia stwiedzily ze wobec padajacego coraz bardziej deszczu i roztrzygnietego wyniku dwumeczu, dalsza jazda nie ma sensu i chyba jak najbardziej slusznie. Zreszta juz po pierwszym meczu tych Druzyn z Zielonej Gorze bylo juz pozamiatane. A Ci co liczyli na jakas sensacje naprawde musieli byc wyposazeni przez matke Nature w dodatkowa ilosc wybujalej wyobrazini.Nie tym razem jednak.Lige wygrala Druzyna , ktora w przekroju calego sezonu byla Druzyna zdecydowanie najlepsza co ani przez moment nie ulegalo najmniejszej watpliwosci.

Nawet "moralni" DMP 2010 Galaretos z Gorzowa, nawet by im nie podskoczyli. Im na pocieszenie pozostaje fake ze Ich "wychowanek" Gorzowianin z krwi i kosci Tomasz G. "syn" Wladyslawa K. zdobyl Zloto. Tak wiec Gratulacje dla wygranych za zlote medale oraz pokonanych za srebrne. Nie wiem tylko dlaczego JK podczs wywiadu pomeczowego nie mial ze soba tego kubka z Zielona Herbata ? - jak by ktos wiedzial to bylbym wdzieczny za informacje, z gory uprzejmie dziekuje.

Tak troche odbiegajac od tematu to milo bylo posluchac jak Nasz Mistrz w cieplych slowach wypowiadal sie na antenie C+ o latach spedzonych w Unii Tarnow oraz jej bylym Prezesie Wujku Slaku, ktory nota bene nigdy Prezesem Unii nie byl, ale dzieki niemu Tomasz wyrwal sie w koncu z ramion Milicji i znow mogl odtchnac pelna piersia i przy boku Wladyslawa ten upragniony medal.

Prawie jak Ojciec...

Czy zdajecie sie sobie sprawe ze gdyby nie Doktor Slak i Unia Tarnow nie
doczekalibyscie sie tego ZLOTA ? Przeczytajcie :

"Ślaka w towarzystwie Golloba można czasem spotkać na meczach piłkarskiej Ligi Mistrzów w Londynie lub Barcelonie. Gdyby nie doktor Ślak, dawno porzuciłbym żużel - mówi Gollob o człowieku, który w najtrudniejszym dla niego okresie wierzył w jego sukces i pompował ogromne pieniądze w zakup maszyn."

Tak wiec Prosze o wiecej szacunku dla Klubu z Polski "B" Co ciekawe w zadnej wypowiedzi po GP Wloch nic nie wspomnial o swoim macierzystym Klubie Milicji Bydgoszcz-dziwne.

Na szczescie przez przypadek natrafilem na material filmowy, ktory swiadczy ze mieszkancy Miasta Blokowisk juz otrzasneli sie po spadku ich Ulubiencow z E ligi i co Mnie osobiscie bardzo cieszy znajduja sie w swietnych humorach i bawia sie doskonle, oto dowod, Fordon sie bawi :



I tak trzymac.
Jak milo.

Polacy biora wszystko.

W ten sam sobotni dzien na tarnowskiej Arenie auf "Jaskolcze Gniazdo" odbylo sie takie mini SGP 2011 GP dlal "ubogich" czyli GP Krajow Demokracji Ludowej, obsada lekko mowiac cinka, ale pare biegow ciekawych bylo wszak zawodnicy ze wschodu lubia trzymac gaz. Zwyciesca okazal sie jezdziec tarnowskich Turoni Seba Ulamek - Colgatem zwany. Tytul zdobyl z kompletem punktow "deklasujac" rywali. No ale co by nie powiedziec Tytul IME rowniez w polskich rekach. Tylko mlodziez w tym sezonie zawodzi na miedzynarodowych arenach, ale to juz temat na inne opowiadanie.

maly

Tarnow 28.09.2010

piątek, 24 września 2010

Koniec swietowania.

Koniec swietowania.

Czas wracac do pracy. Porzegnalismy juz Milicjantow oraz przywitaliśmy Jozefow. Do rostrzygniecia pozostaje kto zostanie lub opusci E-lige. Start Gniezno ostro sie tam sadzi, ale czy dadza rade, najpierw musza sie uporac z Gdanskiem w Niedziele.

Dzis pierwszy Dzien Jesieni.

Nadchodza coraz szybciej jesienne dlugie wieczory i ta cholerna zima. Coraz mniej tematow do roztrzasania, na szczescie bedzie jeszcze okres Transferowy i mysle ze bedzie sie dzialo, wszak do Komornickiego dolacza w tym roku na powrot Ruda Grazyna ze swoim slynnym haslem "Kto Bogatemu Zabroni?" Juz co drugi dzien pojawiaja sie na SF wywiady z Grazka jakie to wzmocnienia nie będą na Ukrainie, zeby tylko sie tak sie nie konczylo jak z ta budowa stadionu z krytym torem. Wszyscy beda kupowac wszystkich jak Ja to lubie. Ukraincy tak na dobra sprawe to maja do jazdy w E-lidze 2 i pol zawodnika, "Ciapek" wiadomo dlaczego, Lee solidny zawodnik choc nie gwiazdor i ta polowka Lapaetinio niespelniona nadzieja polskiego zuzla. Ta wiec Grazynka bedzie musiala gleboko siegnac do sakiewki. Aczkolwiek kto myslacy zdroworosadkowo bedzie chciał jezdzic u Jozefow, kazdy oprocz Nickiego dobry zawodnik odchodzil stamtad w niezdrowych sytuacjach : Holta, Bjerre i paru jeszcze innych.

Milicjanci nie martwcie sie

Milicjanci nie martwcie sie, cala zime bede ladowal akumulatory aby wesprzec Was w drodze do 2 Ligi. Wraz z Prezesem Wojciechowskim, Trenerem Wozniakiem oraz moze jeszcze z Daria poprowadzimy was wspolnie do 2 Ligi tam gdzie wasze prawdziwe miejsce. Mozecie nadal liczyc na mnie.



Ze Specjalnymi Zyczeniami Odemnie dla Was Milicjanci-pamietam

Final finalow

Coz tu pisac aby sie nie powtazac, medale rozdane, w niedzielnych meczach zero emocji. Taki troche smutny koniec tej Ligi w tym sezonie. Rok temu to byly choc emocje z rozegraniem meczow o pierwsze miejsce, sloma, palenie opon, folia, wymiana nawierzchni, cala Polska tym zyla a teraz co ? lipa. Powiedzmy to sobie szczerze. Nawet Magiczni Kibice z Magicznego miasta w Lubuskiem już nie wierza w swoich idoli. Robert cos tam jeszcze majaczy ze beda walczyc, ale juz chyba raczej na pewno nie wiezy sam w to co mowi. To moze efekt naduzywania podczas "Swieta Winobrania", ale juz chyba powinno Mu puscic. Baty w Lesznie pewne jak w banku ciekaw jestem tylko czy pobija rekord Turonii w ilosci zdobytych punktow na Smoku. Przypominam Turonie ujechaly 38 pkt. Wyczytalem dzis na jednym z portali ze Nasz MISZCZ POLSKI 2010 to taki cos biedniutki w kaske w tym sezonie zaledwie 300 tys. za podpisanie kontraktu i ledwo 4 tys. za zdobyty punkt co na dzien dzisiejszy daje Mu dochod w wysokosci 912 tys. PLN a wiec cinko. Wiec z czym do ludzo to znaczy do GP, Platini na sam Cykl ma budzet w wysokosci 1,5 mln. Jest to ponoc jak twierdzi jego przyjaciel Krzysiu C. wynikiem sredniego poprzedniego sezonu jaki Jasiu Herbatka zaliczyl w 1-szo Ligowej Unii Tarnow. No coz mogl zostac nikt Go nie wyganial i pewnie w tym "nieprofesjonalnym" jak sam twierdzi Klubie zarobilby wiecej. Wszak nie tylko jezdzcy z GP zarabiaja wiecej od Niego, ale nawet tacy "kelnerzy" jak KK oraz Ulom. No coz sam wybral poniewierke.

Moze na MotoArenie cos sie wiecej wydarzy, ale jakos nie bardzo w to wierze. We wroclawskiej Druzynie widac jakis marazm nastapil, opuscil Ich Duch Walki, Marek spakowany, Crump oraz Janowski rowniez. Czuje po kosciach ze za rok już tylko wiatr bedzie chulal na Olimpijskim. No i Duch Pani Prokurent Kloc. Nie wierze aby obronili ta niewielka cztero punktowa zaliczke z Wroclawia. Wieslaw oraz Miedziak, juz gorzej pojechac nie moga wiec dorzuca te brakujace punkty. No i nie pojedzie moj ulubieniec Łord. Dzis sprawa sie wyjasnila po prostu chlopak "kocha innaczej" i zadurzyl sie w swoim koledze z Druzyny Holdrerze i chlopaczyna nie moze sie skupic na jezdzie tylko gdzies buja w oblokach. Chyba wypozyczenie w przyszlym roku do Grudziadza dobrze by Mu zrobilo. Na szczescie Unibax nie ma problemu bo maja jeszcze MJJ i pewnie na Niego postawia. No i jeszcze Emil Pulczynski jest przeciez, On na swoim torze potrafi dokonywac "cudow". Wiec generalnie stawiam na braz dla Torunia.

GRAND PRIX WLOCH

Terenzano
Terenzano Stadium
25 września



Wyjatkowo o 20.00 tym razem, przypominam.We Wloszech zawsze zawody zaczynaja sie pozniej. Tak po prawdzie nie wiem dlaczego, podczas rund, ktore odbywaja sie latem bywa rownie goraco a moze nawet bardziej niz we Wloszech. Nawet Angole sie dostosowali i jada o 18-tej swojego czasu - dziwne to. Kto wie, choc to raczej nawet wiecej niz prawdopodobne jest toze wlasnie na wloskiej ziemi bedziemy swietowali po 37 latach drugi dla Polski Zloty Medal IMS, ale jak widac tak musi byc, wszak nawet w Naszym Narodowym Hymnie brzmia slowa „Z ziemi wloskiej do Polski" Osobiscie wolalbym aby stalo sie to w mojej ukochanej Bydgoszczy do, ktorej wybieram sie na pazdziernikowe zawody, ale trudno przezyje i to. Na szczescie okazuje sie ze pojedzie Piotrek Protasiewicz On dostarczy Nam w razie czego niezapomnianych wrazen tego wieczora. Chyba ciekawsza niz walka o medale, batalia , rozegra sie o to kto pozostanie w szacownynm gronie "stalych" uczestnikow Cyklu. Przypomne ze sytulacj przed dwoma ostatnimi turniejami przedstawia sie nastepujaco :

Chris Harris : 76
Hans Andersen : 71
Andreas Jonsson : 70
Fredrik Lindgren : 70
Nicki Pedersen : 67

Gdzie Bomber zajmuje 8-me, ostatnie premiowne pozostaniem w GP miejsce. Pierwszego od ostatniego, ktorzy moim zdaniem jeszcze maja szanse na walke o 8 miejsce, wynosi 9 punktow. Wiec wszystko wydarzyc sie moze. Ataki Fredki na osemke nalezy miedzy bajki wlozyc jeszcz bedzie pomagal AJ, aby ten się utrzymal, choc niektorzy wierza jeszcze ze mowil prawde jakoby mial pomagac JK aby ten dostal sie do GP 2011. Wiadomo ze taki Nicki chocby wypadl z GP to i tak DK ma pewna wiec martwic sie nie musi. Wyobrazacie sobie SGP bez Nickiego? Ja nie bardzo, choc osobiscie za Nim nie przepadam. Jesli poleci Bomber to kolejna DK dla jakiegos Angola, klasyka. Rosyjska strzala wyslana na wakacje przez Platiniego, kolejny dzikus, zaczyna robic sie ciekawie. Bomber, Hans, AJ tu odbedzie sie decydyjaca walka, kazdy bieg na wage utrzymania sie w GP. Wobec czego proponuje zwrocic szczegolna uwage na tych zawodnikow. Tor w Terezano taki malo zuzlowy bo "bialy", Platiniemu odpowiada, co pokaze Jaroslaw zobaczymy wszak to juz jutro.

Sniezny zuzel w Terenzano-2009 rok.

Niestety juz moj powod do radosci iz SGP 2011 zawita na Antypody zgasla jak swieczka na wietrze, z powodu braku zainteresowania Australii na zorganizowanie tam zawodow, koszty tak poszly w gore jak chodzi o logistyke ze klekajcie narody, do tego jeszcze Panowie z IMG/BSI dolozyli swoje i caly plan wzial w leb. Oni tam liczyc umieja w przeciwienstwie do naszych Preziow i Wladz miejskich, ktore daja sie (przepraszam za slownik) dymac przez owych Panow i przebijaja sie ofertami. Co gorsza ponoc w przyszlym roku grozi Nam czwarta Runda SGP, Matko Boska, za jakie grzechy ?

W prawym gornym rogu Bloga umiescilem Banner do strony Chorej Dziewczynk, mozecie tez go odnalesc ponizej tego tekstu Jest to obca dla mnie obca osoba, ale prosze o zaiteresowanie sie tematem.


Kalina Janowska - uratuj mnie!

Troche prywaty - Pozdrawiam Panny Ancysie oraz Marlenke.

maly


Tarnow.23.09.2010

poniedziałek, 20 września 2010

MILICJA W 1 LIDZE !!!!!!!!!!!!!!!! - to stalo sie faktem

19 Wrzesnia 2010 Rok.

Jakze to SZCZESLIWY DZIEN, Marzenia sie spelniaja, dla Takich Dni Warto Zyc.

MILICJA W 1 LIDZE !!!!!!!!!!!!!!!! - to stalo sie faktem.

Dla Mnie to Szczegolny Dzien i powiem nieskromnie ze powod do stysfakcji. Moje caloroczne przewidywania staly sie faktem. A To jeszcze mam nadzieje nie koniec. To dopiero 1 etap konca Gwarzistow, dlugi sa ogromne w zwiazku ze spadkiem Nikt trupa reanimowac nie bedzie. Nawet licencji na 1 Lige nie będzie i Lecicie od razu 2 pietra nizej. Po raz kolejny pseudo Trener Wozniak oraz bydgoski toromistrz wykazali sie totalna ignoracja w temacie przygotowania toru na ten decydujacy o byc albo nie byc mecz. Zamiast przygotowac mega twardy tor na ktorym zawodnicy Milicyjnej Druzyny czuja sie najlepiej co pokazal mecz w Tarnowie gdzie AJ i Asfalt czuli sie swietnie osiągając doskonale zdobycze punktowe to przygotowali tor przyczepny jakby na prosbe Druzyny Medali, tym samym strzelili sobie sami w stope. Ale o takich rzeczach trzeba myslec, ale jak wiadomo Milicjanci nie mysla bo nie maja mozgow. Dzieki temu wiele Portali i ich Czytelnicy odetchna z ulga i pozbeda sie bydgoskich napinaczy typu "wujek samo zlo" oraz "gacek" nadworny przydupas Leszka T. Wujek coz On teraz zdobi gdzie bedzie przyjmowal "podania" w Grudziazu ? Gacek - tylumaczylem Ci ze Giza oraz Asfalt to zawodnicy na 1 Lige, ale nie chciales mnie sluchac i ciagle trwales przy swoim, ale dosc tej prywaty. Nowy Prezes Wojciechowski oraz Swieta Trojca na czele z Daria Kabala-Malarz, wymalowala wam Kabale w postaci ekipy, ktora suscila was do 1 Ligi, Gratulacje. Teraz pewnie tesknicie za waszym Guru Leszkiem T. co ??? No i tracicie GP, kolejne osiagniecie nowego Zarzadu, totalna degrenalonada. Przez wiele lat sie z niej nie wygrzebiecie.

"Parking w Bydgoszczy - Ostatni gasi swiatlo"-cos sie skonczylo.

Nastapi totalna rozbiorka Plolonii, AJ , Rusek, Walas a może i Szymek Wozniak juz z pewnoscia szukaja sobie nowych klubow. Zostanie wam Giza, Kostek, Asfalt oraz Adamczak. Reszta pojdzie w Polske.



"Byly Idol Milicjantow w Akcji"

Historia lubi sie powtarzac, po raz kolejny w takim meczu w pakingu pomagal wam Platini i po raz drugi pomogl wam spuscic was z Ligi. Macie Idola pozazdroscic. Ewidentnie widac bylo ze wasz Glowny Udzialowiec czyli Ratusz celowo odpuscil i wrecz na reke jest mu wasz spadek. Chlopaki odetchneli z ulga pozbyli sie strupa. Teraz spokojnie moga sie sposobic do obrony stolkow podczas listopadowych Wyborow Samorzadowych.

Reasumujac.

"Co jo widze , co Jo widze" Milicjanci w 1 Lidze. Alez sie ciesze.Od wczrajszego wieczora Swietuje.




Specjalna dedykacja torunskiej kapeli "Kobranocka" dla sasiadow zza miedzy. Laki pod Grudziadzem

Gdzie ta magia

Medale juz rozdane slizganie sie Magicznej Oszukisterii w koncu sie skończyło i leszczynskie Byki pokazaly im miejsce w szyku. Tarnowski wychowanek (sprzewawczyk) wozil waszych idoli wraz z Baginskim jak dzieci we mgle. Wystawienie do skladu Sekoty okazalo sie przyslowiowym "strzalem w dziesiatke" Gosc pojechal ostro, ale nawet gdyby pojechal jak mialo byc pierwotnie PUK nie zmienilo by faktu ze i tak Magiczni dostali by te baty. Jak widac wiszaca kara za nieregulaminowe przygotowywanie toru skutecznie odstraszyla Zyte od kopania wilczych dolow na masowa skale. Na koniec jeszcze pokazal swoja kulture osobista Magiczny Fredka wyzywajc przez telefon Bogu Ducha winnego Wojtka Grodzkiego, zalosc, zalosc, zalosc. Panna Protasiewiczuwna dawala się objezdzac az zal bylo patrzec, tylko Patryk Dudek walczyl na tyle na ile pozwalaly Mu umiejetnosci i robil to skutecznie.
Marat - nic sie nie martw Srebro tez jest dobre a i tak nawet na to nie zasluzyliscie w tym Roku.

Ewakuacja

Nikla wygrana Wroclawia w meczu z Toruniem juz rowniez praktycznie stawia tych pierwszych na straconej pozycji w rewanzu. W przypadku tego meczu musze się przyznac sie ze nie znam sie na zuzlu, zreszta ja ogolnie nie znam sie na zuzlu, czasami tylko cos tak uda Mi sie przewidziec, ale jak mowi przyslowie "nawet slepej kurze od czasu do czasu trafi sie ziarno". Wygrac tylko 4 punktami z zespolem w ktorym Liderzy Jagus-Jagoda zwanym wraz z Miedzinskim robia razem 6+1 to sztuka wyjatkowa. Ale skoro wicelider SGP 2010 Jazon po raz kolejny daje przyslowiego "ciala" oraz Janowski znow jedzie w kratke to czegoz tu sie spodziewac. Jak widac obaj Panowie po ogloszeniu przez Cieslaka o ewakuacji z Wroclawia po sezonie, juz sie ewidentnie pakuja swoje graty i rowniez znikaja z Dolnego Slaska. Zreszta mysle ze tam nie pozostanie po sezonie "kamien na kamieniu" Pani Prokurent Kloc juz o to zadba.
Moj przyjaciel z Torunia KRZYZAK , jestem tego pewien juz za tydzien bedzie swietowal Braz , choc pewnie przed sezonem pewnie liczyl na wiecej.
Glowa do gory , za rok bedzie lepiej pojedziecie w Wielkim Finale z Turoniami z Tarnowa.

IMP

Tylko slow kilka o finale IMP 2010 w Zielonej Gorze. Jak bylo widac czasami i tam da sie przygotowac tor na, ktorym da sie walczyc na dystnsie. Ciekawe zawody byly. Bardzo przezylem fakt iz KK nie wykorzystal okazji na zdobycie Tytulu, ale wyraznie zawalil swoj ostatni bieg, zawalajc ewidetnie start, ale na dytansie walczyl, lecz zabraklo. Bieg dodatkowy to juz byl tylko "labedzi spiew" Milo bylo zobaczyc jak kelnerzy z 1 Ligi woza Pepete. A Ulom poraz kolejny swoim wystepem tylko potwierdzil maksyme Premiera Millera ze "nie wazne jak sie zaczyna , ale jak sie konczy"

Jak slusznie zauwazyla Kolezanka Marlenka , warto wtracic pare slow o 1 Lidze.
Na dzien dzisiejszy mamy juz pierwszego Nowego Ekstraligowca , naszych Kochanych Jozefkow zza miedzy.
Czyli za rok znow Derby , juz sie ciesze.
"Dwa razy wpieprz Sasiadom ze Wschodu" -bezcenne , za wszystko inne zaplacisz Karta Master Card.

Koncze, Ide Swietowac dalej.



"Bedziecie mieli co wspominac przez najblizsze lata"


maly

Tarnow 20.09.2010

piątek, 17 września 2010

Jestem bardzo rozczarowany ...

Jestem bardzo rozczarowany

Jestem bardzo rozczarowany, iz TVP Sport nie pokaze meczu z Bydgoszczy. Z reguly te mecze byly pokazywane. Wolalbym to niz mecz o 3 miejsce. Przeciez bedzie sie decydowalo kto leci z Ligi i bedzie na noze. Takie mecze sa po prostu fantastyczne, naprawde szkoda ze tego nie obejrzymy. Ta ostatnia Niedziela, kiedy bedziemy zegnali Gwardzistow w E-lidze i to na dluzszy czas. Na szczescie bilety na GP w Bydzi mam juz kupione wiec znow po latach odwiedze ten jedyny w swoim rodzaju stadion, bo SGP tez juz tam dlugo nie zagosci a na 1 Lige nie bede sie tyral tyle kilometrow. Co Mnie to obchodzi. Co prawda kibice Milicjantow maja urzadzic na mnie polowanie i oklepac Mi maske oraz zamknac w Toi-Toju ale mysle ze dam rade, My Gorale jestesmy twarde chlopy. Wierze ze Medaliony podejma walke i dadza rade wysadzic Milicje z Ekstraligi. Jedni i drudzy mocno oslabieni, ponoc Susi ma tam pomagac Gizie, ale to wiele nie da, Gosc jest taki cienki ze nic Mu nie pomoze, a Walach już nie zrobi takiego wyniku jak w Czewie, nic dwa razy sie nie zdarza tak mowi stare przyslowie. Ale co tam, to juz nedlugo. Zobaczymy jak bedzie. To takie moje marzenia-dobrze ze marzenia nic nie kosztuja.A jeszcze jedna sprawa wlasnie jeden z Forumowiczow na Milicyjnym Forum zglosil Wniosek Formalny aby Mnie z niego usunac, a ja sie pytam Za Co? -Prosze o konkrety. A wyczytałem jakoby sam Tomasz G. zaoferowal pomoc Milicji w formie uzyczenia sprzetu na niedzielny mecz.To dobra wiadomosc, z raz Im pomogl jak walczyli o utrzymanie z Falubazem i wowczas polecieli. No coz historia lubi sie powtarzać.



"Zegnamy Was ozieble"

Mecz o trzecie miejsce

Mecz o trzecie miejsce jakos nie wzbudza u Mnie jakis szczegolnych emocji podobnie jak i mecz o zloto. Jakos ten zestaw par jest taki jalowy. Wynik konfrontacji w obu przypadkach latwy do przewidzenia jakos specjalnie nie trzeba sie wysilac aby to ogarnac. No, ale trzeba to trzeba. Mysle ze braz zdobedzie mimo wszystko Wroclaw, wgraja co prawda w Niedziele w Toruniu Anioly, ale nie bedzie to na tyle wysoka wygrana, aby byla do utrzymania w rewanzu, Torun na wyjazdach prezentuje sie tak beznadziejnie ze klękajcie Narody. Co prawda w Finale ZK Wieslaw, Jagoda zwany oraz Miedziak pojechali naprawde dobre zawody, ale liga to zupelnie cos innego. Z ogromna ciekawoscia czekam zwłaszcza na wystep Emila Pulczynskiego, chcialbym znow zobaczyc jak będzie "wozil" Crumpa, Bjerre i innych. Obstawiam jego wynik nastepujaco (1,-,-,-,-) no chyba ze Gajes pusci Go jako Jokera w 14-tym. Bo w 15-tym nie bedzie mogl. Obstawiam wygrana Wrocka w pierwszym meczu i nie jest to jakies odkrycie.W rewanzu obronia zaliczke, choc Miedzinski juz chyba drugi raz nie pojedzie takiej padliny jak ostatnio.

Final

Co do meczu w Zielonej to moze byc ciekawie, bo fakt faktem Magiczni obecnie to juz nie ta sama Druzyna, ktora zebrala baciory od Leszna w fazie zasadniczej ze wstyd tylko byl. Realnie patrzac szansa na wygrana z Lesznem jest, ale nie bedzie ona na tyle wyska aby falubaz byl w stanie obronic ja w rewanzu. W Lesznie dostana smary i skoncza sie sny O Magii oraz Ich potedze. Te bunczuczne zapowiedzi Zyty oraz Senkoty, ze interesuje Ich Zloto wprawiaja Mnie tylko w dobry humor , Senkoty nie ma nawet w skladzie na mecz Zielonej Gorze bo jedzie Nowy Idol Magicznych PUK, a cos jeszcze majaczy o wygraniu Ligi. Chlopie juz sobie zajmij lawke w zielonogorskim Parku i wypoczywaj. Tylko tyle, ze toromistrz z Winnego grodu bedzie mial nieprzespana noc z Soboty na Niedziele, wszak po Finale IMP, ktore juz w Sobote na Niedziele musi przygotowac zupelnie inny tor, tak aby trzech zawodnikow Leszna, JK, Baginski oraz Hampel musieli na niedzielny mecz pozmieniac ustawienia motocykli. Przeciez gdyby tor w Sobote i Niedziele byl taki sam to falubaz chyba sam strzeliby sobie w stope. Stawiam na wyrownane spotkanie z lekka przewaga Falubazu.

Finale IMP

Slow kilka o sobotnim Finale IMP, jesli nie pojedzie w nim Platini to tylko zrobi z siebie wala. Krzywde, to jesli los tak bedzie chcial to mozna sobie zrobic nie wychodzac nawet z domu, chocby podczas robienia sobie kawy. Wiem cos o tym, raz poparzylem sobie cala stope, wlasnie podczas robienia kawy bo kubek pekl mi w dloniach. A te kalumnie jakoby pozostali zawodnicy chcieli sobie urzadzic polowanie na Naszego Lidera to jakis idiotyzm, przeciez pozostali to czreda kelnerow (lacznie z JK oraz Hampelem), ktora Gosciowi sie nawet na szpryce nie zalapie. No chyba ze baginski cos wymysli On jest zdolny do wszystkiego. Generalnie stawiam na Gallopa, reszta bedzie sie miotac walczac o dwa pozostale medale.

Czyli juz wiadomo Platini zrezygnowal z IMP , Milicyjny Cykor , szkoda slow ,znow Olal kibicow , Brydzia czuwa powiedziala ze bez Niej nie bedzie IMS i tak bedzie.Zeby sie nawet toalecie zamknal Hahaha !!!! ZAL.

Lanie ...

Jaki Prezes, taki Klub oraz jego kibice. Gorzowskie "Bydlo" zwane jako Elita Gorzowa, znow pokazala swoje prawdziwe oblicze. Ale majac takiego Prezesa czegoż mozna sie po Nich spodziewac. Numer z koszulka na Klubowym stoisku to juz totalne przegiecie i obora. Ciul z sama koszulka , koszulka jak koszulka , gorsze widywalem, ale fakt iz byla ona w sprzedazy swiadczy tylko o tym nedznym klubie, trzydziesci metrow mulu i wodorosty.

"Elita Gorzowa-moralni DMP 2010-DNO"

Weekend zapowiada sie interesujaco , wraca ponoc Zlota Polska Jesien , ma być ponoc chlodnawo jakies 14-15 stopni ale slonecznie i bez opadow, a to najwazniejsze. Wystraczy ubrac cieplejsze gacie i idzie wytrzymac.


maly

Tarnow 17.09.2010

wtorek, 14 września 2010

Co by nie powiedziec mamy IMS na rok 2010

Co by nie powiedziec mamy IMS na rok 2010

Po 37 latach oczekiwania w koncu spelnilo sie marzenie kilku pokolen polskich Kibicow zuzlowych. Po wspanialym (nie bojmy sie tego powiedziec ) wystepie na torze w Vojens podczas, którego odebral ochote do walki o Mistrzostwo reszcie towarzystwa, wlacznie z bardzo lubianym przeze mnie Jasonem Crumpem. Ten charyzmatyczny zawodnik (Jazon) podczas wywiadu po zawodach, sam przyznal ze pojechal na tyle na ile mogl ale to nie wystarczylo na Pana Tomasza, tym razem. Platini byl tego wieczora nieosiagalny dla nikogo a jego manewr po przegranym starcie w biegu Finalowym palce lizac, tylko chyba On umie tak prowadzic motocykl jadac przednim kolem po trawie-szacunek.



Mozna by wiele jeszcze napisac cieplych slow na temat Jego wystepu, ale po co, jak bylo wszycy widzieli, poezja zuzla. Drugi z Naszych Liderow juz calkiem pogubiony. Jak przychodzi co do czego i trzeba się wzniesc na szczyty umiejetnosci a adrelanina buzuje, On wymieka. Skonczyly się atomowe starty, skonczyly sie na wyniki. Ktos kto nie potrafi walczyc na dystansie, nie ma charakteru Wojownika nigdy nie bedzie Mistrzem swiata na zuzlu. Brazowy medal to i tak bedzie dla Pana Jaroslawa sukces zycia, ktory bedzie Mu ciezko juz kiedykolwiek powtórzyć. Niby ma tylko jeden punkt straty do Jazona, ale jakos nie chce Mi sie wierzyc aby byl w stanie powalczyc o Srebro, moze sie myle, oby. Z predkoscia swiatla oddala się za to od Jasia Herbatki awans do przyszlorocznego Cyklu GP, Fredka juz wypadl z osemki, a uklad w tabeli jest taki, ze z pewnoscia nie bedzie cisnal i nie wysadzi z GP I love Bydgosz. Ladnie pojechal w sobote Krasnal, widac było, ze mial szybkie te swoje jafki.

Ale co tam GP

Ale co tam GP, Milicja polegla w zdziesiatkowanej kontuzjami Czewie, szkoda ze nie utrzymali zawodnicy Medali tej 12-to punktowej przewagi, ktora mieli po 10 biegach, ale Dzien Konia mial Walach, widac ze nie zapomnial jak sie jezdzi po czestochowskim owalu. Obiecali ze Mu wyplaca zalegle pobory to dal z siebie wszystko, ale ze Milicja nie ma kapuchy to Mu nie zaplaca i w rewanzu pojedzie jak wczoraj Asfalt. Juz jego zona sie o to postara nie pozwoli zeby kolejny rok grzesiu jezdzil za "wirtualna" kase i nie przynosil do chaty wyplaty miesiacami, wszak z czegos zyc trzeba. Asfalt, jezdziec z cyklu GP hahaha, już Mi nawet slow brakuje aby opisac taki "wyczyn", wiec sobie daruje. Trainero Wozniak stwierdzil iz jada pod Jasna Gore po zwyciestwo a Dryzyna Czestochowy to trzech juniorow i dwoch emerytow no i wygrali jak widac, przegrac z takimi cieniasami to juz prawdziwy WSTYD dla Gwardzistow. Te slowa Pana Wozniaka srogo sie na Nich zemszcza, chlopaki z Czewy przez tydzien sie podlecza i pogonia Milicje do 1 ligi. Zreszta jak widac w Bydgoszczy wszystko sie sypie, wiatr chula w pustej kasie ze juz nawet dodatkowe trybuny na GP stawiaja i bilety po 2 stowy serwuja kibicom, zeby tylko nie zapomnieli dostawic dodatkowych kibelkow bo wiadomo co bedzie jak wiatr zawieje od ulicy Sportowej, "gazowe maski wloz". A juz szczytem patologii jest fakt o jakim poinformowal jeden z Moich ulubionych Portali www.zuzelend.com, wybaczcie, ze musze podeprzeć sie cytatem ale jestem do tego zmuszony :

"Już minuty dzielą nas od półfinałowej potyczki Unii Leszno i KS Toruń. Wsparcia toruńskim Aniołom postanowił udzielić Tomasz Suskiewicz. Menedżer i zarazem mechanik Emila Sajfutdinowa wraz ze swoim teamem udał się na stadion im. Alfreda Smoczyka i intensywnie pomaga gościom w sprzętowym przygotowaniu do pojedynku. Warto dodać, że ekipa rosyjskiego podopiecznego Suskiewicza w tym samym czasie będzie walczyć o pozostanie w Speedway Ekstralidze pod Jasną Górą."


Ponoc nikt z Bydgoszczy nie poprosil Suskiewicza o pomoc sprzetowa , tania wymowka, sam mogl ja zaproponowac, to chyba proste. Brak slow, Po prostu Milicjanci lecicie.

Upadle Anioly

To co zawodnicy torunscy pokazali w Lesznie nie mozna nazwac innaczej jak totalna kompromitacja. Bylo nie było, V-ce Mistrzom Polski Anno Domini 2009 nie przystoi zbierac takich batow i to w polfinale DMP, w najsilniejszej jak mowia Lidze Swiata. Oprócz Rayana oraz momentami Chrisa o reszcie nawet szkoda pisac. Kibice torunscy moga sie na Mnie obrazic szczegolnie taki jeden, ale po prostu brak slow, nawet walki nie podjeli , 31 punktow w takim meczu, to wola o pomste do nieba. Dwa lata temu Jagus zrobil na Smoku 17 punktow, ja wiem caly sezon ma kiepski, ale juz ostatnio dno pokazuje, szkoda, ze taki zawodnik rozmienia sie na drobne w taki sposob.

"Wieslaw , chyba juz czas na emeryture, niestety"

Zawodnicy leszczynskiego klubu perfekcyjnie przygotowani do zawodow i swietnie spasowani z torem. Choc calkowicie starcilem szacunek do JK, nie za to ze odszedl z Tarnowa, tylko za sposob w jaki to zrobil, musze przyznac ze zaimponowal Mi w tym meczu, zwlaszcza w momencie, kiedy niczym express mija Sullivana-szacunek. Co nie oznacza ze zmienilem zdanie na Jego temat. Chyba juz wiecej nie ma co pisac o tym meczu, chyba tylko tyle ze potwierdzilo sie to ze Baginski to jednak glownie zawodnik swojego toru. Czuje ostre "wietrzenie" w torunskiej ekipie i to nie tylko wsrod zawodnikow.

Jestem rozczarowany

Jestem rozczarowany i zly po meczu Sparty Wroclaw z Oszustami Roku 2010 Druzyna Falubazu Zielonej Gory, a komentarze pomeczowe Zyty doprowadzaja Mnie do szalu. Jeszcze pare tygodni temu siedzial ze spuszczonym lebem, czerwony na gebie jak Rozowy mieszal Go publicznie z blotem i w zywe oczy klamal, ze nie dostal od Zlotego Buta sms-a a teraz fifokuje i szydzi z wszystkich dookola. Co by Magiczni nie robili i jaki by medal nie zdobyli, moze nawet i zloty to i tak smrod bedzie sie za nimi ciagnal jeszcze bardzo dlugo. Panie Janowski co to bylo ? czyżbyśmy w przyszlym roku mieli zobaczyc Pana ze szczurem na plastronie. Przeczytalem juz kilka opini wroclawkich kibicow na pański temat, lepiej zeby Pan tego nie czytal. Bjerre tez sie nie przerwal w tym meczu, a Panowie Swiderski oraz Jelenierwski, czas juz na powrot do 1 Ligi, tam czujecie sie jednak zdecydowanie lepiej, Leos tyz pokazal zwyżkę formy, dramat. To nie falubaz zremisowal ten mecz i awansowal do Finalu to Wroclaw sprawil ze tak sie stalo, jak mozna tak spierniczyc mecz na swoim torze ? Myszy byly spokojnie do walniecia tymi 8-ma punktami, no chyba ze Wroclaw tego sam nie chcial. Po prostu szlag mnie trafia jak to pisze. Wiec koncze.

maly

Tarnow 14.09.2010

piątek, 10 września 2010

Kabaret trwa nadal ...

Na wstepie

Na wstepie, chcialbym Panstwa Goraco Przeprosic za fakt iz kolejny wpis nie ukazal sie jak to pierwotnie zapowiadalem we Czwartek 9 Wrzesnia, lecz obowiazki niestety nie pozwolily Mi na prztgotowanie tekstu. Prosze o Wybaczenie.

Kabaret trwa nadal ...

Calkiem przypadkowo w poprzednim moim wpisie napisalem ze polska Ekstraliga to Kabaret, ale zycie sybko to zweryfikowalo i okazalo sie ze tak dokladnie jest. Wydarzenia wczorajszego wieczora a mianowicie mecz Magicznych z Betonami jest tego dosadnym przykladem. Po raz kolejny zespol Oszukisterii Zielona Gora przygotowal na mecz tor , ktory spowodowal iz ogladalismy 15-cie biegow walki z torem a nie na torze. Dobrym okresleniem jego stanu jest nazwa jaka zaproponowal jeden z internautow a mianowicie "gnojowisko" a nie tor. Skoro nawet zawodnicy pokroju Hancoka czy Crumpa musieli ostro sie napracowac, aby okielznac na nim swoje rumaki to juz o czyms swiadczy, niestety dla Protasa Wywrotasa dwa razy ta sztuka sie nie udala i zaliczyl efektowne gleby. Szczescie Falubazow ze trafilo na Marka w innym przypadku a zwlaszcza gdyby to byl CzeCze, juz sprawa zajela sie Prokuratura. Na nieszczescie Magicznych ludzie Narodowego sa przyzwyczajeni do jazdy na takich kartofliskach i radzili sobie doskonale, tylko splot niekorzystnych wydazen sprawil iz nie walneli po raz kolejny raz Magicznych na ich SlupoArenie. Regulamin jest regulaminem i nikt nie ma zamiaru go podwazac i to bez znaczenia czy jest on bez sensu czy nie. Takim odebraniem punktow po meczu moje Turonie zostaly ukarane i to dwukrotnie, raz podczas wygranego na torze w Lesznie w meczu z Bykami, gdzie odebrano zdobyte punkty Jajackowi i Drymlowi a drugi raz u Jozefow gdzie przepadly punkty Hougaarda, ale tam to byla wina naszych Kierownikow, tu pozornie rowniez, jedna jest drobna roznica, Swiderski a raczej jego mechanicy dali sie wypuscic w maliny, najpierw Loktajew wyprowadzil motocykle w slad za Nim poszli ludzie Swidra a ochrona, ktora tam byla potwierdzila ze juz można to robic i zaraz zameldowali o tym Zycie, ktory juz zwarty i gotowy polecial do Sedziego i 6 punktow poszlo sie je.... Myszory ostro popracowaly wczorajszego wieczora i znow obronia wywalczony rok temu Tytul Przekretow Roku a juz myslalem z w obecnym wygra Maslana. Ale spokojny jestem dziwnie, w Niedziele Magiczni Rycerze zbiora ostry lomot na Olimpijskim i skoncza sie Ich Sny o Potedze i Magii. Ich szczescie ze PUK potwierdzil swoja dobra forme z ostatnich dni i zostal znow Bozyszczem Zielonej - uratowal Im wynik.

Drugie półfinały

Tak wiec zachaczylem juz o kolejne wydazenie, ktore czeka Nas w Niedziele a mianowicie mecze rewanzowe w polfinalach E-ligi. Zawodnicy Betardu, ktorzy nie do konca poradzili sobie w Zielonej Gorze, dodatkowo zmotywowani strata punktow przy Zielonym Stoliku w Winnym Grodzie mysle ze zatrybia i podobnie jak w rundzie zasadniczej skopia tylki zawodnikom Falubazu. I nie liczyc prosze, ze Crump cieniuje w Lidze kiedy w Sobote jest GP, nie tym razem Ciekawe co tym razem bedzie pisal w sms-ach do Zyty Zloty But ? Jak myslicie ? Choc z pewnych osobistych wzgledow kibicuje Falubazowi, ale tym razem zycze wygranej Sparcie. Jak donosza, Magiczni jednak trzepia juz porami przed meczem we Wroclawiu i biora pod uwage powolanie na ten mecz Fredki Lingrena. Konferencja Prasowa, ktora odbyla sie nazajutrz po meczu w Zielonogorskim Klubie to juz byla farsa nad farsami, a informacje jakoby Klub z Winnego już przed meczem zapowiadal "litrazowanie" po zawodach silnikow druzyny wroclawskiej to szczyt chamstwa i drobnomieszczanstwa, tylko na usta Cisnie sie pytanie czemu i komu maja sluzyc takie przedstawienia. Nie wiem ile lat ma Kierownik Druzyny Falubazu Pan Jacek Frątczak, ale sadzac po wygladzie jest czlowiekiem relatywnie mlodym i moze nie pamietac iz Jego poprzednicy juz 19 lat temu stosowali metody z odbieraniem punktow zawodnikom Druzyny przeciwnej juz po meczu, stalo sie to dokladnie 28 kwietnia 1991 roku kiedy odebrano Perowi Jonssonowi zdobyte na torze 10 punktow za zastowanie przez Niego nieregulaminowego tlumika. Mecz Apator Torun-Morawski Zielona Gora , Myszory dobrze widzialy na jakim tlumiku jedzie Per po 4 serich mecz byl na styku i Myszory bojac sie przegranej czym predzej zglosily protest sedziemu , nastapila dosc dluga przerwa w zawodach i na pozyczonym tlumiku zdazyl On jeszcze walnac dwie trojki , ale straty byly juz na tyle duze ze Apator mecz przegral.Ech Myszory.
Wiedze o tym incydencie zawdzieczam mojemu Przyjacielowi z Torunia KRZYZAKOWI za co serdecznie Mu dziekuje.

Kliknij aby powiekszyc

Smieszy Mnie osobiscie podpieranie sie zwlaszcza przez Torunian przykladem meczu ZBOWID kontra Falubaz, gdzie Magiczni po minimalnej wygranej u siebie rowniez i na torze rywala dokonali tej sztuki. Aniolki z czym Wy do Ludu. Z Miedzinskim, ktory jak mowi nawet Trener Zabik nie wie na jakim motocyklu ma jechac z Wiechem Ikona torunskiego Klubu ?, ktory w tym sezonie ledwo trzyma sie na motocyklu a sprzet ma chyba z demobilu. Wy jezdzicie swoje mecze w optymalnych skladach, a biedni Gorzowianie co by nie powiedzial byli jednak oslabieni brakiem Nickiego, ktory ich olal nie napisze czym, poniewaz mam szacunek dla moich Czytelnikow. Realnie patrzac to szans w Lesznie nie macie zadnych, Baginski na swoim owalu juz nie zdobedzie z pewnoscia Pucharu Audii a i Troy, ma z pewnoscia spasowany lepiej sprzet na Smoka niz MotoArene. Po wystepach w ostatnich meczach widac ze chyba Jaroslaw juz chyba ogarnal się zarowno ze sprzetem jak i samym soba a czy tak jest dowiemy sie juz w Sobote wszak przed Nami GP Nordyckie tym razem znow na wsi w dunskim Vojens, a tam znow ma padac o co z pewnoscia modla sie pod Jasna Gora aby pierwszy mecz o utrzymanie rozegrac w kolejnym terminie rezerwowym czyli 26 Wrzesnia, byc moze do tej pory poskladaja Jonasa ? A jesli tam padac nie bedzie to Prezes Maslana juz z pewnoscia obmysla jakis kolejny plan aby nie rozegrac w Niedziele tego pojedynku. Ale co moze wymyslec na Niedziele w calym kraju zapowiadaja piekna pogode, moze jednak jakies intensywne tak zwane "punktowe" opady, to się zdarza. Widzac totalny brak reakcji na to co wyprawia Maslana ze strony Zarzadu Milicji smiem twierdzic ze Ratuszowi jest chyba na reke pozbycie sie klopotu w postaci Druzyny Polonii i spuszczenie jej do 1-szej a moze od razu do 2-giej Ligi, bo jak kaski nie bedzie na uregulowanie dlugow a ma nie byc to i licencj nie bedzie. Ale jesli jednak ten meczyk sie odbedzie, to moze byc ciekawie Jonas z pewnoscia nie pojedzie i szanse Milicji rosnal. Ale zobaczymy jak bedzie, ostatnie wydarzenia w E-lidze pokazuja ze mozemy sie spodziewac jeszcze wielu "czarodziejskich" wydarzen. Zdecydowanie Nasza dyscyplina stara sie dorownac Kopanej.

9. GRAND PRIX NORDYCKIE

Vojens
Vojens Stadium
11 września



Jak powoli zblizamy sie do konca rozgrywek na ligowych arenach, tak samo zblizamy sie do roztrzygniec w walce o tytul IMS za rok 2010. Do rozegrania pozostaly zaledwie trzy Turnieje a walka o medale rozpoczyna sie jak gdyby od nowa. Siedem punktow przewagi Platiniego oraz trzy Jaroslawa nad bedacym w coraz lepszej dyspozycji Crumpem powoduje iz po raz kolejny Kangur może zakonczyc na finiszu Cyklu sny o potedze Pana Tomasza, bo to ze chapnie Jaroslawa jest pewne jak to ze 2+2 rowna sie 4. Realnie patrzac to tory na ktorych przyjdzie sie scigac zawodnikom w ostatnich rundach Cyklu, sa korzystne dla Gallopa, w Vojens jezdzi dobrze w Terenzanno w roku ubieglym tam wygral zdobywajac maxa czyli 25 punktow a Bydgoszcz to jak wiadomo "domowy" tor pana Tomasza choc juz nie tak bardzo jak to dawniej bywalo. Ciekawe jak po wypadku zareprezentuje sie Lingren "ostatnia nadzieja:" Jasia Herbatki oraz Hancok i Harris oraz oczywiscie nowy, stary Idol Falubazow PUK Iversen, który podczas DPS na tym samym torze spisywal sie calkiem calkiem. Jaroslaw po ostatnich slabszych wystepach wydaje sie ze wyszedl z dolka, no coz sam jestem ciekaw Jego wystepu. Na niekorzysc Gallopa niestety wplyw moze miec fakt iz podczas ostatnich 2 tygodnii nie startowal w zawodach a tylko trenowal na torze w Gorzowie a to nie to samo co bycie w cyklu startowym, kolega Rudy zas jezdzi na okraglo i widac ze jest w gazie. Obym sie mylil, ale szczerze mówiąc obawiam sie Crumpa i nie jestem juz tak optymistycznie nastawiony co do zdobycia tytulu przez pana Tomasza. No coz pozostaje Nam wierzyc ze jednak wszystko skonczy sie po Jego i naszerj mysli. Bo jesli nie teraz to kiedy ?, odpowiedz jest prosta NIGDY.

Pozdro z Buczy

maly

P.S Odnosnie wystepu Naszych Mlodych Orlow w Finale DMSJ na brytyjskiej ziemi , to spuscmy moze na to lepiej zaslone milczenia.
Szesc nie ukonczonych biegow z powodu upadkow tudziez tasm nie przystoi 5-ktotnym DMSJ.
Panowie Dudek oraz Wozniak powinni zdac Reprezentacyjne kevlary nie beda Im juz potrzebne.Oni mam nadzieje nie beda juz mieli sposobnosci aby po raz kolejny kompromitowac Nasz kraj na arenie miedzynarodowej.

Tarnow 10.09.2010

wtorek, 7 września 2010

Kabaret pod tytulem "Polska Ekstraliga”

Kabaret pod tytulem "Polska Ekstraliga”

Kabaret pod tytulem „Polska Ekstraliga” trwa w najlepsze. Kolejna jego odslona odbyla sie w Swietym Miescie. To co tam sie wyprawia, przechodzi juz ludzkie pojecie, tylko tam cuda zdarzaja sie na porzadku dziennym, ale wszak to Czestochowa. Co ciekawe, na miejscu byl Ojciec Opatrzeniowy Gwardzistow, Rysiu Glod i tez nic nie wskoral, widac Maslana musial prawde mowic, a pomowienia ze strony Bydgoszczan sa bezpodstawne, ze Czewa chciala odwolania meczu, preparujac tor, ale Oni tak juz maja. Coz powiedziec, zdobywcy Tytulu Przekretow Roku za sezon 2003 Milicjanci z Bydgoszczy staraja sie odjechac mecz o 7 miejsce z Druzyna, ktora walczy o ten Tytul w roku obecnym. Prezes Maslana zahartowany w boju nie daje sie tak latwo, ale tym razem jak tak dalej pojdzie to w meczu z Milicja naprawde nie bedzie mial kim jechac. PK-ej ledwo zyje, Davidsson zlamal sobie kciuk, Tai, ktory wedlug Ekspresu Bydgoskiego chowal sie przed mediami w toalecie na czestochowskim obiekcie, również poobijany, totalny szpital. Obawiam sie wiec (i to powaznie), ze Druzyna z Miasta Blokowisk, moze jednak sie prześliznąc do barazy z Druzyna z 1 Ligi, a tam nie ma godnego przeciwnika do walki , sami kelnerzy. Ale nic to i tak poleca i to moze od razu 2 pietra nizej, bo bagno finansowe tam takie ze na licencje szans i tak nie maja. Sad sadem, ale sprawiedliwosc musi byc po naszej stronie. Wiec spokojny jestem.

Krzyzacy, Byki ?

Odwolanie SGP Krajow Demokracji Ludowej spowodowalo ze Kibice w Toruniu musieli czekac na mecz az do godz. 20-ej, a szykowala sie i 21.30. Tak czy siak, trzeba bylo ubrac juz cieple gacie bo o tej porze roku juz ciagnie po chalterach. Znow MotoArena nie zapelnila sie do konca, ale i tak bylo lepiej, ponoc 10700 glow. Widac, ze jednak Kibice Aniolow podeszli realnie do mozliwosci Swojej ekipy w obecnym sezonie i nie liczyli na fajerwerki w ich wykonaniu. Skromna zaliczka w postaci 2 punktow meczowych oraz +2 w malych, realnie rzecz biorac nie napawa zbyt optymistycznie Krzyzakow przed rewanzem. Do konca wierzylem ze Gajes pusci Emila w 15-m jako Jokera a tu takie rozczarowanie, czy ktos zorientowany moze napisac dlaczego Emil wystartowal tylko raz, przeciez wygral mecz Aniolom z Betonem ? I juz uwierzyl ze jest nastepca Tomka Gallopa a tu zonk. Miedzinski tylko potwierdzil swoim występem ze zarowno w DPS jak i w Lidze jest najslabszym ogniwem, cienki jak polsilver, Jego miejsce jest w 1 Lidze. Na szczescie dla Torunian Leszno mialo w swoim skladzie Damiana Balinskiego, znanego rowniez w niektorych kregach jako Baginski, ktory jako zdobywca w tym meczu Pucharu Audi w pieknyn stylu przegral mecz Byczkom, przeciwnicy mijali Go jak slalomowe tyczki, choc byc moze w Jego przypadku, moze wystepowac Syndrom MotoAreny po pieknym Dzwonie, ktory tam zaliczyl podczas Finalu IMP wraz z Karolem Zaberem, ale kto to może wiedzieć, fakt pozostaje faktem, ze i podczas meczu w rundzie zasadniczej nic tam nie ujechal. Na szczescie dla Bykow mieli Oni w skladzie 3 zawodnikow, ktorzy robiac razem 41 punktow, w praktyce zapewnili chyba klubowi z Leszna Final choc sport zuzlowy widzial juz nie takie rzeczy i dopóki "pilka w grze" wszystko jest mozliwe. W jednym z wywiadow Darcy Łord majaczyl cos nawet o wygranej w Lesznie, ale moze Go jeszcze trzymalo po niedzielnym meczu. JK z latwoscia ogrywal rywali z Torunia, Jemu wszak juz calkiem chyba pod deklem odbilo, wolany do wywiadu pedalem biegal do termosu z Zielona Herbatka zaparzona Mu przez Cegle i juz z kubeczkiem goracego napoju udzielal wywiadu, chyba Mu te szweczkie ziolo zaszkodzilo "no coz" jak mowi Jasiu zaczynając kazde wypowiedziane zdanie, bywa. Wyglada na to ze i Jaroslaw chyba co nie co ogarnal sie ze sprzetem i po pierwszym srednim biegu pozniej juz nie dawal szans rywalom. Adams dolozyl swoje trzy grosze i bylo jak to mowia po herbacie, W rewanzu osobiscie stawiam na Byki.

Nowy cel 40 kilogramow ?
Magiczni czy Betony ?

Przed Nami kolejny, to znaczy drugi polfinal na W69 w Magicznej Zielonej Gorze. Mniemam ze ten mecz moze byc ciekawym widowiskiem, choc od razu zaznaczam ze stawiam na Falubaz. Hancock, wiele stracil w moich oczach, potwierdzil start Dunczykom, a wybral srebrniki Roberta oj nieladnie. Ale coz wszak jak powszechnie wiadomo to pieniadze rzadza tym swiatem. Jak donosza, rowniez i za wystep w tym meczu PUK-a, Rozowy potrzasnal sakiewka i dunski Klub Iversena oraz dunska Federacja wyrazily zgode na jego wystep w Srode w miejsce rozbitego Fredki Lindgrena, jednak Falubaz to Magia. Jednak brak Lindgrena w skladzie to oslabienie Druzyny z Winnego Grodu gdzie od zeszlego Piatku odbywa sie Swieto Winobrania i wszyscy chodza na lekkiej "lufie", ale jak swieto to swieto. Brak Lindgrena zwieksza nieco szanse Ludzi Marka Cieslaka, wszak Krasnal Bjerre jest w swietnej formie co wczoraj pokazal na Wyspach gdzie wywalczyl 15 punktow, Iveresen 12-cie tez dobrze. W pierwszym meczu w rundzie zasadniczej z tego co pamietam Bjerre w Zielonej zrobil 17-cie pkt. czym walnie przyczynil sie do niespodziewanej wygranej Betonow na tamtejszym torze jak bedzie tym razem zobaczymy. Pojawila sie informacja ze Robus chce sprzedac za 2 duze banki nazwe Falubaz, czyzby Magia miala prysnąć jak banka mydlana.
Zobaczyc miny Kibicow Magicznych po zmianie nazwy Klubu , ktorzy smiali sie z Kibicow z Tarnowa BEZCENNE!!! za wszystko inne zaplacisz karta Master Card

Na chwile obecna nie znamy jeszcze nowego terminu meczu Medale-Milicja, czekamy.

SGP Nowa Zelandia

Teraz troche w innym temacie, bardzo sie ciesze ze zuzel wraca do korzeni. Pierwsza Runda przyszlorocznej SGP odbedzie sie w dalekiej Nowej Zelandii w polowie Marca, fajnie byloby aby druga odbyla sie w Australii, jednak brak tam chetnych to jej organizacji ale poczekajmy moze sie cos jeszcze zmieni. Obiekt w nowozelandzkim Tauranga jest dosc ciekawy ma długość 451 metrow a proste maja po 108, czuje ze wyscigi tam beda ciekawe, zawodnicy beda musieli chyba zastosowac dodatkowe zbiorniki na paliwo. Sam obiekt wyglada dosc okazale, trybuny moga pomiescic chyba dosc duza liczbe kibicow, ciekaw jestem jaka bedzie frekwencja. Moze DK dostanie jezdzacy onegdaj w barwach tarnowskiej Unii Mitch Shira, lata swoje juz ma, lecz kto wie ?




W najblizszych dniach czeka Nas wiele emocji, a to cieszy.

!!!! Z OSTATNIEJ CHWILI !!!:
Mecz Medale-Milicja odbedzie sie prawdopodobnie dopiero 12 Wrzesnia czyli w Niedziele, rewanz zas tydzien pozniej w Bydgoszczy. Panie Glod co z Panem czyzby zostal Pan V Kolumna bydgoskiego zuzla, no nie spodziewalem sie tego po Panu. Kabaret trwa jak mowia, Show Must Go On.

"Prace agrotechniczne na torze w Swietym Miescie"

Prezes Maslana to jednak twardy Gracz nawet Komisarze z Bydzi nie moga dac Mu rady.

..."Wszystko wskazuje na to, iż odwołane spotkanie Włókniarza z Polonią Bydgoszcz w Częstochowie odbędzie się dopiero 12 września w niedzielę. Brakuje optymalnych terminów dla obu zespołów w środku tygodnia, dlatego Komisarz Ligi postanowił o rozegraniu dwumeczu w dniach 12 i 19 września. Polonia chciała jechać w czwartek, jednak propozycję odrzucił Włókniarz. Częstochowianie podali termin środowy, lecz ten pomysł również upadł z powodu startów Jonssona i Lindbaecka w Danii. Były również rozmowy o rozegraniu spotkania w piątek, jednak w tym dniu jest oficjalny trening przed nordyckim Grand Prix. Kapitan Polonii Andreas Jonsson zgodził się zrezygnować z próbnych kółek w Vojens, jednak Rune Holta i Woffinden odmówili. Prezes Włókniarza Marian Maślanka zaproponował najbliższą niedzielę. - Zależałoby nam, aby mecz odbył się w niedzielę, bo w środku tygodnia wiadomo, wielu kibiców nie będzie mogło dotrzeć na stadion - mówi. To oznaczałoby, że rewanżowe spotkanie w Bydgoszczy przesunie się na dzień 19 września.Decyzja ta mus zostać zaakceptowana przez wszystkich prezesów klubów Speedway Ekstraligi. Ostateczne ustalenia mają zapaść w dniu dzisiejszym."...

Nastepny wpis w Piatek 10-go Wrzesnia

Pozdrawiam

maly

Tarnow 07.09.2010

piątek, 3 września 2010

Cos sie odwlecze do nie uciecze.

Cos sie odwlecze do nie uciecze

Deszcz w sobotni wieczor pokrzyzowal plany Naszej E-lidze „Najlepszej Lidze na Swiecie”. Ale co sie odwlecze to nie uciecze, miejmy nadzieje ze pogoda tym razem dla Nas oraz Druzyn walczacych o Medale oraz utrzymanie tym razem okaze sie laskawa. W poniedzialkowy pozny wieczor Kibice mojej ulubionej Druzyny Milicji Bydgoszcz juz cieszyli sie z oslabienia czestochowskiej Druzyny liczac iz PK-ej wlasnie zakonczyl Sezon 2010, o czym swiadczyly pierwsze doniesienia po pieknym Dzwonie, ktory zaliczyl wraz z Urlichem Ostergaardem oraz Bomberem Harrisem (pieknie poszli centralnie we trzech na 1 luku 1-go okrazenia w baloty). Nic z tego Panowie, poskladaja Dziadka na Niedziele i beda baciory, az milo bedzie popatrzec, juz doczekac sie nie moge. Po wyczynach I Love Bydgoszcz podczas GP Chorwacji oraz po oswiadczeniu Asfalta ze cel jakim bylo zakwalifikowanie sie do przyszlorocznego Cyklu osiagnol mozna sie po Nich spodziewac najgorszego. Zreszta aby nie byc posadzonym o zlosliwosc przytocze fragment wywiadu jakiego niedawno udzielil :

Fragment wywiadu ktory udzielil Andreas Jonsson
Czy widzisz dla siebie miejsce w polskiej SE w innym klubie niz Polonia ?

Oczywiście ze tak. Spedzilem w Bydgoszczy szereg sezonów i czuje sie
tutaj naprawde znakomicie. Jednak zawsze jest ten pierwiastek
ciekawosci odnosnie startow w innym klubie. Nie wiadomo co przyniesie
przyszlosc, byc moze nadejdzie taki moment, ze zdecyduje sie opuscic Polonie.

Czy to zalezy rowniez od tego w jakiej lidze bedzie startowac Polonia?

Ma to spory wplyw na moja decyzje odnosnie startow w tym klubie.
Chcialbym rywalizowac w najlepszej lidze z najlepszymi zawodnikami. To
pomaga utrzymac pewien poziom a zarazem sprawia, ze staje sie jeszcze
lepszym zawodnikiem. Mam nadzieje, ze nie bede sie musial o to martwic
i Polonia obroni miejsce w SE.

źródło: Super Speedway : lipiec - sierpień 2010

Jak widac juz tak nie Kocha Bydgoszczy jak to dawniej bywalo. I Juz pewnie szuka nowego pracodawcy na nastepny sezon. A ptaki juz cwierkaja, ze Emilek juz spakowany i do Gwardzistow nie wroci. Totalna degrenadolada. W Czewie zas totalna mobilizacja, splacaja zawodnikow, do akcji wkraczaja nowi sponsorzy, ktorzy doraznie chca wspomoc Medali w ciezkich momentach. Nawet pomoc Ryska Gloda w postaci oslabienia Druzyny spod jasnej Gory nie pomoze Milicjantom. Kto tam pojedzie, Kosciecha, Gizatulin? chyba zart. Ale wystraczy, nie ma co juz wiecej pisac o tym meczu.

Po prostu Lecicie !!!, Zegnamy Was ozięble Drodzy Milicjanci.


"Oni za rok juz nie beda Milicjantami"

W drugim meczu zmierzą sie (do niedawna Glowni Pretendenci do zlota DMP 2010) leszczynskie byki oraz Anioly z Torunia. W tym przypadku nie bede sie zbytnio rozpisywal, gdyz musialbym powielic moja zapowiedz tego meczu z poprzedniego wpisu, w ktorym juz raz zapowiadalem ten mecz, a to nie przystoi. Jedyna zmiana jaka mozna zaobserwoawc to wzrost formy Jasia Herbatki, która zasygnalizowal w meczu Ligi szwedzkiej. Zobaczymy co pokaze Hampel?

Drugi polfinal odbedzie sie 8 Wrzesnia o godzinie 19.30 i szerzej o tym meczu napisze w nastepny Wtorek, choc i ten mecz juz zapowiadalem. W tym jednak przypadku musimy poczekac na dalszy rozwoj wypadkow jakie zaserwowal Nam nasz ulubiony Komisarz Ligi Rysiu Glod (bo wszystkie Ryski to fajne chlopaki) Czyzby zaistnial tu uklad Wroclawsko-Bydgoski? Wszak Marek dobrze zna sie z Ryskiem. Mianowice jak pewnie wiecie w tym samym dniu Herbi Hancok ma mecz w Lidze dunskiej , ktory to wystep potwierdzil. Jednakowoż w tym dniu mecz w tej Lidze ma tez PUK i robi sie problem dla Magicznych. Co zrobi Hancok, wszak wiadomo, ze w Danii jezdza za czopke gruszek a u Nas za konkretna kase. Rezygnacja z wystepu w Danii Hancoka, sankcjonowana jest zaplaceniem za ten wystepek kary finansowej, co raczej nie powinno stanowic zadnego problemu, Rozowy zaplaci. Rzecz w tym jak zachowa się sam zawodnik przeciez On taki "Krysztalowy", choc raz juz sromotnie zawiodl swojego polskiego Pracodawce w kluczowym momencie, a mianowice Sparte Wroclaw w 2004 roku , pamietacie czym to skutkowalo? I wylecial za to z Klubu. No coz musimy uzbroic sie w cierpliwosc.

Narodowy Marek

Jest jeszcze jeden ciekawy watek zuzlowy w tym tygodniu, ktory wzbudzil moje zainteresowanie a mianowicie Narodowy Marek zapowiedzial ze konczy swa przygode z Betonami po tym sezonie, wielu laczy Go na powrot z Czewa aczkolwiek sam zainteresowany zaprzecza i twierdzi, iz absolutnie nie widzi sie tym klubie bez kasy. A jak Marek to i Crump, moze Madsen a moze i Bjerre, ciekawe kto, wyhaczy taka Swieta Trojce, moze Ruda Grazyna, ktora (jesli Jozefy powroca w grono Ekstraligowcow) moze rozpoczac "lowy" w swoim stylu, szkoda tylko, że beda musieli nadal jezdzic na tym pozal sie Boze Stadionie, bo pomimo szumnych zapowiedzi jego przebudowa znow wstrzymana. A mial byc podgrzewany dach, ech. A pewnie i inni wlacza sie do walki, wszak to "lakome kaski"

O GP Krajow Demokracji Ludowej , ktore odbedzie sie w sobotni wieczor na Z3 nawet nie pisze bo szkoda klawiatury.

Pozdrawiam

Nastepny wpis 7 Wrzesnia (Wtorek}

maly

Tarnow 03 Wrzesnia 2010