Czyli u Milicjantow bez zmian , Prezes Wojciechowski zostaje na stolku i znow bedzie kabaret ... Jego sila pozyskiwania sponsorow jest przeciez przeogromna ... Kolejne lata Milicjantow na garnuszku miasta nie uniknione. General co prawda znalazl swoje miejsce w Radzie Nadzorczej, ale co to zmienia, jak nikt nie chce sponsorowac tego patologicznego tworu. Wiecej juz nie ma sie co rozwodzic nad tymi kwestjami, z wielkiej chmury maly deszcz. A mialy być wielkie zmiany, nowy Prezes, nowy stadion nowi sponsorzy a bedzie jak jest czyli lipa i zycie za podatnikow pieniadze na skale nie spotykana w tym kraju, nawet szkoda juz o tym pisac. Mysle ze jednak Kibice z Fordonu i okolic, czegos wiecej oczekiwali od Prezydenta Bruskiego, kiedy wybierali go na ten Urzad. Dla mnie przynajmniej odpada jeden problem nie bede musial sie pilnowac z nazewnictwem ... Milicja pozoatala Milicja i niech tak juz zostanie ... A tak juz calkiem na koniec to juz od dluzszego czasu nurtuje mnie sprawa, ktora zasugerowal mi moj torunski Przyjaciel KRZYZAK, dlaczego Milicjanci ze swojego Herbu usuneli niebieski kolor czyzby wstydzili sie swoich milicyjnych korzeni ... ale to temat na dluzsza opowiesc ...
"A gdzie niebieski kolor ... ?"
Robert idzie w posly
Tylko slow kilka na temat Rozowego, jak wiadomo od wczoraj nie jest juz on formalnie Prezesem Falububazu, ale to tylko zabieg kosmetyczny nie zmieniajacy de fakto niczego, zostanie jakims tam Dyrekrorem do spraw sportowych i nadal bedzie trzymal lejce. Dwa dni temu sluchajac Kroniki Sporowej w 1 Programie Polskiego Radia, tuz pod koniec audycji pojawia sie wywiad z Robusiem na temat jego rezygnacji funkcji Prezesa, oczywiscie te cale dyrdymaly o magiii, marce jaka jest Falubaz i.t.d czyli nic nowego, natomiast padlo konkretne pytanie Pana Redaktora czy widzi sie na listach wyborczych do Sejmu nastepnej Kadencji a nasz bohater stwierdzil ze on tych list nie ustala, ale czemu nie ... wiec sprawa jest juz jasna Robert zamazyl sobie zostac politykiem. Gwiazda na Wiejskiej ot i cala tajemnica ... Poniekad chlop ma racje przedrzemie 4 lata w lawach Poselskich i nie bedzie sie musial co roku szarpac o kase z Kubickim a jako juz Posel do Sejmu RP bedzie witany gromkimi brawami na stadionie w Zielonej Gorze, kiedy tylko pojawi sie na jakichs zawodach, jako Wybranek Narodu ... A do tego imunitet w rece w razie jakiegos "w" beda mu mogli co najwyzej na pedal naskoczyc ...
"Cztery lata wakacji na Wiejskiej, to jest cos..."
Uboczne skutki picia herbaty ... Herbaciany zaczyna bredzic ...
W przypadku tego fragmentu mojego dzisieszego wpisu chcacy, nie chcacy musze posilkowc sie cytatem wypowiedzi bylego Idola Jaskolek
..."Podczas spotkania we Włoszakowicach Kołodziej wspominał okoliczności w jakich przyszło mu pobić rekord leszczyńskiego toru. - Przed tamtym meczem trener powiedział, że tor nadaje się do tego, żeby pobić rekord. Wtedy przypadkowo zerknąłem na program zawodów w którym było zdjęcie Krzyśka Kasprzaka, który był wcześniej rekordzistą toru. Pomyślałem: kurcze, może to jest ten dzień ... Wiedziałem, że akurat w tym dniu mam odpowiednią wagę, wszystkie inne sprawy układały się idealnie. Ułożyłem sobie w głowie, że wszystko jest tego dnia do zrobienia. Kiedy zjechałem do parkingu i usłyszałem, że pobiłem rekord pomyślałem: o kurde ... marzenia się spełniają."...
Pragne Panstwu zwrocic uwage na fragmen w ktorym Herbaciany wypowiada sie na temat jego odpowiedniej wagi w danym dniu, przeciez tu juz zaczyna dochodzic do absurdow, czyzby podoopieczny Ceglanego wozil ze soba na zawody wage lazienkowa i przed ich rozpoczeciem sprawdzal swoja wage, czy posiada jakis "szosty zmysl", ktory pozwala mu wirtualnie ustalic wage swojego ciala do tego stopnia iz wie ze to jest dzis ten dzien ... na wielkie dokonania. Inna sprawa jest tez fakt iz zapytany o wysokosc budzetu jakim bedzie dysponowal w nadchodzacym sezonie z pewnoscia wyjatkowym dla niego wszak bedzie stalym uczestnikiem GP awiec finanse sa sprawa niebagatelna, odpowiedzial iz zapytal Krzyska (Ceglastego) jak sie maja sprawy w tej materii i uslyszal odpowiedz iż sponsorzy wsparli go w odpowiednim stopniu. Ja wiem ze on bezgranicznie ufa Ceglastemu ale ja szczerze mowiac bedac zawodnikiem chcialbym znac szczegółowy stan swoich finansow, ale skoro taka forma mu odpowiada to juz jego sprawa ... mnie nic do tego. Moze Ceglasty jako jego Guru cos dosypuje mu do tej herbaty ...?
"Jakiz on Piekny ... jego Fanki musza byc w Siodmym Niebie ..."
Kacik Ukrainski
Firma Greinplast, ktora odkad pamiecia siegam zawsze sponsorowala w roznych formach Jozefow, przez jakis czas byla tez sponsorem jednego z Zrempalonych, ktory zaprzedal dusze Jozefom, zerwala kntrakt z wiadomych wzgledow z Michaelem Maxem i postanowila wziac pod swoje skrzydla Ciapka, tytana zuzlowych owali zza wschodniej granicy ... No i zaczelelo sie snucie bajek z "mchu i paproci" kibicow z Mojzeszowa ... Rozczulilo mnie to, do tego stopnia ze malo sie nie poplakalem. Podobno podstawia mu takie "fury" z najwyższej polki tej GP ze na rzeszowskim owalu bedzie wozil naszego Mistrza Golloba jak tylko bedzie chcial o reszcze nie wspominajac, jedyny ktory mu moze zagrozic to tylko Nicki, ktory zna doskonale rzezszowski "kurnik". Mysle ze juz na sama mysl o pojedynku z Ciapkiem nogi Golloba robia sie miekkie jak plastelina pod wplywem wyzszej nieco temperatury, tak wiec drzyjcie rywale "Ciapek Reaktywacja" nadchodzi, on i jego "zielone" fury w barwach Greinplastu będą sialy poploch i zament na zuzlowych torach w sezonie 2011. A jak juz sie z nimi spasuje to ... Szkoda ze juz tyle lat on z niczym spasowac sie nie moze a juz najbardziej z motocyklem zuzlowym, ale kto wie nie takie cuda juz moje oczy widzialy ... A tak na margine sie to Grazia cisnie do konca ... Ostatnio podczas Zuzlowej Gali w Wa-wie zaproponowala Dworakowi 300 tys za wypożyczenie Galaktycznego Przema ... Dworak odmowil ale jak donoszal Grazyna jeszcze czeka do konca tygodnia na zmiane decyzji Jozefa, na ktorego jak juz kiedys pisalem naciskaja leszczynskie kregi zuzlowe aby odpuscil Pawlickim. Do konca Lutego juz tylko kilka dni wiec wszystko stanie sie jasne ... Mam nadzieje ze Szef Klanu Pawlickich bedzie konsekwetny i jak mowil oglosi koniec kariery swoich synow a szprzet wystawi na sprzedaz ... Ciekawe tylko z czego oni beda zyli jak nic poza jazda na zuzlu nie potrafia, ale to juz ich prywatne sprawy mnie nic do tego.
"Oby tylko "fury Ciapka byly szybsze od tego zolwia"
Tego mu z calego serca zycze.
Pozdrawiam wszystkich...
maly
Tarnow 25 Luty 2011