Translate

wtorek, 30 sierpnia 2011

No zeby Ich ... tak


W pierwszych slowach mego listu dziekuje WSZYSTKIM, za ZYCZENIA URODZINOWE ... Z GLEBI MEGO SERDUCHA

maly

Ciezko jakos zmusic mozg do wysilku po takiej przerwie, ale trzeba sie w koncu spiac i wrocic do szarej rzeczywistosci dnia codziennego, koniec juz tego bujania w oblokach ... wszystko co dobre szybko sie konczy, jak mowia slowa przyslowia. Nie chce juz mi sie nawet wracac do meczu z Betonem ... juz minela zlosc, ale jednak moj hardcorowy scenariusz, ktory sobie wymyslilem a wiec utrzymanie po barazach nabiera coraz bardziej realnych ksztaltow. No bo którz jak nie Turonie spod znaku rozowo-popielatego zwierzoka potrafia przegrac "wygrany" mecz, tak jak to uczynili pod Jasna Gora ... przeciez normalnie czlowieka moze jasna krew zlac jak widzi cos takiego ... gdzie sa granice tego ich nieudacznictwa ... w I Lidze, jakos bym sie wcale nie zdziwil ... Oni sa zdolni do wszystkiego. Wiecznieusmiechnity nasz Kapitan, dwa biegi 6 punktow, wszystko ok. no i sie przelozyl na pozostale biegi tak zeby nie zrobic za bardzo krzywdy swojemu bylemu klubowi, wiecej lepiej zmilcze, Krzysiu Kasprzok taki byl zmeczony podroza z Vetlandy ze po plotach wozil go jak dziecko we mgle tytan zuzlowych owali Artur Czaja, ktory jak sadze juz niebawem dostanie DK i to stala na SGP 2013 za ten bieg ... zalosc, Bjarne "twarz" Azotow Tarnow, kolejny Miszcz, bylo nie bylo juz pelnoprawny rider SGP 2012, lepiej nie pisac, juniorzy - KATASTROFA - ... 2-7 w plecy, a teraz pozytywy, Vaciul ktory tylko przez przypadek nie zostal zawodnikiem SGP 2012, tasma w jednym z biegow i braklo punktow i dzieki Bogu, jak Bambosz bedzie jezdzil tak dalej w GP jak w Sobote na ZakazoArenie i zalapie sie do osemki, to mamy w teke bo Vaciul jest pierwszym rezezrwowym.Co prawda w ostatnim biegu Podwojniewidzacy Piotrek, w pieknym stylu zaparkowal Martina na plocie, kiedy ten ostatni ostro go naciskal,ale taki jest zuzel, to nie szachy heksagonalne, drugi pozytyw Zwierzak Fredka, pierwszy chyba wystep po kontuzji ale jakos dawal rade, choc raz dal sie "strzelic" na kresce Piotrkowi a to juz nie powinno sie bylo zdazyc, ale sie zdazylo no i swietny 15 bieg w jego wykonaniu, rece same skladaly sie do oklaskow ... dramat. Reasumujac, kolejna padlina w w wykonaniu Turoni, juz staje sie monotemtyczny, ale zal czlowieka ogarnia jak na to wszystko patrzy.Peter Karlsson 12+2, przeciez to jakas onomatopeja, nasi kolarze nie potrafiacy sobie poradzic z Szumina, ktory ledwo trzyma sie ma motorze, coz mozna na to wszystko powiedziec, juz pomijam G.Lagute ma sezon konia, odpuscmy go niech wozi te trojki, ale reszta skladu Wlokniarza, ktora jezdzi za "miske strawy", nie chce tu  nikogo obrazac. Nawet juz pogoda sprzyjala Turoniom bo pazylo na maksa i tor szybko przesychal i ciezko go bylo zrobic przyczepnym i co ? .. nic, znow w plecy, po co nam wygrane na wyjezdzie, wierny kibic i tak przyjdzie na rewanz, ktory jak mniemam "spacerkiem" juz nie bedzie, ciezko bedzie powtorzyc wynik z Rundy Zasadniczej .... a zreszta Baraze to nic zlego, kolarze zalicza jeszcze 2 mecze i dorobia przed koncem sezonu, choc nasz Kapitan Colgate juz w jednym z wywiadow planuje, podziekowac tarnowskim kibicom za 3 ostanie lata startow dla Jaskolek, wie nie rozumiem jak pojedziemy w barazach to on juz "wysiada" z tego "toksycznego zwiazku" ... u nas wszystko jest mozliwe.Ale szkoda juz nawet wiecej klawiatury na moja Druzyne, przeciez nie bede sie "samobiczowal", jak polecimy "pietro nizej" to i tak sie bedzie chodzilo ... a co mi tam.JA KOCHAM ZUZEL...

Tak na marginesie to w Buczy juz zaczelo sie "Polowanie na czarownice" ... po wspanialym sezonie w wykonaniu calej naszej Druzyny "rozowych kolarzy" ... to juz jest jakies chore...

"Spore zaskoczenie natomiast wzbudziło wycofanie się z zawodów Kasprzaka. Jak informuje Radio Elka, zgodę na start 27-letniemu żużlowcowi cofnął jego klub z Tarnowa".

Ale czemu to ma sluzyc, bo nie rozumiem.... czyzby to byly te zapowiadane onegdaj kary dla zawodnikow za mecz z Betonem, a KK ostatnio "zbija sobie" KSM co widac jak na dloni, ale zebysmy sobie nie strzelili sobie sobie sami w kolanio w czym jestesmy mistrzami i zeby faktycznie nasi "Liderzy" faktycznie nie spuscili nas w odwecie do I Ligi, ale co pewne to chyba "pozegnania" zostaly rozpoczete ... to juz zaczyna byc przykre.A KK uwalili kontrakt na 300 tys. w Buczy, to sie wypiol na nas pod  Jasna Gora, juz nie moge sie doczekac rewanzu 11.09.2011, moze byc "smiesznie" ... A z tego co wlasnie wyczytalem to bedzie na bank wszak "Blondyn" wlasnie zostal zwieszony przez Klub Tauron Azoty, za "wybitnie" osiagniecia w obecnym sezonie na polskich owalach ... juz jada po nas na forach, odezwali sie "Ostatni Sprawiedliwi" sie, odzywaja, Gosc juz drugi rok kasujac spora mamone nie moze sie "spasowac" z tarnowskim torem, to co moze mu maja jeszcze bic poklony, sie pytam ... retorycznie chyba ? Juz sam sobie przecze, ale to jest wszystko jakies chore ... widac i mnie sie  udzielilo.

"Vacek ... parkujemy rumaka."


PO (nie chodzi mi to o ludzi Donaldinio) co to jest do kur ...y nedzy?

Przeciez to nawet szkoda komentowac, to jesrt jakis cyrk. Marni dostaja baty, i w dwumeczu maja -59 malych punktow, Betoniarze z Wrocka oddaja mecz walkowerem Apatorowi, a Leszno dostaje dwa razy smary z Zardzewiala Stala a i tak sa w polfinale, a Herbaciany Janek w ...  szpitalu, to jest normalnie sprawa dla prokuratora.Ta ponoc do niedawna Najlepsza Liga Swiata, po prostu schodzi na psy ... Pytanie "do przyjaciela", gdzie przez ostatnie miesiace by Ceglany, caly sztab medyczny Leszna, Prezes Jozef D. to co nie wiedzieli ze Gosc ma odbite nery i jezdzi z takim powaznym urazem, cos ja w to nie wierze.Ale coz nie ma jazdy nie ma kapuchy, nie ma kevlaru, motocykla na torach calej Europy , to placone nie bedzie.To sie szafuje zdrowiem zawodnika do granic ludzkich wytrzymalosci, ale te jak widac sie jednak wyczerpaly, ilez mozna jezdzic na zieloniej herbacie i snunsach, tu trzeba schabowego , ziemniaki i kapucha, zeby lapki nie puchly po 2 okrazeniach. Mam tylko nadzieje ze szpital w ktorym jest Herbata to jest taki o jakim  pisza, bo jak jest w innym, to strach sie bac ... nie ma co w kolo wracac do tego, ale od dawna wiadomo ze psychika to nie jest jego najmocniejsza strona, co nie zmienia faktu ze jego "przyjaciel" Ceglany musi odejsc, bede to powtarzal jak mantre ... jeszcze raz to powtorze pogratulowac takiego "przyjaciela". mam choc nadzieje ze podstawili mu do szpitalnej sali dekoder C+ zeby sobie chlopak mogl ogladnac SGP w Toruniu, chyba ze ze ogladal na kompie, linkow ci
tam dostatek do takich transmisji.

Zeby nie bylo ze robie z siebie Bog wie jakiego "eksperta", ale juz nawet Narodowy Marek, potwierdza moja teorie ...

"W końcu, Cieślak skrytykował też osobę Krzysztofa Cegielskiego, która oficjalnie pojawiała się w teamie Kołodzieja z nastaniem nowego sezonu.  - Jak się tego nie potrafi, nie trzeba się za to zabierać. Kołodziej powinien się wyzwolić spod tej kurateli (instytucja zbliżona do opieki). Trzeba coś zrobić, nie możemy przecież zmarnować takiego talentu zakończył."

Bez skromnosci napisze ze mowilem to juz wiosna, ze Ceglany "musi odejsc", ale wowczas bylem "be", bo czepialem sie "biednego Krzysia"...

O samych PO to nawet szkoda pisac bo to juz uraga wszystkiemu co tylko moze.O czym tu pisac, czym sie emocjonowac tym pozalowania godnym "spektalem", ktory nam zaserwowano, nawet mi sie nie chce, pierwsza czworke juz znamy na wyrokowanie kto pojedzie w Wielkim Finale jeszcze przyjdzie czas. Teraz w wolnych chwilach zaczynaja sie dywagacje na temat regulaminu E-ligi na przyszly sezon, ktore przyspieszyl awans do elity zuzlowej "Pepe" Protasiweicz, na dzien dzisiejszy Magiczni maja 3 z GP na przyszly rok a jest propozycja, ktora moim zdaniem nie ma szans na ratyfikacje aby w 10-cio druzynowej przyszlorocznej E-lidze startowal w druzynie tylko jeden zawodnik z GP plus do tego KSM 41` punktow, przeciez my sie powoli zblizamy do "podworkowej" BEL, kto na to bedzie chodzil, chyba tylko tacy "szalency", jak np. ja. Taki wiec na ty zakoncze dywagacje na temat PO , bo naprawde szkoda na to mojego i waszego Panstwa czasu.Zreszta to pisanie strasznie opornie mi idzie, nigdy nie szlo latwo jakos specjalnie, ale po tej przerwie to już wogole, wiec prosze wybaczyc jesli przymulam. Wiem ze przymulam ...


"Czy nie taniej zaiwestowac w taka gre i pasjonowac sie zuzlem niz wywalac kase na ta zenade na stadionach ?"


SGP Torun 2011

Wszyscy tak po cichu w tym i ja marzylismy o powtorce z zeszlego sezonu kiedy cale podium bylo "bialo-czerwone", ale tym razem sie nie udalo, ale szczescie na odegranie na koniec Mazurka Dabrowskiego bylo na wyciagniecie reki, ale coz Jarek H. nie oszukujmy sie po prostu zrabal i tyle. Najpierw tak ustawil sie w koleinie ze wszyscy ... pojechali a on zostal, a potem juz w samym finale, dal sie ograc AJ jak dziecko, a ze powtorka z Mallili sie nie wydarzyla to efetk jaki byl kazdy widzial.Generalnie nie ma co tu opisywac zawodow, bo wwszyscy widzieli jak bylo, A.Laguta przejol palleczke po Emilu i teraz to on wozi po plotach konkurencje, pod warunkiem ze komus zalapie sie na szpryce a to jemu akurat rzadko sie przytrafia, tym razem wykorzystal swoja szanse i skasowal T.G. w klasyczny sposob, parkujac swoja "fure" na motocyklu Naszego bylego juz Mistrza, niestety to co Gollob stracil podczas turniejow kiedy nie mial nic pod tylkiem jak to mowia juz jest nie do odrobienia, wiec skonczyly sny o "Zlocie" i pozostala walka o pozostale medale, ale i tu latwo nie bedzie bo taki AJ, nagle sie obudzil z letargu i zaczyna podnosic wysoko glowe, jednak odejscie z Milicji dobrze mu zrobilo, Holder zaczyna cieniowac co mnie nieco boli bo ostro stwialem na niego, ale jeszcze nie jego czas, choc wiele dobrego wniosl do cyklu. Hancok juz widac zaczyna jezdzic kunktatorsko, ale wcale mu sie nie dziwie ma przewagi 17 punktow nad Jarkiemm i 3 turnieje do konca, niby duzo i malo zarazem, jedna "wpadka" i jest "po herbacie" wie pilnuje prezwagi.Fason trzymaja Nicki o raz Kapiszon Harris, ten pierwszy juz nie wie co ma ze soba zrobic, a ten drugi w pieknym stylu walna "Puchar Audi" + zapasowe, czyli klasyczna Olimpiada ... jak milo, juz teraz sie zastanawiam kto dostanie stale DK na sezon 2012, chetnych wydaje sie byc wielu, szczegolnie interesuja mnie Dumni Synowie Albionu, kto tam jest na celowniku BSI bo ile razy DK moze dostawac Kapiszon ... chyba juz wystarczy. W zeszłym roku sie co prawda sam wybronil, ale w tym roku bo juz szans ja na to nie widze. Moj "ulubieniec" Thoninio w pierwszym biegu zaliczyl piekne zero, ale potem "zielony Czlowiek" go przelozyl i wjechal do Wielkiego Finalu gdzie na szczescie go powiezli, ale i tak Pani Menager musiala byc szczesliwa, mam nadzieje ze usmiech nie schodzi z jej  twarzy ... czyz nie ? Pozdrawiam z Buczy. Łord pojechal, coz trzeba powiedziec ze pojechal wraz z dziadkiem Hancockiem ladnie powiezli na trasie Platiniego ze az Wladek bedacy gosciem w   studiu C+ nie byl do konca zadowolony i zaczol juz bredzic ... w te slowa, maly cytacik ;

"Gollob był przez dwa okrążenia pierwszy, ale potem DOŚWIADCZENIE i musiał przymknąć gaz"

Mozna z fotela spasc jak sie slucha takie brednie, musze sobie kupic nastepnym razem jakis niski taboret, zeby bylo z niska przyziemiac, jak bede spadal z niego ze smiechu na glebe.Musze juz powoli konczyc ta piasnine, bo juz sam sie w tym wszystkim co napisalem a co nie pogubilem ... mozec tylko jeszcze tyle ze in minus zaskakuje mnie Jason Crump, tak stawialem na niego w tym roku a tu lipa po calosci.Co zas do "zlota" to mysle o ile ja wogole mysle, ze duzo nam powie GP w Gorican, na tym "piaszczystym" ida takie "szpryce" ze jak zlapiesz taka "na klate" to normalnie "wysiadasz" przez kierownice z motocykla, a nasi Idole, dla przypomnienia poniesli tam rtok temu totalna kleske, ale to potem najpierw GP w Vojens. A wracajac do C+ to juz chyba czas na przewietrzenie studia, Daria ostatnio mocno sie juz "posunela" i czas aby jakies inne mlode cialo zagoscilo na ekranie, takie jak chocby w TVP Sport ...


"Nie pomoze puder, roz kiedy baba stara juz ..."

O Finale GP Chalenge nie pisze, szkoda bic piane, wyniki wszyscy znaja ... Bjarne i GP 2012 podobnie jak Protas, takie "ciekawostki przyrodnicze" ... to dla takich lubiacych hardcore.


Kacik Milicyjny

No dzieje sie u Milicjantow dzieje, na 25 Wrzesnia szykuja fete z okazji awansu do E-ligi, kto wie moze zluzuja z niej Turoni z Buczy i popnoc ma nastapis wielki come back ... "Wyscigu Kul", ale to jeszcze nic pewnego, na razie jest pewne ze z koncem sezonu zaczynaja "zapinac budzet" i skasowali wlasnie Gize na 10.000 zl, za to ze nie stawil sie na treningu przed meczem z GTZ, choc juz wczesniej poinformowal Klub ze sie "poddaje" i juz nie chce wiecej "umierac" za Milicje.Niby 10.000 zl to niewiele, ale zawsze to "zastrzyk" gotowki dla jakze to zasluzonego dla polskiego zuzla Klubu, skoro nikt inny oprocz Ratusza nie chce dac na nich zlamanego grosza.Ale nic to Milicja bedzie miala nowy stadion i to gdzie ... ? w Fordonie w samym centrum Milicyjnego "siola", juz myslali wyobrazni widze jak zasiade na tym obiekcie i dokonam stosownego "wpisu" na jednym z krzeselek, bo zakladam ze tam juz tylko krzeselka beda, juz nawet zainwestowalem w marker swiatiowej firmy zeby nie szlo go usunac, a okazja juz byc moze w 2014, oby,oby,oby ... ponoc w ty roku znow bedzie GP u Tyfusa, z pewnoscia sie tam karne, gdzie jak gdzie ale tam musze byc, nowy stadion dookola las blokow Fordonu, zyc nie umierac, oj bedzie sie dzialo...

A Tak wogole to niebawem przerzucam sie na II Lige, teraz wszystkie swiatla na RAWICZ ... A Co...


"Miasto pelne tajemnic ..."

Pozdro z Buczy

SPECJALNE PODZIEKOWANIA DLA PANI REDAKTOR KASI ... za WSPANIALY PREZENT URODZINOWY ... Dziekuje Kasiu... SZCZEGOLNIE za CD z GW ...

Dzieki ... WuWu ... ;*

maly

Tarnow 30 Sierpien 2011


czwartek, 11 sierpnia 2011

Wakacji nadszedl czas ...


Drodzy moi czytelnicy nadszedl czas wakacji do zobaczenia za 14 dni ... :)


"Czas na relaks ...."

Pozdro z Buczy

maly

Tarnow 2011-08-11

wtorek, 9 sierpnia 2011

Zostanie spalona ziemia ...

"Ustawki" nie bylo ...

Mie bylo, ale nie bylo wczoraj na stadionie Marnej Dachowki u sasadow zza miedzy. Moja teoria spiskowa ktora tak na sile staralem sie uknuc ... rozzsypala sie jak domek z kart. Musze odszczekac ... hau, hau, hau. PO jednak zadza sie innymi prawami tu juz nie ma miejsca na ryzyko bo nie wiadomo co "wykombinuja " inni, tym bardziej ze ci inni wczoraj jeszcze nie pojechali. Ja tam nie boje sie "odstrzekiwac" tego co napisalem o "ustawce", ale po tym co wczoraj zobaczylem na rzeszowskim torze nikt mi nie powie ze mecz w ZG gdzie padl "sensacyjny" remis byl "czysty "... A to ze pisze komentarze na tarnowskim Forum, to mojego sympatycznego kolegi z Rzeszowa, ktorego bardzo cenie za obszerne komentarze moich "wypocin" nie powinno tak bulwersowac, bo niby dlaczego mam tego nie robic, jestem tarnowianinem z krwi i kosci a ze za mna tam za bardzo nie przepadaja to juz inna sprawa.Moje oceny sytuacji tu i tam sa zbierzne, wiec luz ... Wracajac do meczu to kolarze Rudej Grazyny juz wczoraj przeszli samych siebie, pojechali taka padake lacznie z reguly nie zawodzacym Jasonem Crumpem ze zal bylo patrzeci. Nawet wiecznie optymistycznie nastawiny Kołcz Marnych Darek Sledz byl po meczu wyraznie zdegustowany i w afekcie wymyslil nowywa ksywe, dla "Kapiszona" Harrisa,ty maly cytacik ...

..."Przecież pojechaliśmy tak słabe spotkanie, że chyba najsłabsze w sezonie tak naprawdę. Początek mieliśmy taki dosyć, dosyć, a później coraz słabiej. Nie wiem co się dzieje. Rico (Lee Richardson - przy.red.) cały sezon zmaga się z jakimiś problemami, Bomba (Chris Harris - przyp.red.) jest po upadku ciężkim w Gorzowie i to jakby go troszeczkę usprawiedliwia, natomiast spodziewaliśmy się czegoś więcej - dodał szkoleniowiec."...

Tak wiec "Bomber" stal sie "Bomba", moze to bedzie nie na miejscu ale rok czasu minol wiec juz zakonczylismy zalobe i napisze ze "Bomba" Harris jakos tak mi sie kojarzy z ta smolenska "bomba prozniowa", ktora nie pozostawia po sobie zadnych sladow, tak jak zandych sladow punktowych nie pozostawia po sobie "Bomba" Harris-nic jedna wielka pustka. Ten wynik to wstyd dla zuzla, jak moze byc ze piata Druzyna najsilniejszej Ligi Swiata w I Rundsze ze jeszcze wiekszym wstydem jest ze dysponujaca podobnym jak niewiele nawet wiekszym od Marnych budzetem Druzyna Turonii z Tarnowa nawet w tych PO nie jest, to jest dopiero wstyd ... jaki nie napisze bo musialbym tu uzyc slow potocznie uznawanych za wulgarne lub nieparlamentrane delikatnie mowiac, choc widze tez tu i pewne pozytywy tej sytuacji, jak mi juz ta furia przeszla, bo prosze zobaczyc, juz raz o tym wspominalem, przed nami jeszcze jest jazda, przedluzamy sobie sezon, dwa meczyki z Czewa o miejsca 7-8, potem mecze barazowe o urzymanie z Grudziadzem i sezon do Pazdziernika, ciul ze moze zakonczymy w 1 Lidze ale ile emocji przed nami ,a jak sie tak utrzymamy to dopiero bedzie feta.A tak to by byly dwa szybkie mecze z Toruniem i wakacje w Sierpniu. My se jeszcze posmigamy a Jozefy juz moga siac slonecznik na Hetmanskiej. Na szczescie Marmi maja w swoich szeregach bardzo ambitnego zawodnika, ponoc jak mowia jednego z nalepszych polskich juniorow Dawida L. ktory twierdzi ze szanse jeszcze sa wszak raz juz raz zremisowli w tym rogu w Magii, szkoda tylko ze jego optymizmu nie podziela jego klubowy kolega, juz zywa "legenda" rzeszowskiego speedwaya, niejaki Ciapek, ktory zaraz po meczu podczas wywiadu z mila Pania z TVP Sport stwiedzil jada "se pojezdzic" do Zielonej, przynajmniej chlopak (facet) szczery ... na u mnie za to duzego plusa. O reszcie nawet szkoda pisac juz wszystko zostalo powiedziane, przykro bylo patrzec jak "opoka" Marnych Jason Crump wedruje z zerwanym lancuchem do parkingu, po tym jak pekl na starcie. A Magiczni no coz stanowili "Druzyne" i pojechali po Marnych jak walec drogowy na budowie autostrady A4 na Euro 2012, naprawde nie ma tam kogos jakos specjalnie wyrozniac, bo nalezaloby wszystkich, lacznie z majacym "dzien konia" Davidsonem i powracajacym po kontuzji Zengocie ze o Kacprze Rogowskim nie wspomne. Nawet on walnol jedno oczko wiecej niz Lee....to jest kabaret, ta cala liga zaczyna byc kabaretem. Ale kto wie co tu sie jeszcze wydazy, wlasnie przeczytalenm ze nasz ulubiony Rozowy Prezes, cos przebakuje o jakims "ciezkim rewanzu" z Druzyna Marnych ... moze cos wie, jak widzisz moj rzeszowski przyjacielu ciagoty do knucia spiskowych teorii dziejow mnie nie opuszczaja, ale tak juz mam ... nie poradze.


"Grazyna,dzwoni Wladek i mowi ze jak zrobimy "ustawke" to nas dojewdzie wiec wybacz, moze za rok, jak juz bede Senatorem i bede mial im munitet to wowczas mozemy WSZYSTKO ..."


 
"Dawidku, nie wyspales sie synku, za ro juz nie bedziesz juniorem i ... obudzisz sie w II Lidze."


Rolnicy "talezrzuja" a Józef odchodzi.

Pogoda ostatnio jakos nie oszczedza zuzlowcow, z trzech polfnalowych odbyl sie jeden, we Wrocku lalo, a Rolnicy po opadach rozpoczeli prace agrotechniczne na swoim owalu. Przeciez nie mogli tak zrobic jak sugerowal Czecze, bo w takim razie bylaby lipa z handicapu jakim dla nich jest ich tor.Oni musza miec paciare innaczej nie bedzie jechane, ZBOWID pewnie juz sie modlil zeby Sedzia Lis nie puscil tego meczu, bo by byly baty jak nic ... TG juz byl pewnie caly blady z nerwow jakby trzeba bylo jednak pojechac, ale przeszlo bokiem.Co ciekawe z tym torem faktycznie zrobili cos nie ten tego, skoro kolarz miejscowych Troy Batchelor podczas wywiadu po tym jak odwolano mecz stwierdzil ze jakby po deszczu nie "ztalerzowali" toru tylko by szyna sciagneli maz z toru to by sie dalo pojechac, ale coz to sprawa jego "Szefow" jak twierdzi i ma luz, ale nie tak do konca bo mecze musza sie odbyc do Czwartku a tu juz sie zaczyna "polskie piekielko" z ustalaniem nowych terminow nieodjechanych meczy, bo jak wiadomo w tygodniu zawsze komus nie bedzie pasowalo, a na przelozenie calej kolejki na Niedziele nie chca sie zgodzic Rolnicy bo maja Final IMP 2011 i tak kolo sie zamyka ... wiec sie nie dziwie ze Józef D. powoli zaczyna "wysiadac" z tego interesu, bo ilez w koncu mozna, to co sie zaczyna dziac w zuzlu to juz nawet "swietego" wyprowadzilo by z rownowagi. Sluchy o tym ze Dworak po zezonie schodzi ze sceny w Lesznie dopbiegaly do mnie juz jakis czas temu od mojego leszczynskiego przyjaciela i jak widac wiedzial co mowil. Ale teraz sie rodzi pytanie co dalej z Rolnikami, Pan Józef jaki byl taki byl ale z pewnoscia jest charyzmatycznym Prezesem, ciezko go bedzie zastapic kims innym w Lesznie, choc sa i tacy co juz sie ciesza z jego odejscia, wszak nastepca na bank przygarnie na powrot na "rodzinne lono" braci P., no chyba ze Henryk S. walczacy jak sadze jesienia o fotel Senatora naobiecuje im takie "zlote gory", a stac go na to ze za Boga Ojca nie bede chcieli wracac do Leszna. A juz zamykajac ten temat nieodbytych meczy to ten przepis ze musza byc odjechane w ciagu najblizszych 4 dni jest chory i powoduje tylko niesnaski wobec Klubami.Nie ma terminow, po GP w Pradze nie bylo kolejki ligowej a mogla byc bo nic nie stalo na przeszkodzie, a teraz biadolenie.Przeniesc to o tydzien potem albo dwa i jakies terminy sie znajda, ale my w Polsce to jestesmy specjalistami od komplikowania sobie zycia koniec Ligi jest zaplanowany na 25 Wrzesnia, a ja sie pytam to co w Pazdzierniku juz zaspy zalegaja w Polsce na ulicach, od lat Pazdziernik w Polsce przynajmniej jego poczatek charakteryzuje sie ostatnimi laty piekna pogoda, nieraz wiele lepsza niz ta ktora mamy obecnie ... piekna jesien mamy tego lata, ci co nad morzem to juz co dzien sie "tna" jak wstaja rano i widza ze z plazy znow lipa a przejechali nieraz cala Polske aby tam sie znalesc, az mi jest ich zal. Zreszta nie tak dawno temu "dzieki" Zielonej Gorze Final DMP 2009 mielismy blisko "Mikolaja" wiec o co kaman sie pytam ... retoryczne ... ?

I prosze, juz Leszno jedzie z Zardzewiala w Niedziele 14-go ... dalo sie, dalo, wiec te wszystkie cale przepisy sa kant wiadomo czego rozbic ... SHOW MUST GO ON ...


"Józef przeciez jak ty odejdziesz to u Rolnikow za rok, dwa zostanie tylko spalona ziemia."

Zupelnie nie rozumiem tych dzisiejszych "sensacyjnych" doniesien o DK dla Łorda w Toruniu, skoro Prezes witkowski pare dni temu publicznie przyznal ze "opylil" dzikie kartki na Rundy GP w Polsce za stala DK dla Herbacianego Janka o co to cale dalsze bicie piany, co nagle wszystkim mialo sie cos nagle odmienic, badzmy dorosli.

A w weeked SGP a Malili, oj bedzie sieszialo

Pozdro z Buczy

maly

Tarnow 9 Sierpien 2011



sobota, 6 sierpnia 2011

Play Off już ....

Play-Offy zaczac czas...jak sie jest Turoniami to sie w nich nie startuje...

My znaczy sie Unia Tarnow wybralissmy rozwiazanie, znaczy sie sie zakonczenie sezonu bardziej jak kiedys napisalem bardziej hardcorowe ... takie przedluzenie sezonu, najpierw mecze o miejsca 7 - 8 potem baraze i dopiero koniec sezonu w Pazdzierniku, kto wie moze nawet w 1 Lidze, my jestesmy nieprzewidywalni i to jest wlasnie urok sportu ... jak ja kocham zuzel. Zarzad oddal sie do dyspozycji Rady Narzorczej, nie mylic z Podaniem sie do Dymisji, rzecz jasna Zarzad pozostal wszystko jest ok. co prawda maja isc jakies kary w stosunku do kolarzy oraz sztabu szkoleniowego, decyzja maja byc w tym tygodniu ano zobaczymy, tylko niech mi ktos wytlumaczy jak oni maja karac kolarzy bo nie ogarniam ... ? ukaraja ich ...  to oni nas ukaraja 1 Liga, co do "sztabu" coz wywala Pabijana, moze Barana i tyle, wszyscy sie kajaja Zarzad, trenerzy, zawodnicy, na Klubowym Forum Unii wszyscy wszystkich "wywoza na taczkach" istny kabaret a ... karawana jedzie dalej. Generalnie na koniec sezonu taktyke mamy juz ustalona ... owa taktyka to "CW", w rozwinieciu ... "co wyjdzie", co wyjdzie to sie niebawen okaze, czas pedzi w zawrotnym tepie. Prosze o wybaczenie ze nieco odbieglem od tematu, ale musialem sie nieco wygadac ...

Betard Sparta Wrocław - Unibax Toruń

 
Unibax zaczyna jechac na maksa ... tylko Holta nie jedzie.Coz widac potrzebuje jakiejs motywacji do jazdy wszak jego wyniki zarowno czy to w GP czy tez ligach sa lekko mówiąc zatrwazajace, i chyba Wojtek Stepniewski wraz ze Slawkiem Kryjomem musza nim pogadac przed decydujacymi meczami o medale bo tu juz zartow nie bedzie.Pomimo ze Wroclaw jest uskrzydlony awansem do PO kosztem beznadziejnych Turonii i jeszcze zkontarktowali tak jeszcze jakis "kolejny wynalazek" tak naprawde nie wiadomo po co, to jestem spokojny ze czeka ich jak "twarde ladowanie" i to cale gadanie ze jedziemy bez presji, mozemy namieszac nic tu nie bedzie znaczyc.Torun ma jasno wytyczony cel, jesli u nich w meczu pojada "wszyscy" to nie ma na nich Druzyny na dzis w tym coraz bardziej zuzlowo "dzikim" kraju, to co sie u nas ostatnio wyprawia to juz sie w glowie nie miesci ale o tym pozniej.Pomimo calego mojego szacunku dla Druzyny z Dolnego Slaska , ktora tak pieknie skopala nam tylki poprzedniej Niedzieli nie widze dla nich zadnych szans w potyczce z Aniolami z Torunia, tu jest po prostu przepasc.Choc zauwazam ostatnio wzrost formy u Kenia i to dosłownie wszedzie w GP w Szwecji w Polsce to jednak "sila  zlego na jednego" jest po stronie Torunia. Szanuje Jedrzejakow, Swiderskich, Janowskich ale popatrzymy prawdzie w oczy Wroclaw nie ma zadnych szans, oni i tak juz pojechali wiecej niz mogli.Wcale nie twierdze ze Torun do nich przyjedzie i ich "rozniesie" do 30-tu, kto wie moze nawet minimalnie przegrac, ale jednak sadze ze to wlasnie Torun wyjdzie zwyciesko z niedzielnej potyczki, bedzie na styku ale "do przodu" dla Torunia.Rewanz bedzie juz tylko formalnoscia.I nie pisze tego dlatego bo mi zal ze nas zlali, nalezalo sie nam.


PGE Marma Rzeszów - Stelmet Falubaz Zielona Góra


Teraz sie okaze kto mial racje ... Wladek czy Grazyna, ci ktorzy i ja wsrod nich bylem ze mecz Marnych w Zielonej byl "ustawiony" czy Ci ktorzy twierdzili ze bylo zupełnie odwrotnie. Jesli z tej pary do czworki awansuja obie Druzyny to ja nie widze innej opcji jak potwierdzenie faktu ze "ustawka" byla jak nic.I nie ma to nic do znaczenia ze w zespole Magii nie ma juz Rafiego, na Marnych Grzesiu Senkota powinien wystarczyc na luzie.To co prezentuja ostatnimi czasy kolarze Grazyny, Ciapek, Richardsson, Lampart ze o Krecie nie wspomne to juz nawet brakuje slow aby to okreslic, moj slownik jest zbyt ubogi aby to jakos zgrabnie ujac.Nawet rewelacyjny ostatnio Okoniewski na torze w ZBOWIDZI-e juz tak nie "przyszalal".Nawet GW jadac z takimi tytanami zuzlowych owali jak Mroczka czy Andersen bez problemow dali im rade.Wiec jesli Marmi osiagna wynik bliski remisu a tylko taki wynik przy ich ewentualnie nikllej przegranej na torze w Zielonej Gorze daje obu druzyna wejsci do  czworki jako LL to ja juz chyba zwatpie w "zycie pozagrobowe".Lampcio, ktory konczy w tym roku wiek seniora a jednoczesnie swa przygode z Eksraklasa, normalnie bredzi ... albo wie wiecej niz my , bo jakze innaczej skomentowac jego slowa ; "Nie pamiętam jak Zielona Góra czuła się na naszym torze, ale my zremisowaliśmy u nich i uważam, że spośród wszystkich rywali z najwyższej półki, to jest odpowiednia drużyna dla nas – zakończył rzeszowianin. ".Chyba tak Panie Dawidzie, czyzby "kroila" sie kolejna niespodzianka, wszak i nasz ulubiony Rozowy Prezes jest gotow zrobic wszysko aby wysadzic z siodla czyli z dalszych rozgrywek "kolegow" w GW.Ostatnio ktos mi powiedzial ze jestem "nienormalny", chyba mial racje ze wysmyslam tu takie spiskowe teorie dziejow, ale na Boga KTO? ... KTO ? raz jeszcze zapytam ma robic dla Marnych te punkty na Zielonej Gorze.Zapowiada się "MAGICZNY" wieczor i to gdzie na Ukrainie.Crump powiem bez cienia zalu, da rade, Okon cos ujedzie, moze nawet wiecej niz cos bo faktycznie ma sezon, ale reszta ... z czym do Ludu.Przeciez nie bede pisal jaka sile razenia prezentuja AJ, Hancok, Protasiewicz, Dudek, a "Kapiszon" Harris tak pojechal w ostatni poniedzialek w BEL ze caly wtorek kajal sie przed tamtejszymi kibicami.Jak mowi moja znajoma z GW juz nie mam juz wiecej nic do dodania ... moze to i lepiej.


Unia Leszno - Caelum Stal Gorzów
Mysle ze wbrew pozorom to w obozie gorzowian musi panowac niezla panika.Tam jest takie "cisnienie" na wejscie do pierwszej czworki jakiego nie ma chyba w zadnej innej Druzynie tego dziwnego tworu zwanego Eksraklasa.A dlaczego tak pisze poniewaz Panowie czy to z Zarzadu samej Ekstraligi, GKSZT-u oraz PZMOTU-u w tym sezonie swoimi posunięciami juz przechodza samych siebie.Juz wydawalo sie ze leszczynskie Byki pojada "wzmocnione" Pavlicem, ktorego dwa swietne starty z przyjemnoscia obejrzałem podczas meczu jego szwedzkiej Druzyny, jednak noga nie wytrzymala. powrot okazal sie byc zbyt wczesny a szkoda bo po tym co zapropnowal tych dwoch odjechanych biegach, to ZBOWID, ktory i tak wedlug mnie ma juz "cieplo" i z medali znow nici , wiec gdyby polechal Jurica tak jak pojechal w tych dwoch biegach, to juz po meczu w Lesznie jak chodzi o awans sprawa bylaby juz "pozamiatana".Ale jak to mowia co sie odwlecze to nieuciecze i nie pisze tych slow jako zyciowy raz sportowy frustrat, tylko sadze ze tak bedzie.TG cos ostatnio potlukl sie w lidze szwedzkiej ale juz sie ogarnol ... a spekulacje ze moze jednak nie pojedzie mialy na celu tylko "podgrzanie" przedmeczowej atmosfery.Mysle ze w skladzie zobaczymy tez Adamczewskiego choc rowniez "zlapal kontuzje", w skladzie awizowanym jest i to nie na ozycji juniorskiej, wiec raczej pojedzie na 100% bo niby kto mialby tam za niego pojechac ? Mis Uszatek" ... Tak czy siak, i tak uwazam ze z tej pary do czworki awansuje Unia eszno. Ie Idze akiej opcji aby z tej pary wylonil sie LL, w meczu w rundzie zasadniczej Gorzow dostal ocno w "palnik" u Leszna w Gorzowie bylo odwrotnie.Moze sie myle, zreszta ja ostatnoi zesto sie myle, ale stawiam na Leszno, najpierw jutro a potem mysle ze sie zepna i powalcza  Gorzowie ... Gorzow miasto moich marzen, jak bardzo chcialbym tam byc.Ale marzenia się pelniaja ... tylko im trzeba pomoc ...


Trzy Dzikie karty az jedna stala ... tez DK.

Juz naprawde tyle razy to bylo walkowane ze szkoda o tym juz nawet pisac, tylko po co było z tego robic tajemnice i kupczyc DK na SGP 2011 za plecami Prezesow Klubow, którzy yciagaja gruuuuuuuuuba kase na organizowane przez Firme BSI zawody o tytul IMS. Pan Paul Bellamy, szef tego calego bajzlu ma juz taki tupet, wiedzac co mozna zdrobic z takim Panem Witkowskim ze bez mrugnieciem oka, robi z nas szmaciarzy a my po raz kolejny raz udajemy ze jak ktos naplul nam w twarz to udajemy ze pada deszcz.Takie dwa przykłady cytatow a dotyczace tej samej sprawy czyli przyznaniu Jasiowi Herbacie stalej DK na Cykl Turniejow SGP 2011 ...

"Polskich kibiców najbardziej cieszy wiadomość, iż jedną z nominacji otrzymał Janusz Kołodziej. - Tutaj nie było cienia wątpliwości. To był w tym roku najlepszy zawodnik spoza grona żużlowców startujących w Grand Prix. Jego sukcesy indywidualne, z klubami i reprezentacją są imponujące. Będzie sporym zagrożeniem dla pozostałych rywali, jeśli tylko utrzyma formę - dodał Brytyjczyk." -dla wyjasniernia to slowa Pana Bellamego po ogloseniu tego komu zostaly przyznane DK na sezon 2011 ..."


Po czym kolejny cytat tyczacy tej samej sprawy, tym raz glos ma Pan Prezes Witkowski :

"Po ubiegłorocznym GP Challenge w Vojens, w którym Janusz Kołodziej pechowo zajął czwarte miejsce, powiedziałem kolegom z FIM, że nie wyobrażam sobie, by zabrakło go w tegorocznym cyklu Grand Prix. Oni odparli, że jest trzech Polaków w gronie stałych uczestników, a Kołodzieja możemy zgłaszać do turniejów u nas w kraju. Po konsultacji uznałem, że lepiej mieć jedną stałą kartę niż trzy pojedyncze, bo jest w interesie polskiego żużla, by zdolny Kołodziej się rozwijał. Miedzińskiego mi szkoda, dlatego powalczymy, by pojechał z dziką kartą w Gorzowie. Poza tym musimy myśleć o tym, by w innych częściach świata żużel nie zniknął. Dając kartę Wardowi, pomagamy Australii - powiedział na łamach Przeglądu Sportowego Andrzej Witkowski, prezes Polskiego Związku Motorowego."

Ja sie pytam co mnie interesuje co sie dzieje z zuzlem w Australii, czy australijczycy wogole wiedza gdzie jest Polska, co mnie to obchodzi ... Witkowski jedz na Antypody i organizuj tam Turnieje z Cyklu SGP, chlopie kto Ci broni, ale nie oszukuj rodakow ... juz wiecej nic nie powiem, nie mam juz nic do dodania ... alez te slowa mojej kolezanki a GW zapadly mi w pamiec, musze ich czesciej uzywac, sa  tego warte.
"To takie banalne co napisze, ale temu Panu JUZ DZIEKUJEMY !!!"


maly


Tarnow 5 Sierpien 2011

wtorek, 2 sierpnia 2011

Jesteśmy frajerami ...

Wszyscy  ... WON !!!

Nie liczcie na to moi drodzy Czytelnicy ze na temat niedzielnego meczu na Z3 bedzie duzo, nie,  nie bedzie bedzie akturat tyle ile potrzeba. Wpisy w komentarzach na blogu typu "a co tu tak cich0" nie robia na mnie zadnego wrazenia ... coz nawazylismy sobie sami piwa wiec je sami wypijemy a czy bedziemy w 1 Lide to sie okaze w Pazdzierniku ... kto wie moze tak byc. Tu się nie ma co rozwodziic zanadto, JESTESMY FRAJERAMI !!!, w rozmowach przed meczem ze znjomymi powiedzialem walsnie tak, ze jak to zrabiemy to nimi jestesmy i ... jestesmy. Nie widze drugiego takiego Klubu w Polsce ktory na swoje wlasne zyczenie pograzylby  sie w niebycie. Dla mnie nie ma teskstow, "gdyby tor byl normalny to ... ", to trzeba bylo zrobic tak zeby nie pojechac tego meczu do kogo te zale ... Zapewne zaraz podniosa sie glosy tych z tarnowskiego Forum ze jestem "przydupasem" Gurgula ze go tu oszczedze a niech sobie mowia, to jedyna osoba ktora wypelnila swoje zadanie jakie jej powierzono, zapewnil budzet klubowi wiec niech zostanie a cala reszta, Poczawszy od PP oraz tego calego "smiesznego" wiecznie z usmiechem na twarzy  nawet po kolejnych lomotach "sztabu szkoleniowego", konczac na kolarzach i to wszystkich bez wyjatku, WON !!! z tego Klubu, nie macie moralnego prawa kalac Barw Klubu, ktoremu poswiecilem wiekszosc swojego zycia.Na Z3 byle przez te lata roznie raz lepiej raz gorzej, czesciej gorzej niz lepiej ale w innej atmosferze to sie odbywalo, po niedzielnym meczu po raz pierwszy w swojej kibicowskiej kariere poczulem sie jakby mi ktos z "otwartej" w pysk zamalowal ... na jakis czas mam dosc zuzla ... Tak juz na koniec calkiem to Panie Rzeczczniku Klubu, niech Pan na przyszlosc nie popuszcza wodzy fantazji i nie zaprasza kibicow przed meczem na nastepna Niedziele na mecz I Rudy PO, bo tylko i wylacznie robi Pan z siebie klasycznego wala... A i jeszcze jedna sprawa kiedy po meczu za 3 z Medalami zegnalem moja znamienta kolezanke z Czewy Ize i uwawialem sie z nia na spotkanie za rok, to ta owa niewiasta udezyla do mnie w te slowa ... przerzciez spotkamy sie jeszcze w tym roku, dostaniecie z Wrockiem, nie uwierzylem jej wowczas, teraz chyle przed nia czola ... kobiety jednak ponoc maja ten 6 zmysl ... miala racje.

I nie interesuja mnie tu jakies tam przeprosiny dla kibicow. Nie macie za grosz ambicji ani poszanowania dla Kibica ... to WON !!! koniec kropka.


"Wszyscy jak jeden, dupe w troki i ... spier ... z Buczy."


Apator bierze wszystko.

Dzis z racji tego ze zatakowal mnie jakis wirus zoladkowy, mam tylko nadzieje ze to to nie bakteria e-koli, wpis bardzo skromny, ale aby podtrzymac tradycje cos skrobac musze, a gdybym tego nie zrobil to zaraz by pewnie bylo ze "maly", spanikowal i schowal glowe w piasek ... na syfach w komentarzach bylo kilka  ... no i gdzie jest "napinacz" ... "maly", jestem jak widac.Jeszcze tam o mine pamietaja choc jak chodzi o komentarze to juz nie biore tam juz udzialu w napinkach jak to drzewiej bywalo. Wracajmy do meczu w Toruniu, tak jak pisalem jak MJJ zatrybi to Torun bedzie nie do kulniecia w tym sezonie i tak walasnie zaczyna sie dziac. Na spokoju, nawet przy "dramatycznej" postawie Holty, walneli Magie jak chcieli zbytnio sie nie wyslilajac.Autor spektakularnego zwyciestwa w Teranzano AJ, znow pokazuje ze jak dochodzi do decydujacych roztrzygnieciec, to wymieka jak swieca na slonku.To samo mial jezdzac w Milicji, wiec nie ma sie czemu dziwic, natomiast Miedzinski po wizycie u psychologa pokazal Panom z BSI, komu nalezy sie DK na GP w Toruniu ... nie ma o czym dyskutowac.


"Miedzinskiemu w SGP na MotoArenie, mowimy stanowcze TAK."


Pary I Rundy PO mamy juz ustalone, ale o tym nastepnym razem.

Tak jak pisze, slabym jest i ledwo co sie klawiatury trzymam wiec nie mam sily aby w jakis znaczacy sposob odniesc sie do zawodow ktore odbyly sie w sobotni wieczor  w Teranzano, ale moze to i lepiej.TG chyba zapomnial dawac w zloby osiolkom, bo te juz drugi z rzedu turniej nie chca ciagnac jego wozka. Jaroslaw Hampel oraz Janusz Kolodziej pojechali z "chlodnymi glowami" pewnie awansowali do polfinalu a tam, majac teoretycznie dwa najlepsze pola startowe spieprzyli jak sie tylko dalo maksymalnie. Lider cyklu Herbi Hancok ktory tez "miotal sie" z poczatku w ostatniej chwili z osmego miejsca zalapal sie do polfinalow i ... odjechlal najpierw przeciwnikom w polfinale a potem juz w finale przegral tylko z AJ i ... odjechal TG w klasyfikacji przejsciowej dosc sporo. Ale ja bym jeszcze nie wieszalbym mu zlota na szyji nie ma co juz panikowac, do konca jeszcze 5 rund jeszcze wiele zdazyc sie moze. Generalnie w polfinalacvh tego turnieju znalezli sie jacys "dziwni" zawodnicy, a ci oprocz Hancoka ktorzy staneli na pudle to takie "wybryki natury", zarowno Bambosz jak i AJ NIGDY nie beda Mistrzami Swiata, taki przerywnik w monotoni kolejnych rund SGP 2011, przyjda nastepne zawody i napowrot powroca do swojego miejsca w szeregu.

"To jest tak jak "Murzyn" jezdzi na nartach, to sie po prostu nie moze udac, to sa tylko takie pojedyncze wyskoki jak bobsleisci z Jamajki ... zablysneli i tyle ich widzieli."


U Wladka nie pojechali, choc ponoc mogli nie bylem na torze w GW, nie widzialem, wiec sie nie wypowiadam.
 
Dzis tylko tyle i az tyle bo nie mialo byc dzis wogole ... choroba nie wybiera.

maly

2 Sierpien 2011