Translate

wtorek, 30 listopada 2010

Pamietacie To ... ?, Zuzel umiera

Pamietacie To ... ?

"Juz za chwileczke, juz za momencik, Piatek z Pankracym zacznie sie krecic..."

Jutro 1 Grudnia czyli otwarcie okna transferowego w polskich Ligach zuzlowych, w koncu skoncza wiec spekulacje medialne a dowiemy sie konkretow na ktore ja osobiscie i pewnie wiekszoosc z Was czeka i to bez wzgledu na to w jakiej Lidze jezdzi wasza ukochana Druzyna. Wiemy juz na pewno, bo znamy już konkretne daty iz 6 Grudnia swa Ekipe oglosi ZBOWID Gorzow a 7 Grudnia Turonie Tarnow. Ponoc pierwsi maja byc ponocn jednak Jozefy z Rzeszowa pod przewodnictwem Rudej Grazyny chca ostro zaskoczyc i ostro cisna na Janowskiego lub Kacpra Gomolskiego, ale co z tego wyjdzie ??? zobaczymy moze juz jutro. Jesli Grazia zakontrakuje Janowskiego to bede musial pochylic przed nia czola i uznac za Kobiete Sukcesu. Jedna z rzeczy ktorej u nie nie cierpie to fakt iz z godnym potepienia uwielbieniem, uwielbia "lansowac sie" w mediach i to tylko gdzie sie tylo da a Jej wypowiedzi na temat innych Prezesow sa na poziomie zenady. Posluze sie tu cytatem, bo nie chce przekrecic Jej wypowiedzi na temat Prezesa Maslany wiec cytuje:

..."- Kwestią sporną było to, czy Lee podpisze na rok czy na dwa lata. Dlatego rozmowy się przeciągały. Ale doszliśmy do porozumienia i cieszę się, że Lee zostaje z nami i nie skusiły go ogromne pieniądze obiecane przez prezesa Włókniarza Mariana Maślankę."...

Medale ledwo zipia do DZIS musza splacic WSZYSTKIE dlugi bo bedzie lipa z licencja a niby Marian ma szastac kapucha na lewo i prawo ktorej nie ma. Ale fakt jest faktem Maslana jest mistrzem jak chodzi o "obiecanki cacanki" wiec kto wie...? Inna sprawa jest ze z tego co mowi Ruda Grazia tylko Crump będzie u niej za jedyne 2,8 mln inni za to podpisuja za "darmowy slonecznik" przed meczem, nawet zal tego sluchac.

"Darmowy slonecznik dla WSZYSTKICH ..."

Nie rozumiem za to z jakich powodow takie zachwyty nad Kacperkiem Gomolskim, to ze mial "dzien konia" i szczescie ze wychodzily mu "Starty Zycia" podczas FIMPJ w Toruniu nie oznacza ze jest juz Gwiazda jak chodzi o mlodziezowcow i to na skale E-ligi. Pamietam jak w 2009 roku Turonie jezdzily w 1 Lidze to chlop ledwo "trzymal sie na motocyklu" i co start zaliczal glebe. Paktem jest ze 2 razy dokonal tego na wyraznia "prosbe" owczesnego trenera Startu - nazwiska nie pomne - wowczas kiedy Turonie jechaly na 5-1 i wteczas Kacperek, robil "efektowne uslizg" jadac na ostatnim miejscu zal bylo to ogladac. "Piekne" naprawde podejscie Trenera uczyc mlodego chlopaka nie boje sie uzyc tego slowa "oszustwa" - gratulacje Panie Trenerze. Dobrze ze nie pamietam Pana nazwiska, moze ktorys z Kibicow Startu przypomni mi, kto wowczas byl waszym Trenerem. Reasumujac Gosc jest cienki jak "barszczyk Bozonarodzeniowy" a robi sie na sile z niego tytana zuzlowych owali. Czuje ze jego "zderzenie" z E-liga bedzie dla niego "mocno bolesne". O ilec djdzie do tego transferu bo ponoc jednak zostaje w Starcie.

"Kacper MISZCZ gleb ... za 300 tys. zlotych"

Jak Janowski odejdzie z Wroclawia a zdesperowany do granic mozliwosci Wladek wyhaczy im ponoc juz dogadanego PUK-a to ja nie wiem czy Wrocek wraz z Czewa wogole przystapia do rozgrywek wszak nie doczplapia nawet do dolnej granicy KSM bo KIM ??? Swoja droga Wladyslaw poniosl pierwsza porazke odkad objal stery ZBOWID-u- jego wielka kasa tym razem nie zadzialal i Galtyczni nie pozyskali Przema Pawlickiego, przewiduje ze jest to poczatek konca Wielkiej Stali... po wprowadzeniu nowych przepisow od 2012 roku, nastepny medal Stal zdobedzie za 10 lat. R0k 2011 jeszcze jakos objada, ale jesli nowy Regulamin wejdzie w zycie to w 2012 leca na ryj do 1 Ligi. Moze wy moi wierni Czytelnicy macie jakies koncepcje ich skladow Czestochowy i Wroclawia, bo ja sie juz po prostu gubie w tym wszystkim. Dzis przeczytalem ze Trener Cieslak podjal ostateczna decyzje i odchodzi definitywnie z Wroclawia. W takim razie Wroclaw ma juz "cieplo" bo Marek nawet z przecietnej personalnie Druzyny potrafil wycisnac "ostatnie soki" i zrobic wynik a tak to bedzie tam totalna padaka tym bardziej iz personalnie sypia sie z dnia na dzien. Swoja droga ciekawe kogo "zasili", czy bedzie to jego "rodzinna" Czestochowa czy moze jak ćwierkają wrobnelki Magiczni, jesli pociagnalby tam za soba swojego jedynego w swojej trenerskiej karierze wychowanka, ktory "robi wyniki" to Magia mialaby moze kto wie, sklad na Majstra nawet. Zreszta Falubaz musi moim zdaniem zmienic Trenera bo jak wiadomo z pewnych wzgledow Zyto jest generalnie spalony, chyba ze Robert D. pojdzie na wariant ze nie mozna karac za "grzechy mlodosci" i dla dobra polskiego oraz zielonogorskiego zuzla poda Zycie "pomocna dlon" i pozostawi go na stolku Trenera Falubazu. Janowski plus Marek jako Trener to bylby wielki handicap dla Falubazu. Zreszta Zielona cisnie jak chodzi i transfery chodzi mi tu o AJ bo Davidssona to przecietniak. Dac 2 banki "leszczowi" AJ to trzeba miec jednak "szeroki" gest. W Lesznie zostawili Pavlica, tylko po co sie pytam ?, przeciez On jako juz senior nie będzie istnial. Dzis czytajac jakoby "Krolem Polowania" w 1 Lidze okazal sie Prezes Wojciechowski o malo z krzesla nie spadlemm i malo co ze smiechu nie zszzedlem. Zostawienin w Polonijce za Wyborcza kase Emilio i Walasek to nie powiem dobrzy zawodnicy a na 1 Lige to juz Mega Gwiazdy, ale jak czytam w tym kontekscie nazwiska takich tuzow zuzlowych owali jak Kosciecha czy Gizatulin, to szanowny Panie Redaktorze Sportowych Faktow chyba Pana lekko mowiac ponioslo...

"Milicyjni Krolowie Polowania od lewej Wojciechowski KonDom oraz ich najcenniejsz zdobycz"

Z pieniadze Podatnikow to ja tez moge zostac takim "Krolem Polowania" Mam nadzieje ze jak Bruski wygra Wybory w Milicji to rozgoni to "towarzystwo wzajemniej" adoracji na "cztery wiatry..." W 1 Lidze tez widze jada ostro z oszczednociami jak chodzi o kontrakty, taki Jeleniewski "kelner" jakich Malo ponoc juz dogadany w Gnieznie dostal oferty o wiele lepsze niz tam a oferta byla ponoc "godna", (ponoc z Gdanska) gdzie kasa wiecznie "swieci pustkam" (ponoc do dzis dnia wisza kase Andersenowi), jak oni dostali w takim razie licencje rok temu sie pytam? Pewnie, dajcie mu od reki ze 2 banki przecie on wart takiej kasy bedzie w 1 Lidze walil same komplety. Zal.pl. To tyle na dzis jak chodzi o kwestie rynku Transferowego od jutra czyli 1 Grudnia to się dopiero zazcznie polka...

"Daniel J. Gosc warty ponoc wielkiej kasy"

Rok 2012 i wielkie zmiany w Ekstralidze ... czy juz definitywne ?

Kolejne chore pomysly Decydentow z PZMOT-u, ktore maja ponoc na celu ograniczenie wydatkow przez polskie Kluby zuzlowe, toz to juz instny IDIOTYZM !!! Postanowiono powiększyć Ekstraligę do dziesięciu zespołów od 2012 roku. To nie koniec zmian. W zespołach startować będzie mógł tylko jeden zawodnik z cyklu Grand Prix, a w składzie drużyn będzie musiało znaleźć się przynajmniej czterech Polaków, z czego dwaj musieliby być juniorami Paranoja. A juz Pomysl z mozliwoscia startu w Druzynie tylko jednego zawodnika z GP to SZALENSTWO !!! Przeciez zakladajac ze po sezonie 2011 jacy zawodnicy jak Hampel i Kolodziej utrzymaja sie w Cyklu to dla Klubu z Leszna oznacza to katastrofe oraz totalny rozpad... Czy taka ilość zmian wyjdzie polskiemu żużlowi na dobre? Nadmierna ilość polskich zawodników w Ekstralidze może sprawić, iż nasi najlepsi zawodnicy w rozgrywkach międzynarodowych będą spisywać się słabiej od rywali zza granicy, przez brak poważnej konkurencji na rodzimym podwórku. Na dodatek słabsi, ale polscy zawodnicy mogą podwyższać ceny za swoje usługi i korzystać z tego, że dany klub koniecznie musi posiadać czterech jeźdźców urodzonych w Polsce. Teraz do glosu dojda krajowi "kelnerzy, ktorzy beda sobie mogli zyczyc "szalonych" kwot za swoje uslugi. Nie idzmy ta droga Panowie ... "Granatowomarynarkowi", to juz bezdzie koniec, dorwnamy poziomem kopacza, tego chcecie...?

Zuzel umiera ...

Nigdy nie zabieralem zdania na temat Lig zagranicznych, ale zle sie tam dzieje co rzutuje ogolnie na kondycje swiatowego zuzla ,ktory tak naprawde glownie popularny jest tylko w Europie. Jaki tam Swiat, Liga w Argentynie ... wlasnie startuje, oj bedzie sie tam dzialo. Liga rosyjska padla juz rok temu, maja juz tylko kilka Druzyn a jeszcze niedawno jak, zdradzil kiedzys AJ, tacy zawodnicy jak On , Nicki, Hancock kasowali tam za JEDEN !!! mecz po 120 tys.pln. Warto bylo sie tyrac na koniec Swiata ... do takiegon Balakow np., nie? Teraz pada Liga na Wyspach, choc juz w ostatnich latach byla cienka jak polsilver, kto ja sledzil i widzial jacy tam zawodnicy sie lapia do skladow BEL to klekajcie narody nawet w naszej 2 Lidze byliby bez szans na miejsce w skladzie.

Jak donosi moj ulubiony Portal www.Zuzelend.com

Tegoroczny Drużynowy Mistrz Wielkiej Brytanii drużyna Coventry Bees, wspólnie z ekipą Peterborough Panthers oraz Ipswich Witches wycofała się z jazdy w Elite League z powodu konfliktu klubów z BSPA (polski odpowiednik PZM). Obie drużyny nie były zadowolone z proponowanych na przyszły sezon zmian w regulaminie rozgrywek ligowych. Nieoficjalnie mówi się że kluby miały pretensje o niewłaściwy przelicznik KSM dla zawodników.

Nieciekawie wygląda sytuacja w Czechach. Do przyszłorocznych rozgrywek w Speedway Ekstralidze zgłosiły się tylko trzy drużyny. Jak na razie swój udział w zmaganiach o Drużynowe Mistrzostwo Czech potwierdziły Zlata Prilba Pardubice, Olymp Praga i PDK Grepl Mseno. Klub PK Pilzno zmaga się z kłopotami finansowymi i będzie startował w I lidze. Natomiast włodarze AK Slany są w konflikcie z czeską federacją która w trakcie sezonu odebrała licencje Martinowi Vaculikowi. Kiepskie wieści dochodzą także z Niemiec. Swoje wycofanie z rozgrywek z powodów kłopotów finansowych rozważa drużyna tegorocznego wicemistrza kraju - MC Guestrow. Generalnie lipa na calego Azv strach sie bac co bedzie dalej. Tak w kontekscie Ligi czeskiej to widzialbym tam szanse dla Galaktycznych Wladka ze swoim skladem mogliby tam zglosic się do rozgrywek ( przeciez w polskich Ligach startuja Druzyny z innch Krajow) i w koncu zdobyliby upragniony medal, moze nawet Zloty no i Wladek moglby miec w skladzie swojego pupilka Przema, mysle ze Jozef wowczas zgodzilby sie na to wypozyczeniem, Przema do Gorzowa.

Koniec na dzis juz mnie rece bola od tego klepania w klawiature...

DZIEKUJEMY ZA WASZE GLOSY PROSIMY o wiecej Magda IDZIE OSRTO W GORE DZIEKI WAM

JEJ SZANSE ROSNA!!!!! STYPENDIUM DLA MAGDY SAMULIK !!!!KIBICE UNII TARNOW
PROSZA O GLOS!!!!!!!!!!!!!!http://www.uski.edu.pl/?page=ankieta&jak=ASC&order=votes&sid=7&odk=0&str=1

maly

Tarnow, 30 Listopad 2011


piątek, 26 listopada 2010

Pawliccy w 1 lidze i Walka o wieksza E-Lige

Walka o powiekszenie E-ligi trwa.

Jak donosza SF, Prezesi Kubow Ekstraligowych nie poddaja sie w walce z TVP w kwestji powiekszenia od sezonu 2012 liczby Druzyn w tej klasie rozgrywkowej. Powiecie pewnie ze glownie naciskaja takie Duzyny jak CKM oraz Sparta, ale moim zdaniem to bledne myslenie, tych klubow jest z pewnoscia wiecej. Wszak takie rozwiazanie pozwoliloby wielu Klubom odjechanie spokojnie sezonu 2011 ustabilizowanie oraz poprawienie swojej kondycji finansowej, ktora maja mocno rozchwiana. Dziwi mnie ze TVP ma tak mocna pozycje jak chodzi o glos w sprawie reorganizacji Ligi. Z tego co pamietam to kwoty jakie lozy w ramach sponsoringu E-ligi sa zenujaco niskie a panosza jakby dawali nie wiadomo ile. Gdyby nie relacje z E-ligi zuzlowej to ogladalnosc TVP Sport dramatycznie niska. Wszak to ich sztandarowa pozycja programowa, bez niej "leza i kwicza". Widac z tego iz Panowie z Zarzadu CMSE znow poszli na latwizne i podpisali umowe dotyczaca transmisji naszej dyscypliny malo ze za "ochlapy" to jeszcze dali decydujacy glos TVP w tak waznych kwestiach jak system rozgrywek przeciez to niedopuszczalne. Wprowadzenie KSM-u prowadzi do stworzenia przez Kluby bardziej wyrownanych skladow a co za tym idzie mniej powinno byc meczow do "jednej bramki". Mozecie powiedziec ze wprowadzam tu elementy prywaty, wszak Turonie rowniez w Sierpniu pojechaly na "wakacje" i nie bylo juz na co chodzic na Z3, owszem macie racje. Jak pamietam, dawnymi laty na zuzlel chodzilo sie w Tarnowie co najmniej do polowy Pazdziernika i nie byly to mecze o przyslowiawa "pietruszke". Wiec pomysl o zwiekszeniu Ligii uwazam za bardzo trafiony i pelni go popieram, pozostaje tylko kwestia takiego regulaminu aby kazdy mecz byl o "cos" a trybuny beda pelne a Kibice oraz reklamodawcy zadowoleni.

Tak wiec Panowie Prezesi nie dawac sie TVP i walczyc, zarowno jak dla Klubow jak i nas Kibicow. Jak czytam jakie sumy placa Stacje Telewizyjne z pokazywanie polskich wyzelowanych kopaczy, to mi sie noz w kieszeni otwiera... Tym bardziej iz te "widowiska" w wiekszasci przypadkow stoja na ZENUJACYM POZIOMIE. Kopaczom mowimy stanowcze NIE !!!!

"Tym Panom juz DZIEKUJEMY !!!!"

Klan Pawlickich ... niekonczaca sie opowiesc.

Zygali, zygali i sie doigrali. Jozef to jednak "twardy gracz". Juz widze oczyma wyobrazni mine Zlotoustego Wladka haha!! Caly misternie szykowany plan spalil na panewce. Pobije Rekord Swiata. 4-ty kolejny sezon z "mega" budzetem i z znow 6-ty plac. Leszczynianie tak trzymac .... Skoro Panowie nie wyrazili checi jazdy w swoim macierzystym Klubie z ktorym Galaktyczny Przemyslaw ma podpisany kontrakt do 2012 roku, to nie dziwota ze Zarzad Leszna po zakonczeniu kariery przez Adamsa oraz po wprowadzeniu przepisu mowiacego o starcie dwoch polskich juniorow nie strzeli sobie w stope i ze wzmocni rywala do medali, czyli gorzowski ZBOWID. Jozef oraz reszta Zarzadu Leszna nie jest w ciemie bita i nawet Wladkowa kasa tym razem nie sprawi aby Przemo trafil na powrot do Galaktycznych. No chyba ze stanie sie jakis Cud, ale moim skromnym zdaniem na to sie nie zanosi. Tato chcial aby jezdzili w jednym Klubie, no to beda jezdzili, tyle tylko ze w 1 Lidze. Ja osobiscie widzialbym ich w Grudziadzu, Milicja w Derbach z nimi ostre baciory i do tego koniec snow o potedze Milicjantow i ich awansie do E-ligi. Alez to wszystko pieknie sie dla mnie uklada. Wybory wygrywa Burski, brak kasy z Ratusza a teraz jak dobrze pojdzie Pawliccy w Grudziadzu i z awansu Milicji nici, ech zycie naprawde potrafi robic czlowiekowi mile niespodzianki. Jeszcze dzis rano nawet bym o tym nie pomazyl a tu prosze jaki surprise ... A moze Wladek poprosi SE żeby Stal pojechala jeden sezon w I lidze ze wzgledu na pragnienie jazdy Pawlickiego w Gorzowie? Kto wie???

Piszac powyzsze slowa nie znalem jeszce stanowiska drugiej oraz trzeciej strony w tej rozgrywce. Ale poniewaz zarowno pan Piotr Pawlicki oraz Prezes Komarnicki zabrali glos w dyskusji, zajme go i ja. Pan Pawlicki prawie rowno rok temu po nieudanej probie rozwiazania (waznego jak sie okazalo) kontraktu, postanowil popsypac publicznie glowe popiolem przeprosc Dworakowskiego i zapragnal nagle aby jego syn Przemyslaw jednak jezdzil dla leszczynskich Bykow ( przypominam iz stwierdzil iz byl "inspirowany" przez zlych doradzow), nie wzial wszak po uwage iz Prezes Dworakowski moze nie pojsc na takie rozwiazanie. Ale na szczescie dla jego klanu w koncu doszlo do wypozyczenia Przemyslawa do Gorzowa i sprawa przyschla. W tym tez czasie Prezes Komarnicki rowniez w mediach deklarowal ze za rok czyli teraz odda Leszynianom Przemyslawa juz bardziej doswiadczonego i objezdzonego w Ekstralidze. Minal rok i coz sie okazalo, coz warte sa slowa obu tych Panow ... NIC jedno WIELKIE NIC !!!. Pawlicki senior znow szkaluje ludzi z Zarzadu Unii Leszno, publicznie zarzucajac im klamstwa na temat jego rozmow kontraktowych na nowy sezon a Wladyslaw wszedzie gdzie tylko moze udziela wywiadow ze niczego tak bardzo w zyciu nie pragnal jak tego aby Przemyslaw Pawlicki nadal jezdzil w gorzowskiej Druzynie. Dzis stwierdzil po tym jak dowiedzial sie o ruchu Leszna juz nic wiecej w tej sprawie zrobic nie moze i nie bedzie sie mieszal w klubowe sprawy Leszna. Dno i cztery metry mulu, czysta Hipokryzja ze strony tych Panow. Nie wierze w ani jedno ich slowo w tej sprawie. Sa dla mnie totalnymi obludnikam, nie majacymi za grosz HONORU !!! Dla takich ludzi jak oni nie powinno być miejsca w polskim zuzlu. Miejmy tylko nadzieje ze juz niedlugo zakoncza obaj te pseudo kariery. Okazuje sie ze zdanie w tej sprawie zaja i je przedstawil rowniez sam sternik leszczynskiego Klubu Prezes Jozef Dworakowski. W jego przypadku posluze sie cytatem jego wypowiedzi, ktory pozostawiam bez komentarza :

.."Decyzję którą podjęliśmy jest decyzją ekonomiczno - racjonalna. Wymagania i żądania nie dotyczy to tych chłopców tylko taty były tak wygórowane, że na dzień dzisiejszy Unię Leszno nie stać na spełnienie tych życzeń. - wyjaśnia decyzję klubu prezes, Józef Dworakowski. "...

Wcale sie nie zdziwie jesli juz niedlugo przeczytamy znow "list Otwarty" Piotra Pawlickiego do Prezesa Jozefa Dworakowskiego z oficjalnymi przeprosinami i poraz kolejny zadeklaruje chec aby tym razem juz obaj bracia startowali w Lesznie. Wszak historia lubi sie powtarzac.

Jak Portale donosza juz lape po Przemyslawa probuja wyciagnac Milicjanci :

Czyli Kondom chce na sile wygrac Wybory Samorzadowe i juz do reszty spustoszy ratuszowa kase.
Albo Milicja sie boi ze Pawliccy pojda do Grudziadza i malo ze w Derbach baty to jeszcze z awansu do E-ligi nici..

"Wladyslaw frasobliwy..."

Przemek 1 Liga nie jest zla , tam sie odbudujesz...

"Przemek nie dla ciebie E-ligowe owale, podziekuj Tacie ..."

Ksiegarnia

Juz od jutra 26 Listopada w koncu bedzie dostepna w ksiegarnia ksiazka Wujka Slaka na temat naszego Miszcza Tomasza Golloba, zapowiedz wyglada frapujaco a jaki faktyczny efekt pracy Pana Grzegorza bedzie to przekonamy sie już wkrotce. Oby tylko nie bylo znow z "Duzej Chmury, malego deszczu" jakimi okazaly sie wystep Tomasza u Wojewodzkiego oraz reportarz na kanale n-Sport. Oba te tak szumnie zapowiadane wydazenia nie powalily na kolana szczerze mowiac.

"Przyjaciel naszego Mistrza ... dziekujemy Panu Panie Grzegorzu."

Gdyby jednak ktos byl bardzo niecierpliwy to ta pozycje mozna nabyc juz teraz pod adesem ktory podaje : http://sklep.whitered.net/ Wysylka tylko 4 pln.

"Za miedza u Jozefow"

Na zakonczenie pare jeszcze slow na temat moich sasiadow zza miedzy, czyli popularnych Jozefow. Jakies tam sie dziwne rzeczy ostatnio dzieja. Zakontraktowali Kuciapsona, zawodnika typowo 1-szo ligowego i to tylko na swoim torze a tu "wrobelki cwierkaja" jakoby swoj akces do Druzyny spod Jasnej Gory zglosil ich byly zawodnik Lee Richardsson, gdzie moglby liczyc na pensje tylko w wysokosci 700 tys.pln. Jesli te informacje by sie potwierdzily w co bardzo watpie to z kim w skladie niby, Jozefy maja zdobyc to Zloto DMP 2011, co tak szumnie zapowiadal na lamach SF i innych Portali Maciej Kuciapa - Ciapkiem zwanym ? Czyzby znow na przeszkodzie Lee stanely wzgledy logistyczne, wszak już 1 rok kontraktu Ricko tam odjechach a zostal mu jeszcze jeden (2011) bo podpisal na 2 lata. Czyzby te ciagle problemy w wizami ukrainskimi tak mu doskwieraly ze chlopina wymiekl...?

"Lee wracaj do cywilizacji , Medaliki cie potrzebuja"

Na dzis tyle...

Nie nie tyle...

Pragne przeprosic wszystkich moich czytelnikow za wprowadzenie w blad Panstwa, jakoby zawodnicy Piotr Swiderski oraz Maciej Janowski zdecydowali sie podpisac kontrakty na starty w przyszlorocznym sezonie w barwach Sparty Wroclaw. Ponoc maja to zrobic w przyszlym tygodniu.


UWAGA !!!!

SZANOWNI CZYTELNICY !!!

Przepraszam za ta prywate , ale dla nas Tarnowian KIBICOW UNII to BARDZO WAZNA SPRAWA !!! :

Jest ogromna prośba o pomoc w zdobyciu stypendium sportowego dla młodej zawodniczki Unii Tarnów w pływaniu, Magdaleny Samulik. Wystarczy tylko wejść na stronę ...

STYPENDIUM DLA MAGDY

... i kliknąć "GŁOSUJ" przy nazwisku Magdaleny Samulik.


Liczę na Waszą pomoc i z góry za nią dziękuję !!!


PzB.

maly

Tarnow 25 Listopad 2011.



wtorek, 23 listopada 2010

Siegnelismy dna...

Siegnelismy dna...

Poziom tarnowskiego Forum Kibicow Zuzlowych siegnelo DNA. To co tam można przeczytac na temat Zarzazadu, jego dzialania, planowanych transferow to nie jest juz nawet ZENUJACE. A juz szczytem wszystkiego jest watek podtytulem "List do Prezesa ZSSA." Forumowiczowi o nicku "Czorny" juz chyba calkiem pomieszalo sie w glowie. Z racji tego ze mam ostatnio nieco wiecej czasu to poserfowowalem po Forach innych polskich Druzyn zuzlowych. I nigdzie nie znalazlem takich kalumni jakie sa wypisywane na Naszym Forum na Prezesa i Zarzad. WSTYD i tyle , jakies bzdury o niespelnionych obietnicach jak chodzi o transfery, wyciaganie sprawy Vaculika z 2007 roku z ktora obecny Prezes Gurgl nie ma nic wspolnego. Dalsze gloryfikowanie Pana Bukowskiego, ktory w czasie kryzysu w Klubie w latach 90-tych pierwszy podkulil ogon i uciekl z tonącego okretu. Powrocil w glorii slawy gdy pojawil sie Wujek Slak z workiem pelnym kasy, jak Wujek odszedl to tak pokierowal Klubem ze mielismy Gwiazdy na które nie bylo Nas stac i skonczylismy tak jak skonczylismy, juz chyba co poniektorzy o tym zapomnieli albo pamietac nie chca. Panowie opanujcie sie bo przynosicie wstyd tarnowskim Kibicom, ludzie z innych miast czytaja co wy tam wypisujecie i smieja sie z Nas. Dla Was wszystko jest "be", Madsen "be", Lindgen "be" wszyscy i wszystko "be". Jeszcze tych zawodnikow nie ma w Klubie a juz sa "be".Dzien prezentacji 7 Grudnia tez jest "be" bo to dzien powszedni , pewnie ,lepiej by bylo w Niedziele zaraz po "Sumie".

Wiecej juz szkoda pisac reasumujac, proponuje na Fotel Prezesa ZSSA Unia Tarnow, Kolege "Cornego" a na funkcje Dyrektorow Sportowych Kolegow "Marcus Cleverty" oraz "Frazer" oni dadza rade i przez najblizsze 10 będziemy co roku DMP, macie moje pelne poparcie.

"Chlopcy listy pisza..."

Z wyborami w tle

Milicyjny Guru Fordoniakow Konstanty padl jak kafka w 1 rundzie Wyborow Samorzadowych. Widac nawet u Tyfusa rosnie swiadomosc w Narodzie i nie dali sie kupic Kondomowi za Ratuszowe pieniazki oferowane szerokim gestem Don Emilio oraz Walasowi. Teraz nadejda rzady Bruskiego i czas rozliczenia Dabrowicza z wyrzuconych pieniedzy ratuszowych (czyli podatnikow) w bango jakim jest bydgoska Polonia. Ciekaw jestem czy Burski bedzie tak chetnie kontynulowal dzielo KondoMa,jakos tego nie widze, wszak to czlowiek majacy poparcie Golloba i czuje "dym" w klubie. Oj poleca glowki i dupcie przyspawane do stolkow. Nie wrozy to dobrze Milicjantom. Czuje lipe i to mocna na Sportowej. Co prawda spawa wygrana Bruskiego jeszcze nie jest przesadzona, wszak pokonal Konstantego 13% glosow i bedzie dogrywka 5 Grudnia czyli obaj Panowie maja 2 tygodnie na naobiecywanie "zlotych gor" Milicjantom, zobaczymy kto naklamie bardziej przekonywujaco. Pan Burski proponuje cytat :

"Utworzenie stanowiska inżyniera miasta, dobry klimat dla inwestorów, bezprzewodowy internet w całym mieście, budowa nowych ulic i mostów, rozwój lotniska - to główne założenia programu wyborczego Rafała Bruskiego"

Jak widac nic na temat modernizacji stadionu oraz zuzla. Za to Tyfusy będą mogly biegac po calym miescie z laptopami i lansowac sie na wszystkich mozliwych Portalach jak to wracaja do E-ligi. I to ZA DARMO !!!!

"Czyzby po 2 rundzie Konstanty mial odleciec na zawsze...?"

W Rzeszowie powazne wzmocnienia.

W tym tygodniu jak donosi prasa zadecyduja sie losy stratow w PGE Marmie Rzeszow "tytana zuzlowych owali" Macieja Kuciapy "Ciapkiem" zwanym. Jesli ten transfer dojszie do skutku to az strach sie bedzie bac Druzyny ze stolicy Ukrainy. Ciapek w parze z Crumpem i to jako prowadzacy pare moga byc po prostu nie do ugryzienia przez przeciwnikow. Dzieje sie Jozefow dzieje, a mialo byc tak pieknie : Hampel, Dobrucki, Janowski, Pawliccy a jest Okon, Ciapek, Kret i CRUMP !!!. W sam raz sklad na walke o utrzymanie. POPISAL !!! PODPISAL !!! Juz sie ciesze na DERBY, ale smiesznie bedzie.

"Maciek tys na zawsze moj"

Robia krzywde Karolowi.

Nie wiem, kto o zdrowych zmyslach chce na sile "uszczesliwic" Karola Zabika i zaproponowac mu ponowna jazde w Unibaxie , gdzie o miejsce w skladzie mialby walczyc z MJJ oraz Matejem Kusem. Dajcie juz chlopu spokoj, 2 stracone przez ciagle kontuzje sezony, niepewny tak do konca stan zdrowia i on ma walczyc w E-lidze. Przepraszam torunskich Kibicow, ale wydaje mi sie to niedorzeczne. Zrobicie mu krzywde i tyle. Niech chlopak juz zajmie sie czyms innym po co znow ryzykowac zdrowiem. Szkoda bylo bo go. Mlody jeszcze jest. Uwazam ze to poroniony pomysl, obym sie mylil. Moze w mediach sprobuje zawsze bym mocno medialny.

"Tak to sie skonczylo podczas Finalu IMP w Toruniu, czy nadal warto ryzykowac?'


Z OSTATNIEJ CHWILI !!!

Swidersko oraz Janowski zostaja we Wroclawiu. Znow moja ulubiona Pani Prokurent Kloc namacila im w glowach. Ona ma jednak dar przekonyweania zawodnikow do jazdy "za darmo" Swiderskiemu to sie nawet nie dziwie bo jakiegos szczegolnego rwania to on nie mial wiec wolal zostac. Ale Janowski ??? Co na to Kibice z Rzeszowa przeciez juz tam ponoc podpisal. Ciekaw jestem ich reakcji na ta informacje.

"Chłopaki ulegli Krysi"

Wieslaw bedziemy pamietac...



"Ja czuje ze ty jeszcze wrocisz..."

PzB.

maly

Tarnow 23 Listopad 2010


piątek, 19 listopada 2010

135 dni, do startu ligi rozpoczynamy odliczanie.

Wszystkim Pania, ktore zagladaja na mojego Bloga, a mam nadzieje ze takie sa, PRZYPOMINAM ze dzis Miedzynarodowy Dzien Meżczyzny...Czekam na zyczenia, Drogie Panie.

Chwile nadzieji Milicjanow.

Co jo widze, co jo widze ... Milicjanci w Ekstralidze. Co za mentalność jeszcze proces przyznawania licencji nie zostal rozpoczety a juz Milicja chce wykorzystac zla sytuacje Wlokniarza i od tylca powrocic, tam gdzie nie ma dla nich miejsca. Moze jeszcze na dodatek z SB-kim trenerem. Juz wczoraj Kibice z Miasta popadli w poploch kiedy okazalo sie ze byc moze Tenerem Milicjantow zostanie Piotrus Zyto. Oczywiscie po tym jaka byla reakcja kibicow z Fordonu, Prezes Wojciechowski od razu zdementowal ta informacje, ale jak glosi przyslowie w kazdej plotce jest ziarno prawdy. Ciagnie, ciagnie swoj do swego to niezaprzeczalny fakt. Oczywiscie hipokryzci z Bydgoszczy juz się wypowiadaja ze oni nie chca awansu przy "zielonym stoliku" ale a glebi duszy juz ostrza sobie zabki na taka mozliwosc. Jeszcze z czasow Leszka T. ich dawnego Guru, chcieli w podobny sposob wysiudac Unie Tarnow, przysylajac do Tarnowa, kontrolerow z nadzieja ze ci znajda w ksiegowosci, przekroczenie limitu wydatkow jaki wowczas obowiazywal, ale sie nie udalo i spadek Milicji stal sie faktem. Mam nadzieje ze i tym razem bedzie podobnie i Maslana wybrnie z tej patowej sytuacji, co nie zmienia faktu, ze Czewa strasznie daje ciala. Az wierzyc sie nie chce aby w tak duzym miescie nie znalal sie nikt, kto chcialby uratowac tam zuzlel. Czas Maslany chyba minal i czas na zmiany, takie moje zdanie. Reakcja Prezesa ze Swietego Miasta byla natychmiastowa, zadnej sprzedazy miejsca w Ekstralidze ze strony Czestochowy nie bedzie i znow zal pojawil sie w sercach Milicjantow, nadzieja zgasla tak szybko jak gasnie swieczka na wietrze.

"Prezesie juz chyba czas ..."

Zreszta niech ta Milicja wroci do E-ligi z takim skladem jaki maja wszyscy beda ich mlocic do 30-tu, to miod na moje serce. Niech wracaja i znow będzie spadek ... juz doczekac sie nie moge.

Do akcji wkracza Platini...

Jak wyczytalem na pozostanie w Staleczce zaczyna ostro naciskac nasz Mistrz. Zreszta juz po zakonczeniu sezonu wyrazil swoje zdanie w tej kwestji, czyli pragnienie aby Galaktyczny Przemo pozostal w Gorzowie. Teraz podsyca palenisko i obiecuje pomoc Przemowi oraz braciom Zmarzlikom, oobiecujac stworzenie z nich mlodziezowego Teamu pod swoimi skrzydlami, wbijajac klin tym samym miedzy Unie Leszno a tatusia Pawlickich.

"Przemus, wujek Tomek nadjeżdża ... wraz z Prezesm Wladyslawem zaopiekujemy sie toba"

To juz jest zwykle chamstwo inspirowane przez Wladyslawa, ktory jak mantre powtarza ze caly czas czeka na zielone swiatlo od Jozefa na mozliwosc rozmowy z Pawlickimi, skad my to znamy. A gdzie slowa tego Pana z poprzedniego sezonuze po roku odda Jozefowi Przema juz jako mocniejszego zawodnika i nie bedzie juz mu macil w glowie, ale co jest warte slowo Wladyslawa wiemy juz od dawna wszyscy...nic.

Wieslaw...

Niestety doniesienia o zakonczeniu kariery przez Wieslawa Jagusia potwierdzily i Ikona torunskiego Klubu juz bedzie swoja jazda radowac kibicow w calej Polsce. Powiem sczerze ze jestem tym faktem mocno zniesmaczony, wiem ze takie "okragle daty" to troche taki slogan, ale po 19-tu latach jazdy, mysle ze Wiechu zaslugiwal na ten 20-ty. Bede szczery i powiem ze nie wierze w prawdziwosc slow jagody jakoby juz nie chcial dalej ryzykowac i ze czuje sie wypalony, moim skromnym zdaniem to odejscie ma swoje drugie dno, ale to już pewnie zostanie jego i Karkosika tajemnica. Wieslaw, Tarnow Pamieta.

"Wieslaw twoj wyraz twarzy mowi wszystko , to nie jest tak jak mowisz ..."

Chlopaki z Fordonu...

W Tyfusowie radosc wielka Emil podpisal i postanowil pomoc Milicji w szybkim powrocie do Elity, postanowil rowniez ostro przetrzebic ratuszowa kase. Jak czytam komentarze Fordoniakow ze facet podpisal kontrakt na poziomie zeszlorocznym a mianowicie 1,5 mln, to normalnie mnie pusty smiech ogarnia. Ten co wypisuje takie rzeczy i jeszcze dopisuje ze reszta to kwestia przywiazania do Klubu i sentymentu, to bez obrazy ale jest niespełna rozumu chyba. Taki I Love Bydgoszcz idzie do Falubazu za 2 banki z zamknietymi oczami a Emil ktory przez kontuzje w minionym sezonie stracil kupe kasy, rozdaje swoje uslugi Milicji "za waciki", bujac to my ale nie nas. Zreszta podpisal znow tylko na jeden sezon, wiec za rok znow jedna wielka niewiadoma.Bylby Gosciem dla mnie gdyby podpisal na 2 lata. Widac az tak bardzo jak się deklaruje to on Polonii nie kocha. Pozostaje tylko jedna kwestia (nie znam bydgoskich ukladow) co bedzie jak tak niedaj Boze dla Tyfusow KonDom nie wygra wyborow to wowczas moze dopiero byc ciekawie, wszak Bruskiego popiera nasz Mistrz Pan Tomasz. W Miescie Blokowisk jeszcze duzo dziac sie moze.

"Milicja w jego sercu na zawsze ... ?"

Zostalo 135 dni...

Do rozpoczecia nastepnego sezonu zostalo juz tylko 135 dni. Rozlosowano wlasnie terminarz Ekstraligi na 2011 rok i dobrze jest, 4 pierwsze kolejki i Turonie maja 8 punktow.

"Juz w pierwsze kolejce lejemy Betony"

A Jozefy Hahaha !!! pierwszy mecz i od razu baty ze ZBOWID-em, bez Lee sa bez szans i od razu zostana sprowadzeni na ziemie. Skoncza sie sny o potedze. Jak milo.

I Kolejka: 3 kwietnia 2011 (niedziela) :

Włókniarz Częstochowa - Unia Leszno

Falubaz Zielona Góra - Unibax Toruń

Betard WTS Wrocław - Tauron Azoty Tarnów

PGE Marma Rzeszów - Caelum Stal Gorzów

Ciekawe co bedzie z Zielonka bo jak wiadomo jada z przebudowa toru a 3 Kwiecien juz nie tak dlugo wiec moga tradycyjnie nie zdarzyc i znow beda robic "magiczne" sztuki zeby mecze przekladac. A szkoda by bylo, bo Unibax Holty nie moze wystawic w tym meczu a ze nie maja kogo za niego wstawic bo Stepniewski wyautowal Jagode wiec mogliby niezle lanie sprawic Aniolkom. Wiec chyba sie beda jednak sprezac aby zakonczyc na czas ta robote na torze. Szkoda kibicow Wlokniarza, malo ze Klub ledwo zipie to jeszcze na poczatek straszne becki od leszczynskich Bykow.

Tak tylko zahacze rynek transferowy.

Widze ze AJ jeszcze chce troche wydusic z Roberta, tymi swoimi wypowiedziami i juz sa bardzo, bardzo blisko.A juz w miniony wtorek mial podpisac przyrzeczenie startow w Falubazie a tu lipa. Czyzby ktos jeszcze byl w grze jak chodzi o jego pozyskanie? Jak myslicie. Jeden z forumowiczow na SF zapytal mnie co sadze o Lindgrenie w Tarnowie, wiec odpowiadam, jesli kwota transferu ma byc taka o jakiej czytalem, to biore Fredke w ciemno. Za ta kase naprawde wartosciowy zawodnik.

Konczac chcialbym tylko w jednym zdzaniu odniesc sie do programu o Tomaszu Gollobie, ktory byl wyemitowany na antenie telewizji "n" Zakrety Tomasza Golloba” Mam pytanie dlaczego senior Rodu Gollobow, skoro tak ochoczo opowiadal o spoldzielni stworzonej prez reszte zawodnikow podczas jednego z FIMP i z satysfakcja podawal informacje ze Jacek Rempala wziol za ta "usluge" kase (to typowe dla Rempalow i dziekuje Bogu ze nie ma ich juz w Unii) to dlaczego skoro byl taki szczery w swoich wypowiedziach, nie opowiedzial jak w 2003 wraz ze swoim synkiem Tomaszem, ktory byl wowczas w Zarzadzie Polonii, okradli swoj wlasny klub na kwote 500 tys. Pln defraldujac kase, ktora była dotacja dla Klubu z ratusza. Jacy to oni krysztalowi teraz sa. Myslaby kto. Kazdy inny "szary czlowiek" juz dawno kiblowal by w kiciu za taki wal. Ale już od dawien dawna w tym Kraju sa "rowni i rowniejsi".

maly

Tarnow 19 Listopad 2010


wtorek, 16 listopada 2010

Swojskie klimaty i inne sprawy

Swojskie klimaty tarnowskiego Forum Kibicow Zuzla...

W niedzielne pozne popludnie ukazuje sie na Syfach news jakoby AJ oraz Jonas Dawidsson podpisali kontrakty na starty w sezonie 2011 w Falubazie Zielona Gora. Od razu przenosze sie na Forum Turoni bo juz czuje co tam zastane. Nie myle sie zbytnio, kolejne wiadra pomyj z luboscia wylewane na Prezesa Gurgula oraz PP, przez niezmienna grupke jednych i tych samych frustratow wiecznie niezadowolnych z wszysktich i wszystkiego w Naszym Klubie. Owszem ja tez chialbym aby w Naszym klubie jezdzily same Gwiazdy i aby mielismy, najlepszych krajowych (najlepiej wychowankow) juniorow w Polsce. Ale moze troche wiecej cierpliwosci i pokory Panowie. Jak slusznie zauwazyl jeden z nielicznych osob Forumowicz ... dopiero nie tak dawno bo w 2008 ten "Gowniany" Zarzad wyprowadzil Nas z "czarnej du..", zmontowal Dream Team na 1 Lige w 2009 i z predkoscia swiatla wrocilismy do E-ligi. "Oczywiscie" wina Zarzadu jet ze JK odszedl z Unii, bo Mu robiono "starszna krzywde", tak byl po prostu "katowany" przez wszystkich dookola, a moze po prostu SAM chcial odejsc czy to niemozliwe, pytam sie??? Moze warto popatrzec na to tez z nieco innej strony. Nie mamy dlugow, Klub jest wyplacalny, dzieki temu powoli i z mozolem buduje sobie marke solidnego pracodawcy, z czasem wiec przyjdzie moment iz zawodnicy z gornej polki przyjda jezdzic do Tarnowa i nie beda im przeszkadzaly "wzgledy logistyczne". Ktos tam napisal nie jestesmy Druzyna pokroju Torunia czy tez Leszna, ktora co roku walczy o najwyzsze laury i ma racje, ale moze przez systematyczna prace naszego Prezesa w koncu i do tego dojdziemy, a nie bedziemy jak to bylo przez lata, ciagle balansowac na krawedzi spadku i awansu. Wszak wiekszosc czasu odkad istnieje tarnowski klub spedzilismy na zapleczu Ekstraligi, moze wreszcie czas to zmienic i stac sie solidnym Ekstraligowcem na lata. Chyba ze czesc kibicow liczyla ze znow powtorzy się scenariusz z lat 2004-2005 nakupimy Asow bedziemy wszystkich lac przez 2 lata i polecimy znow na ryj conajmniej pietro nizej. Mnie taki scenaruisz nie odpowiada. A co do bajzlu, ktory zostal wysprzatany przez Prezesa Gurgula, jak to przeczytalem na naszym Forum, to i owszem Prezes PP moze i tam cos przeskrobal, ale powiedzmy to sobie otwarcie, wiem ze nie nalezy zle mowic o tych, ktorych juz nie ma wsrod nas ale glownym architektem tego stanu rzeczy byl S.P Szczepan Bukowski, moze i mial sile przebicia jako menager oraz wpływy w PZMOT, ale to On podpisal witrualne kontrakty z Gollobem i Holta, na które nie bylo pokrycia i wyladowalismy tam gdzie wyladowalismy. Chyba każdy zdroworosadkowo myslacy Kibic Unii Tarnow zdaje sobie sprawe ze PP byl tylko figurantem a kto inny pociagal za sznurki, czy to takie skomplikowane ? Wiec moze spuscmy juz na to zaslone milczenia. Z pana Bukowskiego owszem było dobrze jak byla kasa od Wujka Slaka, jak sie skonczyla to i Druzyna się skonczyla. Tak wiec proponuje aby ta czesc wiecznie niezadowolonych w koncu wyluzowala, albo zmienila sobie jako obiekt kibicowania Klub. Najlepiej niech to bedzie Unia Leszno, beda miec dwa grzybow barszczu, sukces, i JK jako zawodnika. Czyli wilk syty i owca cala. Juz coraz mniej oczekuje na powrot z banicji na Forum, ale jak juz wroce to mam kilku Forumowiczow na liscie z ktorymi chetnie wymienie poglady. I my mamy swoja taka malo "kiełbaskę wyborzcza". Tarnowscy rajcowie po miesiacach kombinacji alpejskich jakby tu nazwac Stadion Turoni, ktory od dawna juz jest "Jaskolczym Gniazdem" i co rusz na posiedzeniach rady Miejskiej wymyslali jakies dziwolagi nagle na tydzień przed Wyborami poparli Wloe Ludu Pracujacego Miast i Wsi i zgodzili sie na owa nazwe. Szacunek dla was Panowie. Jednak Wybory powinny byc co roku, to by się dopiero dobrze dzialo.

"Bez komentarza..."

"Wieslaw odchodzi..."

Prawdopodobnie stanie sie to na co juz sie zanosilo od jakiegos juz czasu, Stepniewski postawil na mlodosc w postaci MJJ i wyslal na sportowa emeryture IKONE Apatora Wieslawa, az zal to czytac. Jak mozna po jednym i chyba pierwszym od 19-tu lat kariery slabym sezonie tak po prostu potraktowac Wieslawa. To sie w glowie nie miesci, chlop ma dopiero 35 lat nie robmy z niego emeryta. Jestem osobiscie tym faktem bardzo zniesmaczony zreszta jak wiekszosc jak czytam torunskich kibicow dla wiekszosci mam duzy szacunek bo jakos tak zawsze wspierali w swoich wypowiedziach tarnowskie Jaskolki. No coz Wieslaw nie chcial jezdzic za ochlapy i trudno mu sie dziwic, torunski klub co jednak niecos jest mu winny za te wszystkie lata. Aczkolwiek nie po drodze mu z nim komus, a to ze nie chcial jezdzic u Tyfusa to chyba jasne jak slonce, to tylko tacy zawodnicy jak np. Kosciecha i jescze paru innych zasilili szregi Milicyjnego Klubu, ale Wieslaw-nidgy. Tak trzymac panie Wieslawie.

"Wiechu Tarnow z toba..."

Wielka radosc w Fordonie.

Juz jutro prawdopodobnie w Ratuszu tego powiatowego miasta, odbedzie się wielka farsa w postaci konsumpcji Kielbasy Wyborczej zafundowanej przez KonDoma Bydgoszczanom za pieniadze podatnikow z calego Kraju a mianowicie uroczyste podpisanie kontraktu z "Twarza Bydgoszczy" Rosjaninem Emilem S. ale to zenada. Moze jeszcze nazwe miasta niedlugo zmienia na jakas rosyjsko brzmioaca. To sie po prostu "w pale" nie miesci. Ciekawe co bedzie jak Konstanty przewali wybory z Bruskim, kto za to wszystko wowczas zaplaci. Ale Konstanty wygra Milicja jest niereformowalna. Juz dzis czytalem na Syfach jak Forumowicz gacek bil poklony Wojciechowskiemu, ale co jaki Klub tacy i kibice, wiec czemu sie dziwic.

"Szelmowski usmiech Konstantego..."

Jak donosza z Ukrainy.

Potentaci na rynku Transferowym moga jedynie dostac Licencje warunkowa, wszak Grazyna poskapila folii na zadaszenie 300-tu miejsc na Trybunie co jest jednym z warunkow do otrzymania owej i wywiesila jakas "plandeke" z naczepy TIR-a, ktora ma robic za ten dach. Ja pierdziele... takie rzeczy to tylko u Jozefow. Naprawde trzeba miec duza doze fantazji aby cos takiego wymyslic. Owszem podobny przypadek mial kiedys u kopoczy na stadionie Warszawskiej Polonii, pamietam jak dzis ale myslalem ze juz nikt inny na to wiecej nie wpadnie a jednak sie mylile. Jozefy dali rade. A ta tablica o ktorej jest wzmianka w artykule na SF to tez niezly "wynalazek", malo ze to zwykle zarowki nie majace nic wspolnego z tablicami z diod LED to jeszcze jest widoczna tylko wczesna Wiosna oraz Jesienia kiedy opadna liscie z drzew za ktorymi jest umieszczona. Naprawde ten stadion przynosi chlube Firmie PGE, ktora ma 16 miliardow rocznego obrotu. Panowie od PA w tej Firmie musza byc Geniuszami, wywalili 3 banki na Crumpa i 500 slownie-(pincet zlotych) na plandeke-brak slow. U sasiadow zza miedzy naprawde zawsze musi byc zawsze wesolo. Ciekawe czy ta plandeka jest podgrzewana jak wiescil o zadaszeniu toru nad Wislokiem-kibic stali.

"Stelaz na plandeke juz jest, czego Ci mlodzi Ukraincy sie wstydza?"

"Za tymi drzewami jest ta tablica, jak widac nawet jak lisci brak to jej nie widac..."

Cyrk pod nazwa SE...

Wczorajszego wieczoru Robert Dowhan obwiescil wszystkim iz powiekszenia Ekstraligi nie bedzie i Liga nadal 8 zespolowa a zasady awansu i spadku pozostaja bez zmian. Ponoc wymogla ta decyzje TV oraz czesc Prezesow. Widze ze Zuzel, ktory jako sport stawialem zawsze ponad wsystko powoli zaczyna zmieniac sie na niekorzysc i zaczyna isc sladami kopaczy - co rusz zmiana zasad, kombinacje z ustawianiem meczow, teraz jeszcze dojdzie pod koniec przyszłego sezonu kabaret ze zbijaniem KSM przez zawodnikow naprawde "wspaniale" Jestem pewien ze jutro ukarze sie kolejny komunikat iz przepis o 2 polskich juniorach w skladzie rowniez zostanie anulowany i wszystko pozostanie po staremu. Liga zostala bez Sponsora Tytularnego, naprawde Panowie z Centralii potrafia wykorzystac sukcesy polskich zuzlowcow w minionym sezonie ze nawet sponsorzy uciekaja gratulacje. Niby sezon dawno zakonczony a dzieje sie w swiatku zuzlowym oj dzieje.

No i dobrze Show Must Go On...

Teraz sonda gdzie wyladuje Fredka Lindgren, ktorego odejscie z ZG obiescil Robert. Jak myslicie?

maly

Tarnow 15 Litopad 2010


piątek, 12 listopada 2010

Vojens i trasferowe piekiełko

Na wstepie pragne poinformowac "zyczliwych" Nam kibicow z innych ośrodków zuzlowych a zwlaszcza tych zza miedzy ze z kasa w Unii nie jest tak zle jak sadzic by mozna po dosc niefortunnej moim skromnym zdaniem wypowiedzi w tej kwestji Pana Prezesa Marciniaka , wiec nadal spie spokojnie. Co do ruchow transerowych to w ostatnich dniach jakiegos tam jak sami wiecie szalu nie bylo. Wladek chce ponoc przygarnac do Staleczki Andersena, aby w ten sposob uzupelnic brakujace ogniwo w teorii Darwina.I zdobyc po raz czwarty z rzedu 6-te miejsce.

U Magicznych jak co roku o tej porze rozmowy na linii Robert D.-Senkota.Ponoc jak donosza Prezes zmienil ostatnio koncepcje budowy skladu na rok nastepny ,(6 seniorow) no i Zengi ma zgryz bo znow widzi na koncu tunelu, lawke na ktorej mialby zasiasc. Ale tym razem widac ze obu Panom chyba jednak nie po drodze. Ciekaw tylko kogo ma zamiar zatrudnic Robert (chodzi mi tu o seniorow), bo ja osobiscie nie widze , kto tam mialby jezdzic ; Nichols ? o Janowskim czytalem, ale to przeciez junior, strasznie mnie to ciekawi może ktos wie ? Jesli tak to prosilbym o wiadomosc z gory serdecznie Dziekuje. Jeszcze jakies lekkie zamieszanie u Jozefow jest bo to niby Bomber ma wazny kontrakt, ale bez warunkow finansowych, szczerze nie wiem o co biega, maja Go gdzies dac na wypozyczenie, ale gdzie i po co? Grazyna jest jednak nieprzewidywalna, trzeba czekac. Przycichli nieco pod Jasna Gora, ale tam bedzie chyb jednk problem z dolnym KSM, wbrew temu co mowi Prezes Maslana.

Za to mamy "piekne" wypozyczenie na lini, Torun-Gdansk, Klekajcie Narody, Łord w Gdansku, czyli wszystkie tanc-budy w Trojmiescie sa Jego, Jego i Pawla H. Jak Oni pojda razem "w miasto" to juz dzis mozna wiescic koniec kariery Łorda. To samo sie stalo w Tarnowie, jak Pawcio z Morcinem, rzadzili nocami Tarnowem. Oj bedzie sie tam dzialo , oj bedzie. A jak chodzi o porownanie Lokali Gastronomicznych Torunia z Trojmiastem, to Pikus, Pan Pikus, Torun wymieka, tam dopiero chlopak "rozwinie skrzydla"

Rok 1994

W Pocking sie nie udalo zdobyc medalu Platiniemu, wiec nie odpuszczamy postanawiamy w tym samym skladzie i ta sama "fura" wybrac sie tym razem do Danii do Vojens, gdzie jak juz tradycja nakazuje odbedzie sie w ostatnia Sobote Sierpnia, ostastni w historii zuzla jednodniowy Final IMS. Wśród uczestnikow Tomasz Gollob wiec coz organizujemy ekipe i wyruszamy przed nami 1410 km drogi, dosc sporo.Przez Polske jedziemy jak zwykle z mozolem, atrakcji zadnych no moze oprocz drogi "przez las" miedzy Opolem a "autostrada", która dojedziemy do Wroclawia. Na tym oddcinku normalne oblezenie, cale tabuny "sniadych" i nie tylko diewoji , ktore wykonuja jakies dziwne tance na poboczu, w dosc skapych ubiorach, ale nie korzystamy. Im blizej niemieckiej granicy tym wiecej a potem w ogromnych ilosciach stada "Krasnali Ogrodowych", cale tabuny. Sa tez wiatraki oraz bociany, ale tego w wiele, wiele mniej. Biznes idzie na calego nasi zachodni sasiedzi uwielbiaja miec takie "wynalazki" w swoich ogrodach, a ze u nas ceny konkurencyjne to i stalismy się eurpoejska "potega" jak chodzi o "Krasnalowy" biznes.


"Polski hit exportowy tamtych czasow"

Zreszta nie tylko to , przygraniczne bazary tetnia zyciem wszak wówczas jeszcze roznice w cenach miedzy naszymi krajami byla dosc spora, taki wczesny polski kapitalizm. Pierwsze chwile na niemieckiej ziemi jak chodzi o drogi tak na dwa razy, poczatkowo jeszcze jestesmy na terenach bylego NRD wiec jedziemy pohitlerowskimi betonowymi drogami z charakterystycznym dzwiekiem jakbys pociagiem jechal. Ale juz obok budowane sa nowe nitki autostrad tak aby zrownac ich standard z tymi "zachodnimi" W koncu wjezdzamy na te słynne niemieckie "auto-bany" i zaczyna sie totalana monotonia, z autostrady na autostrade, usnac mozna .W oddali mijamy Berlin, ktory rozpoznajemy po charakterystycznej Iglicy i dalej na polnoc az do Hamburga. Hamburg wiadomo miasto portowe i slynna dzielnica "Czerwonych Latarnii", postanawiamy zwiedzic, zjezdazmy z autostrady i... tracimy 3 godziny, aby znow wyjechac z miasta, tyle z naszego zwiedzania. Przejezdzamy przez kanal Kilonski, rewelacyjne widoki, jedziesz mostem a w dole przeplywaja pelnomorskie statki do dzis mam ten widok przed oczami.

"W tle most , po ktorym jechalismy"

Teraz juz Dania na wyciagniecie reki , jest i granica niemiecko-dunska, budka w szczerym polu podniesione szlabany , wszystkich przepuszczaja, oprocz nas oczywiscie "czarne blachy" jak widac wbudzily zainteresowanie dunskiego pogranicznika. Pyta nas w ichnim jezyku, gdzie jedziemy, my na migi tlumaczymu chlopowi ze do Vojens na speedway, Hans Nielsen, gosc dalej nie wie o co chodzi, myslelismy ze w Danii wszyscy znaja Hansa Nielsena on nie znal, ale w koncu nam odpuszcza i ruszamy dalej jeszcze ok. 40-tu kilometrow i jestesmy u celu podrozy. Od razu udajemy sie pod stadion, ktory znajduje sie pare kilometrow od Vojens, instalujemy sie podobnie jak w Pocking na polu namiotowym tuz pod stadionem idziemy kupic bilety a potem czas na relaks. Wieczorem Speedway Party. Idziemy na impreze, ale szybko wracamy lipa, szkoda nawet gadac, lepiej pogadac o zuzlu w namiocie, wokol zreszta wszedzie imprezy kibicow z roznych stron europy, glownie jednak Skandynawowie choc i naszych nie brakuje. Jedni nawet przyjechali "maluchem" na krakowskich numerach, jestesmy pelni szacunku taki kawal drogi takim sprzetem. Nazajutrz do poludnia z buta idziemy zwiedzic Vojens, mile, czyste miasteczko z waskimi uliczkami i rzedami sklepow.Maly ryneczek, jeden dosc duzy Supermarket i pare dyskontow gdzie robimy drobne zakupy. Czas szybko leci czas wracac przy drodze prowadzacej w kierunku stadionu rzad budynkow, jakies, sklepy z materialami rolniczymi, traktorami i.t.p pizzeria i lokalne Centrum rozywki-kregielnia, gdzie w sobotnie przedpoludnie miejscowi przy piwku relaksuja sie po calym tygodniu pracy, luz, blues. Po przeciwnej stronie drogi na wysokosci Stadionu, tor kartingowy. Teraz juz pozostaje tylko czas aby przygotowac sie do wieczornych zawodow, tuz obok nas rozbila sie spora grupka szwedzkiej mlodziezy, daja w palnik az milo, zwlaszcza jedna "szpetna Szwedka" o "rubensowskich" ksztaltach ubrana w niebiesto-zolty storoj, widac musiala być dosc charakterystyczna bo jak pozniej ogladalem te zawody na video, to realizator transmisji pare razy pokazywal Ja na zbilzeniach. Tradycyjne już przyspiewki "Jeszcze tego lata, jeszcze tego lata..." Zwijamy namiot i manele bowiem zaraz pozawodach chcemy zaraz wsiadac w woz i do chaty. Miejsca mamy na 1 luku, trawa ale z takim spadem ze ciezko ustac. Sam Stadion wyglada tak samo jak podczas tegorocznych GP Danii nic sie nie zmienilo, ta sama trybuna Glowna, wybudowane na czas zawodow dodatkowe trybuny na przeciwleglej prostej i dwie mniejsze na 2 luku. Trzeba przyznac ze wowczas w Vojens byly tlumy nie to co teraz. Infrastruktura obiektu dramat, oswtlenie typu "lampy z parku" praktycznie nad samym torem, nawet programu wypelnic nie mozna bo ciemno jak wiadomo gdzie... Za to piwko leje sie strumieniami sprzedawane w dosc sporych rozmiarow plastikiowych kubkach, dla ulatwienia transportu dostawalo sie je na

zrobionych z grubiej tektury tackach z 4-ma otworami, cos takiego jak dzis miejsce na puszki w samochodach. Po pewnym czasie jak towarzystwo juz się rozochocilo to te tacki zaczely latac w powietrzu,"trup padal gesto" obok nas stojacy kibic zebral tym w glowe, no nie powiem, faceta zwalilo z nog. O gastronomii wspominal nie bede bo naprawde nie warto. Dla nas "sen o potedze" konczy sie dosc szybko bo po drugim biegu naszego Idola, Tomasza, ktory na wyjsciu z 1 luku 2-go okrazenia, zaliczyl kontrektny "dzwon" i chcac nie chcąc wycofal sie z zawodow. Wsrod bydgoskich kibicow panika, wypadaja na tor, (tam nie ma zadnych zakratowanych pasow bezpieczenstwa) chca chlopa ratowac, wszak w Niedziele mecz u utrzymanie Polonii w lidze, w koncu sluzby porzadkowe przeganiaja ich stamtad i zawody jada dalej (z tego co pamietam to Gollob wystartowal w tych zawodach w Bydgoszczy i walnie przyczynil sie do wygrania przez Milicje meczu) Na szczescie mamy jeszcze w odwodzie Rickiego, ktory w owych czsach startowal z Jaskolka na plastronie. Bieg dodatkowy o Tytul IMS pod tasma Lokalny Idol, Profesor z Oxfordu Hans N., Craig Boyce oraz Tony, start wygrywa Nielsen caly stadion ryczy jest caly czerwono-bialy, nagle cisza jak makiem zasial Tony wyprzedza Hansa na trasie i jest pozamiatane. Ostatni jednodniowy Turniej o Tytul IMS 1994 zostal zakonczony. Wszyscy do wozow i w droge powrotna na graniczy dunsko-niemieckiej gosc z budki nawet nie wychodzil szlabany w gore i sznur aut opuszcz dunska ziemie a jest juz po 24-tej. Podczas drogi powrotnej wpadamy na genialny pomysl aby jeszcze zdazyc na ligowy mecz z Czestochowa w Tarnowie, choc juz wowcas wiedzielismy ze na te zawody nie przyjedzie Ricky, ale coz jak mus to mus, na mecz zdazylismi a i bez Tonego wygralismy wowczas ten mecz.

Zdaje sobie sprawe ze takie przydlugawe wspomnienia nie wzbudzaja zainteresowania Was moi Czytelnicy , ale dzis jest inny Swiat, dzis kupujesz bilet na samolot i jak masz ochote i czas oraz troche grosza to po 2 godzinach ladujesz sobie np. na Wyspach lub gdzie indziej i ogladasz sobie twoj ukochany zuzel. Ale wowczas to byly inne czasy , jakie tam komorki, internety- abstrakcja Taki wyjazd jak dla mnie to bylo powazne wyzwanie , czlowiek powoli sie dowiadywal jak zyja ludzie w "normalnych" krajach. Ale warto bylo, dzis sa wspomnienia i dla takich chwil warto zyc.

"Ostatni jednodniowy Mistrz"

maly

Tarnow 11 Listopad 2010


wtorek, 9 listopada 2010

W Tarnowie panika i Pierwszy raz w zyciu na "Zachodzie"

W Tarnowie panika.

Po ukazaniu sie na paru Portalach wywiadu z Praezesem Azotow Panem Marciniakiem iz po przejeciu przez Firme z Tranowa Zakladow w Kedzierzynie zabraknie a raczej zmiejsza sie naklady finansowe na zuzel, wsrod kibicow tarnowskich zapanowala panika, a nasi konkurenci juz zacieraja rece, znow Bucz bedzie miala sklad 1-szo ligowy. Zamiast AJ oraz Madsena, beda odchodzacy z Wroclawiwa Jeleniewski oraz majacy swietny sezon za soba w Lodzi Jacek R. Dziwia mnie jedynie slowa Pana Prezesa ze miala byc 1-sza czworka, z czym i z kim sie pytam Panie Prezesie? Zuzel to nie koszykowka. Ale Ja tam Spie spokojnie swoje wiem i pozostalym, ktorzy juz "wieszaja psy" na Prezesie Gurgulu doradzam spokoj, bedzie dobrze spokojnie. Uwiezcie.

"Pake" natomiast montuja Jozefy,"laskawie" zgodzil sie pozostac na Ukrainie Okon a i blisko PGE jest tez juz nie byle, kto bo sam Ciapek "ulubieniec" Grazynki. Czyli Jozefy sklana na Mistrza, Crump , chimeryczny Harris i ... nikt. A jeszcze niespelniona nadzieja polskiego zuzla Dawid Lampart. I tyle.

No chyba ze wyciagnal reke po Pawlickich, ale tam ostatnio Jozef podniosl cene do duzej banki, to przy wymaganiach Seniora Rodu to teraz na obu trzeba 2,5 melona, sporo...

Wladek bierze Andersena jak ten obnizy wymagania o 45 % i i proponują mu 110 tys. euro za podpis pod kontraktem, 3000 euro za przyjazd na mecz oraz 1100 euro za punkt. Ano zobaczymy. Hansior wypadl z GP i mia dosc niski KSM a za wielu nie rzuca sie na Niego. Ale czemu sie dziwic skoro to cienias. Emil coraz Blizej Milicji jak donosza z Bydgoszczy, z tym ze kontrakt ma być podpisany jeszcze przed Wyborami bo jak nie to lipa i pojdzie gdzie indziej. Wszak wiadomo ze jest "kielbasa wyborcza" KonDoma a Wybory juz 21 Listopada wiec jeszcze chwila i wsio bedzie wiadomo. Sparta przy budzecie 5 mln pln sadzi sie na Fredke lub Andersena - marzenia, wraca Ogor, odchodzi za 1,2 do bidnego jak mysz koscielna Tarnowa Madsen. Na dzien dzisiejszy z rynku transferowego chyba tyle. Zmieniajac troche temat, mam nadzieje ze zuzlel w Lodzi jednak nie upadnie.

Teraz w zwiazku z brakiem wiekszej ilosci ciekawostek w swiecie zuzla, chcialbym sie podzielic z Wami Drodzy czytelnicy, garscia wspomnien z poczatkow mojej kariery kibicowskiej jak chodzi o wyjazdy na IMS poza granice Polski.

Pierwszy raz w zyciu na "Zachodzie"

Rok 1993 pierwsze lata po odzyzkanej ktorys to juz tam raz "niepodleglosci", mozna miec w domu paszport, znow Europejczycy pelna geba. Paszport odbieram w dniu wyjazdu. Czterech mlodych Gosci postanawia z Tarnowa {dla niektorych z Buczy) wybrac sie w swiat za Tomaszem Gollobem, obecnie Platinim polskiego zuzla. Byly to czasy jednodniowych Finalow IMS, tym razem pada na Pocking, "wioske" jakies 150 km od Monachium. Do dyspozycji Golf "jedynka" 11-to letnia, ale podejmujemy ryzyko, wazne ze diesel. W owych czasach Finaly tradycyjnie odbywaly sie w ostatnia Sobote Sierpnia, tym razem jest innaczej, Bawrarczycy zwlaszcza ci starsi lubia spokoj i cisze w sobotnie wieczory wiec po 22-giej "cisz nocna " i lipa z zawodow przy sztucznym oswietleniu. Fnal w Niedziele, godziny co tak jakos poludniowe, tyle to juz lat ze nie bardzo pamietam. Tankujemy "fure” i w droge, przeciez jak to wowczas spiewano "jeszcze tego lata, jeczcze tego lata Tomasz Gollob Mistrzem Swiata" Teraz to juz nie aktualne wszak Cykl GP konczy sie Jesienia. Startujemy w piatkowy wieczor stacja benzynowa przy "Plolmozbycie" na Krakowskiej dzis tam ma swa siedzibe Firma BDG dealer "Citroen" i czegos tam jeszce, dawniej mieli "Daewoo", ale stacja nadal istnieje. Na Slask idzie jako tako, ale tam zaczyna sie juz total "sajgon" droga oznaczona tak ze matko z corka, nie wiadomo gdzie sie konczy jedna a gdzie zaczyna druga miejscowosc. Na szczescie nasz kierowca ma troche orientacji i jakos wychodzimy z opresji. Jedziemy dalej i nagle lekka panika gubimy droge, droga po prostu sie konczy zawracamy. Dojezdzamy z powrotem do miejscowosci gdzie zmylilismy trase, a tu kolejna niespodzianka (ciemna noc , spytac o droge nie ma kogo) znow jedziemy niewlasciwa trasa, zaracamy w ostatnim momencie zauwazamy ze nieopodal stoi patrol Policji, ale juz jest za pozno, ujezdzamy kawalek a tu "akcja jak z gangsterskiego filmu”, jeden radiowoz zajedza nam drode z przodu, drugi blokuje od tylca. Zaczyna sie "przesluchanie", co My tu robimy po nocy, (przypominam 1993, wczesny Kapitalizm ), Milicjanci dopiero niedawno zostali Policjantami i musza dopiero sie przyzwyczajic do nowych czasow), kierwowca oczywiscie trzezwy wiec luz, dokumenty ok. ale jest inny problem, na wstepie zapomnialem napisac iż samochod jest pozyczony od osoby postronnej wiec pada pytanie "pewnie kradziony" ? a My na "goscinnych wystepach", na szczescie po dluzszym czasie i sprawdzeniu wszystkiego przez radiostacje "Niebieskich" wszystko sie wyjasnia i jestesmy "wolni", chlopaki wskazuja nam wlasciwa droge i jedziemy dalej. Przez Czechy przechodzimy jak burza, po drodze mijamy "Żacholecki las" tam gdzie pomieszkiwal wraz z zona Hanka slynny Rozbojnik Rumcajs z ich synkiem Cypiskiem, starsi Kibice powinni pamietac ta bajke. Wjezdzamy do Niemiec "inny Swiat", drogi jakies takie inne, sklepy, wogole innaczej, co chwila po lewej lub prawej prejezdzajac przez jakas mala chocby miejscowosc salony samochodowe przeroznych marek. Dojezdzamy do Passau taka wieksza miejscowosc juz niedaleko Pocking i znow nie wiadomo gdzie jechac daklej, zahaczamy jakas "Helge" i probojemy na migi i lamana Angielszczyzna jakos sie dogadac, jakos sie udaje i niebawem wjezdzamy do Pocking, "metropolia" klekajcie Narody. Jedziemy pod stadion kupic bilety a potem instalujemy sie na "pastwisku" przerobionym na potrzeby Finalu na "pole namiotowe", na Hotele nas nie stac. Trzeba troche odpoczac wszak wieczorem tradycyjne "Speedway Party". Jest sobotni wieczor udajemy sie w okolice stadionu gdzie jest zorganizowana ta impreza, wokół korty tenisowe oraz hala sportowa, na takiej "wiosce" u nas to wowczas było nie do pomyslenia, jedyne korty tenisowe to te na "Tarnovii" Sama impreza typowo bawarska, wielkie namioty w srodku dlugie lawy, kazda majaca chyba z kilometr, na scenie lokalna muzyka i monstrualnych rozmiarow kufle z piwem oraz miejscowe przysmaki, golonka, kielbacha i tlumy fanow zuzla z calej Europy, a czorno od cygarow tak ze siekiere mozna zawiesic. Nie siedzimy tam az tak dlugo (piwko cena Kosmos), ewakujemy sie na powrot na pole namiotowe, oprocz jednego z nas, ktory postanowil ze zostanie na imprezie dluzej, poznal jakichs Szwajcarow, ktorzy przyjechali na motocyklach, swiadczy o tym ich ubior charakterystyczne "skory" i buty. Na polu namiotowyn jak to na polu, churalne spiewy kibicow z Polski oraz innych krajow. Duze grupy Kibicow z Bydgoszczy oraz Leszna. Jakichs specjalnych incydentow nie zanotowano. Jedyna atrakcja byl Kibic z Leszna lub jego okolic, ktory bedac lekko pod wpływem zamknal sie w swoim aucie na leszczynskich blachach od wewnatrz i blogo sobie usnal a po jakims czasie jego glowa lagodnie opadla na "Sygnal" i tak wyl on przez 2 i pol godziny zanim jego wspoltowarzysze zdolali Go z tego auta uwolinic. Gorzej bylo z naszym spaniem, ale coz bywa, gorzej ze nasz kolega nie wracal dosc dlugo z imprezy, zaczelismy sie niepokoic, wiec tym bardziej ze nie bylo to zbyt daleko udalismy sie na miejsce Speedway Party, ale kolegi juz tam nie bylo. Wrocil, na ranem w slipach oraz na bosaka, ale najważniejsze ze caly i zdrowy. Jak doszedl do siebie to opowiedzial co mu sie przytrafilo. Po opuszczeniu terenu zabawy chlopak normalnie chcial jak to mowia "z buta" wrocic na pole namiotowe, ale ze mial lekkie klopoty z nawigacja to zmylil kierunek, najpierw probowal zpytac jakiegos starszego Pana (chyba musial być podczas wojny w Werchmachcie) sadzac po wieku, ktory siedzial przy otwartym oknie (widac mial klopoty ze snem), lecz ten chyba nie zrozumial o co mu chodzi i zadzwonil po Policje, kolega jakos jej umknal, potem próbował zatrzymac taksowke lecz tez bez rezultatu, taksowkaz czmychnal jak podjechal blizej do niego. Coz bylo robic postanowil isc "za wechem" szedl wsrod domkow jenorodzinnych a ze nie mialy one ogrodzen wiec skracal sobie droge i podrozowal posesjami az nagle wpadl do przydomowego basenu i tu wyjasnia się sprawa, braku spodni oraz butow. Po prostu jak wyszedl z onego to pozbyl się mokrej odzierzy oraz butow, ktore przeszkadzaly mu w dalszej marszrucie. Nieopatrzenie pozostawil jednak te rzeczy oraz 100 "papierow", ktore mial w kieszeni i ruszyl dalej az w koncu trafil na miejsce naszego stacjonowania. Pozyczylismy mu jakies gacie i klapki i tylko tej stowki bylo zal. Co prawda udalismy sie w okolice tego osedla i probowalismy odnalezc ten dom i basen, ale niestety nie udalo sie, no coz mlodosc ma swoje prawa. Najwazniejsze ze dokumentow nie mial przy sobie bo wowczas moglo byc nieciekawie. Same zawody srednie jak pamietam Platini jeszcze wowczas na topie nie byl choc najgorzej nie wypadl zajal 7 miejsce i zdobyl 8 pkt , brylowali inni. Wygral Sam Ermolenko. Droga powrotna juz bez szczegolnych emocji oprocz niewielkiej awarii "fury" na szczescie na "pokladzie" byl mechanik samochodowy (ten od basenu) i szczesliwie wróciliśmy do domu. Wszak bylo sie swiadkiem pierwszego w Jego karierze (Tomasza Golloba) startu w Finale IMS. Jest co wspominac.



Osobiscie nie ogladam Programow Pana Kuby W. ale przypomne dzis 22.30 w Studiu TVN ,Nasz Mistrz Tomasz Gollob oraz Pajac Karolak. Ponoc cala zuzlowa Polska na to czeka. Zobaczymy.

Skusze sie i Ja.

maly

9 Listpoada 2010